także obaj podkreślają niesprowadzalną do logiki zdań wielość i różnorodność form językowych (gier językowych). W omawianych tu koncepcjach logika i symbolizm logiczny przestają być ukrytym pod szatą języka potocznego, idealnym porządkiem odzwierciedlającym byt. Nie ma języka idealnego, jest natomiast wielość języków, wielość gier językowych wplecionych w formy życia250.
c) Analiza logiczna przestaje być metodą filozofii.
Upadek mitu odwzorowania logicznego oraz języka idealnego, ukrytego pod szatą zwykłego języka potocznego narzuca zupełnie inną metodę filozoficznych badań. Analiza logiczna nie może spełnić zadania, jakie narzuciła nań filozofia, gdyż jest tylko jedną z wielu gier językowych a język idealny, całkowicie zanalizowany, nie istnieje. Język niczego nie przysłania a istota nie jest przed nami ukryta (DF§92), powiada Wittgenstein. Po odrzuceniu idei zaprezentowanych w Traktatacie, filozofowi pozostaje spokojne rozważanie faktów językowych oraz badanie tego, w jaki sposób powstają określone pojęcia metafizyczne (DF § 90,97,105). Działalność ta ma na celu ukazanie tego, że charakter
problemów filozoficznych jest uzależniony od gramatyki naszego języka, która generuje
2C1
określone historycznie „formy przedstawiania” rzeczywistości " . Przy takim nastawieniu można powiedzieć, że opis problemów filozoficznych mówi wiele nie tyle o tzw. rzeczywistości, lecz raczej o sposobach jej przedstawiania za pomocą określonych pojęć i gier językowych (DF§104).
Odpowiednikiem takiej strategii u Gadamera jest historią pojęć ( Begriffsgeschichte). Jak już wspomniałem, podkreśla ona pojęciowy charakter refleksji hermeneutycznej. Badanie pojęć jest badaniem tego, jak kształtowały się sposoby przedstawiania rzeczywistości w zależności od panujących w danym czasie przesądów. Teksty Gadamera zawierają wiele przykładów takich właśnie rozważań, w których ukazuje on, w jaki sposób problemy filozoficzne wyrosły z pewnego pozafilozoficznego kontekstu historyczne-
250 W tym kontekście pojawia się problem wielości języków i ich przekładalności. Wiąże się on z często podnoszonym przez Gadamera i Ricoeura problemem uniwersalnego charakteru hermeneutyki.
251 Glock dostrzega podobieństwo pomiędzy „formą przedstawiania” (DF§122), a „obrazem świata”, o którym mowa w O pewności, a który określany jest jako odziedziczone kulturowo tło naszego naukowego i codziennego rozumowania. Por.: L. Wittgenstein: O pewności. Tłum. B. Chwedeńczuk. Warszawa 2001,§ 94 i 95 ( w dalszej części tekstu używam skrótu: OP z numerem paragrafu: OP §....) oraz: H.-J. Glock: Słownik..., s. 115.
90