2007, IX 9
Materiały stosowane do wypełnień zębów pierwszych trzonowych stałych
Tabela 4. Częstość wypełniania ubytków amalgamatem
Częstość |
Ubytek klasy I (n) |
Ubytek klasy II (n) |
Zawsze |
3 |
0 |
Przeważnie |
19 |
14 |
Czasem |
51 |
54 |
Nigdy |
14 |
16 |
Brak odpowiedzi |
0 |
3 |
Analizując związki między rozpatrywanymi parametrami zaobserwowano istotne współzależności (p<0,05) pomiędzy wyborem metody konwencjonalnego opracowania ubytku klasy I i II a możliwością kontroli wilgotności pola zabiegowego (odpowiednio p=0,050 i p=0,0394) oraz między stosowaniem metody atraumatycznej w klasie I ubytków a intensywnością próchnicy (p=0,050) i współpracą dziecka podczas zabiegu; p=0,0438 (tab. 5). Znamienny statystycznie związek zanotowano również między stosowaniem systemów adhezyjnych przy wypełnieniach amalgamatowych, a wiekiem stomatologa p=0,0189; częściej osoby powyżej 41 lat życia, stażem pracy zawodowej (p=0,0234), częściej osoby pracujące >16 lat oraz posiadaniem specjalizacji (p=0,0137), częściej osoby ze specjalizacją w zakresie stomatologii dziecięcej i stomatologii zachowawczej (tab.6). Ponadto istotnie częściej (p=0,0112) wypełniano amalgamatem ubytki klasy I przy trudności z kontrolą wilgotności ubytku.
Obserwowany w minionych latach dynamiczny rozwój materiałów odtwórczych i związany z tym rozwój nowych lub zmodyfikowanych technik opracowania ubytków powinien znaleźć swoje odzwierciedlenie w praktyce klinicznej. Realizacja tego programu wymaga od lekarzy ustawicznego nabywania aktualnej wiedzy zarówno teoretycznej jak i doskonalenia praktycznego. Do tej pory brak było danych dotyczących preferowanych metod opracowania ubytków próchnicowych przez lekarzy praktyków w Polsce, dlatego podjęte badania stanowią pierwszą próbę uzyskania odpowiedzi na to pytanie.
Otrzymane w pracy dane świadczą o niewystarczającej wiedzy ankietowanych odnośnie stosowanych współcześnie metod opracowania ubytków próchnicowych. Wskazuje na to nie tylko fakt, że na niektóre pytania nie udzieliło odpowiedzi więcej niż połowa stomatologów, lecz także potwierdzenie korzystania z danej metody w przypadku, gdy nie ma ona zastosowania (tab. 2). Sugeruje to konieczność podjęcia szkoleń w zakresie wyboru optymalnego, zgodnego z aktualną wiedzą, sposobu opracowania ubytków w zębach trzonowych. Jest to tym bardziej celowe, gdyż jak dotąd, nie opracowano wiążących wytycznych dotyczących metod opracowania ubytków i materiałów do wypełnień w wieku rozwojowym. W piśmiennictwie polskim nie natrafiono na prace na ten temat i dlatego też nie można porównać uzyskanych wyników.
Tran i Messer [11] szczegółowo ocenili czynniki decydujące o wyborze materiału do bezpośredniej odbudowy ubytków w pierw-
579