W powieści Terakowskiej realizuje się forma „przemieszczenia” starożytnego mitu, czyli ożywienie historii Edypa. Dokonuje się także akt mitologizacji, czyli stereotypowego uproszczenia obrazu osób i sytuacji. Bo związek Adama i Ewy to nie tylko - choćby przez ich imiona - odwołanie się do biblijnych prarodziców i Raju. Posiada też inne, współczesne konotacje. Ujawnia je Myszka w swojej niezdarnej zabawie lalkami, Barbie i Kenem, którzy dla niej są mamą i tatą. Ale plastikowe życie nie podobało się nawet Myszce, która w swoim ociężałym umyśle czuła, że dla nich wszystko sprowadza się do szafy z ubraniami. W końcu nieforem-na Myszka poprzez Ogród wyprowadza ich na ludzi.
Bo Myszka-marzycielka tak naprawdę jest bohaterem romantycznym, przebranym w ciężką, niedźwiedzią skórę. Cechuje ją swoisty prometeizm, kiedy z plastikowych lalek czyni żywych ludzi płacąc za to najwyższą cenę życia. Podejmuje w ten sposób walkę ze złem, choć otacza ją - jak bohatera romantycznego - mroczny fatalizm: nie wszyscy wiedzą, że jest motylem uwięzionym w po-czwarce. Jak Joanna d’Arc słyszy głosy i podejmuje ryzyko (wejścia na strych na niezdarnych nóżkach). Chociaż na ziemi spotyka ją klęska, w końcu odnosi sukces - tańczy w Ogrodzie.
Ojciec Myszki to bohater tragiczny, ona występuje w roli bohatera romantycznego, ukryta pod maską, a raczej w kokonie. Ich związek - ojca i córki - to jeden z ważniejszych mitologemów tej powieści. Obok pojawiają się inne: drzewo rodzące czarodziejskie owoce, ogród jako hortus conclusus, dziecko ze zwierzątkiem, zasiane i kiełkujące ziarno, lekki wietrzyk, światło przebijające się przez ciemności, woda jako źródło życia.
Właśnie mitologemy, rozwijające się w obrazy, wątki i zdarzenia, przyciągają uwagę czytelnika. Tylko że w Poczwarce, jak w życiu, ten odwieczny porządek pęka i boli...
Wielu miłośników prozy Terakowskiej, a także krytyków i badaczy jej twórczości zastanawia się, jaki gatunek literacki uprawia pisarka. Nazwy - fantasy, powieść fantastyczna, baśń literacka -nie przylegają ściśle do jej dokonań literackich. Przyglądając się wszystkim utworom Terakowskiej, od Szalonej podróży babci Brygidy po Krakowie, poprzez Córkę czarownic, Lustro pana Grymsa, W krainie kota, Samotność bogów, Gdzie spadają Anioły do Po-czwarki, widać amalgamat mitu, baśni i powieści fantastycznej, w którego literackim uniwersum rzeczywistość i różne siły nadprzyrodzone wpływają wzajemnie na siebie. Jest to bez wątpienia konwencja realizmu magicznego.
99