leżała Biblia, było miejscem wyróżnionym, nadzwyczajnym, a sam czas lektury - czasem świętym12. Po latach napisał:
Gdy ojciec wieczorem czytał Biblię, chodziłem po pokoju na palcach. Dziadkowi nigdy bym się nie ośmielił przerwać jej lektury. Obaj byli dla mnie w takich chwilach naznaczeni przywilejem nietykalności. Od najmłodszych lat byłem świadkiem nieustannej manifestacji świętości tej Księgi, jej kultu i wywyższania [...]. Ojciec opowiadał mi, że pradziadek. ilekroć sięgał po Biblię, mył uprzednio ręce i modlił się o łaskę mądrego czytania13.
Autor Kręgu biblijnego wspomina, że jego elementarzem było Pismo Święte w przekładzie księdza Jakuba Wujka (a więc Biblia chrześcijan), gdyż tę księgę wybrała mu macka, by wprowadzić chłopca w tajniki polskiej mowy. Pierwszym zdaniem, które przeczytał z trudem sześciolatek, było stwierdzenie z Księgi Rodzaju: „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię". Dlatego też w podświadomości chłopca piękno mowy polskiej splotło się już na zawsze ze stworzeniem świata14.
Lekcje elementarza, których udzielała mu matka, doskonale dopełniały nauki na temat lektury Biblii, jakich przez wiele lat nie szczędził mu dziadek. On to, wprowadzając przyszłego pisarza w sposoby czytania Biblii, pomógł chłopcu zrozumieć tę prawdę, że różnorodność metod odczytywania Biblii jest warunkiem odkrycia jej tajemnic. Przez całe życic autor Jezusa z Nazarethu będzie pamiętał o wskazówkach dziadka - Mordechaja (Marka) Dawida Brandstaettera15. On to okazał się postacią, która wywar-
12 Por. R. Brandstaetter, Krs/g..., s. 19.
13 Tamże, s. 19.
14 Tamże, s. 24.
,s Po latach Brandstaetter {tamże, 48) zapisał jego rady: „ponieważ do tajemnicy wiedzie zazwyczaj wiele dróg, staraj się Biblię czytać na różne sposoby. Niekiedy czytaj »z mędrca szkiełkiem i okiem*, badaj uważnie każde słowo tekstu, innym zaś razem popuść wodze wyobraźni i rozważaj z bystrością nieco mniej badawczą i wyostrzoną, ale za to sercem bardziej otwartym, wypadki dziejące się na kartach Księgi. Za każdym razem odnajdziesz w tych fragmentach
29