Pojawiły się też głosy podejmujące problematykę genologiczną -powieść jednak wymknęła się próbom jednoznacznej klasyfikacji224:
Można podziwiać wszystkie wdzięki pióra poety, cieszyć się świet-nościami jego stylu, bogactwem i giętkością jego słowa, mając jednocześnie świadomość, że walory te nic wyczerpują bynajmniej całości problemu, Jezus z Nazarethu jest bowiem książką nie tylko piękną, lecz przede wszystkim i w pierwszym rzędzie książką odkrywczą. [...] Pisząc o Brandstaetterowskiej powieści, trudno pominąć milczeniem propozycje intelektualne, które pisarz zawarł w zarysowanych przez siebie postaciach225.
Dopiero w latach osiemdziesiątych przychylne wypowiedzi liceraturoznawców i krytyków mogły swobodniej pojawiać się także w wydawnictwach niezwiązanych z Kościołem. Walory twórczości Brandstaettera - a więc i Jezusa z Nazarethu - zostały dostrzeżone przez autorów haseł encyklopedycznych opublikowanych po 1980 roku: Piotra Kuncewicza226, Lesława Eustachiewi-cza227, Małgorzatę Czermińską228. Wśród innych na uwagę zasłu-
J. K. P y c c I, Gdy Go zobaczycie. to Go poznacie\ „Przewodnik Katolicki” 1969, nr 31/32, s. 292-293. W. Witakowski |rec. tetralogii Brandstaettera) „Euhemer” 1976, nr 3, s. 128-131 podkreślając wierność Bradstactter3 wobec realiów kultury oraz jego psychologiczne kompetencje, dostrzegł drobne niekonsekwencje natury język o wo-s ty lis tycznej; M. Peter, [:cc.\ Jezus z Nazarethu, „Ruch Biblijny I Liturgiczny” 1967, nr 6, s. 381-383.
224 Zob. FV rozdział rozprawy.
225 H. S ł a w i ń s k a, Jezus z Nazarethu" Romana Brandstaettera, „Życie I Myśl” 1970, nr 9, s. 81-97.
226 „Książka nie jest najprzystępniejsza, ale i to jej wielka zaleta. Tak po prawdzie należałaby się jej kariera światowa [...]. O relacji boskie i ludzkie, materialne i duchowe Brandstaetter potrafi mówi mówić niekiedy w sposób iście monumentalny” (P. K u n c e w i c z, Leksykon polskich pisarzy współczesnych, t. I. Warszawa 1995, s. 94).
227 Autor wskazuje na rozległość dzieła Brandstaettera i charakterystyczną metodę pisarską: „W tetralogii powieściowej Jezus z Nazarethu (1967-1973) będącej transpozycją Ewangelii, nakreślił rozległy obraz epoki osadzony w realiach codziennego życia Judejczyków, a zarazem zabarwiony poetycką wizją" (L. E u-siachicwicz, Brandstaetter Roman, [w:] Literatura polska. Przewodnik encyklopedyczny, t. I, Warszawa 1984, s. 100).
22rt Autorka dostrzegła wieloaspektowy charakter dzieła i zwróciła uwagę na jego poetykę: „W tym obszernym fresku, przedstawionym z doskonałą znajomo-
93