Na owoc czternastu lat pracy pisarza spontanicznie zareagowali czytelnicy, dzieląc się swoimi wrażeniami z lektury. Ich reakcje szczególnie sobie cenił, gdyż lektura otrzymywanych listów utwierdzała go w przekonaniu, że jego wysiłek nie był daremny208. Czytelnicy-jak się okazało po wydaniu powieści - potrafili docenić trud, jakim było odtwarzanie z jak największym prawdopodobieństwem zdarzeń z życia Jezusa:
Ze wzruszeniem też autor przyjął wiadomość, że jego powieść pomogła niewidomej dziewczynie z Lasek odzyskać poczucie sensu życia i ewangeliczną wiarę. Ucieszył się też wyznaniem jednego z pisarzy, który zdecydował się na przyjęcie chrztu pod wpływem jego twórczości210. Wiele radości sprawiła mu wiadomość od sióstr klauzurowych z Częstochowy, iż przyznały mu „karmelitańską Nagrodę Nobla"211. W obliczu takich świadectw pisarz dochodzi do wniosku, że książka, którą oddał czytelnikom, zajmuje szczególne miejsce w jego życiu. Listy od przyjaciół212 i
m Na tę ważną dla pisarza kwestię zwrócił uwagę T. Nagano w ski (op. cits. 168): „Brandstaetterowi niejednokrotnie składano wyrazy uznania, i to w różnej formie, lecz największą satysfakcję odczuwał przy lekturze listów od swych czytelników, wielbicieli jego twórczości. Cenna to świadomość szczególnie dla moralisty, że utwór jego coś dał innym, pomógł komuś odnaleźć drogę przez życie, że nasienie jego myśli i idei padło na podatny grunt”; O listach czytelników Jezusa z Nazarethu zob. też: J. Grzegorczyk, Epoka, która..., s. 9; T. K r z c m i e ń, Będzie drugie..s. 104-105.
209 J. G rzcgorczyk, F.poka, która..., s. 16.
2.0 J. G ó r a, Gość wiecznego domu. O Romanie Brandtsfaetterze. Poznań 1990, s. 79
2.1 Listy Brandstaettera znajdują się także u ss. karmelitanek bosych u Częstochowie. W jednym z nich autor dziękuje za to to wyróżnienie i pisze, iż bardziej sobie ceni głosy czytelników od głosów krytyki literackiej. Wspólnota karmelitanek codziennie w latach 70. czytała fragmenty Jezusa z Nazarethu podczas spotkań w refektarzu. Do dziś podczas niektórych świąt siostry' wracają do tej lektury.
2.2 Ucieszył go list J. M. Szymusiaka, który zastanawiając się n3d możliwościami wydania Jezusa z Nazarethu wc Francji, napisał: „z radością przeczytałem czwarty tom, który przesłano mi z PAX-u. Jestem przekonany, żc Franciszek z
89