160 PRZEGLĄD PIŚMIENNICTWA,
szycki publicysta, poseł-Ateńczyk, gdy na str. 162 kładzie w usta starcowi w Krakowie te słowa:
„Ale w Krakowie zawsze zwycięża rozwaga".
Byłoby to dla Krakowa pochlebne, gdyby nie było w owym ustępie, a po mowie Pełki, nawskróś zjadliwe. Jestto kułaczek, dany przez „Ateńczyka" tak zwanym „Stańczykom*'.
Są natomiast ustępy piękne, wyrażające tendencyę rozwiniętą w całym utworze, a tą jest, że miłość i sprawiedliwość zwyciężyć muszą. To też według autora :
„ . . . miłość, a nie przestrach bywa władcą świata".
Gryf, stróż Raju zapewnia Krakusa i Dodolę :
„Że miłość śmierć zgasi".
Pięknie też przemawia Krakus w postaci dziada do Czasu i Przemiany, w księdze VI. Z tych słów płynie nauka i dla dzisiejszych pokoleń.
Autor użył tu stylu gawędziarskiego i Baśń zrazu na gawędę bajeczną zakrawa, ale w ciągu dalszym styl się zmienia, opowiadanie staje się coraz żywsze, nabiera znaczenia rapsodu rycerskiego, to znowu epopei. Z początku poprzestawał autor na stanowisku iirnika, bajacza, potem już kroczy za Homerem. Dopokąd Baśń opowiada bajacz, lir-nik na sposób słowiański, rzecz sprawia lepsze wrażenie; gdy autor Homera naśladuje, traci wdzięk i oryginalną charakterystykę.
Nie jasną też jest rzeczą, czy postacie, przez autora przedstawione , są symbolami komicznych lub historycznych wyobrażeń ludu. Jest tam jedno i drugie, jednego i drugiego się domyślamy, ale tylko domyślamy. Wanda jest zarówno symbolem wody, jak i symbolem zapału patryotycznego. Piast symbolem rozumu i powietrza. Tak domyślać się można, ale autor nie zupełnie wyraźnie rzecz określa.
Pokaleczenie języka niech już autorowi Pan Bóg przebaczy, bo my tego uczynić nie możemy.
Trzeba było rymu do „znaczy" , więc formuje autor (str. 61) trzecią osobę czasu teraźniejszego „skaczy", zamiast: skacze. Na str. 63 „migoczyu zamiast: migocze, jako rym do „zoczy". „Wężytt (nom. plur.) zamiast węże, jako rym do „zwycięży*, (str. 176). Jest dziwoląg „z ustu", zamiast z ust. Na str. 179 „Chrząszczy" (nom. plur.) na str. 436, jako rym do „gąszczy". Na str. 455 „rodzicy" zamiast rodzice, bo było potrzeba rymu do „Kruszwicy".