mych czy też pojawienia się problemów zdrowotnych, ekonomicznych, prawnych itp., których wystąpienie można jednoznacznie powiązać z piciem alkoholu.
Zmiany te są wprawdzie najbardziej widoczne i tym samym najłatwiejsze do stwierdzenia, jednak należy być w ich ocenie bardzo ostrożnym ze względu na indywidualne różnice między ludźmi.
Zmiany
subiektywne
Należy do nich podstawowy objaw uzależnienia, jakim jest upośledzenie (uszkodzenie, utrata) kontroli picia. Polega ono na niemożności konsekwentnego realizowania swoich własnych decyzji odnośnie picia bądź niepicia alkoholu, trudności w zaprzestaniu rozpoczętego picia a często również istnienie trudności w powstrzymywaniu się od rozpoczęcia picia. Osoba uzależniona nie potrafi kontrolować ilości, częstotliwości i sytuacji picia.
Głód alkoholowy jest to stan charakteryzujący się wzmożoną i trudną do odparcia chęcią wypicia alkoholu lub upicia się. Zjawisko to występuje wyłącznie u osób uzależnionych i jest połączone z narastającym rozdrażnieniem, napięciem i niepokojem.
„Głód” może wystąpić w różnych sytuacjach np. w miejscach i okolicznościach, w których często się piło, niezwłocznie po wypiciu niewielkiej ilości alkoholu, wraz z innymi objawami zespołu abstynencyjnego, może wiązać się z dążeniem do euforii bądź towarzyszyć zaburzeniom nastroju, snu czy ogólnie złemu samopoczuciu.
Niektórzy uważają, że „głód” jest pojęciem hipotetycznym i nie istnieje, ponieważ nie można stwierdzić jego obecności przez obiektywne kryteria, takie jak pomiary fizjologiczne czy biochemiczne. Jak w takim razie nazwać przeżywane przez nas stany wówczas, kiedy od dłuższego czasu nic nie jedliśmy? Czym jest, w upalny dzień, chęć wypicia szklanki wody? Dlaczego palacz sięga co jakiś czas po papierosa? Dlaczego dbająca o „linię” kobieta, po dwóch dniach odmawiania sobie przyjemności, sięga z ogromną ochotą po torcik czy ekierkę? Co powoduje takie zachowania? Czy tylko chęć? Może odgrywają tu rolę mechanizmy podobne do tych, jakie spotykamy w uzależnieniu od alkoholu?
Jeżeli kogokolwiek dotyczy któraś z powyższych sytuacji, jeżeli kiedykolwiek ją przeżył, niech spróbuje zrozumieć alkoholika. On też, przez jakiś czas, odmawiał sobie alkoholu (podobnie jak papierosa czy ekierki), ale nie wytrzymał. Nie potrafił poradzić sobie z narastającym „głodem” to jest trud-
64
I
ną do odparcia chęcią wypicia, podobnie jak Ty nie potrafiłaś/eś odmówić sobie zjedzenia schabowego, wypicia Coca Coli, zapalenia papierosa czy „pochłonięcia” ekierki.
Argument, że to nie to samo co alkohol, jest tylko w części prawdziwy, bowiem różnym ludziom różne rzeczy i różne zachowania sprawiają przyjemność.
Należy wiedzieć, że „głód alkoholowy” jest uważany za jeden z głównych czynników odpowiadających za nawrót choroby.
Kolejnym przejawem zmian subiektywnych jest okresowa koncentracja na alkoholu (kosztem spraw rodzinnych, zdrowotnych, zawodowych itp.).
Zmiany
psychobiologiczne
Zespół abstynencyjny (odstawienia), jest to stan występujący u osób uzależnionych od alkoholu wówczas, kiedy w trakcie „ciągu” picia, lub podczas próby jego przerwania dojdzie do obniżenia poziomu alkoholu we krwi. Wygląda to tak, jakby poprzez produkowanie objawów abstynencyjnych, organizm osoby uzależnionej domagał się dostarczenia kolejnych porcji alkoholu.
Objawy ostrego zespołu abstynencyjnego nie są charakterystyczne wyłącznie dla niego i mogą imitować wiele różnych schorzeń. Na spadek poziomu alkoholu we krwi organizm reaguje najczęściej objawami ze strony przewodu pokarmowego (brak łaknienia, nudności, wymioty, biegunki), układu krążenia (przyśpieszenia akcji serca, zaburzenia rytmu, podwyższone ciśnienie krwi), układu wegetatywnego (wzmożona potliwość, rozszerzone źrenice, suchość śluzówek jamy ustnej). Występują też objawy „grypowe” i przypominające przeziębienie: ogólne złe samopoczucie, osłabienie, podwyższona ciepłota ciała, bóle mięśniowe i bóle głowy, a ponadto silne drżenia (tremor) rąk a niejednokrotnie całego ciała. Skargi na nadpobudliwość, niepokój, lęk oraz obniżenie nastroju i zaburzenia snu nasuwają często podejrzenie nerwicy. W związku z tym, niedoświadczony lekarz, który nie wniknie w przyczynę tych dolegliwości może przepisać, prowadzące do kolejnego uzależnienia, leki np. Relanium, Oxazepam, Signopam, Nitrazepam, Rudotel, Hemineurynę czy Reladorm.
Nieprawidłowa diagnoza i będące jej następstwem niewłaściwe leczenie prowadzą do dalszego pogłębienia się uzależnienia. Objawy abstynencyjne są bowiem tak dokuczliwe, że pacjent który nie uzyska właściwej i natychmiastowej pomocy w ich złagodzeniu „leczy się” sam - pijąc dalej. Kolejne porcje alkoholu są dla niego środkiem usuwającym przykre objawy i łagodzącym cierpienie.
65