456 SPRAWOZDANIE Z RUCHU REUIGIJNEGO,
tnika wymaga, aby jego żona tylko wyjątkowo do fabryki mogła być przyjętą.
Uderzający przykład dobra, ztąd wynikającego, przedstawiają doświadczenia, dokonane pod względem zniesienia pracy kobiecej w kopalniach angielskich. Nie możemy się powstrzymać od przytoczenia tutaj odnośnych szczegółów, zaczerpniętych ze sprawozdania z badań, przez parlament dokonanych.
mówiła żona pewnego
Kiedy pracowałam w kopalni węgla,
górnika i matka pięciorga dzieci, — zarabiałam siedm szelingów (3 złr,). Z sumy tej musiałam zapłacić szelmga i 9 pensów piastunce, pielęgnującej moje dzieci. Jeden szeling wychodził na pranie, nie rachując innych drobniejszych wydatków na naprawianie sukien i bielizny. W domu brakło najzupełniej jakiejbądź opieki; starsze dzieci niszczyły sprzęty, a wysłane do szkoły nie szły wcale, lecz bawiły się i włóczyły, obca zaś dziatwa dokuczała im ciągle i darła ich ubranie. Wieczorem, wróciwszy do domu, miałam wszystko do zrobienia; wyczerpana zaś całodzienną pracą, nie miałam na to ani sił, ani odwagi. Nie rozniecałam ognia, nie gotowałam jadła ; w domu nie było ani kropli wody, mieszkanie było brudnem, a mąż nie miał czem się posilić, aby zaczerpnąć nowych sił do pracy. Obecnie wszystko idzie lepiej, i nigdybym się już nie zdecydowała powrócić do kopalniu.
Opowiadanie tej kobiety jest rysem charakteryzującym tysiące podobnych wypadków. Maluje ono wyraźnie, jak duch porządku i oszczędności wraca wraz z matką do rodzinnego ogniska. Sami nawet robotnicy uznali ważność obecności kobiety w domu, dla dobrego kierunku gospodarstwa; w Belgii właśnie najinteligentniejsi przedstawiciele klasy robotniczej domagają się wykluczenia kobiet z fabryk, nie tyle z powodu konkurencyi, jaką one przeciwstawiają mężczyznom, jak raczej dla moralnej i materyałnej korzyści, jaką obecność matki w domu przynosi rodzinie wyrobnika.
Passi, spostrzegacz niezaprzeczenie bezstronny, porównując budżet gospodarczy dwóch rodzin, z których jedna wysyła kobietę do pracy w fabryce , w drugiej zaś żona robotnika rozwija działalność swą w domu, doszedł do następujących wyników: „Dwie rodziny
podobne do siebie pod względem pracy, zarobku, mieszkania, ilości i wieku dzieci, różniły się tern tylko, iż w jednej z nich żona robotnika zostawała w domu i nic nie zarabiała, w drugiej zaś pracowała poza domem, dodając 1*50 łub 2 00 fr. własnego zarobku do 3*50 lub 4*00 franków, pracą męża zdobytych. Otóż w ostatnej z tych rodzin panowała nędza, mieszkanie było brudne, dzieci chodziły boso