984502341

984502341



ZA ZYGMUNTÓW. 251

dział, co wszystko przechowywane było w odnośnych wieżach cechowych. Ale prócz tego miasta dla potrzeby ogólnej posiadały pewną ilość dział i innych sprzętów wojennych, które chowały w ce-kauzie miejskim. Przy zbrojowni krakowskiej utrzymywało miasto dla dozoru i zachowania w niej porządku- osobnego urzędnika, którego zwano bombardarius albo cej kwart. Już w r. 1535 był taki przełożony nad cekauzein, z płacą po 3 grzywny i 43 grosze kwartalnie. W r. 1545 cejkwartem był Jerzy Dahlman, który pobierał, ratione servitii po 6 grzywien i 12 groszy l).

We Lwowie arsenał miejski zaprowadzono jeszcze za Kazimierza W-go. We wszystkich przywilejach, nadanych miastu przez tego króla jak równie i przez jego sukcesorów, a szczególniej przez Jagiełłę, znachodzimy obok nadanych praw, włożony na miasto obowiązek bronienia grodu przeciw nieprzyjacielowi. Przywilej Władysława Jagiełły z r. 1415 nakłada na każdego obywatela obowiązek zaopatrzenia się w broń. Składami tej broni były wieże, otaczające miasto, rozdane dla obrony 22 cechom rzemieślniczym J).

Dla wspólnej jednak potrzeby posiadało miasto cekauz miejski już od r. 1430. Później w r. 1554 na miejscu starego cekauzu założono nowy; ze wzrostem miasta okazała sie bowiem potrzeba obszerniejszego składu. Budowę tego nowego cekauzu ukończono i poświęcono w r. 1555. I tu, podobnie jak w Krakowie, utrzymywano dla pilnowania porz.ądku dozorcę cekauzu, którego zwano—regens arma-raentarii. W tym też celu odbywały się od czasu do czasu rewizye przez radców miejskich 3).

Cekauz Tykociński, założony przez Zygmunta Augusta, utrzymywany był, jak widzieliśmy, w wielkim porządku. Wszystkie działa były na łożach i kołach należycie okowanych. Brakowało tylko gdzie niegdzie drobnej przynależytości, jak lony i kapice. A chociaż król Stefan czerpał z niego pełną ręką na potrzebę swych wypraw, zawierał jeszcze później znacznąliczbędział,amunicyi, instrumentu szańcowego, tudzież różnych przyrządów i sprzętów do obsługi i użytku arty-łeryi niezbędnych. Ale nietylko w stolicach i Tykocinie, lecz też po wielu innych miejscach znajdywały się składy broni. We Włodzimierzu np. mieszczanie posiadali: hakownic 22 dobrych, prochu gotowego 6, kamieni, ołowiu centn. 5, kamieni i 700 kuł hakowniczych —a rusznice mieli wszyscy mieszczanie, a niektórzy nawet po dwie 4).

Oto jest obraz, bardzo zresztą niedokładny położenia, w jakiem się znajdowały narzędzia wojny za czasów Zygmuntów. Należy to w każdym razie uważać za minimum tego, co posiadała Rpta w rzeczach dla prowadzenia wojny niezbędnych. Pomijając drobniejsze potrzeby, jeśli zwrócimy uwagę jedynie na artyleryą, to znajdowało się jej tylko w cekauzie Wileńskim około 200 dział, między któremi znaczna ilość wyższych wagoiniarów. Bielski liczy w cekau-

Zabjt. p. 123.    2) Enc. kraj. Gal. 32 7. 3) Ibid. 4) Zr. Dz. IV 18.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
22 kopia JAK POWSTAJĄ CIENIE Ten mój cień, Śmieszny cień, Chodzi za mną cały dzień. Robi wszystko to
str 162 163 8.    Tak, ale było ich stosunkowo niewielu. Pojawili się u nas za Z
11601 str 162 163 8.    Tak, ale było ich stosunkowo niewielu. Pojawili się u na
celi. Jedynie temperatura decyduje tu o tym, czy kogoś uznają za chorego, czy nie. Bez gorączki nie
ZA ZYGMUNTÓW. 235 Co w tych armatach uderza, to ich niezmierna długość, dochodząca do 40 kalibrów, g
252 SZTUKA WOJENNA W POLSCE ZA ZYGMUNTÓW. zie krakowskim 100 dział, ale liczba ta w arsenale stołecz
skanuj0101 to rozumie, ma jest tym dowolona. je; życic nieustannie zaczyna * „d nowa. Q„a I. ™-
3 Dom był stary i wszystko w nim było stare, obrócone sobą na ten zawsze dla wszystkich już przemini
jego pragnieniem było - wynaleźć sposób kierowania balonami. To, co dla Wokulskiego było tylko fanta
s 15 oczy. „A więc Pan Bóg widział wszystko — myśli. —    I nie lubi już mnie

więcej podobnych podstron