pracujące biblioteki Opola i województwa. Program kursu obejmował 128 godz. zajęć, w tym 76 godz. ćwiczeń w grupach. Ćwiczenia te poświęcone były zarówno praktycznym czynnościom ściśle związanym z wykładami, np. sporządzanie kartoteki aktualnych przepisów prawnych na podstawie miesięcznika „Bibliotekarz”, opracowywanie rocznego planu pracy biblioteki gromadzkiej, poznawanie czytelników i stanu czytelnictwa na podstawie analizy karty czytelnika, przygotowywanie projektu wystawy popularyzującej literaturę społeczno-polityczną, jak również ćwiczenia związane z organizacją pracy z czytelnikiem i przygotowaniem imprez bibliotecznych z wykorzystaniem pomocy audiowizualnych i umiejętnością posługiwania się nimi.
Szczególnym walorem kursu była organizacja czasu wolnego. W pierwszych dniach kursu uczestnicy zwiedzili miasto i jego zabytki świadczące o polskości Śląska. Autokarowa wycieczka po Ziemi Opolskiej, zwiedzanie bibliotek, zapoznanie się z dobrze pracującym Działem Dziecięcym w PiMBP w Nysie dopełniły program w jego części praktycznej. Wycieczka do Muzeum Martyrologii Jeńców Wojennych w Łambinowicach, gdzie w czasie II Wojny Światowej poniosło męczeńską śmierć ponad 130 000 jeńców wojennych, miała duże znaczenie ideowo-wycho-wawcze. Spotkanie z pisarzem Ziemi Opolskiej Kazimierzem Kowalskim dało słuchaczom kursu możność poznania pisarza i jego twórczości, a także nauczanie się, jak pod względem organizacyjnym i metodycznym winny takie spotkania wyglądać.
Na podstawie analizy kursu opolskiego nasuwa się kilka refleksji natury ogólnej np.: w jaki sposób uczestnicy kursu wykorzystają zdobyte wiadomości i umiejętności, jaki charakter i profil tematyczny winny posiadać następne kursy mię-dzywojewódzwie? W pierwszym przypadku można by zorganizować np. trzydniowe spotkanie absolwentów kursu po upływie roku dla skonfrontowania nabytych wiadomości z praktyką. W drugim — należałoby opracować długofalowy plan pracy •ze wspomnianą grupą absolwentów i program organizacji dalszych kursów o charakterze bardziej specjalistycznym.
Wyrazy uznania za sprawną organizację i zapewnienie dobrych warunków bytowych należą się organizatorom kursu: Teresie Jarząbek i Teresie Jakubczyk z WiMBP w Opolu oraz Kierownikowi Ośrodka Szkolenia PWRN Franciszkowi Lewinowi.
STANISŁAWA KOWALCZYK Warszawa B-ka SGPiS
W 1940 r. na wiosnę otrzymałam poufną wiadomość, że lokal Koła Związku Oficerów Rezerwy, znajdujący się na Starym Mieście w Warszawie, musi być zupełnie zlikwidowany. Archiwum personalne zostało już poprzednio całkowicie zlikwidowane i ukryte, obecnie pozostała tam jeszcze b. cenna biblioteczka (uzupełniona książkami innych Kół ZOR oraz częściowo książkami przekazywanymi z biblioteczek pułkowych po kapitulacji Warszawy we wrześniu 1939 r.). Po porozumieniu się z rodziną zgodziłam się bez wahania ukryć książki u siebie, w specjalnie przygotowanym do tego celu pomieszczeniu. Księgozbiór liczył kilkaset woluminów i został 2 największą troską o książki oraz bezpieczeństwo przetransportowany w całości, co nie należało do łatwego przedsięwzięcia. Oprócz książek znalazły się u mnie i inwentarze wraz z prowizorycznymi spisami książek nie objętych inwentarzem1). Były to przeważnie instrukcje wojskowe oraz kilkadziesiąt książek, takich jak życiorysy, pamiętniki historyczne lub wspomnienia. Wszystkie książki posiadały sztywną oprawę; grzbiety płócienne, okładki ciemnoszare mar-murkowe lub z ciemnozielonego półpłótna. Książki na karcie tytułowej, w środ-
360