Sr. 59
1 n. - GLOS POLSKI - 1923 r
D.), p.Walczaka (związek khwowv) jobciążą dotkliwie fundusz bezrobo-p.Katimicrceak (związek Praca)- p da. W razie przyjęcia przez przc-Piccbotkówny (Stów. robotnik-'w [myslowców tego warunku zatarg
mianowicie obsługiwanie przez je- gdzie zastosowane są najnowsze doego robotnika 4 krosien w je- zdobycze nauki organizacji pracy, dnym apecjalnym oddzielę tkackim jeden robotnik obsługuje do 26 kro Tow. akc. L K. Poznański, w któ- sten, które są absolutnie innej kon-rym przy dwóch zmianach zalru- strnkcjl niż nasze, praca zaś robo-dnionycb jest zaledwie 250 robotni tnika jest lżejsza niż u nas przy ob-ków, jak również w fabryce Silbcr- słudze 2 do 3 warsztatów, stcina, gdzie w podobny sposób1 Nmkrcślenk dezyd„«ł6w ***,. pracuje 10 tkaczy, w minimalnym dniczych w powyższej .prawic re-oczywiście stopniu wpływa na o- łwow.aych jednobrzmiące -rawł* gólną pracę w przemyśle. prr« zebranych na konferencji
Inżynier Baycr na podstawie po- przedstawicieli robotników, p. siadanych danych statystycznych KażmierczaU w rozmowie naszej w mowie rwej skonstatował, żc opuścił, uważając słusznie, że są to
zostałby całkowicie zlikwidowany* właściwa reorganizacja pracy w rzeczy już powszechnie znane, dzh Na redukcję robotnicy pod żad- przemyśle tkackim, oparta na udo- ki szczegółowym Wormacjom pra-
skonalcnlacb technicznych maszyn sy.
jest conajwyiej dopiero w ramie-1 odpowiedź robotników na zaburzeniach. Maszyny są przeważnie dniczc pytanie p. ministra została stare, zużyte, nowe zaś systemy przez niego zakomunikowana znaj-rzadko gdzie są stosowane. dującym się w sąsiedniej sali przed
W przemyśle amerykańskim.
Zgodaic z zapowiedzią odbyta ł:v w Jota wczorajszym konferencja w ministerstwie pracy w sprawie zatargów, jakie powstały w Ło dsi na tle t. zw. rekonstrukcji pracy. O przebiegu i wyniku konferen cji otrzymaliśmy od kierownika zw. „Praca" p. Kazrmłerczak* następujące szczegółowe Informacjo: Konferencja rozpoczęła się o g. 1C przy udziale następujących o-r.i : przedstawicieli władzy: ministra pracy 1 opieki społecznej p. Klotta, okręgowego inspektora pra cy p. Wojtkiewicza i naczelnika wydziału przemrs’ owego wo,c-wódziwa łódzk., taż. Bayera orzz p: zedstawkicli świata robotniczego: posła Waszkiewicza (NPR.). 7:cmięckicgo (PPS.), Horosza (Ch.
chrześcijan). Przewodniczył obradom minister Sokal, który na wstępie zwróci] się do zebranych przed stawicieli robotników z zapytaniem na jakich warunkach fabryki mogą zostać uruchomione?
Reprezentanci świata robotniczego, po całkowitcm uzgodnieniu swego stanowiska odpowiedzieli na zapytanie ministra co następuje:
Natychmiastowe uruchomienie fabryk, objętych strajkiem, w stosunku 75 procent do normalnego zatrudnienia, uzależnione jest od zaniechania przez przemysłowców narzucanie lak zwanej przez nich „reorganizacji pracy*', a pociągającej za sobą masową redakcję. — Nowe zastępy rzesz bezrobotnych
nym pozorem się nic zgodzą".
Następnie zarówno zebrani kierownicy związków, jak i inspektor pracy w przemówieniach swoich stwierdzili, że zrealizowanie częściowo „reorganizacji pracy", a stawiciclom związku przemysłów-ców. P. minister zakomunikował zebranym, że przemysłowcy nie godzą się na zaniechanie zamierzo ne| reorganizacji pracy. Wobec powyższego oświadczenia konferen-cja została przerwana, gdyż wszelka dalsza dyskusja stała się bezcelową.
Zdaniem naszego rozmówcy, niepomyślne zakończenie konferencji, w której pokładano wfelc nadziei, wywołało wśród zebranych repre-prczcnlanlów ruchu robotniczego wielkie rozgoryczenie.
(b) W dniu 27 odbył aię dalszy ciąg posiedzenia rady kasy chorych Posiedzenie całe poświęcone było sprawom pieniężnym i personalnym, gdyż u sta lor ; pobory członków zarządu kasy. rady kasy i dyrekcji kasy.
Niektórzy członkowie rady, przewidując, że czytanie pi dukata z poprzedniego posiedzenia zajmie cooajmnicj godzinę czasu, postanowili godzinę tę spędzić przyjemniej gdzieindziej i zjawili się z dużem opóźnieniem.
W międzyczasie trzeba jednak było rozpocząć obrady i przystąpić do porządku dziennego.
Pierwszym punktem porządku dziennego była sprawa odszkodowania (Ba członków rady, zarządu i komisji Zarząd kasy proponował, jak już donosiliśmy wynagrod cnie w wysokości 10 ‘dych za każde posiedzenie zarządu, rady i komiki-
W tym dnchn referował sprawę członek rody p. Patkowski, lecz dla
ją na dwie części i oddzielnie gło-
rząda i dla komisji, a oddzielnie
nia dla zarządu motywowano tem, że praca zarządu fest intensywną, wyr.^go dużo czasu, a nade wszystko ciągłości, co przekracza normy, związane z pracą honorową.
W głosowaniu za przyznaniem proponowanego wynagrodzenia zarządowi padło 52 głosy a przeciw — 27. Ponieważ W tym wypadku wymagana jest większość dwóch tizcdch, wniosek ten upadł i narazić zarząd będzie zmuszony zrezygnować x dalszego pobierania djet za posiedzenia.
Podobny los byłby prawdopodob nie spotkał i drugą część wniosku, gdyby nic nadejście reszty człon-
Onowysyitemwylnrczy
U/y|azó p. prezydenta miasta
Wczor.i w południc wy cch.l do ”<•*. k,ó"7 Warszawy p. prezydent M. Cynnr- '-owne na wszelki wypadek się o-
fkś, celem wrycia udziału w p \ric- późnić. Grupa bowiem przemysłów dzeniu zarządu związku miast pof- ców wystęoowala kategorycznie skich. Obrady poświęcone sprawa projcklowi przyznania
E kodowo;., -r6wno c^nfcon, (zarządu, jak i rady. stojąc na slano-
Burzliwe posiedzenie rady kasy chory ch
Zarządowi skreślono djety, radzie je przyznano - Walka o pobory dyrektora, Wicedyrektora 1 naczelnego lekarza — Braki w księgowości
«lo«*«u. Pc*|*p^>wi°°° zwyltj,. »i.,U polemik, po- '°™T' "*« ta'er
" t: -n*wry ^ • nj>.r, 4^ nj. t°’t1It
suwać nad wynagrodzeniem dla za-1 . ,, , ców, któnr stwierdzali, ze rada
^ , nem załatwieniu sprawy poborów
d a rady. Uchwalenie wynagrodzę- . , . J r “ D c
. , . . dyrektora kasy dr. Ar eta, a PJ».S.
sokości 1480 złotych miesięcznic.
Gdy z kolei przystąpiono do dyskusji nad wynagrodzeniem dla wicedyrektora Szustra i dr. Kłuszyń-skiego, NJ\R. postanowiła pomścić poniesioną porażkę i wytoczyła szereg rekryminacji pod adresem tych dwóch funkcjonariuszy kasy chorych.
Wicedyrektora Szustra nazwano dyletantem, który wprowadza zamęt do administracji kasy i nie zasługuje na wynagrodzenie wyższe, niż najbardziej przeciętny urzędnik a o dr. Kłuszyńskim twierdzono, że wogóle nie Jest lekarzem J trudnił się czerni zupełnie innem, niż zawodem lekarskim na Śląsku Cieszyńskim.
Odpowiadając na te insynuacje, dr. Websbcrg stwierdził, że z rów-nem powodzeniem możnaby powie dzieć o mówcy, który takie zarzuty stawia, żc dopuścił się gwałtu na nieletniej dziewczynie.
Kłótnia, wynikła na tem tle, byłaby może przybrała jeszcze o-
Do chorej członkini kasy cho-•ycb, Józefy Stępień (Rzgowska 72) usiłowano wezwać w dnia wczoraj szym kilku lekarzy z powodu nagłego ł niebezpiecznego krwotoku.
O pomoc lekarską dla chorej zwródła się Leonarda Półrołnik, której też kasa chorych oddała do dyspozycji samochód i adresy lekarzy ginekologów.
Od godz. 12.30 do godz. 16 Leonarda Półrołnik napróino szukała lekarza, któryby na warunkach możliwych do przyjęcia uaat dę do chorej. Między tanymi zwródła się do dr. Michalskiego (Piotrkowska) i do dr. Neumana. Pierwszy z nich zażądał wypłacenia sobie igóry 40 złotych, których poszukująca lekarza Leonarda Półrołnik nic miała przy sobie, drugi zaś zażądał również 40 złotych zgóry i dostarczenia mu dorożki, nic chcąc udać się do chorej samochodem kasy chorych.
P. wojewoda Darowski polecił z urzędu stwierdzić powyższe fakty i skierował sprawę do p. prokuratora przy sądzie okręgowym.
(PAT).
fbj WsaK Towarzystwa handlów ców polskich (Piotrkowska 108), odbędzie się dzisiaj zebranie posiadaczy listów zastawnych Towarzystwa kredytowego m. Łodzi, na któ rem kiłleu mówców prawicy miejscowych i warszawskich zreferuje sprawę waloryzacji tych obligów.
W dniu wczorajszym kasa miej-»łu» rozpoczęła wypłatę pierwszej Tl.ly (30 proc.) pożyczki, przyznanej pracownikom komunalnym u-chwałą rady miejskiej z dnia 18 grudnia 1924 r.
wisku, ic funkcje, związane ze stanowiskiem członka zarządu, wzgl. rady, pełnione być winny honoro-tak. jak to nakazuje ustawa.
W ostatecznym razie przedstawiciele przemysłu gotowi byli zgodzić się na zwrot kosztów poniesionych przez członków rady w związku z przybyciem na posiedzo nie, z warunkiem, że nie powinny one przekraczać sumy 2 złoty-h na jednego członka.
W głosowaniu wniosek zarządu przyjęto i odszkodowanie członków rady za każde posiedzenie określono w wysokości 10 złotych.
W dalszym ciągu przystąpiono do wyboru dwóch członków komisji rozjemczej na miejsce dwć h przedstawicieli N. P. R., którzy z mandatu zrezygnowali
Z kolei przystąpiono do bardzo drażliwej sprawy ustalenia poborów dyrektora kasy chorych, jego zastępcy i naczelnego lekarza dr. Kłuszyusldcgo.
Przy tym punkcie wywiązała się,
R. zainteresowany był w korzyst
korzystnem załatwieniu poborów wicedyrektora Szustra i naczelnego lekarza dr. Ktaszyó-skiego. Zamiast jednak f orozumieć sfę co do togo przed posiedzeniem i sprawę załatwić bez krzyku, uwa żono za stosowne obrzucić się wzajemnie przy tej sposobności stekiem insynuacji i oszczerstw.
P. P. S. występowała ostro przeciwko wnioskowi ustalenia poborów dr. Arcta na 1628 złotych miesięcznic, powołując się na rozporzą dzcnic prezydenta Rzplitej w sprawie zrównania poborów pracowników instytucji prawno-publicznych x poborami urzędników państwowych i domagając się odroczenia tej sprawy, tub przyznania dr. Arc-towi najwyżej 1200 złotych miesięcznie.
W glosowaniu łajnem uchwalono wynagrodzenie dla dr. Arcta w wy
kasy chot /ch nic jest forum dla sta czarna walk partyjnych, a sprawy związane z gospodarką kasy i jej czynnościami nic są okazją do wzajemnego obrzucania się kalumnja* mi i oszczerstwami.
W rezultacie w głosowaniu przyjęto wniosek zarządu i ustalono pobory wtcc-dyrektora Szustra, dr. Kłuszyńokiego na 1480 złotych mic sięcznic, przyczem decyzja, co do wicedyrektora Szustra zapadła większością icdncgo tylko głoau.
Mimo spóźnionej pory przystąpiono jeszcze do wniosków nagłych i omawiano zwłaszcza wniosek komisji rewizyjnej, który wytyki bra ki w centralnej księgowości kasy chorych, łrtórc są tego rodzaju, żc po dziś dzień nie można sporządzić stanu rachunków na dzień 1 października 1924 r.
Obrady zakończono po północy, nie wyczerpując całkowicie porząd
Trzeba płacić nietylko
kamienioznikowl, ale
także I magistratowi
W rw‘ązku z rasMyptcm miaiter stwa spraw wewnętrznych z dnia 14 stycznia 1925 r., magiitr t postanowił wystąpić do rady miejskiej z wnioskiem zmiany statutu podatku od lokali za rok 1925. — Stawki obliczane być mają w stosunku procentowym komornego, względnie wartości czynszowej lokali z czerwca 1924 r.. przełiczo-nej na złoto według kursu 1 rb. — 2.66 zł.
a) 1 i pół proc. o ife komorne nie przekraozało 300 rb.
b) 3 proc. o Sc komorne wynosiło ponad 300 rb. do 800 rb.
c) 4 I pół proc. o fle komorne wy nosiło ponad 800 rb. do 1.200 rb
d) 6 proc. o łle komorne wynosiło ponad 1.200 rb.
Zgodnie z rozporządzeniem ministerstwa spraw we rnęlrznych — złożony będzie również radzie miej skiej wniosek o zmianę par. 4 statutu podatku na rzecz m. Łodzi od towarów, przywożonych drogami żefaznemi, który to statut uchwalony został przez radę miejską v dniu 18 września 1924 r.
« nadehoriiącym tygodnia
We wtorek i środę, dnia 3 i 4 marca r. b„ odbędę się posiedzenia komis# skarbowo-budżetowej. Na porządku dziennym sprawy następujące: stawki podatku od lokali za r. 1925, subsydjów dla Instytutu radowego, Związku obrony kresów zachodnich, Szkoły rzemiosł 1 ta., oraz drugie czytanie budżetów dzśa łów: budowy tramwajów podmiejskich. przedsiębiorstw mć ©siki oh gazowni rniejskiaj, urzędu stanu cy wjinrgo, statystycznego, urzędu mieszkaniowego oraz podatkowego
v komunikacji poofiilnacj
Zarząd polskiej Knji lotnicze* przyznał 50 proc. zniżki członkom honorowym, dożywotnim oraz czl narządu L.O.P.P. na wszelkie orze-jaady samolotami tej linji.
1