Pozornie może się wydawać, iż dobra orientacja w przejawach i przyczynach trudności wychowawczych, o których była mowa w i poprzednich rozdziałach, stwarza niemal gwarancję skutecznego przeciwstawienia się im za pomocą bardziej lub mniej wyrafinowanych metod i form oddziaływań wychowawczych. W rzeczywistości jednak przewyciężanie nieprzystosowania społecznego uczniów jest przedsięwzięciem o dużo większym stopniu komplikacji i złożoności, niż sądzi się na ogół. Otóż żaden sposób pokonywania trudności wychowawczych (nie wyłączając z tego najbardziej efektywnych czy wręcz niezawodnych metod i form oddziaływań) nie przynosi pozytywnych wyników automatycznie czy samoczynnie. Wymaga on także spełnienia całego szeregu warunków, czekających stale na dalszą selekcję i weryfikację. Warunki te przypominają poniekąd zasady organizacji pracy z uczniami, ale w istocie rzeczy nimi nie są. Uchodzić mogą raczej za stwierdzenia o znaczeniu hipotetycznym, wymagające dalszej weryfikacji naukowej, me zaś obowiązujące zasady, którym przysługuje wartość normatywna. Wartość taka przypisywana jest zasadom, które są po prostu ogólnymi dezyderatami (normami) postępowania, nie wymagającymi w zasadzie dowodu. Warunki natomiast wydają się nie tyle normą czy pewnego rodzaju ultimatum postępowania, He raczej życzeniem czy postulatem. Dlatego — sądzę — lepiej mówić o warunkach niż zasadach przezwyciężania trudności wychowawczych lub zapobiegania im.
Wspomniane warunki pełnią jednocześnie funkcję zapobiegania pojawianiu się tego rodzaju trudności Często więc wystar-
i