Bez wątpienia wspólną cechą wszystkich definicji dowodzenia jest to, że łączą one to pojęcie z osobą dowódcy.
Duża rozpiętość rodzajów i form działań powoduje konieczność znacznego poszerzenia zakresu wiedzy i umiejętności organów dowodzenia. Potrzeba ta nie odnosi się już tylko do umiejętnego przygotowania i prowadzenia różnorodnych operacji, lecz przede wszystkim do umiejętnego wykorzystania, skorelowania i zastosowania nowoczesnych narzędzi przetwarzania i przesyłania informacji oraz użycia środków walki w złożonych i jakże nieprzewidywalnych warunkach.
Konstatując, różnica pomiędzy dowodzeniem a kierowaniem (zarządzaniem) dotyczy więc jedynie zakresu władzy, jaką posiada dowódca w stosunku do podwładnych (co de facto uwidacznia się dopiero w czasie wojny). Stąd wniosek, iż pojęcie dowodzenia jest niemalże tożsame z pojęciem kierowania (zarządzania), stanowi specyficzną formę kierowania i, co oczywiste, jednocześnie zawiera się w pojęciu kierowania.
Wykorzystując przedstawioną powyżej argumentację do dalszych rozważań przyjęto, iż dowodzenie jest specyficzną formą kierowania, i zasadne będzie zidentyfikowanie tych zjawisk kierowania (zarządzania), które powinny znaleźć swoje odzwierciedlenie w procesie dowodzenia.
Dowodzenie od początków powstania zorganizowanych struktur wojskowych ulegało nieustannym przeobrażeniom, co było konsekwencją różnych okresów rozwoju sił zbrojnych, od tzw. demokracji wojskowej po współczesne formy zhierarchizowanych struktur organizacyjnych. Dążenie do uzyskania zwycięstwa nad przeciwnikiem w walce zbrojnej wymagało, oprócz posiadania odpowiednich sił, sprawnego dowodzenia nimi. Zależność ta została szybko dostrzeżona i już w początkach kształtowania się sztuki dowodzenia duży nacisk kładziono na wybór przywódcy, który potrafiłby poprowadzić do walki i kierować nią.
Początki dowodzenia wojskami sięgają czasów, gdy siły zbrojne miały charakter organizowanych na czas wojny (wyprawy) tymczasowych grup, które po jej zakończeniu ulegały rozwiązaniu. Taki „milicyjny” charakter sil zbrojnych przyczyniał się do wybierania - najczęściej na zebraniu starszyzny plemiennej - wodza, któremu powierzano dowodzenie nad wyprawą. Rozumowano bowiem, że walka nie może przebiegać żywiołowo, lecz jeden wódz musi kierować poczynaniami wojowników.
Na wodza zwykle wybierano przywódcę jednego z rodów, klanów lub plemienia, który posiadał cechy wyróżniające go spośród reszty wojowników. Najczęściej był to odważny, sprawny fizycznie, silny i zdecydowany człowiek, który osobistym udziałem w walce potrafił udowodnić swoją wartość jako żołnierz, ale i wyróżniał się zdecydowaniem, przebiegłością, umiejętnością oceny sytuacji, wytrwałością, często również bezwzględnością, czyli cechami, które predysponowały go