Pod pozorem walki z kapitalizmem, pod maską wyzwolenia mas z pod wiekowego, wszechmocnego wpływu żydowskich kapitałów, poczęto politykę prześladowań, stworzono po okresie walk o wolność i równouprawnienie partyę polityczną, która ostrza walki skierowała przeciwko części ludności państwowej, przeciw obywatelom różniącym się od innych tylko wyznaniem, stworzono więc partyę, skierowaną przeciwko pewnej grupie wyznaniowej — partyę antysemitów !
Największa ironia polega w tern, że stronnictwo to przybrało sobie cechy stronnictwa demokratycznego, nazwało się stronnictwem chrześcijańsko-socyalnem.
Jakżeż wyglądała ta walka z kapitalizmem, w czerń się okazał programowo zapowiedziany pogrom żydowskich kapitalistów ?
Program a rzeczywistość były krańcowo sprzeczne.
Stosownie do uroczystych zapowiedzi należało zaopiekować się tą średnią warstwą, temi jednostkami, które stanowią w miastach liczbowo najbardziej wpływowy czynnik polityczny. Należało wziąść pod skrzydła opiekuńcze partyjnej polityki drobnego kupca i rzemieślnika i innych podobnych, którzy stanowią wspólnie stan, dla którego określenia stworzono techniczną nazwę „der kleine Mann“.
A ów wyborca, prócz pięknych słów partyjnych demagogów, prócz wzniosłego widoku postaci uroczego Karola miał inne potrzeby — potrzeby żołądka. By te zaspokoić, by módz liczyć na poparcie całego szeregu tych głosów wyborczych, należało przedewszystkiem warstwę tę ekonomicznie wzmocnić. Do tego zaś prowadziła li polityka inwestycyjna, dająca tysiącom możność