0:00:01:movie info: RMVB 640x480 25.0fps 54.0 MB|/SubEdit b.4030 (http://subedit.prv.pl)/
0:00:03:Jakiś czas temu ujżałam niebiańską istotę.
0:00:07:Stało się to niedaleko rzeki, padał wtedy deszcz,|to tam znalazłam porzuconego kotka.
0:00:12:I tylko ja mogłam go zobaczyć.
0:00:15:Anioł z czarnymi skrzydłami,| który zstąpił na ziemię tylko dla mnie.
0:00:19:Co tam robisz?
0:00:21:Oh, Ta!
0:00:23:Nie łaź za mną do szkoły.
0:00:27:No cóż, wiesz...
0:00:29:Kto to?
0:00:31:Chyba jego laska.
0:00:32:Tak, to dziewczyna Naoty.
0:00:35:Jego... dziewczyna?
0:00:37:Co?
0:00:40:Idiota.
0:00:41:Z czymś takim wyglądasz|całkiem szykownie.
0:00:43:Przestań! Nie patrz!
0:00:47:Żałosne.
0:00:49:Stój spokojnie, właśnie tak...
0:00:51:Widzisz? Jest pusty. Zero mózgu.
0:00:53:Musiałem go gdzieś zgubić.
0:00:56:Przez ciebie.
0:00:58:Nie moja wina, że go posiałeś.|Jesteś taki zakręcony.
0:01:02:I kto to mówi.
0:01:04:To, że robot wyskoczył ci z głowy|to dosyć pokręcone.
0:01:07:I nie tylko to, teraz|masz kolejnego.
0:01:10:To dziwne. To nienormalne,|żeby komuś rosły rogi.
0:01:12:I jeszcze to, żeby taki róg|zamieniał się w robota...
0:01:15:który teraz mieszka u nas.
0:01:17:A to wszystko dlatego, że|mnie potrąciłaś swoim motorowerem.
0:01:20:Moja Vespa jest w porządku.
0:01:23:Jeszcze nie zwróciłaś tego stroju?
0:01:25:Niektórzy jeszcze pomyślą, że naprawdę|jesteś pielęgniarką.
0:01:29:Jak się pan czuję?|Mam na imię Haruhara Haruko.
0:01:32:Mam 19 lat, i pracuję|jako gosposia u rodziny Naoty.
0:01:34:19? Co ty mówisz?
0:01:36:Ale tak naprawdę jestem....
0:01:46:...kosmicznym detektywem w służbie Bractwu!
0:01:52:Co za lamerska nazwa dla zespołu...
0:01:55:Zgadnij jeszcze raz.|Nie leciemy na przeszukiwanie gwiazd.
0:01:57:To boli! Zachowujesz się jak Miu-Miu.
0:02:00:O rany, ty nic nie wiesz, prawda Ta?
0:02:04:To twoja wina, jak ten kot mnie tak potraktował.
0:02:07:No tak, a pozatym co to właściwie za robot?|I jak to możliwe że ma promienie Rentgena?
0:02:11:To robot medyczny z Medical Mechanica.
0:02:13:Nie wiedziałeś?|To tam został skonstruowany.
0:02:17:Ale co on wewnątrz mnie robił?
0:02:19:Sama chciałabym wiedzieć.|Co to ma wogóle wspołnego? hę?
0:02:26:Już prawie nie jestem w stanie stwierdzić|gdzie kończy się prawda a gdzie zaczynają kłamstwa.
0:02:30:Jestem otoczony przez kłamstwa|poczynając od Samejima Mamimi i Huruhara Haruko.
0:02:36:A w dodatku kiełkują mi|nowe rogi.
0:02:39:To zbyt fantastyczne żeby było prawdziwe.
0:02:48:Podnieś tą balę. Najwyższa pora skończyć z tymi wygodami,
0:02:51:musimy mieć z ciebie jakiś pożytek.
0:02:53:Oh nie! Tato, schowaj go do domu!
0:02:56:Źle, źle, źle|Powinieneś zacząć w ten sposób!
0:02:59:Sąsiedzi mają oczy, wiesz?
0:03:02:Czyżbyś chciał go zatrzymać tylko dla siebie|jedynie dletego, że ty go znalazłeś?
0:03:05:Czy on należy do ciebie?
0:03:07:Normalne rodziny nie mają robotów!
0:03:09:A cóż złego w tym,|że mamy własnego robota?
0:03:13:Przydałby się nieraz,|żeby rozstrzygać takie właśnie spory.
0:03:16:To dosyć nieprawdopodobne, żeby mieć w gospodarstwie|super robota- humanoida z taką zarypistą technologią.
0:03:21:I dlatego, wg zasady N., najlepiej jest, jak się ma rodzinę szczerą|i otwartą na wszystko.
0:03:24:Naprzykład na posiadanie robota.
0:03:26:Dzięki temu tworzymy środowisko społeczne typu M.,|w którym takie rzeczy są możliwe.
0:03:29:W początkowym stadium D. jest to analogiczne|do Mang, gdzie każdy może kupić
0:03:34:Robota Keiji K.
0:03:36:O czym on właściewie gada?
0:03:37:Chyba nawija o tym magazynie "Eva",|do którego kiedyś pisywał.
0:03:40:Eh? Co?!
0:03:41:To też nie pierwszy raz, kiedy robot się szwęda po okolicy!
0:03:44:Ostatnie jest dużo pożarów w okolicy.
0:03:47:Paliło się też wczoraj... Co?!
0:03:50:Mógłby sobie też trochę odpocząć.|No nie, TV-chłopcze?
0:04:12:Co ty robisz?|Jesteś teraz w średniaku.
0:04:14:Zgubiłam buty, kiedy się bawiłam z Ta.
0:04:18:Z kim?
0:04:19:Z Ta.
0:04:22:Chodzi o niego?
0:04:23:Tak. Chyba jest głodny.|Masz coś do jedzenia?
0:04:27:Co?
0:04:28:Gum nie zje, wiesz?
0:04:29:Ktoś go porzucił?|A ty go uratowałaś?
0:04:32:Jestem jak anioł, nie?
0:04:34:Jak Cantide, anioł czarnego ognia,|obrońca słabych!
0:04:39:To przecież postać z gry,
0:04:41:zły gość, który pali i niszczy miasta.
0:04:43:Według mnie jest super.
0:04:44:Ty to masz bzika na punkcie gier.
0:04:47:Nie zostaniesz się pobawić?
0:04:48:Jestem zajęty.
0:04:50:Zawsze jesteś zajęty.
0:04:52:Muszę przecież odszukać wielu ludzi.
0:05:12:Hej, panienko!
0:05:14:Co to za dziwo?|Są tu części, których w życiu nie widziałem.
0:05:18:Tak? A widziałeś kiedyś mózg?|Chyba nawet nie wiesz co to.
0:05:24:Ganiałaś dookoła budynku,|rozbijając się gdzie popadnie...
0:05:27:Mamy teraz wystarczająco kłopotów,|nie mówiąc już o tobie.
0:05:30:Ostatni pożar to było podpalenie.
0:05:32:A wcześniej, ktoś ukradł pielęgniarce z przybocznego szpitala jej ubranie.
0:05:36:Więc wielu ludzi nie wie jak było naprawdę... Oj!
0:05:40:Dorośli się tak nie zachowują.
0:05:42:A ty kto?
0:05:44:Twój mały braciszek?
0:05:45:Nie znamy się.|Jestem w końcu ziemianinem.
0:05:48:To nie miejsce dla dzieci!|Tu się pracuje!
0:05:51:Chyba TUTAJ się nie powinno pracować?
0:05:55:Tu nie ma nawet jednego wejścia.
0:05:59:Pewnie myślaleś, że taki ważniak jak ty,|który kończy podstawówkę,
0:06:02:ma interes w tym, żeby za mnie ręczyć?
0:06:04:Chwila! Mówisz o tym tutaj dziecku?
0:06:07:Tak, o mnie... Nie nazywaj mnie dzieckiem!
0:06:10:Tak czy owak, przyszedłeś.
0:06:14:Deszcz przestał padać.|Pozwól, że ci podziękuję.
0:06:17:W lepszy sposób niż tylko usta-usta.
0:06:25:Nie ma śladu anioła.
0:06:37:To anioł.
0:07:40:To anioł...
0:07:42:To naprawdę anioł.
0:07:45:Tak jak przedtem...
0:07:52:Żadko jeździsz na plażę, nie?
0:07:55:Nie o tej porze roku.|Jest za zimno... AHHH!
0:08:02:Uważaj!
0:08:03:Okropnie kierujesz!
0:08:05:Nieprawda!
0:08:10:Nie lubię jak się mnie straszy.|Szególnie jak nie mam kasku.
0:08:13:Przecież nie masz mózgu!|O co się boisz?
0:08:22:Plaża była bliżej niż myślałem.|To przez jazdę na tym motorowerze.
0:08:26:Zapach jesiennego morskiego wietrzyku|powiał z zatoczki.
0:08:29:A może mi się zdawało, przecież mam pusto we łbie.|Tak jak Haruko powiedziała.
0:08:42:Dobrze, że za nim poszłam.
0:08:45:Och... co będzie jak ktoś go zobaczy?
0:08:48:Widziałam go w sklepie samoobsługowym|jakiś czas temu.
0:08:52:Przeglądał brzydki magazyn.
0:08:54:Kiedy?
0:08:55:Ale z ciebie szczęściarz.|Myślisz, że czasem przyszedłby też do mnie?
0:08:58:Przecież tam gdzie mieszkasz|nie wolno trzymać zwierząt.
0:09:01:Sameji, wejdź do środka bo zimno.
0:09:05:Mi tu jest dobrze.
0:09:07:Dziadkowi nie podoba się, że ona|spotyka się z moim bratem.
0:09:10:I dlatego nie możesz|jej zaprosić do środka?
0:09:12:Przecież powiedziała,|że tam jej dobrze.
0:09:18:Hej! On wrócił!
0:09:20:O nie... Coś ty tam robił?!?
0:09:25:Canti!
0:09:26:Canti?
0:09:27:Cantide - czarny anioł ognia!
0:09:35:Coś tam tak długo robił?
0:09:37:Wykorzystujesz go,|żeby spełniał twoje zachcianki?
0:09:40:Kazałam ci kupić te z miąszem, nie?!|A co to jest!?
0:09:53:Dawaj to tu. Zobaczmy.
0:09:57:Kazałem ci kupić to|z moją ulubioną piosenkarką!
0:10:01:Tylko nie ty, dziadku...
0:10:03:To "Bomba", magazym dla młodzieży.
0:10:05:On jest do bani.
0:10:06:To przez ciebie się popsuł.
0:10:07:Haru, nie wolno ci tego robić.|On jest aniołem!
0:10:11:O czym ona gada?
0:10:12:O grze komputerowej.
0:10:14:Zazdroszcze dziewczynom w średniaku.|Nie mają żadnych spraw na głowie.
0:10:16:To prawda.
0:10:18:Przecież on ma czarne skrzydła.
0:10:20:Zostaniesz na zewnątrz, słyszysz?|Albo ci założę smycz.
0:10:24:Hej, TV-chłopcze, czy nastawiłeś video|na czwartkowy TV-special?
0:10:38:Chodź tu!
0:10:40:To był dom na łodzi?
0:10:42:Coś tu ciągle czuć.
0:10:44:Tu pisze "Wstęp wzbroniony".
0:10:45:Więc nie idź za mną.
0:10:47:Spokojnie, gliny już tam były.
0:10:50:Podali, że to było podpalenie.
0:10:51:Co? Znowu?
0:10:52:Znowu podpalenie, co?
0:10:53:Pewnie jakaś gospodyni domowa to zrobiła.|Zeschizowała przez codzienną harówkę.
0:10:58:Eee tam, To UFO.
0:11:01:Nie widzieliście zdjęć w brukowcach?
0:11:03:To jakaś afera dyplomatyczna.
0:11:05:Jeżeli tak czy owak mieli to zrobić,
0:11:06:Powinni z większą rozwagą wybierać|gdzie podłożą ogień.
0:11:08:Szkoła! Szkoła!
0:11:11:Słyszałem kiedyś o czymś podobnym.
0:11:13:Zanim zaczęliśmy szkołe?|To było wieki temu.
0:11:16:Ktoś ją podpalił?
0:11:18:Ciągle jeszcze można zobaczyć ruiny.
0:11:20:Co to?
0:11:21:Co do..?
0:11:29:Co to ma być?
0:11:30:Kiedyś dresy dorwały tu|takiego jednego.
0:11:34:W której szkole noszą takie mundurki?
0:11:36:W Liceum Shinden.
0:11:38:Mówisz, że ona jest w średniaku?
0:11:40:A co chłopie, chcesz się jej sam zapytać?...
0:12:38:Fire Starter to mała|elektroniczna gierka.
0:12:40:Nikt nie wie kiedy Endsville, miasto Diabła,|stanie się rzeczywistością.
0:12:43:Ale już zaczęło rosnąć, powiększać się od chwili powstania,|ogarniając po kawałku cały świat.
0:12:48:Gracz wciela się w rolę sługi|Cantide'a - Mrocznego Anioła.
0:12:51:który nie może pozwilić aby Endsville się|rozrosło, więc je podpala.
0:12:54:Hej, mały, widziałeś w okolicy|kogoś podejrzanego?

0:12:57:Nie.
0:12:58:To było podpalenie, prawda?
0:12:59:Ktoś to zrobił, i pewnie wiesz kto|to zrobił, prawda?
0:13:02:Nie, nie wiem!
0:13:04:To pewnie reakcja na stres.
0:13:05:Ktoś tak odreagował, za to że go sprali.|To się teraz często zdarza.
0:13:07:Nie zostaniesz się pobawić?
0:13:08:Jakiś psychol chce|spalić całe miasto.
0:13:10:Słowem ostatni pożar to było podpalenie.
0:13:11:Podpalenie, co?
0:13:13:Według mnie to super.
0:13:14:Wygląda kretyńsko.
0:13:15:Źle.
0:13:16:To była on, prawda?
0:13:17:Nie!
0:13:18:Tak, to na pewno była ona.
0:13:20:Chwila! Gdzieś ty poszła?
0:13:23:To moja wina.|Powinnam była to zauważyć.
0:13:27:Gdzie kończy się prawda, a gdzie zaczyna kłamstwo?
0:13:30:Jak to możliwe, że mamy gadającego kota?
0:13:32:Brak mózgu. Musiałeś go gdzieś zgubić.
0:13:35:Mów za siebie.
0:13:40:Nie, ciąle nie mam|z nim kontaktu.
0:13:43:Próbowałam współpracować z jednym|z wrogich robotów, ale to bezcelowe...
0:13:48:No dobra, sory za tamto.
0:13:56:Cofnąć się!
0:14:04:Nabrzeże...
0:14:07:Hej! Gdzie ona polazła?
0:14:14:Pamiętam pożar w szkole.|To było sześć lat temu.
0:14:17:On mnie ocalił.
0:14:19:Mój brat?
0:14:20:Nie, Canti - obrońca słabych.
0:14:24:Podobno to było podpalenie.
0:14:26:Ale oficjalnie podali "Przyczyna nieznana".|I zamknęli sprawę.
0:14:29:Wtedy właśnie mój brat poznał|Mamimi Samejime.
0:14:50:Co ty tu robisz?
0:14:54:Zgubiłaś to.
0:14:57:Więcej w to nie gram.|Zatrzymaj sobie.
0:15:01:Ty i mój brat chodziliście|do tej szkoły, prawda?
0:15:05:Pamiętasz ten pożar?
0:15:08:Niee... Na pewno nie zapamiętałbyś.
0:15:11:Byłeś wtedy tylko małym cosiem.
0:15:18:Nienawidziłam tego miejsca.
0:15:23:Ty.
0:15:25:Chciałabym, żeby mi to wtedy przeszło.
0:15:30:Ale nie przeszło. Spaliłem to miejsce.|Ale jego szczątki wciąż tu są.
0:15:36:Endsville płonie. Patrz.
0:15:45:A teraz, Cantide, mój aniele,
0:15:47:twoja nagroda.
0:15:49:Błogosławiony pocałunek.
0:15:51:Pocałunek.
0:16:03:C..Co się dzieje?|Jeszcze większy niż ostatnio!
0:16:06:Och rany! Coś wielkiego|ci tam wystaje!
0:16:20:Strasznie ciężkie...
0:16:26:Ta!
0:16:40:Jak śmiałeś mu to zrobić!
0:17:09:Ta!
0:17:39:Haruko...? Mamimi?!?
0:17:47:Mamimi! Uciekaj!
0:18:02:Braciszku!
0:18:12:Co ty wyprawiasz..?!?|Zostaw mnie!
0:18:17:To...
0:18:18:To go zjadło!?
0:18:28:Żaden z ciebie anioł ty głupie pudło!|Dlaczego zjadłeś Ta!?
0:19:06:Zmienia się!
0:19:22:Mam cię!
0:20:01:Ta!
0:20:03:Auuu....
0:20:04:Jesteś przemoczony, Ta!
0:20:09:Wszystko wybuchło; ruiny szkoły,|wszystko.
0:20:12:Ale capisz!
0:20:16:O nie!
0:20:20:Spadam stąd!
0:20:25:Hej! A wy na co czekacie?!
0:20:28:Nawet nie zauważyłem syren.
0:20:33:Nie potrafiłem powiedzieć co się zdażyło|naprawdę a co nie.
0:20:38:Ale potem sobie to wszystko|poukładałem i pomyślałem,
0:20:40:że mógłbym zostać z Mamimi|i zrobić dla niej wszystko co byłoby w mojej mocy.
0:20:47:całe tłumaczenie: hao|http://basaka.of.pl