Zakłady odzieżowe
„Bytom” S.A.
A. OGÓLNA POZYCJA BRANŻY
A. OGÓLNA POZYCJA BRANŻY
1. Struktura branży
Przełom gospodarczy z początku lat 90-tych nie miał dla
producentów odzieży tak dramatycznego przebiegu, jaki obserwowaliśmy
w przypadku przemysłu ciężkiego czy budownictwa. Co nie oznacza, że
firmy przeżyły go całkowicie bezboleśnie. Pojawiły się znaczne trudności ze
zbytem w związku z upadkiem rynku wschodniego (dotychczas
największego odbiorcy zagranicznego) oraz spadkiem dochodów ludności,
co doprowadziło szereg zakładów na skraj przepaści. Na początku lat
90-tych nastąpił wyraźny spadek wynagrodzenia, co dokładnie odczuł
właśnie przemysł lekki, który jest wyczulony na zmiany w wartości i
strukturze popytu. Konsekwencją tego było znaczne zubożenie
społeczeństwa - nastąpiła zmiana w preferencjach nabywczych
konsumentów. Bardzo duże znaczenie odgrywała cena, jakość natomiast
była traktowana drugoplanowo. Dlatego właśnie krajowi producenci
ubiorów ze znakami jakości systematycznie przegrywali z konkurencją ze
wschodu. Utratę rynku wschodniego firmy zrekompensowały sobie
ekspansją na zachód. Tyle, że eksport ma tu charakter przerobowy, co
znacznie obniża koszty wchodzenia na nowy rynek.
Jeszcze nie tak dawno temu producenci zalewali rynek seriami
bliźniaczo podobnych ubiorów, słusznie przewidując, że problemów ze
sprzedażą nie będzie. Istniał, bowiem chłonny rynek wschodni, gotowy
przyjąć każdą partię towarów. Przełom gospodarczy spowodował znaczne
zmiany w tym zakresie. Po pierwsze, załamał się handel ze wschodem, a
na rynku krajowym rozpoczęła się walka o przetrwanie, w której naprzeciw
wystąpiła konkurencja małych firm, potrafiących szybko reagować na
zmiany popytu. Duże firmy musiały przystosować się do nowych realiów.
Obecnie każdy szanujący się producent posiada, co najmniej kilka
kolekcji, przeznaczonych dla różnych grup nabywców. Tak np. Wólczanka
oferuje m. in. programy City, Party, Weekend, Man of 2001 czy New Line.
Zakłady Odzieżowe „Bytom” S.A. proponują kolekcje "a touch of class"
(najwyższy standard), "new classic" (stroje klasyczne) i "top fashion" (dla
młodszych odbiorców). Dywersyfikacja produktu nieobca jest także Vistuli
(kolekcje Goodwill, Club House, Sportive, Metropolitan czy BCC) i
Próchnikowi (szczególnie ciekawa jest kolekcja Cotton Square,
W drugiej połowie lat 90-tych w strukturze popytu zaszły zasadnicze
zmiany. Pojawiły się mianowicie grupy społeczne, poszukujące dobrych
jakościowo wyrobów, oferowanych po konkurencyjnych cenach w stosunku
do produktów renomowanych firm światowych. Stanowiły ją osoby,
pragnące poprzez swój ubiór podkreślić wyższy status społeczny i stan
majątkowy. Tym samym odżyły nadzieje producentów odzieży na poprawę
koniunktury.
Na polskim rynku odzieżowym najwyższy segment zajęli producenci
markowej odzieży zza granicy - tacy, jak Pierre Cardin czy Deni Cler. Ich
oferta jest przeznaczona dla osób wymagających i zamożnych. W ten
segment rynku próbują się też dostać krajowi producenci, oferujący
podobne jakościowo produkty po zdecydowanie konkurencyjnych cenach.
Dominują tu krótkie serie, podążające za światowymi trendami mody,
uszyte z najwyższej jakości materiałów i starannie wykończone. Dużą rolę
odgrywa tu także samo miejsce sprzedaży - są one oferowane wyłącznie w
sklepach firmowych.
Drugi segment to ubiory klasyczne, szyte z dobrych jakościowo
tkanin, oferowane po "ekonomicznych" cenach. Stanowią one trzon
produkcji krajowych przedsiębiorstw oraz spółek giełdowych.
Trzeci segment to wyroby najtańsze - zarówno produkcja mniejszych
firm z kraju, jak i importowane ze wschodu. Znajdują one nabywców na
bazarach czy w tańszych sklepach - butikach.
Obecnie przemysł lekki obejmuje trzy podstawowe sektory:
•
włókienniczy,
•
odzieżowy,
•
wyrobów skórzanych.
Udział sektora w sprzedaży przemysłu w eksporcie przemysłu w ostatnich
latach:
http://notatek.pl/analiza-strategiczna-zaklady-odziezowe?notatka