tragizm16

tragizm16



24 Tragizm «Konrada Wallenrodat

jak się wydaje, miały wpływ i na postać kolizji etycznej w poemacie Mickiewicza, i na ukształtowanie jego zasadniczego wątku fabularnego, które, słowem, legły u podstaw wielkiej metafory Konrada WaUenroda. _

Wszelka próba ogólnego sformułowania problematyki moralnej ruchu rewolucyjnego początków XIX wieku może być tylko bardzo ułamkowa i wstępna. Dla celów analizy Mickiewiczowskiego poematu można by kwestię sprowadzić do paru pobieżnie udokumentowanych spostrzeżeń.

Przede wszystkim więc samotnicza, w szczególny sposób odwołująca się do ludu (lud miał stanowić patriotyczną widownię insurekcji wojskowej), taktyka działania rewolucjonistów szlacheckich odbijała się w ich wyobraźni pod postacią/poczucia ,,słabości’’ i Mbezsilności’’- a zarazem tra-gicznej straceńczości postępowania. We Wspomnieniach o Rylejewte Mikołaja Bestuz5wa_|TrzsEftowały stę~prorocze słowa autora Dum o własnych losach: „Czyżbyś naprawdę sądził, iż mam chociaż przez minutę jakiekolwiek wątpliwości? — powiedział Rylejew — wierz mi, że każdy dzień utwierdza mnie w przekonaniu zarówno o konieczności mojego postępowania, jak i o przyszłej zagładzie, którą powinniśmy okupić naszą pierwszą próbę wyzwolenia Rosji...” 30

Jest to w ogóle dręczący „Leitmotiv” wspomnienia Bestużewa, zapisanego zresztą, co ma istotne znaczenie dla sposobu interpretacji wydarzeń, już po klęsce. W jego ujęciu Rylejew to człowiek, który postanowił poświęcić siebie bez reszty w tym wieku „męstwa obywatelskiego” — piękniejszego od wojskowej odwagi. Wszystkie wypowiedzi Rylejewa w przeddzień wybuchu powstania Bestużew stylizuje właśnie w tym duchu; najbardziej zaś znamienna spośród nich brzmi: „Jestem przekonany, że zginiemy, ale przykład pozostanie.”37 Wizję heroicznej straceńczości dekabrystów utrwalił na stałe w tradycji europejskiej Hercen. W swych licznych uwagach o czternastym grudnia pisał on niejednokrotnie, że dekabryści doskonale wiedzieli o czekającej ich klęsce, że „poszli świadomie na oczywistą zagładę”.

Takie mogło być również poczucie wielu ówczesnych polskich spiskowców; już to rodziło tragizm nieuchronnej a przewidywanej zagłady. Wacław Tokarz co prawda pisze, że podchorążowie żywili nadzieję zwycięstwa, ale jednocześnie przecież musiały ich nurtować zupełnie inne uczucia, skoro ich hasłem w chwili wybuchu było: „nie dać się wziąć żywcem”. Młodzieńcza liryka rewolucyjna Goszczyńskiego jest najlepszym świadectwem

30 Wospominanija Biestużewycb, Moskwa—Leningrad 1951, s. 7.

37 Ib., s. 34.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
tragizm30 38 Tragizm «Konrada Wallenroda• nadać charakter „aktu prywatnego terroru” (Nieczkina). Naj
tragizm17 Tragizm «Konrada Wallenroda» 25 tego rodzaju straceńczości i ofiarności. Przechowała ich ś
tragizm18 26 Tragizm «Konrada Wallenroda» Kwestia „podstępu i zdrady” jest wprawdzie nieuniknionym s
tragizm19 Tragizm «Konrada Wallenroda/) tycznym państwem polskim), organizowanych w poważnej mierze
tragizm20 28 LAT    /VCłf Tragizm «Konrada Wallenroda» su — w swych znakomitych
tragizm23 31 Tragizm «Konrada Wallenroda» Charakterystyczne, że większość przytoczonych wypowiedzi z
tragizm24 32 Tragizm «Konrada Wallenroda» i wątpić nie powinieneś, że ambicja nigdy miejsca w sercac
tragizm26 34 Tragizm «Konrada Wallenroda» wym i wypływających stąd konsekwencji lojalności. Organicz
tragizm28 36 Tragizm «Konrada Wallenroda» rosyjskiego; niemniej jednak ton tych pieśni raził ich uch
tragizm32 40 Tragizm «Konrada Wallenroda» sykacji duszy” Konrada. Mowa o tym w jednej ze wstrząsając
tragizm36 44 Tragizm «Konrada Wallenroda» Poeta nie cieniował tej postaci, nie wyposażył jej w takie
tragizm37 Tragizm «Konrada Wallenroda» 45 dwie odmienne warstwy poematu: wątek Aldony w dziejach Kon
ScannedImage 6 60 Religie Bliskiego Wschodu każdej konkretnej jednostki. Jak się wydaje, od tego, kt
Obraz7 (40) 72 JEHOWA kilka podobnych do ludzi istot ubranych, jak się wydaje, w metalowe buty i he
Drzewo życia0 prawda, pranie, bielenie i suszenie płótna wiąże je na powrót z wodą, ale — jak się w
P5020314 103 MICIfiSKI: MIĘDZY POEZJĄ A SNEM zastrzegał granice snu. Po to. żeby je stale przekracza

więcej podobnych podstron