42 Urszula Doliwa
tych, jak szacuje Tadeusz Zdrenka, studenckich radiowęzłów mogło słuchać już 48% młodzieży akademickiej studiującej w systemie stacjonarnym6.
Na przełomie lal siedemdziesiątych i osiemdziesiątych liczba studenckich radiowęzłów malała. Było to spowodowane przede wszystkim prowadzoną pod kierunkiem Socjalistycznego Związku Studentów Polskich centralizacją - akcją scalania małych studiów i tworzenia centralnych ośrodków z nowoczesnym zapleczem technicznym. Ośrodki te miały docierać ze swym programem do większości żaków zamieszkujących domy studenckie w danym mieście.
W latach dziewięćdziesiątych radiowęzły straciły znaczną część odbiorców z uwagi na rozwój radiofonii komercyjnej. Radio studenckie przestało być konkurencją dla programu Polskiego Radia. Funkcje przestarzałych „kołchoźników” w akademikach przejęły odbiorniki radiowe, dzięki którym można było słuchać wielu stacji adresujących program do młodych ludzi. Znaczna część radiowęzłów studenckich przestała istnieć.
Jednocześnie jednak pojawiły się nowe możliwości emisji programu. Uchwalona w 1992 r. ustawa o radiofonii i telewizji stworzyła rozgłośniom studenckim szansę na zaistnienie w szerszym niż do tej pory wymiarze. Uzyskały one prawo ubiegania się o koncesję na nadawanie w eterze. Tylko nieliczne ośrodki zdecydowały się wykorzystać tę możliwość - 9 uczelni starało się o przyznanie koncesji, a 7 ją otrzymało.
Można powiedzieć, że w końcu lal dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku radiofonia studencka przeżywała kryzys. Działało niewiele ośrodków. Metody transmisji sygnału wykorzystywane przez radiowęzły stały się przestarzałe i nieprzystosowane do oczekiwań odbiorców wkraczających w XXI wiek. Utrzymanie stacji koncesjonowanej okazało się zaś, wbrew wcześniejszym oczekiwaniom, bardzo kosztowne. Zamiast przynosić zyski, stacje te stawały się coraz bardziej deficytowe. Trudności finansowe pogłębiało załamanie na rynku reklamowym. Istniało nawet niebezpieczeństwo, że część nadawców koncesjonowanych zniknie z rynku radiowego.
Stan, w jakim radiofonia studencka znajduje się obecnie, pozwala jednak z optymizmem spojrzeć w przyszłość. Koncesjonowani nadawcy akademiccy stopniowo się przystosowywali, przede wszystkim poprzez ograniczanie kosztów funkcjonowania, do nowych warunków. Nasilające się tendencje konsolidacyjne wewnątrz tej grupy z pewnością wzmocnią pozycję nadawców akademickich na rynku radiowym oraz pomogą wypracować nowe rozwiązania programowe i organizacyjne.
Szansy na rozwój akademickiego dziennikarstwa radiowego należy również upatrywać w upowszechnieniu Internetu. Stacje studenckie, zarówno koncesjo-
J. Różdżyński, Studencki ruch dziennikarski, (w:) Czasopisma studenckie w Polsce, red. A.K. Waśkiewicz, Universilas, Warszawa 1977, s. 193-194.