- 2 -
I
- 2 -
I
r "
b J
Instrukcja opracowana przez yćział Lotniczy i .P.H. i Z. jest pozatym za szczegółowa,przez co zbyt silnie wiązałaby delegację i może postawić ją w bardzo trudnej sytuacji w czasie obrad w U.S.A. Prace delegacji należy oprzeć przedewszystkicm na samodzielności jej członków oraz na ich \/ysokich kwalifikacjach fachowych i osobistych.
Skład personalny delegacji, zdaniem większości mówcÓY/, musi być dobrany tak. starannie, ab,. gwarantował on całkowicie zabezpieczenie interesów ?ańst\/a Polskiego w czasie rozmów i decyzji jakie zap ćną w Chicago.
następnie ? inister KOMORNICKI stwierdził, że projekt instruk cji odczytali/ przez inż. C. OŁKOSZa nie był uzgodniony z H.3.2., jak to było przewidziane na posłodzeniu Prezydium P.R.L. Podobne oŚYfiadcsenie złożył ppłk. PIĄTKO’. :'SKI jako przedstawiciel LowódstY/a Sił Powietrznych.
kastępnie kaca Lotnicza na wniosek I inistra KOMUłiil CKIEGO poleciła Komisji Komunikacji Lotniczej i Innych Rodzajów Lotnictwa Parobkowego zaopiniowanie proju .tu instrukcji w opracowaniu I.P.k.i Z. ,jak również ustalenie tez ,które powinny stanowić wytyczne .z> ćlu Polskiego dl:-, delegacji na Konferencję Amerykańską. Poniev;aż projekt i .P.k. i Z. opracowany był zbiorowo przez PP. CIOŁKOSZA, KONOPSKIEGO i SLKKrłRS-KIEGO - aca Lotnicza wyraziła opinię, iż a.on.i et Red kcyjny instrukcji winien wziąć udział v/ posiedzeniu Ko isji Komunikacji Lotniczej. Opracowanie sw omie i >pzeci stawi Radzie Lotniczej na najbli&ezjrm posiedzeniu, wyznaczonym przez Prze-v/ od n leząc ego na dzień lo b.in. o goćz.lO.oo Rada Lotnicza po zatwierdzeniu o?ricovrani . Komisji ^.omunik.acji lotniczej'prześle je natychmiast Rządowi E.?., jako sv; , opinię w sprawie tez dla delegacji polskiej ne Konferencję .-morykańską.
odczytuje skład deloga ji polskiej, udającej się na Lięćzynarową konferencję lotniczą w Ameryce, zatwierdzony przez K-dę i.inistirów w dniu 1> b.m.
Skład dclcsorji jest następujący:
p r z o rod niosący, wiceprzewodniczący,
przebywający u USA. przebijający w USA.
Amo. O . Ci.;JC.iiriRO ti O*v.1 Inż. Z.CIOLKOSZ dr. H. GÓRECKI, dr. S.KOKORSKI p. L.GOTLIEB inż. S. SZULC płk. 7. URBANO./ICZ
(>. -V czasie dys1. usji, jaką wyłoni .a si; w zv/i ;s'u z uwagami co co składu p.rsonelnefo delegacji, głos zabierali PP. KIRKOR,
kokarkicki, oolikiev/icz,immm:, ziev/onski, Grzeszczyk, płk.
S.KARPIŃSKI, :.-j:0/3KI, PIĄTKO 3KI i KOLSKI, - stwierdzono, żc Konferencja Amerykańska jest pierwszą międsynarccloY/ą konferencją lotniczą od początku v;ojny i uchwały jej mogą v/iązad Polskę na długie lata. Rozpatrywane i dyskutowane mogą być m.in. kwestia baz lotniczych i wytyczenia szlakovr powietrzny ch. Są to eprnwy wchodzące niezaprzeczalnie w dziedzin, obronności państwa. Piątego też yodnym pożałowania jest fakt, że Rz 0 nie uznał za Y/oka-ranę włączenia do składu delegacji przed stan. i ciel i Ministerstwa Ob r o ny Na rod o\fc j .
Teren Rzeczpospolitej p:av/ie wc wszystkich d o ty ch c z a s ov/y ch projektach i § d zynaro cl ox/y ch programów dotyczących lotnictwa komunikacyjnego, jest wstydliwie pomijany. T.clcg~cję polską czeka więc bardzo niewdzięczne i niesłychanie trudno zadani© w obronie interesów polskiego lotnictwa na terenie mięć zynaro óo\.yn.
Program konferencji obejmuje pozatym w szerokim zakresie zagadnienia techniczne. Brak v/ składzie delegacji naszych
• • • •