społeczeństwo do poszanowania innych wyznań. Ale przekonał się, że prawo nie jest skutecznym narzędziem do osiągnięcia takiego celu49.
Również dyskusja po „aferze Rushdiego” nie zakończyła się jednak żadnymi decyzjami w sprawie przyszłości prawa o bluźnierstwie. Choć rząd rozważał wprowadzenie poprawek do common law ofblasphcmy rozszerzających je na inne religie, to w tej sprawie nie osiągnięto porozumienia.
Sprawa filmu Wizje ekstazy Nigela Wingrove’a to ostatni przypadek użycia angielskiego prawa o bluźnierstwie50. Film trwa 18 minut i nie zawiera dialogów. Twórca posłużył się jedynie muzyką i obrazem. Inspirację do stworzenia dzieła miało stanowić życie XVI-wiecznej karmelitanki, św. Teresy z Avilii, która doświadczała mistycznych wizji Chrystusa. Akcja filmu skupia się na młodej zakonnicy (miała to być św. Teresa). Na początku mniszka ubrana w luźny czarny habit, kaleczy swą dłoń dużym gwoździem, a krew spływa po jej nagich piersiach. W ekstatycznym szale rozlewa wino mszalne i zaczyna zlizywać je z podłogi. Następnie traci przytomność. Te sceny zajmują około połowy filmu. W drugiej części zakonnica, ubrana tym razem w biały habit, stoi z rękoma spętanymi sznurem nad jej głową. Druga, niemal naga postać kobieca (miała to być psyche św. Teresy) czołga się do jej stóp, które następnie zaczyna całować. Pieści kolejno jej nogi, brzuch i piersi, a na końcu kobiety wymieniają namiętny pocałunek. Podczas sceny św. Teresa zdaje miotać się w erotycznej rozkoszy. Fragment ten przerywany jest często kilkusekundowymi obrazami Chrystusa przybitego do krzyża, który leży na ziemi. Zakonnica całuje jego rany na stopach, a następnie przesuwa się w kierunku rany na boku. Widocznie naga pod habitem, siada na leżącej postaci, całuje jego usta i zaczyna poruszać się w sposób sugerujący podniecenie seksualne. Chrystus wydaje się odwzajemniać pocałunki.
Poza listą aktorów, która pojawia się na ekranie po zakończeniu filmu, nic nie wskazuje, że postać kobieca w stroju zakonnicy jest św. Teresą, a druga kobieta to jej psyche. Brakuje też informacji wyjaśniającej historyczną inspirację przedstawianych obrazów.
49 Zob. L.W. Levy, Blasphemy. Verbal Offense..., s. 566.
50 Okoliczności sprawy i późniejszy wyrok trybunału w Strasburgu zostały omówione w I.C. Kamiński, Swoboda wypowiedzi w orzeczeniach Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, Kraków 2006, s. 472 i n.
21