on
Ooro^n00
3^,0 b«"un,C,rU "
NEWSCHHOSICUS. •Wcdncsday. Junt- 4. 19U
Pole s Mascot Was P.C.’s Duck
I p a
ulumencem
LJJZU
illóck..
At an airport “somewhere in England ’’ was a pool of water. On the pool swam a fat Ayłesbury duck.
Turning a casual cyc on this rural sceno a policeman gavc a sudden start for he recognised tho duck as his own.
A penitent Polish airman stood faclng the magistrates. He knew no Engllsh, and an officer of his unit interpreted for him.
Whon charged he had told the policeman that he took the duck “for a bit of fun,” and had tho pool spccłally con-struoted for it.
The policeman said, “ I don't think he wanted the duck as food, and I belleve he roally took it away as a mascot"
The polo’$ officcr supported this opinion, and said Polish airmen were very super* stitious.
Tho atmosphero of the court changed when the magistrates werc told that tho penitent Pole's air rccord was by no mcans a duck. He had recently shot down a German piane.
His fondness for ducks as mascots was over!ookcd and the case dismissed on payment of 5s, ccsts.
And cne of the magistrates beamingly remarked: “ In
\-ifiw ci the fact that he shot dopn a German piane I will pay łhe costs."
Trudno nam fobia wgobraztc jak ważną rzeczą u askadrz jash maskołka! Gddawna wiedziałam, żc maskołka to nic bglc co - bo o ile bohołersfwo jest' częścią t.zu. szczęścia wojennago - to znowu uoiobmeniam łago szczęicia ja«f maskołka. fTłaikołki dzielą się no igjąca i niażgjące. ~ Doprawdg nia wiem dlaczego ta pierwsza zdobyty tobie wsród pilonu już nie łątko pierwszeństwo, ale popro-ilu pożądanie. Oczgusiscia najlepiej mieć maskotkę zawsze przg >obie -znalem -Auiłrolijcząka, kforg na wizgilkie swoja łołg woził u kieszeni ni mniaj n» więcej łgiko... węża* * iłgsxołcm o Czacbu, kłorg nio rox»ławał »i<* zmałgm kol' ~ kiam...Tak więc w oikadrra gotowało się poprostu od maskołkowag gorączki, izukano maskotki i to naturalnie żguaj. Ukorzcie sukcesem pochwalił się flighł ;fł - znaleziono i zabrano p ko To od piersi psiaj mowij cudno szczenię o pa* towgch „rgsaclrpąsko" i pięknej bródce z czarnego puchu na mordzie. Oołuralme nie bij Ib końca zachusgtom we flightcic „A , a o wzglądach jakie pias ten ponado - wgstarcza jeśli wspomnę ,xa został wpisaną na tablicą fligbt’ owej jako honorową „wing commandor.Lipa’ bez numeru”. Uięc „Lipa" bgto jej irm^ /może tamu.ia jesł płci odmiennej zawdzięcza jeszcze większe wzgiędg?./ Tak więc jakesmg rzekli flighł,;fl bgł dumną i zachwąconą - paten szczęścia, które już teraz nie ulegało wątpliwości. "Jedgme flighł„B pomrukiwał-bo i coż lo jat pici w samej rzeczg - nic orginalnego. a przg tgm suka To kłopot- z
Tgm łgiko niepołrzebng. - Kupiono wiec ba rana......
Baran jednak okazał się mało inłeligenłngm i niaprakłgcxngir»,ze względu na brud jaki lubił za sobą zostawiać. Ugrzucono go wiec najpierw z pokoju pilotów, a po tgm i z serc, tąmbardziej gdg ne okazano,żc baran jest bardzo
niemrawą o naweł jakbą sparaliżowaną na łglna nogi.
Głód maskołki wzmógł' sie jeszcze bardziej we fłighłcie ,.B". Bgł Ib już jakbg ciężki wg rzut sumie* ma, którą gnębił" pilołów nia łątko w dispersalu i na r lotnisko, ale nawet podczas chwil wolngch spę -dzangch zazwgczaj wesoło gdzieś poza lotniskiem
Pewnego dnia pękła bomba........
Flsght,.B*ma kaczkę.....Chodzili dumni ze
swojej maskotki.jeszcze bardziej,gdg w związku ze swoją maskotką znaleźli się w sądzie.
44iitopja lego prosta____Kaczko bgła obca i
ku irorgi losu własnością policjanta. Gdg je -dnak przedstawiciel sgmpołgczngch „Bobbg'* dowiedział się ,zc zesłała ona zabrana nia us celu spożgcia.alc na maskotkę darował winowajcom, fpra wa jednak musiała zakoń-czgc się oficjalnie. Zapadł wgrok skazującą
wielbicieli maskotki na grzgwnę, którą zapłacił........
sędzia wgdającg wgrok. Całą tą sprawą zajęta się praso angielska z właiciwgm jej humorem.