KATOLICKIE T7ROCZYSTOS OI ZA AT L ANTYC KIE. 99
gdzież większej zażywa on wolności, jak w tym kraju, darzącym swych obywateli zupełną niepodległością? Jeśli nasi katolicy wielkich nie dopełnią rzeczy, wina stąd zaiste na nich spadnie, nie na Rzpltą. Największa epoka dziejów, 2 wyjątkiem tej, którą zaznaczyło przyjście Zbawiciela, obecnie nastała, a by-leśmy posiedli odpowiednią mądrość i energię, Kościół może wszechwładnie nad tym zapanować okresem. Żarliwość jest cnotą dzisiejszej chwili: cechuje ona Amerykanów w rzeczach świeckich, niechże będzie ich cechą i w religijnych! Niech katolicy gdzieindziej, jeśli im się tak podoba, wydeptanych trzymają się torów, niech się trwożą, azali przyspieszonym krokiem nie zamącą swego spokoju ducha, lub swych szat nie zemną. Naszem hasłem być musi światłość czynu . . . Ale tu koniecznem postanowienie otwartego wyznawstwa i zdobywania wszędy katolikom prawnego uznania. Nieraz małoduszność osłaniamy pozorami roztropności i pokory, jak gdyby Zbawiciel nam był zalecił chować światło pod korzec. Jeśli Kościół doznaje ucisku, pierwsi wybuchamy w głośne narzekanie, ale się ani ruszymy, by zapobiec dalszym niesprawiedliwościom. Brak wszędzie nadzwyczajny uczuć się daje katolickiego ducha publicznego. Religię znamy od święta, od rannego czy wieczornego pacierza. Ale w wałkach życia gotowi jesteśmy zrzucać z siebie katolicką szatę. Według naszej zaś amerykańskiej mowy, powinniśmy iść śmiało naprzód, go ahead . . . Patryotyzm katolicką jest cnotą, chciałbym widzieć katolików pierwszymi w kraju patryotami. Najprzywiązańszymi obrońcami narodowych instytucyj , najgorętszymi miłośnikami jej sztandarów, powinni się okazać ci właśnie, którzy katolicką wyznają cnotę i w katolickich modlą się świątyniach. Niechby oni byli wzorami obywatelskiej cnoty, niechby czynny brali udział w sprawach publicznych i ochotnie dźwigali na swych barkach publiczne ciężary, niechby zachowali czystość ducha i nieskazitelność ręki w zażywaniu swych obywatelskich przywilejówu., Przytoczyliśmy dłuższe ustępy z tej wspaniałej przemowy, ponieważ płomienne te słowa nie do samych katolików Ameryki znaleść mogą zastosowanie, owszem, powinnyby sięgnąć