Bates Motel s01e08 A Boy And His Dog


[3][29]/Poprzednio w "Bates Motel"...
[47][68]/Nie możemy mieć teraz psa.
[69][98]/Zawsze chciałem mieć psa.|Wszystkie rodziny je mają.
[99][124]Mógłby mi pan powiedzieć,|co się stało z motelem Seafarer?
[125][154]- Teraz to motel Bates.|- Wie pan, gdzie znajdę Keitha Summersa?
[155][182]/- Nie żyje.|/- Nie ma nic więcej do powiedzenia.
[183][199]/To cała prawda.
[200][252]/Na temat tego, co się stało|/z Keithem Summersem i zastępcą Shelbym.
[253][274]/- Wiesz już wszystko.|/- Jest ktoś w motelu?
[275][312]/Miał stałą tygodniową rezerwację|/w Seafairer co 2 miesiące.
[313][356]Z przyjemnością zawarłbym ten sam|układ, co z Keithem, jeśli to możliwe.
[357][381]To chyba nic|nielegalnego, prawda?
[382][402]- Nie.|- Chodź tu, mała.
[416][435]Zostań! Zostań!
[453][492]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[493][547]Sztuką jest odtworzyć piękno|mechaniki ruchu w czymś martwym.
[550][576]Ożywić na nowo,|jeśli bardziej ci to pasuje.
[638][682]- W tym miejscu zrobimy nacięcia.|- A co dalej?
[688][709]Potem musisz wszystko wyjąć.
[711][730]Przykro mi.|Nie da się tego ładnie ująć.
[731][755]Nie szkodzi.|Tyle to się domyśliłem.
[798][863]Tutaj znajdziesz rozmaite sposoby,|jak to wszystko wygląda.
[1009][1036]Przykro mi z powodu|straty twojej przyjaciółki.
[1044][1066]Po prostu to smutne,|pozwolić jej tak odejść.
[1067][1107]Wie pan, niezbyt to szlachetne|tak ją po prostu zakopać w ziemi.
[1125][1146]Myślę, że czuła się samotna.
[1153][1169]Rozumiem.
[1200][1224]To, co pan robi|tym zwierzętom jest...
[1225][1244]- Niesamowite.|- To pomóż mi w tym.
[1245][1271]Mogę nauczyć cię fachu.|Może i nawet polubisz to.
[1272][1317]Po spuszczeniu krwi i opróżnieniu|organów, to naprawdę piękna praca,
[1318][1351]o ile drzemie w tobie artysta,|a mam przeczucie, że tak jest.
[1358][1376]Dziękuję, panie Decody.
[1574][1588]Strasznie mi go żal.
[1589][1615]Zawsze się na nią gapi,|jak zagubiony szczeniak.
[1616][1649]- Żałosne to jest.|- On jest żałosny.
[1652][1676]Norman jest fajny,|ale prawdziwy z niego dziwak.
[1677][1715]I to jak się gapi|w pustą przestrzeń.
[1716][1742]Jest chodzącą definicją|problemów międzyludzkich.
[1743][1771]Chyba nie myślał na poważnie,|że ma u niej szanse?
[1772][1795]Aż tak to chyba|nie jest wybity z rzeczywistości.
[1796][1827]Bradley jest taka miła.|Po prostu żal jej go.
[1828][1857]Myślę, że bardziej ma go|za zwierzaczka niż faceta.
[1858][1888]Serio, no bo nigdy by się|przespała, z kimś takim jak on.
[1889][1914]Nie ma mowy.|Nie jest chyba aż tak głupi.
[1926][1959]A może lepiej będzie,|jak same z nią pogadacie...
[1960][1998]- Bo przespała się z nim.|- Raczej nie wiesz, o czym gadamy.
[1999][2025]Raczej to wy|nie wiecie, o czym gadacie.
[2031][2051]Bradley uprawiała seks z Normanem.
[2052][2076]Seks w sensie,|ciało z ciałem, w przód i w tył.
[2077][2112]Może uprawia seks ze wszystkimi|jej zwierzaczkami. Sama nie wiem.
[2115][2147]Najpierw ustalcie fakty, zanim|zaczniecie strzelać ze swych jap
[2148][2170]tymi poniżającymi obelgami.
[2213][2242]No i masz papier|toaletowy pod butem.
[2310][2352]Budowa nowej obwodnicy|rozpocznie się w lipcu
[2435][2476]/- Biuro szeryfa Romero.|- Witam. Mogę prosić z szeryfem Romero?
[2477][2504]/- A kto mówi?|- Norma Bates.
[2506][2528]/Proszę poczekać.
[2561][2581]/Przykro mi,|/ale nie ma go w tej chwili.
[2582][2602]Może pani mu|przekazać, że dzwoniłam?
[2603][2627]- Wie, kim jestem.|/- Oczywiście.
[2630][2703]/- Przeliteruje mi pani swoje nazwisko?|- Bates. B-a-t-e-s. Bates.
[2834][2896]{c:$aa6d3f}Tłumaczenie: siwus
[2897][2934]{c:$aa6d3f}BATES MOTEL 1x08|{c:$aa6d3f}CHŁOPAK I JEGO PIES
[3078][3109]- Mówi Dylan.|- Rozpoczynamy ścinkę pola w Red Creek.
[3110][3138]Wraz z Remo masz pojechać|do Kalifornii po trymerów.
[3142][3168]- Dobra.|/- To już ustalone. Będą jutro czekać
[3169][3204]o 15 przy motelu|Twin Eagles w Fortunie.
[3216][3236]A kim są ci trymerzy?
[3237][3277]/Niech Remo ci wyjaśni.|Robił to już ze 20 razy.
[3305][3322]Gil dzwonił.
[3323][3383]- Mamy pojechać do Fortuny po trymerów.|- Kim są trymerzy? Serio?
[3390][3419]- Nie wiesz, kim jest trymer?|- A może mi wyjaśnisz?
[3420][3443]A może jednak nie?
[3458][3478]Ronny i Don przyjechali.
[3479][3506]Skombinuję furgonetkę.|A ty się spakuj.
[3511][3544]- Moment. Po co się spakować?|- To całonocna podróż, głupku.
[3545][3570]Jak chcesz|to weź ciuchy na zmianę.
[3578][3597]Pojechać z tobą|i pomóc ci wybrać ciuchy?
[3598][3619]Dobra, jedźmy już lepiej.
[3622][3636]Ruchy!
[3693][3711]Czemu wszystkim powiedziałeś?
[3719][3754]- Co miałem powiedzieć?|- O nas, o tamtej nocy.
[3759][3781]- Nikomu nic nie mówiłem.|- Powiedziałeś Emmie Decody,
[3782][3807]bo to ona powiedziała|o tym dziewczynom w toalecie.
[3810][3834]Przepraszam.|Nie wiem, czemu to zrobiła.
[3841][3862]To nie jest zbyt fajne, Norman.
[3869][3904]A czemu niby nie jest?|Stało się, prawda?
[3905][3930]Tak, a nie powinno było.|Musimy o tym zapomnieć.
[3931][3950]Mam chłopaka.
[3969][4008]Nie chcę, by ludzie o tym wiedzieli.|Zapomnij o tym, co się stało.
[4274][4302]Norman!|Przepraszam, Norman.
[4309][4328]Co się dzieje?
[4332][4359]- Muszę iść.|- Dlaczego?
[4371][4399]- Po prostu muszę.|- Masz usprawiedliwienie?
[4400][4414]Musisz je mieć.
[4415][4443]Norman, nie możesz ot tak|sobie wychodzić ze szkoły.
[4444][4484]- Nałożą ci karę. Zawieszą cię.|- Mam to gdzieś!
[4499][4537]Norman.|Chodź do środka i wtedy...
[4736][4752]Sprzątanie!
[4789][4814]Dobry! Nie byłam pewna,|kiedy będzie pan chciał,
[4815][4837]bym posprzatała w pokoju.|Wychodzi pan niebawem?
[4838][4857]Może pani teraz posprzątać.|Nie przeszkadza mi to.
[4858][4895]- Mogę przyjść później, gdy pana nie będzie.|- W sumie to...
[4913][4938]Wolałbym, by teraz posprzątano.
[4982][5003]Wczoraj wieczorem|byłem na mieście.
[5023][5062]Doszły do mnie słuchy, że niedawno miał|tutaj miejsce nieprzyjemny incydent.
[5065][5096]- Potrącono psa na ulicy.|- Nie.
[5103][5131]Słyszałem, że zastrzelono|tutaj Zacka Shelby'ego.
[5168][5195]Na schodach przed pani domem.
[5254][5270]Tak.
[5279][5313]To zabawne. Nigdy tak naprawdę|nie zna się człowieka.
[5314][5369]Znałem Keitha Summersa tyle lat.|Niezbyt dobrze, ale znaliśmy się.
[5376][5435]I okazało się, że prowadził|w motelu ten burdel.
[5446][5472]Nigdy się nie pozna|całkiem człowieka, nie?
[5562][5593]Chyba nie.
[5627][5648]Przepraszam za to.
[5648][5678]Pójdę po żarówkę|z innego pokoju.
[5713][5729]Bez obaw.
[5768][5791]Znała pani Zacka Shelby'ego?
[5801][5822]Czy go znałam?
[5837][5872]Trochę. Chyba tak, jak pan|znał Keitha Summersa.
[5881][5902]Czyli niezbyt dobrze?
[5912][5934]Tak, niezbyt dobrze.
[6019][6044]Przepraszam, ale muszę...|Coś mi się przypomniało.
[6045][6078]- Muszę podwieźć gdzieś mojego syna.|- Nie ma go tutaj.
[6087][6107]Widziałem, jak wychodził.
[6123][6144]Do szkoły, prawda?
[6166][6213]Muszę iść. Wrócę później|i dokończę sprzątanie, dobrze?
[6352][6373]Na tą chwilę to wszystko.
[6444][6470]Jeśli będę czegoś potrzebował,|to dam znać w biurze.
[6471][6485]Pewnie.
[6607][6627]Szeryf Romero|przyjmie teraz panią.
[6635][6656]W czym mogę pani|pomóc, pani Bates?
[6657][6700]Przestań, po tym, co razem|przeszliśmy, mów mi Norma.
[6713][6758]Dzwoniłam dziś rano do twojego biura.|I tak miałam dziś być na mieście.
[6759][6785]Więc sobie myślę,|że zaskoczę go osobiście.
[6815][6832]No więc...
[6849][6878]Wiesz, że gdy kupowałam|parę miesięcy temu ten motel,
[6879][6919]to nikt mi nie powiedział, że miasto|planuje zbudować nową obwodnicę,
[6920][6955]która dosłownie|wymaże mój motel z mapy.
[6980][7052]Staram się wymyśleć, jak się z tym|uporać, zgniatając to od środka.
[7076][7138]Wiem, że w radzie zarządzającej|miastem jest wolne miejsce
[7139][7171]i chciałam cię poprosić,|byś mnie do niej wkręcił.
[7172][7195]Może uda mi się|wpłynąć na ich decyzję.
[7211][7233]A czemu miałbym to zrobić?
[7245][7299]- Bo myślałam, że zrobiłbyś to.|- Czemu?
[7304][7322]Bo...
[7331][7354]Bo tyle razem przeszliśmy.
[7355][7370]Bo...
[7381][7437]- Wiemy parę rzeczy na swój temat.|- Nic nie jesteśmy sobie dłużni.
[7451][7479]Nie jesteśmy przyjaciółmi.
[7480][7529]Nic nas nie łączy na sferze koleżeńskiej,|jestem dla ciebie tylko szeryfem.
[7534][7570]Nie zakładaj, że jest inaczej, tylko|dlatego, że byłem miły i ocaliłem ci dupsko.
[7571][7600]Przepraszam, ale czy nie kryłeś|także własnego dupska?
[7601][7637]Patrząc na fakt, że twój zastępca|robił to wszystko pod twoim nosem,
[7638][7655]a ty nic o tym nie wiedziałeś.
[7656][7684]Nie taką sobie|wymyśliłeś historyjkę.
[7742][7776]Chcesz mi powiedzieć,|że masz coś na mnie? Czyż tak?
[7783][7817]Bo jeśli tak, to wiedz, że nie byłoby|to dobre dla ciebie, dobra?
[7818][7869]Bo będę musiał wtedy rozpieprzyć cię|w drobny mak, rozumiesz?
[7957][7983]Przenigdy nie próbuj mnie grozić.
[7987][8051]Nie przychodź do mojego biura|prosząc o wzięte znikąd przysługi.
[8056][8081]Nic nas nie łączy.
[8082][8134]Nie jesteśmy sobie winni niczego.|Nigdy nie zakładaj, że jest inaczej.
[8161][8185]Nie masz|pojęcia, co ty robisz.
[8203][8224]Niech idzie pani|do domu, pani Bates.
[8318][8338]- Halo?|/- Pani Bates?
[8339][8364]- Tak.|/- Tom Hudgins z tej strony.
[8365][8387]/Jestem dyrektorem liceum|/w White Pine Bay.
[8390][8414]/Chciałbym, by pani|/przyjechała tutaj popołudniu.
[8415][8441]/Musimy porozmawiać|/o zachowaniu pani syna w szkole.
[8550][8585]Sprawdziłeś w necie,|kim jest ten trymer?
[8592][8606]No.
[8622][8645]Trymerzy to kolesie, którzy|ścinają i przetwarzają trawę,
[8646][8681]- robiąc ze stanu surowego finalny produkt.|- Uczony teraz z ciebie.
[8682][8716]Bez nerwów, braciszku.|Wbijaj.
[8797][8829]Cześć.|Nie widziałam ciebie dziś w szkole.
[8830][8858]Nie czułem się zbyt dobrze.|Wróciłem wcześniej do domu.
[8859][8875]Wszystko dobrze?
[8903][8933]Czemu powiedziałaś dziewczynom,|że przespałem się z Bradley?
[8950][8985]Samo tak wyszło.|Tak jakby.
[8987][9021]Tak samo, jak to|było z moją mamą?
[9028][9061]- Mama powiedziała ci o tym?|- Nie musiała.
[9089][9105]Nie rozumiem tego.
[9119][9143]Co starasz się tym osiągnąć?
[9147][9162]Przepraszam.
[9197][9227]Bradley była bardzo zła.
[9233][9264]Nie gadaj nikomu czegoś,|co powiedziałem ci w tajemnicy, dobra?
[9265][9279]Dobra.
[9350][9381]Opuszczenie szkoły bez zgody|jest poważnym przewinieniem.
[9382][9415]- Zostanie zawieszony na 3 dni.|- Wrócił przecież do domu.
[9416][9447]- Nie czuł się zbyt dobrze.|- Nie wyglądał mi na chorego.
[9448][9480]- Wyglądał na zdenerwowanego.|- Nie był zdenerwowany.
[9481][9506]Próbowałam mu powiedzieć,|że nie może opuścić szkoły,
[9507][9530]a on dosłownie|był cały roztrzęsiony.
[9531][9563]Gdy ujęłam go za dłoń,|to odepchnął ją agresywnie.
[9564][9590]A od kiedy ma pani prawo|dotykać swoich uczniów?
[9591][9616]Chyba powinniśmy się|trzymać poprzedniego tematu.
[9617][9653]Pani Bates, jesteśmy zaniepokojeni|tym, co zaobserwowaliśmy,
[9654][9682]że pani syn jest|niezrównoważony psychicznie.
[9687][9705]Niezrównoważony?
[9755][9801]Jest wyjątkowo wrażliwym|chłopcem, jak na swój wiek.
[9812][9835]Nie spędza za wiele czasu|z innymi nastolatkami.
[9836][9859]Zazwyczaj jest zamknięty w sobie.
[9862][9905]A biorąc pod uwagę zachowania,|które zaobserwowałam wraz z dyrektorem,
[9906][9943]chcielibyśmy, by porozmawiał, z którymś|z naszych szkolnych psychologów.
[9944][9975]Wolałabym, by tego nie robił.
[9978][9996]Dlaczego nie?
[10000][10090]Wolałabym, jak już, by zobaczył się|z prywatnym psychologiem.
[10096][10118]Wolałabym sama wybrać terapeutę.
[10124][10138]Dobrze.
[10147][10181]Uważam, że terapia miałaby|na niego korzystny wpływ.
[10205][10219]No dobrze.
[10224][10248]Może poda mi pani|nazwisko tego terapeuty,
[10249][10280]bym mogła wtedy wyjaśnić mu,|co zaobserwowałam w szkole?
[10281][10322]Tak, oczywiście.|Będziemy w kontakcie.
[10458][10482]W tym płynie nie ma alkoholu.
[10510][10528]Pójdę się przespać.
[10529][10566]Dwie kolejki|dla mnie i mojego szefa.
[10573][10588]Szef.
[10590][10608]Masz jakiś problem?
[10609][10630]Trujesz mi dupę|odkąd się poznaliśmy.
[10663][10686]Robię w tym już 23 lata.
[10703][10741]23 lata doświadczenia,|a pracuję dla ciebie.
[10762][10789]A nie zastanawiało cię|kiedyś, czemu tak jest?
[10811][10839]- Na moje, to czysta oczywistość.|- Tak?
[10840][10852]No.
[10860][10889]W całym tym barze nie ma tyle|wódki, która by sprawiła, byś zapomniał,
[10890][10918]jakim to żałosnym|i wyniszczonym ofermą jesteś.
[10929][10950]Mam ci skopać dupsko?
[10953][10975]Ty mi skopiesz dupę?
[10976][11008]Serio? To najlepszy kawał,|jaki w życiu słyszałem.
[11340][11365]Lepiej miej się|na baczności, pupilku.
[11391][11412]Bo mogę cię zniszczyć.
[11444][11479]Byłem kiedyś, taki jak ty.|Szef mnie uwielbiał.
[11481][11511]Dał mi szansę wspiąć się wyżej.
[11534][11550]I co się stało?
[11553][11587]Nie miałem w sobie|potencjału na dowódcę.
[11600][11618]Co nabroiłeś?
[11627][11665]Nie jestem w skrócie|konkretnie godny zaufania.
[11677][11702]Nikt mnie nie szanuje.|Nikt.
[11724][11775]- Mówisz, że pracujesz dla Gila od 23 lat?|- No. Nie. Nie dla Gila.
[11777][11795]Dla tego na górze.
[11800][11816]Kto to?
[11826][11850]Dowiesz się w swoim czasie.
[11899][11922]- Czemu nadal w tym tkwisz?|- Co?
[11923][11943]Nie lubisz tego,|to po co w tym tkwisz?
[11944][11970]Jeśli nikt cię nie szanuje,|to czemu nie odejdziesz?
[11975][11990]Odejść?
[11991][12019]Nie, nie, nie.|Z tej roboty nie można odejść.
[12022][12042]Nie można odejść.|Nie.
[12046][12070]Ale można być zwolnionym.
[12077][12110]Wierz mi, nie chciałbyś,|by to ci się przytrafiło.
[12116][12143]No nic, dobrej nocy.
[12382][12395]Matko...
[12406][12439]Przepraszam za to,|co się stało w szkole.
[12458][12485]- A co się stało?|- Byłem zdenerwowany.
[12486][12516]- Przez co?|- Nie chcę o tym gadać.
[12533][12557]Obiecałem sobie, że nigdy|już tak nie postąpię.
[12560][12599]Nie może, bo chcą,|byś zobaczył się terapeutą.
[12600][12634]Wszystko to będzie wpisane|do twoich akt i musisz bardziej uważać.
[12640][12657]Musisz wpasować się|w otoczenie, Norman.
[12658][12685]Nie możesz być ciągle taki|rozdrażniony przez cały czas.
[12686][12708]Wiem, matko.|Przepraszam.
[12727][12766]Myślę, że przez większość|czasu dobrze mi z tym idzie.
[12803][12826]Podwieziesz mnie do sklepu Emmy?
[12827][12846]- Tak, a co?|- Pracuję z jej tatą.
[12847][12872]Uczy mnie fachu taksydermii.
[13039][13070]Will, to moja mama.
[13089][13116]- Jestem Norma Bates.|- Mów mi Will.
[13117][13156]Willu, czy moglibyśmy zamienić|parę słów w cztery oczy?
[13157][13170]Tak, oczywiście.
[13171][13196]Norman, zostawisz|nas na chwilę samych?
[13287][13309]- Proszę.|- Dziękuję.
[13430][13464]Nie wiem, czy to dobry pomysł,|by Norman tym się zajmował.
[13467][13482]Nie?
[13485][13507]Jest po prostu...
[13545][13577]Nie jest taki,|jak inni chłopcy.
[13582][13619]Ciężko mu w nowym środowisku.|Łatwo się denerwuje.
[13620][13633]- Tak?|- Tak.
[13634][13658]Zawsze jest bardzo spokojny|podczas wykonywanej pracy.
[13659][13696]- Ale hobby zazwyczaj tak działa.|- Ależ oczywiście, ale...
[13702][13737]Nie chciałabym, by mieli go|za dziwaka czy coś.
[13738][13779]Nie uważam, że nauka fachu|taksydermii robi z człowieka dziwaka.
[13782][13810]Ależ nie! Nie, nie.|Nie twierdzę, że ty jesteś dziwakiem.
[13811][13839]- Nie o to mi chodziło. Ani trochę.|- Nie?
[13854][13882]- Nie o to mi chodziło|- Nie...
[13915][13943]Chodzi mi o to, że niezbyt|wielu ludzi się tym zajmuje.
[13953][13995]Wielu ludzi także nie tworzy poezji,|ale poetów także mamy, prawda?
[14000][14030]Jest w tym dobry,|także dobry z niego kompan.
[14040][14070]Nikogo nie krzywdzimy.|Zwierzęta są już martwe.
[14076][14118]Więc, co w tym złego, gdy pozwala się|młodej osobie podążać za pasją?
[14123][14143]Co takiego w tym złego?
[14259][14294]Już jest.|Zbieramy się.
[14312][14347]- Zmierzacie do White Pine Bay?|- A jak myślisz, matole?
[14348][14370]Tak w ogóle, to macie|godzinę spóźnienia.
[14422][14437]Podbij...
[14450][14484]Pamiętam tego|kolesia z poprzedniego roku.
[14485][14522]Konkretny wrzód na dupie z niego.|Powinniśmy go zostawić.
[14531][14566]Gil kazał zabrać ich wszystkich.|Tak powinniśmy zrobić.
[14575][14592]Jak chcesz.
[14615][14645]Dobry w tym jesteś.|Zajmujesz się tym całe życie?
[14646][14662]Mniej więcej.
[14663][14698]Gdy byłem żonaty,|to miałem prawie 10-letnią przerwę.
[14699][14750]Mama Emmy nie lubiła tego zbytnio.|Za mną także niezbyt przepadała.
[14760][14789]Ale odnalazłem się na nowo,|gdy mnie zostawiła.
[14791][14811]Przykro mi, Will.
[14830][14849]Nie szkodzi.
[14850][14881]Tamto życie zostawiłem|za sobą w Anglii.
[14894][14931]No i mam przy mnie Emmę.|Tylko to się liczy.
[16950][16970]Co tu robisz, Normo?
[16977][17002]Mogłabym|zapytać ciebie o to samo.
[17003][17024]Myślę, że mnie śledzisz.
[17029][17060]Sądzę, że chcesz|wiedzieć, co planuję.
[17068][17091]Sądzę, że wiesz, czego szukam.
[17117][17152]- Nie wiem, o czym mówisz.|- Tak?
[17188][17204]W ogóle?
[17227][17245]Gdzie to jest?
[17260][17286]- Niby co?|- Gdzie to ukryłaś?
[17287][17309]Co ukryłam?|Nic nie mam.
[17311][17343]Naprawdę?|Więc wcześniej nie...
[17352][17380]Pieprzyłaś się z Zackiem Shelbym?
[17405][17427]Przepraszam, ale muszę już iść.
[17465][17490]Myślisz, że dam|sobie z tym spokój?
[17513][17542]Nie jestem takim kretynem|pokroju Keitha Summersa.
[17551][17581]On był z najniższego szczebla.|Ja jestem tym na górze.
[17582][17611]- Rozumiesz to?|- Nie. Nie rozumiem.
[17612][17631]Nie mam pojęcia,|o czym ty gadasz.
[17632][17667]Zgaduję, że gdy kiedy dobrze o tym|pomyślisz, to sobie przypomnisz.
[17710][17740]A kiedy to nastąpi, to wpadnij|do mojego pokoju w motelu.
[17741][17778]Wtedy sobie pogadamy.|Dobrze?
[17900][17933]Opowiedz mi trochę|o stracie swojego ojca, Norman.
[17980][18037]- Zginął w wypadku w garażu.|- Stało się to pół roku temu. To straszne.
[18047][18065]Ale...
[18066][18125]Żyjemy dalej i robimy, co w naszej|mocy, by ulepszyć swoje życia.
[18129][18144]Tak.
[18190][18235]Opowiesz mi, co czułeś,|gdy wyprowadzałeś się z domu,
[18236][18264]w którym mieszkałeś wraz z tatą,|do całkiem innego miasta?
[18265][18302]Tak.|Chyba czułem...
[18310][18332]Chyba odczuwałem wiele rzeczy.
[18365][18384]Na przykład jakie, Norman?
[18385][18419]Smutek. Był smutny.|Obydwoje byliśmi smutni.
[18420][18435]Smutek.
[18471][18502]/W mrocznej nocy
[18520][18548]/Kiedy znajdę całą twą miłość
[18598][18648]/Tyś jest aniołem z nieba zesłanym
[18649][18672]/- Myślałem...|- Zamkniesz się w końcu?
[18692][18712]Odłóż gitarę.
[18713][18764]Łeb mi zaraz pęknie.|Nie mam już sił słuchać tego gówna.
[18765][18806]Pamiętacie tego zgreda|z poprzedniego roku, no nie?
[18807][18840]Chyba powiem Gilowi,|że odpuścimy sobie w następnym roku.
[18860][18895]No i już dawno po porze lunchu.|Czas się zatrzymać i coś nam kupić.
[18896][18917]Niebawem zrobimy postój.
[18919][18959]Kierownik chyba myśli, że może|nam mówić, kiedy możemy jeść.
[18964][18994]Dawać nam postój, człowieku!|Dawać nam postój.
[18995][19019]Remo, zjedź na pobocze.
[19109][19124]Wypad.
[19132][19160]A co jak wyjdę?|Mam patrzeć, jak się odlewasz?
[19162][19200]Masz natychmiast wyjść z furgonetki.
[19202][19227]Ty i twoja gitara|i ktokolwiek jeszcze, kto myśli,
[19228][19253]że mamy tutaj|demokrację może także wyjść!
[19271][19296]Możemy zatrzymać się na lunch,|kiedy zechcesz, stary.
[19297][19324]- Jest dobrze.|- Mówię, wypad!
[19346][19361]Ruchy!
[19395][19428]Idź tam.|No dalej.
[19608][19625]Dziękuję.
[19630][19657]Za tydzień o tej|samej porze, Norman?
[19662][19696]Zdzwonimy się jeszcze|i zmówimy się,
[19699][19739]bo mam zawał|pracy przy otwarciu motelu.
[19750][19783]Moglibyśmy na chwilę|porozmawiać na osobności?
[19801][19830]Tak.|Zaraz przyjdę, Norman.
[19977][20024]Sądzę, że Norman więcej skorzysta na tym,|gdy następnym razem przyjdzie sam.
[20025][20055]Bez obrazy,|ale nie podoba mi się to.
[20067][20090]Nie znam pana.
[20114][20151]Chodziła pani kiedykolwiek|na terapię, pani Bates?
[20162][20177]Nie.
[20183][20221]Byłaby pani skłonna przychodzić|na sesje we własnym zakresie?
[20229][20242]Dlaczego?
[20243][20327]Zauważyłem, że ma pani silny wpływ|na Normana, chęć kontrolowania go.
[20332][20363]- Jestem jego matką.|- Ależ oczywiście.
[20364][20403]Ale, gdy nasze dzieci dorastają|musimy trochę im trochę odpuścić.
[20426][20450]Chodzi o to, że...
[20453][20493]Ludzie, którzy pragną|wszystko kontrolować,
[20494][20540]w rzeczywistości nie mają|żadnej kontroli nad sobą.
[20550][20572]Czy kiedykolwiek|czuła tak się pani?
[20610][20641]Nie, ani razu.
[20678][20719]Odczuwam całkowitą kontrolę|nad wszystkim w swoim życiu.
[20726][20756]Jak pan śmie wysnuwać|te głupie domysły na mój temat.
[20757][20776]Nic pan o mnie nie wie.
[20777][20800]Ciężko pracuję.|Dbam o mego syna.
[20801][20819]Wiem, co jest dobre,|a co złe dla niego.
[20820][20840]Nikt mną nie pomiata.|Kontroluję swoje życie.
[20841][20867]Mam całkowitą kontrolę nad|swoim życiem. Mam wiele na głowie.
[20868][20901]Mam wiele spraw, ale|nie odczuwam poczucia bezsilności.
[20902][20917]Przenigdy!
[20939][20964]- Wychodzimy, Norman.|- Co się stało, matko? Zrobiłem coś?
[20965][20986]Świetnie sobie poradziłeś.|Chodźmy.
[21111][21136]Norman, idź do domu.|Zaraz przyjdę.
[21149][21165]Dobrze, mamo.
[21271][21286]Zapraszam.
[21291][21331]Zaoferowałbym drinka,|ale nigdzie nie widzę mini barku.
[21332][21372]Masz tu swoje pieniądze.|Masz się wynieść z mojego motelu!
[21393][21433]- Nie zrobiłaś tego przed chwilą, nie?|- Nie wiem, kim jesteś i mam to gdzieś,
[21434][21461]ale nie chcę mieć|z tobą nic wspólnego.
[21462][21484]Nie będziemy robić|ze sobą żadnych interesów.
[21485][21507]Nigdy więcej|nie wynajmiesz tutaj pokoju.
[21508][21544]Zniż swój ton i to natychmiast, Normo,|zanim zacznę być naprawdę nieznośny.
[21545][21578]Mam zadzwonić na policję|i powiedzieć im, co mówisz?
[21579][21622]To, że chciałeś wynająć|pokoje i mieć "prywatność"?
[21623][21657]To, że znałeś Keitha|Summersa i Zacka Shelby'ego?
[21668][21696]Wiem wszystko|o tobie i Zacku Shelbym.
[21741][21762]Co niby?|A co tu wiedzieć.
[21799][21837]Nie boję się ciebie.|Nie masz nade mną władzy.
[21838][21872]Chcesz mi wmówić, że ty|i Shelby byliście tylko znajomymi
[21873][21906]i że nic nie wiedziałaś,|o tym, co się dzieje?
[21930][21975]Jeśli nie opuścisz tego pokoju|w ciągu 5 minut, to dzwonię po policję.
[21980][22008]No dobra, chcesz się pobawić?
[22019][22054]- To się pobawimy!|- 5 minut!
[22555][22570]Cześć.
[22609][22625]Pogadamy?
[22637][22651]No.
[22740][22768]Powód, przez który powiedziałam|dziewczynom o tobie i Bradley
[22769][22796]był taki, że słyszałam je,|jak mówiły na twój temat.
[22797][22846]Na przykład to, jakie to żenujące,|że tak się gapisz ciągle na Bradley
[22847][22896]i to, że ktoś taki, jak ona nigdy,|by nic nie zrobiła z kimś takim, jak ty.
[22941][22996]Strasznie mnie to rozłościło,|bo uważam, że jesteś wyjątkowy
[22997][23026]i jesteś o wiele lepszy|od nich wszystkich.
[23039][23066]Po prostu nie dałam rady|trzymać języka za zębami.
[23076][23096]Tak czy siak, przepraszam cię.
[23104][23135]Nie chcę, byś myślał,|że miałam w tym jakiś ukryty motyw.
[23205][23263]Wiem, że myślisz, że cię lubię.|No dobra, lubię cię, ale...
[23292][23312]Ale tu nie chodzi o to.
[23320][23352]Nie martwi mnie to,|jeśli nie zostaniesz moim chłopakiem.
[23363][23395]Przyzwyczaiłam się, że nie zawsze|wszystko idzie po mojej myśli,
[23396][23420]ale staram się wyciągąć|z tego jak najwięcej.
[23429][23446]Po prostu...
[23465][23504]Jesteś dla mnie kimś wyjątkowym.
[23505][23536]|I czuję się przy tobie bezpiecznie.
[23577][23617]Jesteś moim przyjacielem,
[23618][23660]i nie chcę tego schrzanić|i stracić ciebie.
[23711][23735]Nie mam zbyt wiele|prawdziwych przyjaciół.
[23796][23814]Już dobrze, Emmo.
[23843][23864]Wybacz, że byłem zły.
[23961][23989]Wybaczcie, ale gdyby były|tutaj drzwi, to zapukałbym.
[23994][24015]Nic nie szkodzi, tato.
[24293][24337]- Ile mamy wolnych pokoi?|- Wszystkie. 12 pokoi. 12 wolnych.
[24367][24385]A co się stało z dziewiątką?
[24388][24426]Miałeś rację, co do tego|faceta, więc pozbyłam się go.
[24427][24446]Zajęłam się tym.
[24450][24465]Ekstra.
[24481][24507]Mam siedmiu ludzi,|którym potrzebne pokoje.
[24508][24544]Będą pracować dla mojego szefa|i muszę ich gdzieś umieścić na 2 tygodnie.
[24545][24560]Naprawdę?
[24573][24609]Tak!|Pójdę otworzyć biuro.
[24620][24640]Dziękuję ci, Dylan.
[24646][24669]Nie ma sprawy, Norma.
[24736][24772]Norman zostaje|na kolacji u Emmy.
[24773][24807]Masz ochotę coś przekąsić na mieście?|Będziemy tylko we dwoje.
[24819][24836]- Tak.|- Tak?
[24837][24866]No pewnie.|Niech będzie.
[24868][24877]To dobrze.
[24878][24903]Niech tylko pozbędę się|tych ciuchów. Polecę na górę,
[24904][24933]a jak wrócę przywitam|i umieszczę tych ludzi.
[24938][24962]- Dobrze?|- Tak.
[24966][24981]No dobra!
[25270][25292]Boże! Norman!
[25293][25308]Norman!
[25334][25350]Norman! Norman!
[25380][25404]/Wiem, gdzie mieszkasz.|/Wiem, że wiesz.
[25405][25418]{c:$aa6d3f}W NASTĘPNYM ODCINKU
[25419][25446]- Wyprowadzamy się!|- Podoba mi się tu. Nie zrobię tego.
[25447][25457]{c:$aa6d3f}CZY JEST
[25458][25472]- Nie zmusisz mnie.|- Zmuszę cię.
[25473][25483]{c:$aa6d3f}STĄD UCIECZKA?
[25484][25509]/Najpierw zabiję twojego syna.|/A potem ciebie.
[25510][25530]/Wprowadzając się tutaj|/nikt nie przygotował mnie na to
[25530][25565]z jakim bydłem muszę się użerać,|/których pełno w tym walniętym mieście!
[25566][25585]{c:$aa6d3f}TYLKO 2 EPIZODY DO KOŃCA
[25586][25611]Nieważne, gdzie pójdziemy!|Wszedzie będzie tak samo!
[25612][25662]{c:$aa6d3f}Tłumaczenie: siwus
[25682][25712].:: Napisy24 - Nowy Wymiar Napisów ::.|Napisy24.pl
[25722][25762]www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Dragon Ball Yo! Son Goku and His Friends Return!
Bates Motel s01e07 The Man In Number 9
Bates Motel s01e02 Nice Town You Picked Norma
Bates Motel s01e06 The Truth
Bates Motel s01e04 Trust Me
Mama s Boy and Other?rk Tales
Dan13 The Father and His End Time Plan (Dan 12)
Bates Motel s01e01 First You Dream Then You Die
Bates, Gramsci and the Theory of Hegemony
Lewis Shiner Tommy and the Talking Dog
Aldiss, Brian W The Man and a Man with His Mule
Limp Bizkit Intro Chocolate Starfish and the Hot Dog flavored Water
Projekt Manhattan Fat Man and Little Boy (1989)
Master Wonhyo An Overview of His Life and Teachings by Byeong Jo Jeong (2010)
His And Hers?mily
Limp Bizkit Outro Chocolate Starfish and the Hot Dog flavored Water
Veronica Bates Becoming His Toy
The Boy Who Couldn t Sleep and N

więcej podobnych podstron