82
PAWEŁ PLANETA
lamość nie jest jedynym kryterium decydującym o wyborze bohatera dziennikarskiej wypowiedzi. Zamiarem redaktorów miesięcznika jest prezentowanie bohaterów wyrazistych, nietuzinkowych, ciekawych i fascynujących, indywidualności kontrowersyjnych. Dlatego właśnie w jednym z wydań miesięcznika poświęca się sporo uwagi Borisowi Vianowi czy też skandaliście Serrano, malarzowi z Nowego Jorku, znanemu z zamiłowania do perwersji i profanacji. Świat Serrana jest światem kontrowersyjnym, a przez to — zdaniem autora tekstu — fascynującym:
Serrano ma barokową wrażliwość. Wywodzi się z kręgu kultury latynoskiej, katolickiej; widać to w jego pracach. Powracają w nich obsesje hiszpańskiej sztuki barokowej — krew, przemoc, śmierć, religia, perwersyjna fascynacja okrucieństwem. Piękno jest tu nierozerwalnie związane z drastycznością.
Styl nowojorskiego artysty jest na wskroś nowoczesny, dlatego zasługujący na przedstawienie, jego prace są wykonane „w eleganckim stylu kojarzącym się z fotografią reklamową”, „zdjęcia najbardziej drastycznych scen: wiszących na stryczku zwierząt, obciętych krowich głów czy ludzkich zwłok są zawsze wypieszczone, kolory nasycone, każdy szczegół wyraźny, cała makabra podana miło i ładnie”.
Dobry warsztat literacki nie jest wystarczającym powodem, dla którego należałoby przybliżyć twórczość jakiegoś pisarza. Można natomiast pisać o Pawle Stasiuku, ponieważ jest Stasiuk — zdaniem dziennikarza Machiny — pozytywnym bohaterem w świecie polskiej prozy, nie tylko dobrym pisarzem, ale idealnym „good looking writer”, „rasowym macho”, „twardzielem niczym goście z reklam Cameli”, „podczas gdy dokoła — tak to już jest w tej branży — jacyś anemiczni poloniści w okularkach, marnego raczej wzrostu i bez większych szans u kobiet” (bohaterowie negatywni). Innymi słowy, żeby stać się tematem publikacji w Machinie lub trafić na jej okładkę, trzeba być „super-gościem”1, więc bohaterami i bohaterkami miesięcznika stają się „kultowe” postacie masowej kultury, pochodzący przede wszystkim ze świata muzyki amerykańskiej (Prince, Bobby Brown), angielskiej (Biur) lub hollywoodzkiego filmu (Blues Brothers, Zorro, Big Lebowski). Nierzadko pojawiają się również popularni polscy artyści: Urszula, Muniek Staszczyk.
Na czele listy frekwencyjnej bohaterów indywidualnych występujących w Machinie znajdują się bohaterowie ze świata sztuki tradycyjnej: artysta, autor, gitarzysta, muzyk, reżyser, wokalista, wykonawca, aktor, gwiazda, twórca, pisarz. Lecz świat Machiny jest także światem nowoczesnych sztuk audiowizualnych, zaawansowanych technologii. Nową rzeczywistość zaludniają fascynujący autsajderzy cyberprzestrzeni, czarne charaktery sieci komputerowych — hakerzy, phreakerzy, lamerzy. Ci „bogowie przed klawiaturą”, o których „krąży wiele mitów i opowiadań (...)” urastają do rangi „istot nadprzyrodzonych, potrafiących za pomocą komputera czynić cuda”. Wydaje się, że przynajmniej niektórzy czytelnicy Machiny mogą z hakerami odczuwać pokoleniową bliskość:
Pojawia się też forma „gościówa”.