Zapominamy, że gospodarka przestrzenna to prawidłowa lokalizacja działalności gospodarczej, to właściwe użytkowanie terenów i koordynowanie przestrzenne wszelkiej działalności. Nie uruchomimy gospodarki, bez zharmonizowania działań gospodarczych z innymi czynnikami - rozwojem infrastruktury i usług oraz z rynkiem pracy.
Nie trafia do nas oczywista prawda, że realizacja dużych inwestycji infrastrukturalnych jest możliwa tylko w ramach prawidłowo prowadzonej polityki przestrzennej i przy sprawnym systemie planowania krajowego, regionalnego i lokalnego. Sprawa autostrad jest najlepszym przykładem jak dalece nie rozumiane są w Polsce współczesne reguły ‘gry o przestrzeń’.
Nasza walka z bezrobociem jest o wiele trudniejsza, w sytuacji słabej koordynacji - przestrzennej działalności gospodarczej - wszystkich sektorów. Planowanie i dobra polityka przestrzenna są też warunkiem wprowadzenie w Polsce racjonalnego systemu podatku od nieruchomości, co pozwoliłoby na zwiększenie dochodów samorządów terytorialnych, nękanych kryzysami finansowymi. Pozwoli też, aby dochody z tytułu wzrostu wartości terenów w wyniku decyzji planistycznych zasilały budżety lokalne, a nie były przechwytywane przez spekulantów i ‘pseudo-developerów’.
Są to tylko najważniejsze, z długiej listy problemów, których rozwiązywaniem zajmuje się polityka przestrzenna, wsparta odpowiednimi instrumentami - planowaniem, inwestycjami publicznymi i, w pierwszym rzędzie, prawem.
Dlatego za politykę przestrzenną odpowiada władza publiczna, jest to jej niesłychanie ważne zadanie. Równocześnie - brak świadomej polityki przestrzennej, lub jej zaniechanie to również polityka - ale przynosząca niepoliczalne straty i szkody. Z tych powodów społeczna i ekonomiczna ranga gospodarki przestrzennej jest od dawna doceniana w krajach gospodarczo rozwiniętych, tworzenie nowoczesnych podstaw planowania przestrzennego i systemową kontrolę procesów inwestycyjnych rozpoczęto tam w dziewiętnastym wieku. Obecnie, kraje te dysponują zaawansowanymi instrumentami polityki przestrzennej oraz sprawnie działającymi instytucjami publicznymi, które ją kreują i realizują.
Jednak problemy te są wciąż w Polsce niedoceniane, wciąż naprawa naszej gospodarki przestrzennej -pomimo jej znanych wad: nieczytelnych zasad, niedoskonałych praw, bezradnych instytucji, mało skutecznych procedur - nie znajduje się na liście priorytetów politycznych.
Raport omawia jedynie problemy najważniejsze, o istotnym i praktycznym znaczeniu oraz podejmuje próbę określenia dominujących tendencji oraz narastających zagrożeń.
Raport nie jest poświęcony ocenie stanu i nie przedstawia diagnozy gospodarki przestrzennej, jego tematem są bariery i główne problemy tej gospodarki, gdyż o wiele pilniejsze od naukowych analiz i diagnoz, stało się usunięcie bezspornych, oczywistych bez badań i analiz, wad systemu gospodarki przestrzennej i poprawa „jakości przestrzeni” w której żyjemy.
Raport nie omawia osiągnięć i sukcesów polskiej gospodarki przestrzennej, są one oczywiste, tak jak i jej słabości. Nasze prawo jest doskonalone a instytucje sprawniejsze. Wielu pracowników i działaczy tej sfery reprezentuje najwyższe kwalifikacje profesjonalne i etyczne. Ale przegrywają one w konfrontacji z systemowymi barierami na jakie natrafia gospodarowanie przestrzenią w Polsce.
Naprawa gospodarki przestrzennej jest zadaniem trudnym i rozległym, gdyż musi obejmować równocześnie sześć obszarów: (1) prawo (2) instytucje (3) kadry zawodowe - w administracji i planowaniu, (4) ekonomię (5) sferę polityki (6) edukację i partycypację społeczną.
Pominięcie któregokolwiek z tych obszarów spowoduje, że w końcowym efekcie działania naprawcze będą mało efektywne lub nieskuteczne.
Najpilniejsze z nich dotyczyć powinny trzech dziedzin gospodarki przestrzennej. Po pierwsze, konieczne jest dokonanie przeglądu całego systemu prawnego - usunięcie jego zasadniczych braków i właściwe skoordynowanie. Po drugie, wzmocnienie instytucjonalne gospodarki przestrzennej, zwłaszcza administracji rządowej, budowa służby cywilnej oraz podniesienie kwalifikacji pracowników administracji i służb planistycznych. Po trzecie, rozpoczęcie szerokiej edukacji społecznej i zawodowej oraz rozwój nauki.
Pomimo trudnych ekonomicznych i społecznych warunków, podjęcie tych działań jest bardzo pilne, gdyż kryzys o którym mówimy negatywnie oddziaływuje na warunki życia w naszym kraju i na stan naszej gospodarki. Będzie też pomniejszał nasze szanse w jednoczącej się Europie.
Działania te winny być zadaniem priorytetowym sektora publicznego i środowisk fachowych, lecz decyzja o ich podjęciu, zakresie, tempie i priorytetach, będzie polityczną decyzją polityków, nie ekspertów.
Autorzy raportu są jednak przekonani, że jej podjęcie jest sprawą pilną i że błąd zaniechania będzie dla naszego kraju kosztowny.
‘BARIERY I PROBLEMY GOSPODARKI PRZESTRZENNEJ W POLSCE' RAPORT KRAJOWEGO SEKRETARIATU „HABITAT’ STRONA 2