9576709665

9576709665



RYSZARD ORŁOWSKI

Polacy w



I odbiorcy nssmswfcięnan — posłużył* w dość dutym rakream polonijną pmą poWk, (.Wiana Po—d“ l m.)    i

I W wtiwnui z doić drażbwYm w otam^b latach, i to ui tylko * RFN, probkiuan robotników-obcokrajowców aa lorka przedstawia stopniowe wrasiamc .Polaków zi Zagłębia Ruhry" w XIX I XX wieku w zastana atmłtury społeczne | kulturowa (t

ilę~wi4śbiłl l~d. którzy Z—ąj s oo*a (występu* ta pewna trudność z przetłumaczeniem aa język pokki rwięztych pojęć nwnsecŁsch JEtabberte" i i ,!»*). Przy tym autorka podkreśla różnicę warunków, w jatach tyk OPW—ł

Republice Federalna. Nieporównywalny jaat przede

hr*> _ _ _ _ _ _ I

i prtyaorało wprawdzie pewne rezultaty, nłewapółmśarne Jednak do

I było natomiast mowy o rzeczywistych dobrowolnych bodźcach ietecraonnych w| rozumieniu te*o słowa. Z kolo obecna pobtyka paóMwa zmierza do I poaojow«| mtcgiaqi (zwfaaaoB w dziedzinie adukacyjoo-kułturowcj). ale i tu opiekuńcze Ir odki państwa aie przynoszą pojadanych wyników. Główną tego przyczynę widzi | autorka we wrogiej postawie wobne obcokrajowców duże* aęta spofcrmśnwa tackoó otomeuuadjcMo. me akcept mące] odrębności cuuczoq. rcftjntnci i kulturowej Turków I Greków, Jugoełowtao I przybyszów z krajów arabekicb. Pi

dommiąjąeym jaat gettowość I mofącycb znaleźć kontaktu z wrócim otoczeniem

trupę etnaczną w Zagłębiu Ruhry w XIX i ^wn i połowie XX wieku były wspólne mimo aruęopunowych róśnk wzorca kulturowe 1    a także wipółna z robotaakami asasecarmi wałka o prawa ekonomiczne i

i polityczne. Tych elementów tatcpującycb dziś na ogól brak Autorka podkreśla ponad lc I bardzo islotay <~*~***-v ~    Polaków w Zagłębiu Ruhry trwała numo Klawck

naoaków pofatycpsych (a moza właśnie dlatego? — J. M.) cała _ _ _

Tak wynika z lego wywodu, knąźka me ogranicza nę do tuctoryczacno orzndita loaów mektórych gmin połakidt (rozdział 2) ł macrenia UJ    wwojuj

| przemysłu. a zwłaszcza górnictwa w Zagłębiu Ruhry Jest faktem wielokrotnie dowiedzionym. I antorka powołuje nę na U dane, tc bez .wschodniej" ułj robocze] Ickipanąa prano* yilowa Niemiec w ko—u XIX wieku byłaby mc do pomviknia Tc

|    .md goapoiarezy* lat saaśódbcsźatuch był możliwy w dużej mlcrtc

dzięki napływowi tak robotników<udroncmców. Stąd tet problemy ich Integracji ijeszcze włażenie doceniona Z dniguj strony knąika V. M. Stefański w

. lagrach

w paóttwnch caacdksta I zawiera pewne wikarówki opary aJ

Partowi IW4. ■ ua

POLACY W WILHELMSBURGU     j

Receozowana znana ukazała nę w ramach wydawnictw Ośrodka Badawczego , Europy środków o-Wachodnicj na Uoiwerzytecie Dorlmundzklm Jeat to rozprawa I doktorska obroniona oa Uniwersytecie w Hamburgu w 1981 r. Po wita nu kargśkt od momentu gromadzenia materiałów źródłowych ai po złożenie jej do druku, towarzyaząl | |prof dr O. Moltmano. autor miereaującego wstępu

Podstawa materiałowa pracy jeii bogata. Autorka wykorzystała zasoby Paśilwowcgo I I Archiwum w Hamburgu Dołnoaakaoótksego Archiwum Głównego w Hanowery, Archiwum Bukupatwa Hildeahesm oraz zbiory dokumentów Kalobduch Omni Kośdei- i inych. św Bonifacego (Wtlhdmsburg) oraz Iw Pawła (Bilbtcdl) Sięgnęła do publikacji I I urzędowych, lokalnych ksiąg adresowych oraz gazet i dzienników. Skorzystała również z wywiadów 7 oaób polak tego pochodzenia Autorka potwierdza jednostronność dostęp | |nych źródeł, przedstawiających nusmerki punkt widzenia Uskarża na ruedoaUlek dokumentów strooy polskiej Bibliografia opracowania zawiera 72 pozycje, wśród nich I I tylko 3 autorów potskrnh.

Przedmiotem pracy — łoay potakrh emigrantów w Wilhełmsbwrgu koło Hamburga w i i okraw Rzeszy Nsemaacknj ■ Republiki Womarskiq, mnsq więcej w latach 1870-1923 I ' Knąźka składa aęz9 rozdziałów, których treść obejmuje: genezę i zakres wychodźstwa , polskiego do Wilhdmshwrga w ramach ruchów migracyjnych wewnątrz Rzeszy Niemoc- | | k—. struklurę demograficzną emigrantów, ich sytuację osadniczą i warunki mieszkaniowe. pracę polskich robotników w przemyśle Wilhclatburgs. rolę kołooks katolickiego I jako .polsko gminy", charakter I zasięg działalności polskich stowarzyszeń, aktywność społeczno-poiityczną, postęptąący proca integracji i asymilacji osadników polskich. Pracę | I zamyka aneks zawaaąjący interes igące dane o polskich emigrantach i ich stowarzyszę- 1

' mach w Hamburgu z lal 1880-1928.    ,

I Wychodźcy polscy przywędrowali do Wilhdmsburfa w rraśsc gorączki emigracyjnej. | I która objęła cale terytorium Rzazy Niemieckiej przed 1890 r W okresie tym wwłu Niemców wyjeżdżało do Ameryki w nad nas podnwascoia standardu życiowego Znaczący | był również wewnętrzny ruch migracyjny w obrębie państw niemieckich już od 1860 r..

który nabrał rozpędu w okresie Intensywnego uprzemysłowienia Zagłębia Ruhry i I I Westfalii Wychodźstwo ogarnęło wówczas przede wszystkim wscbodme prownnoc Prus (w tym zwłaszcza Pomorze i Poznańskie) oraz Górny Śląsk Masowe wędrówki Polaków , i za ad główny obrały emigrację zamorską do Stanów Zjednoczonych, drogą wiodącą przez I I Hamburg Ze względu jednak na poważać kocz ty I ryzyko spora część emigrantów ossedlala się w północno-zachodnich terenach Niemiec. O rozmiarach wychodźstwa | | Polaków ze wspomnianych terytoriów łwmdczą liczby W latach II7M9I4 dotyczyło to I 200 000 oaób. z czego do USA wyjechało 430 ty*., pozostało zaź w pótnoooo-zachodnich I I obszarach Rzeszy Niemieckiej 730 tys Wlałam wsady powitały tam duże skupiska emigrantów połskeh. które pond I wojną twistową o Marzan o na 420430 tys w Zagłębiu i i Ruhry, 15-21 ty* na obszarze Hamburga, okolę 8 tys. w Bremę i okobcach    I

I Autorka mc wyjalma Mibcj co zadecydowało o wyborze Wilhelm bu rgs jako miejsca oatadlsma polskich wychodźców Można aę domyślać, że magnesem prryesągającym | | było bliskie sąsiedztwo dużego miasta i portu Hamburga, dogodne połączenia komunikacyjne oraz błyskotliwy awans wyspy Wilhrimsburg bowiem był małą gminą, leżącą na I I wyspie obła nr] odnogami Laby. której ludność do końca XIX w. utrzymywała — z rolnictwa i rybołówstwa Wielki przemysł wkroczył tam dopiero w 1889 r. w postaci i dużych zakładów sukienniczych .Hamburga WoDkimmera AO". które przez długi określ

I były największym przedsiębiorstwem wyspy

Z czasem rozwinął się lam przemysł okrętowy i chemiczny. Wilhcłmsburg był ważnym| | węzłem kolejowym, który obsługiwało około 2300 kojarzy Liczba mieszkańców Wilhclmsburga stale /osła. w 1886 wynosiła 13.5 tys.. a w 1923 już pooad 32 tya W 19231 I r Wilhelm*burg podniesiono do rang miasta a w dwa lata później został wchłonięty przez

Hamburg jako HamMugWilhełmaburg-Noad.    i

| Pierwsi wychodźcy polscy dotarli do Wilhdmsburga w IS68 r. Byb to głównie Polacy zl ' Poznańskiego i Górnego śląska posiadający obywatelstwo pruskie, zderzak ssę także emigranci z Galicji, mimo łź obowiązywał zakaz zatrudniania cudzoziemców    |

I Okazuje się, ża połsey przybysze pochodzili z różnych mteęscowośa i przyjechali do

177



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0051 94 fMoiMMtWfponMr. (a matematyka jest po prostu narzędziem) ma dość ściśle określone gran
IMGB31 (2) 220 Warzyw liściowe 220 Warzyw liściowe Endywia ma dość wysokie wymagania po. karmowe, ze
page0211 — 210 — niemi jak w wodzie; wejrzenie ma dość straszne dla długich i ostrych zębów któremi
RYSZARD RADZIEJEWSKI tów i systemów infrastruktur) , która ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa
Odbiornik klasy ochronności II ma symbol [□] , a odbiornik mu równoważny ma symbol oraz dwie izolacj
kowska, Ryszard Orłowski, Stanisław Paszczyński, Jan Sulmicki, Elżbieta Adamowicz, Maria Drozdowicz-
DSC05057 c ZAGADNIENI SZCZEUÓtOW F W dcd> kacji i Przedmowie Rej nie ukrywał, że pocu którą się
Szkoła Przekłuwania Ciała - Ryszard Miazek n-:i: tut u suhi«r* -•*/?♦. nti ma    i u:
88851 Zasaday wymowy w języku francuskim strona 8 9 wymowy w języku francuskim Język francuski ma do
rośliny II (27) Gatunki objęte ochroną częściową.Paprotka zwyczajna Poły podium vulgare, A Roślina t
S5006919 (2) Drugą monetą, która ma dość ścisłe analogie na terenach bojskicgn mikeu, jat 1/8 stater
kolejne zestawianie ich z imionami wszystkich obecnych. Wreszcie Helena ma dość i postanawia rzecz z

więcej podobnych podstron