Wywiad.
wywiad z na-
dzo zapracowany^^)
-/TtSc
Pewnie często zastanawialiście się jacy byli wasi nauczyciele kiedy chodzili do szkoły. Czytając ten numer „ Kredka" macie niepowtarzalną okazję o tym się przekonać. Oto szym panem dyrektorem, który mimo, że jest bar znalazł dla nas chwilkę czasu .
Zapraszamy!!!!
Mamy do Pana kilka pytań. Oto pierwsze z nich. Czy od najmłodszych lat chciał Pan zostać pedagogiem ?
- Nie. W dzieciństwie młody człowiek nie zastanawia się nad tym, jednak później wybierałem się do szkoły elektrotechnicznej. Los sprawił inaczej - jestem nauczycielem
Czy podoba się Panu praca dyrektora i oczywiście praca z młodzieżą ??
-Tak
A łatwo czy trudno być dyrektorem ?
- Względne pojęcie. Jeśli jest się wypoczętym i ma się dobre grono to nie jest takie trudne. Czasami nie jest mi łatwo.
Gdy chodził Pan do szkoły odrabiał pan wszystkie prace domowe ? Prosimy o szczerą odpowiedź .
- W podstawówce matematykę i język polski odrabiałem w domu, a np. przyrodę czasami na przerwie. Po prostu nie potrzebowałem na to zbyt dużo czasu.
Jak było ze ściąganiem ???
- W szkole podstawowej nie było takiej potrzeby. Dużo czytałem
i oglądałem telewizję więc nie musiałem się zbyt dużo uczyć . Matematyka np. była dla mnie przyjemnością Trzeba przyznać w szkole średniej...
Wagary też były ???
- Moja mama była nauczycielką w podstawówce, więc wagary
nie wchodziły w grę. W szkole średniej podobnie jak w naszym gimnazjum, u nas też był pan konserwator i jeżeli były trudniejsze lekcje to chodziliśmy mu pomagać.
10