42
Jakub Nowak
i alterglobalisty. Trudno dokonać ich generalizacji - witryna stanowi bowiem dobrą egzemplifikację ogromnej heterogeniczności (nie tylko polskiego) cyberaktywizmu, jego form i treści. Poprzez witrynę prowadzony jest specyficzny rodzaj działalności informacyjnej - w przeciwieństwie chociażby do strony Al Polska, Irak.pl w mniejszym stopniu stara się wywołać zainteresowanie oficjalnych mediów zamieszczanymi materiałami. Celem jest nie tyle uzupełnienie medialnego obrazu świata (jak czynią to Al i PKA, doinformowujące swoich potencjalnych odbiorców), ile jego zanegowanie. Sytuując się w opozycji do mediów komercyjnych, Irak.pl chce być alternatywnym źródłem możliwie najbardziej kompletnych informacji dotyczących światowej polityki, odkłamującym rzeczywistość i dostarczającym wyczerpujących komentarzy.
Te dwa powody (bardzo duże zróżnicowanie materiałów zamieszczanych na Irak.pl wynikające z różnorodności poglądów znajdujących odbicie w witrynie, a także pozycjonowanie witryny niejako przeciw „oficjalnym” mediom - krajowym i zagranicznym) stanowią o specyfice zamieszczanych na Irak.pl. materiałów - ich zróżnicowanej formie, treści i jakości Po pierwsze, materiały te mają wspólny mianownik: szeroko pojęte antywojenne przesłanie, dlatego obok esejów Harolda Pintera czy Jacqu-esa Derridy znajdują się teksty Naomi Klein i Michaela Moore’a, a przytaczane w pozytywnym kontekście antywojenne wypowiedzi Jana Pawła II sąsiadują z tekstami zatytułowanymi „Polski papież czyli kult(ura) śmierci” czy „Nazistowska przeszłość kardynała Ralzingera”. Po drugie, materiały na Irak.pl zawierają informacje i poglądy traktowane przez oficjalne media jako dyskusyjne czy skrajne. Skrajne już na poziomie języka - wiele tekstów zawiera bowiem sformułowania kontrowersyjne, radykalne i/lub odwołujące się do najprostszych negatywnych skojarzeń („terroryzm rzekomej Al-Kaidy”, „kolonializm i neofaszyzm korporacyjny”, „krucjaty naftowe”), ale również kontrowersyjne treści, pełne radykalnych ocen („Zbigniew Brzeziński twórcą Al-Quaidy”) czy odwołań do teorii spiskowych („Organizatorzy zamachów terrorystycznych w Nowym Jorku, Londynie i Madrycie byli agentami ISI, CIA, MI6”, „[...] atak na WTC to coveil aclion amerykańskich służb specjalnych”, „US Marines: bomby w Iraku podkłada m.in. Mossad”).
Jednocześnie warte podkreślenia jest powiązanie witryny Irak.pl z polską wersją Indymediów (pl.indymedia.org), czyli Independent Media Center (Ośrodki Niezależnych Mediów) - strony działającej jako centrum niezależnego dziennikarstwa opartego na wolontariacie autorów2*. Znaczna część materiałów na stronie Irak.pl jest tak naprawdę umieszczona właśnie na polskich Indymediach; po kliknięciu na odpowiedni nagłówek danej informacji internauta zostaje przekierowany na stronę pl.indymedia.org, gdzie może przeczytać tekst, do którego wprowadzenie znajduje się na Irak.pl20.
D. Kidd, Indymedia.org. A New Communications Commons, [w:| M. McCaughey i in. (red.), Cyberactivism.... jw., s. 47-69.
Niektóre materiały umieszczane na Irak.pl w rzeczywistości są zawieszone na innych antywojennych, alterglobalislycznych z reguły anglojęzycznych stronach z całego świata głównie angielskich, francuskich i amerykańskich.