m n8
str. 2.-
Komitet Wyzwolenia Narodowego zapasy ziarna pewnego, znajdujące się do dyspozycji urzędowej i prywatnej, mogą pokryć nie wiele więcej niż 19% zapotrzebowania.
Autorami projektu przedłożonego B2RT0LD0WI byli : urzędnik wydziału polskiego w lud. komis, rolnictwa ZSRR - Dymitr LEWCZEUKO i spółdzielczy działacz chłopski - Adam SZYSZKO. Projekt, przed przedłożeniem go 3ER7LDCWI, uzyskał przychylną opinię sowieckiej misji rolniczej , przybywającej wówcza^ w Lublinie, jak również prezydium ool-Isklego Stronnictwa Ludowego^, dla którego - jak łatwo domyślić wię - sprawa rozwikłania "gordyjskiego węzła" - reformy rolnej - była a sprawą o znaczeniu pierwszoplanowem. j r
BERTOLD projekt zaakceptował w tymsamyn dniu, prezydium P.K.W.Nt -w dwa dni po tym, otwierając Związkowi Samopomocy Chłopskiej, tale bowiem nazwano organizację, która miała wsp. projekt realizować, k r e d y t w wysokości 12 milionów złotych, zas niezależnie od tego rada komisarzy ludowych ZSRR przyrzekła udzielić Z,S.Ch. kredyt przenosiny /?/ w wysokości 7 milionów rubli i kredyt materiałowy, bea precyzcwania jego wysokości..
Jeśli idzie o aspe’ct polityczny powstania Z.S.Ch., organizacja miała pełne poparcie ze strony St. Ludowego y Wici, P.P.R. i Związku Walki liłoctych. Tfydaje się pe?mea, że szybkość z jaką montowano Z. S.Ch. spowodowana była nietylko koniecznością rozwikłania w sposób zadawalający sprarwy reformy rolnej, ale dyktowały j,:. również względy polityczne, a mianowicie: przygotowania do przekształcenia, między in. na skutek życzeń chłopstwa, polskiego, dotychczasowego Komitetu Lubelskiego na polski "rząd tymczasowy", co nastąpiło w 2-gim dniu t.zw. Sejmu Chłopskiego, zwołanego do Lublina na dni 30 i 31 grudnia 1944 r. Ten Sejm Chłopski zwołany został nie z inicjatywy "lubelskiego" Stronnictwa Ludowego, jak to tu i ówdzie lansowano, ale była to l-ssa impreza Związku Samopomocy Chłopskiej, której -to należy specjalnie podkreślić - St. Ludowe raczej nie zdołałoby tak sprawnie zorganizować jak bo zronił Z.S.Ch.
llając fakty te na uwadze, należy odrzucić sugestje jakoby Z.S.Ch. jjskE ek był "przybudówką" St .Ludowego. Raczej traktować należy Z. S.Ch. jako ekspozyturę P.P.R. na terenie chłopskim, resp, specjalnego rodzaju "pomost" między tą oartiu a St. Ludowem, Za taką oceną Z.S.Ch. przemawiają: l-o, liczny udział we władzach Związku i wśród personelu wykonawczego, a specjalnie na odcinku t.zw. byygadjr propagandowych - elementu, który politycznie niema nic spólnego ze St. Ludowym, /nawet "lubelskim"/, 2-o, duży rozmach i imponująca sprężystość organizacyjna wykazywana przez Związek, 3-o, znaczne poparcie, jakiem Związek cieszy się zarówno ze strony rządu, jak i ze
x/ Chodzi tu, oczywiście, o "stronnictwo ludowe" utworzone na użytek P.K.7T.N.