jgptygnowainy nauczyciel. Nie stanie się ozorem, kto utracił nadzieję na znalezienie sensu w swojej pracy zawodowej, dla kogo ona okazała się udręką, niespełnieniem. kto utracił zaangażowanie i radość. Kł^tońsekwencji może prowadzić to do niższej jakości pracy, braku zaangażowania w problemy uczniów, krytykowanie ichi upokarzanie. Tacy nauczyciele mogą .zarażać" stresem, pogłębiać wyuczoną bezradność i krzewić pesymizm. Taki pedagog będzie przekazicielem wiedzy, a nie wychowawcą, przewodnikiem i mistrzem. Nie powie swym uczniom: takim ja jestem - możesz iść za moim przykładem. Nauczyciele zagrożeni wypaleniem zawodowym powinni podjąć decyzję o przerwie lub zmienić zawód, zanim spowodowane przez nich szkody nie poczynią negatywnych zmian w kształtujących się młodych umysłach.
Jak pisze M. Szymański: Trwający od wielu lat spór o to, czy nauczanie jest sztuką czy rzemiosłem okazat się trudny do rozstrzygnięcia. Stało się tak zapewne dlatego, że wśród licznej rzeszy przedstawicieli zawodu nauczycielskiego bywają mistrzowie i artyści, niemało jest dobrych bardzo dobrych rzemieślników, zdarzają ty-niestety - osoby, które nie zasługują taiós i na to miano. (...) Oznaczać to musi wprowadzenie mechanizmów eliminowania z zawodu nauczycielskiego osób niespeł-sftjfB podstawowych oczekiwań3. Rodzice coraz częściej przeżywając problemy wychowawcze z dorastającymi dziećmi, fe radząc sobie z konfliktami, agresją 'uzależnieniami młodych ludzi liczą na Pomoc szkoły, nauczyciela.
Dzisiejsza pedagogika potrzebuje nauczyciela mistrza, który imponuje tym, Wmpo obserwują lub się od niego uczą, Sa/esię dla nich niekwestionowanym auto-liSzymański, Nauczyciel jako profesjonalista, •No«|Szkota', nr 6/2005, s. 3.
rytetem i godnym naśladowania wzorem4. Mistrza, który postępuje zgodnie z głoszonymi ideami, okazuje życzliwość swym uczniom, jest człowiekiem spełnionym, wie, że jego praca ma wymiar moralny. Mistrz to człowiek przepełniony „miłością dusz ludzkich”, o której pisał Jan Władysław Dawid.
Drogą do odbudowy autorytetu nauczyciela jest „miłość dusz ludzkich”, dzięki której stajemy się piękni i wolni, odnajdujemy sens życia i wewnętrzną harmonię, jesteśmy godni tego, aby za nami podążać. Ta miłość dusz jest źródłem entuzjazmu, wiary w swe powołanie, siły w pracy, jest też tajemnicą główną powodzenia, wyjaśnieniem faktu, że w życiu człowieka, wypadkiem, momentem, który o życiu tym decyduje, może być i jest czasem jakiś jeden nauczyciels.
Co zmienić w szkolnej edukacji, żeby nauczyciel byt dla uczniów autorytetem? Współczesny nauczyciel powinien być przede wszystkim szczery i uczciwy, powinien przedstawiać cechy godne naśladowania. Otwarty na problemy uczniów. Wyrozumiały, ale jednocześnie stanowczy. Powinien być z uczniem na przyjacielskiej stopie, ale obie strony nie mogą zapominać, jak należy się odnosić do siebie6. Powinien też umieć optymistycznie spoglądać w przyszłość.
Optymizm (z łac. optimus - najlepszy), to postawa człowieka wyrażająca się w dostrzeganiu przede wszystkim pozytywnych stron życia, przewidywaniu, że przyszłość przyniesie coś nowego i lepszego, w sposobie myślenia, że nigdy nie jest tak, aby wszystko było stracone,
4 M. Szymański, Uniwersytet - Społeczeństwo -Edukacja, Poznań 2004, s. 76.
5 W. Okoń, Opracowanie i wstęp. Osobowość nauczyciela, [w:] J. Wl. Dawid, O duszy nauczycielstwa, Warszawa 1959, s. 36 i 38.
6 R. Pantkowski, Jak młodzież postrzega współczesnego nauczyciela, .Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze", 1991 nr 5, s. 200-201.
39
Nowa Szkoła 10/2008