5521243698

5521243698



*r. 59 T IL — GŁOS POLSKI — 1925 r 9

*r. 59 T IL — GŁOS POLSKI — 1925 r 9

pailanwntarnej, w rowcu Fchrenbachu


PO ZGONIE PREZYDENTA


dnia onegdajszego ustaliły wczoraj miefsea nowym nadziejom. Dziś jednak prez. uległ niszczącej chorobie. Nictylko naród niemiecki. ale cały świat cywilizowany weźmie z pewnością szczery u-dział w żałobie. Rzesza niemiecka traci pierwszego twego prezydenta, Ocenienie roli przewodnictwa i. p. Eberta w najcięższych chwilach hislorji będzie mojem zadaniem w przyszłości, dzii w gro-


Uroczystości pogrzebowe


•korrej przewiezione do nia, a stamtąd do parlamentu Rzeszy. W cercmonji pogrzebowe) bidzie brnie odział tylko rodzin*, i prezydenci rządu Rzeszy i rzędów


li W calem państwie będzie o- związkowych głoszona żałoba na dni ośm.    tyczna.

2)    W środę, odbędzie de. pogrzeb 4) Właściwy pogrzeb odbędzie    ńo Hcłddbcrga, gdzie zosta

□a koszt państwa.    |się w środę z gmachu parlamentu dośoac w ofiarowanym przez

3)    Dńi, o godzinie 12-tej w no- Rzeszy.    L. Heidelberg grobowcu,

cy będą zwłoki w asystencji woj-i 5) Przed pogrzebem odbędzie sięl

Testament Fryderyka Eberta


BERLIN, 28 lutego. (Własna słizż ba telegraficzna „Cło i ^oUkiego"

Dziś wieczorem został otwarty le-lSr.ełicrnych, j»t tyczenie Eberta, element Eberta. Treść ostatniej wali prezydent* Rzeszy k*1 utrzy-


aby został pochowany nie w Ber-knis, leci w •wojem mieście ro-


BERLIN, 28 hitego. (Własna »łu- krcuzlerów, ktrzy rozrzucali ulotki żba telegraficzna „Głosu Polskie- ctwcm, jakoby prez. Ebert by)


mana w ścisłej tajemnicy. Jedynie, co się przedarło do wiadomości


je, że jeśli prezydent Rzeszy ma


nowego prezydenta. Centrum jest być wybrany przy pierwszem gło-jcdnomyślnic zdania, że jedynym sowaniu, musi otrzymać bezwzględ kandydatem na prezydenta Rzeszy ną większość głosów, 00 przy obec jest członek tego stronnictwa, by- nym układzie idł w parlamencie ły kanclerz p. Marz. Prasa prawi- Rzeszy jest rzeczą niemożliwą. — cowa jednak zapowiada zadętą Wobec tego odbędzie się prawdo-walkę. Stronnictwa prawicowe bo- podobnie drugie głosowanie. Przy


GDAŃSK, 23 lutego. (A.W.) — | W chwili rozpoczęcia posiedze-Na wczorajszczn połiedzenżu sejmu nia poseł Hoholeid próbował słę gdańskiego wydarzył się szereg bronić, lewica jednak nie dała mu charakterystycznych zajść.

Jaszcze przed rozpoczęciem po-


Za obelgi na zmarłego prezydenta

Awantury w sejmie gdańskim


Ostatnie chwile


wołania do łoża chorego prof. Biorą. rodziny prezydenta, oraz sekre tarza stnnu Meissnera. Około godziny 5-tcj i pól rano zjawił się w sanatorium tajny radca prof. Bicr, a w kilka minut później rodzina prezydenta, oraz sekretarz stanu Meissner. Nagły zanik sił, spowodowany zaostrzeniem się zapalenia opony brzusznej, skutkiem cze go zostało zaatakowane i serce, kazał się spodziewać w każdej chwili katastrofy.

0 godzinie 5 rrana konsyljum lekarzy orzekło, że stan chorego jest beznadziejny- O godzinie 10 min. 15 xrnna prezydent zakończył życie.

Na wieść o ciężkim stania pre


Żałobne posiedzenie rady ministrów


przewie


SzaKale nacjonalistyczni bulafą


-W związku ze zgonem pre- prTcUap5ony prlex ^ów 5 wcja!L P°I!<* k!.6r? dział dę 0 bler-zydenta Rzeszy doszło dziś do wy-    ‘ . :    , *    .    .    , nem zachowaniu jednego z polł-

kroczc6 nacfonaiistycznych. O go- »1*w*J*«*Ma tachowyw ł ę cjantów, natychmiast usuną! go « jocUj^Twdlnie 2 po południu zebrała się na t«lfo dopoia biernie, iż nie rcago- n^egów policji pokojowy w Sztok- Pl*°° Pocztamsklm grupa hneken- wała nawet na uwagę publiczności, •

Kłótnie o przyszłego prezydenta

Wybory 12-go kwietnia i 3-go maja

wiem zgłaszają ze swej strony pre-'drągiem glosowaniu zoetaje wybra-tensje do stanowiska prezydenta, j ny prezydentem kandydat, który Konstytucjo niemiecka przewidu otrzyma największą ilość głosów.


Hohnfcldowi do słowa, wobec czego posiedzenie zamknięto, odkładając je do przyszło) środy.

przyjść do słowa, skutkiem czego W czasie trwania przerwy, po-

__f____^____4._ wywiązała się krzykliwa wymiana ..e} komunistyczny, Le-schnicwflT,

słodzenia frakcja śocjąłktycau w zdań, gdyż stronnictwa P;»^cowc|/JS;A} (otc| przewodniczącego i o-Wobcc trudnych warunków, w >per:aln«i deklaracii wystąpiła usiłowały bronić posła Hohnlclda.[tworzył pósiedzonic ludowe, wzy-ickich rmu-ałby iię odbyć wybór pr/cciwko posłowi Hohnfddowi, Zanoiilo *:« ni bórkf. « potiowic wając do portuseiria kwcrttf btt-prtzydcni a }c f lenią 1922 r. fłroo. M-rmiją; mu. *« był wUAcici^. focialstycwu usiłowali ici^nąć Robotnych. Gtlorja odpow sadzi Ja nictwa środkowe łącznie r. niemlecllcm domu pubPcrnctfo. oraz tc jest Hobnfclda z trybuny. Przewodni- $l0inym« okłaakami. kłóre trwały kt[ parł ja ludowa Strcsemanna ^k! j    i podłym człowiekiem CW£V przerwał posiedzenie. jniemaJ do chwni opróirrenla ga

niły Eberta, a*cbr zachował urzi\d ^dvt rzucił obelgi pod adresem ko Gdy otwarto poiicdzenic pooow- !orp przez polioic i przerwania do końca roku 1925.    aa^ccijo prezydenta Eberta.    o:t, so: aliści nie dali /i>6w p.zv«ć


Życiorys

FryderykaEberta

Fryderyk Ebert, urodzony w roku 1871 w Heidelbergu, jako syn krawca*, tamże uczęszczał do szko--dowej. noczcsn wstąpił do terminu u siodłarz*.

Po wyz Wolinach starym zwyczajem jako Wanderburacha praktykował swój fach kolejno w szeregu mi*»t Z3 chodnio-nicmicckśch.

W Hannowerze został rachmt-•t: ?m taratcjsaego związku siod-Lrzy.

Działalność w organizacjach zawodowych kontynuował nnsłępnic przez lat kilka zmów w różnych miastach zachodnich, aż w Brun-śwku został przewodniczącym zw azku fiodlarry.

W roku 1891 w Bremie porzucił ostatecznie rzemiosło i przeszedł do prasy socjalistycznej jako redak tor „Bremer Burgerzeitung". Póź-n'.:] został tamże prezesem rjedno-czt ;fą związków zawodowych.

W roki. 1900 zostaje obrany sc-krrlarzem slronnictwa rocjal - d<-r. okratycznego oraz członkiem leli.statywy breroeńakiei. Uczettni-J czy w delegacjach podatkowe; i fi-nmsowej. Cieszy! się już wówczaspoważaniem oaobhilem w twojej tfcr*c.    by! równłet uważanyj

wybitnego znawcę stosunków rzcmic.ślniczych i robotniczych.

W roku 1905 zostaje obrany c rłotrkicm prezydium stronnictwa rocjal - demokratycznego iVko taki [iracujc nad ulepszeniem organizacji partyjnej, starając tlę zwłaszcza pogłębić harmonię wsnół-pracy między naczclnemi włnazs-■ ro- ' .■.•a oraz komisja jcr»o-ratną związków zawodowych. Po •mierci Bcbla w 1913 roku na skutek jednomyślnej propozycji prezydium obrano go przewodniczącym nlem^cWej partfi socjalistycznej I zarazem członkiem międzyna-redfwcgo biura socjalistycznego w Br u! -cli. W roku 1912 wszedł do reichstagu z zagłębia Ruhry.

Po wybuchu wojny wraz z Schei tlemannem. prezesem frakcji parło men tarnej stronnictwa stanął po stronie rządu, właz z całym narodem popierając niemieckie cele wo>ennc.

W 1916 roku został obok Sch i-demanna przewodniczącym frakcji

1918 po ceni-objał kierownictwo komisji głównej reichstagu. W tym charakterze, jako też i wcze *niej uczestniczył we wszystkich układach, jakie socjaliści niemieccy prowadzili * socjalistami neutralnymi, w celu osiągnięcia korzystnego dln Niemiec pokoju.

Tak w roku 1917 przewodniczył delegacji niemieckiej czny koegr-holmie.

Po wybuchu rewolucji za zgodą wszystkich sekretarzy stanu został kanclerzem państwa, a wkrótce

potem przewodniczącym rady pełnomocników ludowych.

Dnia fi lutego 1919 roku zgromadzenie narodowe obrało go tymczasowym prezydentem państwa 277 głosami na 379.

Zamianował zaraz kanclerzem swego najbliższego wupółtoworzy-sza Schctdemanna.

W Jecie 1919 roku zatwierdził ustawę o ratyfikacji traktatu wersalskiego. uchwaloną przez zgromadzenie narodowe 208 głoearm przeciw 115.

W rwej działalności jako głowa państwa starał się łagodzić zatargi partyjne.

Wobec ententy solidaryzował się z uczuoiami większości niemieckiej i taktyką biernego oporu. — Oftro atakowany przez skrajną pm w:cę i lewicę, widziany był n.rogół dobrze przez żywioły umiarkowane.

BERLIN, 28 kitego. — (Własna i służba telegraficzna „Głosu Polskiego"). — Jeszcze wczoraj wieczorem stan zdrowia prezydenta , Rzeszy nic budził zaniepokojenia. Prof. Bicr i inni lekarze odnieśli raczej wrażenie. *c stan pacjenta poprawia się. Na noc pozostał przy łożu chorego prezydenta jeden z lekarzy. Prezydent -usnął i przebył noc spokojnie aż do pierwszych go dżin porannych Dopiero około gedziny 4 naa ranem chorego opanował pewien niepokój. Lekarz, czuwający u jego łoża stwierdził nagłą zmianę na gorsze. Temperatura znacznie podniosła się. Tc niebezpieczne objawy zniewoliły' lekarzy do natychmiastowego po- I

BERLIN, 28 lutego. (Własna służba telegraficzna „Głosu Polskiego"). — Dziś o godzinie 11 odbyło się posiedzenie rady ministrów, na której kanclerz Rzeszy Luthcr zwrócił się do członków gabinetu, oraz przybyłego na posiedzenie oruskiego prezydenta ministrów Mnrkzn z następująccmi słowami: Dzii o godzinie 10 minut 15 zmarł prezydent Rzeazy Fryderyk Ebert. Bardzo poważne obawy

BERLIN, 28 lutego. (Włam. r*-rl ba telegraficzna .Głosu PoUdago-Dziś o godzinie 5 popołudniu u-chwalił rząd następujący program uroczystości pogrzebowych*

BERLIN. 28 lutego. (Własna służ ba telcgrałiczna „Głosu Polskiego" W kołach politycznych mówiono już dzisiaj bardzo wiele o wyborach zydenta podanym w ostatnich biuletynach, wielkie mary robotników zorganizowanych w partji socjnli-dzinic 2 po południa zebrała się na

torjum. w którcm dogorywał prez. Ebert. Ze wszystkich przedmieść Berlina robotnicza ludność spieszyła zamanifestować uczucia swoje dla prezydenta. Tłumy powiększyły się gdy rozeszła się wiadomość , o zgonie Tłumy były tak wielkie, te wezwano policję dla utrzymania porządku. Na wszystkich gmachach rządowych chorągwie podpuszczane są do połowy masztu. Dziwne wrażenie robi tylko dziel-

Inica buriuazyjna stolicy Niemiec, gdzie niema chorągwi, ahi żadnych oznak żałoby.

Inie członków rządu Rzeszy chcę wypowiedzieć tych kilka słów go-jrąccgo wspomnienia jego najbliższych współpracowników.

' Po odaniu hołdu pamięci zmarłego mówił kanclerz:

Wstrząśnięci stoimy u trumny głowy państwa Eberta, który dzięki wielkim zaletom swego umysłu, potrafił rozwiązRĆ bardzo trudne /.ogadnicflin z korzyścią dla narodu niemieckiego.

*• które) Luther wywtępś jako głów ny mówca. W doki pogrzebu odbędzie »ę wielka parada wojskowo od ciast

tego

zwłoki prezydenta będą

dzinnem Heidelbergu. Wobec tego bezpośrednio po uroczystościach pogrzebowych w środę, zostai zwłoki i. p. Eberta przewiezione di. HddeJberga.

ii rozdawanie takich ulotek zaburza spokój publiczny. Prezydent

Pierwsze wybory odbędą się w niedzielę dnia 12-go kwietnia, drogie w niedzielę, dnia 3-go maja.

W myśl art. 51 konstytucji Rze-sry, na wypadek śmłerd prezydenta zastępuje go kanclerz Rzeszy, a więc w tym wypadku rzędy sprawować będzie kanclerz Luther.

Francja zostani wierną Polsce

PARY2, 28 lutego. (Pat), omawi* z wiefltken zainteTerowa-niera espose ministra Skrzyńsłńt-go-

„Tcmps" ogłasza na ten temai wielki artykuł, w którym oświad cza, żc wobec manewrów nicraicc kich, zmierzających do zmiany gra nic wschodnich, polityka rząd polskiego nabiera wielkiego zna czeto*. Ma jię wrażenie — pisze dziennik — że konsolidacja czy naruszenie pokoju europejskie; --aiziy przecie w. zystkiejn do P( ski oraz że wielka za.iada solidarności międzynarodowej nui'-' przód stwierdzić swą wartość prak tyczną w sprawie bezpieczeństwa Polski. Polska nic me jest winna, że jej odrodzenie i odzyskanie niepodległości spowodowało zagadnie-nie tok wielkie) wagi. które obecnie zajmuje całą Europę. Jest to bezpośrednim wynikiem sytuacji, wytworzonej przez traktat pokojowy. Niebezpieczne położenie geograficzne Polski, znajdującej się między Niemcami a Rosją, wymagałoby specjalnej gwarancji bez->icczcń*tw*. Sprzymierzeni, nic wyzyskując całkowicie swego zwy męstwa pod względem moralnym i oołitycznym popełnili wielką omył kę. która zrodziła obecne trudnoś-ności. Minister Skrzyński mn całkowitą słuszność, podkreślając tezę gwarancji ogólnej, która jedynie i wyłącznie maże zapewnić bezpieczeństwo Polski. Paikl zngicl -oko • francusko • belgijski nie po-winien bynajmniej pociągnąć za robą zrzeczenia asę zobowiązań, dobrowolnie przyjętych na siebie prze* Francję wobec przyjaznej i spi zymierzooei Polski.

Pozatceo *rt. 100 paktn ligi narodów nakłada na Anglję i inne państwa zobowiązania na wypadek napości na Pokkę. Poro rumienie ogólno - europejskie, czy to w formie protokołu genewskiego, czy też poszczęgólnych układów, będzie niemożliwe bez poszanowania istniejących traktatów. Wszystkie wysiłki, zmicrzająoc do rewizji, powinny być cgniccśooe z jaknafwięk izą energją.

i odjęć e polsko-niemiEiik eh rokowań handlowych

WARSZAWA, 28 lutego. (Pat* Wdaiu 2 marca r. b. zoetaną w B r linie ponownie podjęte rokowani* handlowe połeko-niemiockie. W dnia dd«'ejsryxn wyjeżdża do Ber-Rna delegacja polska z przewodniczącym p. Stanisławom Karłów, skini na czele. Drugi delegat rządu p. Henryk Tencnbaum, dyrektor departamentu handlowego w ministerstwie przcsnyułu i handlu, uda się do Berlina w najbliższym tygodniu. Wraz z p. Karłowskim wyjeżdżają członkowie delegacji polskiej dr. Jtdjusz Trabcrt * ramienia ministerstwa spraw zagranicznych, pełniący jednocześnie funkcje ic-kretorza delegacji, oraz p. Alek-*and«r Pinfiroan, x ramienia jmni-sleratwa przemysłu i handlu.

0 umowę zbiorową w Zagłębiu Dąbrowskiem

WARSZAWA. 28 lutego. (Spec. sł. inforroac. „Głosu Polskiego"). Dziś, drwa 1 marca upływa w przemyśle górniczym Zagłębia Dąbrów ski ego termin umowy zbiorowe*.

Wczoraj już konferowała rada zjazdu przemysłu górniczego w ♦prawic nowej umowy. Rada poste nowfła domagać się obniżenia płac zarobkowych do norm przy ętych na Górnym‘Śląsku. Przemysłowcy powołują się na to, źc w czerwcu r b. po wyginięciu umowy o dostawie węgla górnośląskiego do Niemiec, węgiel ten wpłynie na rynek wewnętrzny i obniży cc^ę węgla dąbrowie cichego, któ'<*go produkcja jest dirżfza, niż na Górnym Śląsku.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Nr. 59 I n. — GŁOS POLSKI — 1925 r 2a- wcoawDO, na oanmcnc w «•.
n !. II. - GŁOS POLSKI - 1925 r Nr. 59 n !. II. - GŁOS POLSKI - 1925 r Nr. 59 Samobójczy s
Nr. 59 f TT. - GLOS POLSKI - V>25 rTRZYDZIEŚCI LAT KINEMATOGRAFU Początki kina — 900 zdjęć na min
Sr. 59 1 n. - GLOS POLSKI - 1923 rZatarg o reorganizację pracyna martwym punkcieWczorajsze konferenc
IMGp48 (4) It -i»4n ił e 59 .... t . “aLi *-»T r.łysitófJt oO*‘CVT‘ IW 061 inyC trŁn.«tnp*<. v&g
Nauka rachunkowości - glos w dyskusji 59 1 2 3 Podstawy teorii podziału i rynki czy nników
059 3 59 59 układ u X 2. ŁOŻYSKA STOŻKOWE i KULKOWE SKOŚNEĄ% IŁ m
,GLOS POLSKI" Łódź 6 grudnia 1925 r.G 4.ZETA HANDLOWA„GŁOS POLSKI** Łódź 6 grudnia 1925
ł 6 XTT. — GŁOS POLSKI. — 1925 r. Nf *54Sens Locarna i Londynu BERLIN. 5 grudnia. (PAT). W całych Ni
6,X!T. — GŁOS POLSKI. — 1925 r. • • ry szlachetne i prawe. Budzą się do czynu
0 6 xn. — GŁOS POLSKI. — 1925 r. Nr. 334 0 6 xn. — GŁOS POLSKI. — 1925 r. Nr. 334 Felicja
rvr. 334 cm - GLOS POLSKI. - 1925 r. rvr. 334 cm - GLOS POLSKI. - 1925 r. 6J0I.ZS. Odpowiedź, na osz
str58 59 POL RafoWntrtt&il : y» ha Pomida 181- 16 19297 . RegulMor i ■■ " 132 • . ..

więcej podobnych podstron