Zmieniłaś się w młodą gołąbkę z pradawnej i nowszej poezji Synów Słońca

Armoryka

Zmieniłaś się

w młodą gołąbkę

z pradawnej i nowszej poezji

Synów Słońca

Niniejsza darmowa publikacja zawiera jedynie fragment

pełnej wersji całej publikacji.

Aby przeczytać ten tytuł w pełnej wersji

kliknij tutaj

Niniejsza publikacja może być kopiowana, oraz dowolnie
rozprowadzana tylko i wyłącznie w formie dostarczonej przez
NetPress Digital Sp. z o.o., operatora

sklepu na którym można

nabyć niniejszy tytuł w pełnej wersji

. Zabronione są

jakiekolwiek zmiany w zawartości publikacji bez pisemnej zgody
NetPress oraz wydawcy niniejszej publikacji. Zabrania się jej
od-sprzedaży, zgodnie z

regulaminem serwisu

Pełna wersja niniejszej publikacji jest do nabycia w sklepie

internetowym

e-booksweb.pl - Audiobooki, ksiązki audio,

e-booki

Zmieniłaś się w młodą gołąbkę

Zmieniłaś się

w młodą gołąbkę

czyli

z pradawnej i nowszej poezji Synów Słońca

wybrał, z języka keczua przełożył

i posłowiem opatrzył

Andrzej Nowak

Armoryka

Sandomierz 2008

Piękna księżniczko

Piękna księżniczko
to brat rodzony

twój dzbanek wdzięczny
kruszy w kawałki.

To dzięki temu

spadają gromy,
ciżba błyskawic.

Ty zaś księżniczko

z rosy swej czynisz
ożywcze deszcze.

Choć bywa czasem,

że grad nam ześlesz
lub śniegi białe.

Ten, co nas stworzył

i nami włada,
Bóg wszechmogący,

zgotował tobie
los właśnie taki,

więc czyń, co każe.

Piosenka miłosna

Piosnka ześle
błogi sen;

o północy
zbudzę cię...

Modlitwa do Słońca

O Stwórco, który życie dałeś Słońcu, a potem rzekłeś, by dzień i

noc się stały, by świtania i zmierzchy w ślad po sobie biegły. Spraw,

aby Słońce świeciło w spokoju, by blasku swego ludziom nie
szczędziło, ludziom, których stworzyłeś. O Stwórco nasz i Panie!

O, Słońce! Ty, co świecisz spokojne i zdrowe, racz opromieniać te

oto istoty, którym wszak pobłażasz; daj, aby trwały w zdrowiu, w

pomyślności wszelakiej!

Modlitwa do Wirakoczy

Stwórco Świata, Wirakoczo,
Boże zawsze obecny,

Sędzio, który jesteś wszędy,
Boże, który tworzysz i dajesz

Który czynisz samymi słowami:
„Bądź mężczyzną, bądź niewiastą”,

Daj trwanie błogie, spokojne,
Istocie, którą stworzyłeś

I żyć jej nakazałeś!
Gdzie jesteś? Racz powiedzieć!

W chmurach? Czy poza nimi?
Czyli też kędyś w cieniu?

Wysłuchaj mnie, odpowiedz,

Spraw, bym dni wielu dożył
I wiek osiągnął, w którym

Włosy me szron okryje!
Wtedy mnie pochwyć,

Ujmij w swe ramiona,
Podtrzymaj, jeśli opuszczą mnie siły!

Gdziekolwiek jesteś,
Ojcze Wirakoczo!

Modlitwa o pomnożenie rodzaju ludzkiego

O Stwórco, który czynisz cuda i tworzysz rzeczy nigdy nie

widziane! O Stwórco miłosierny, który nie znasz miary, spraw by

mnożyli się ludzie płodząc dziatki liczne; niechaj ich wsie i niwy
cieszą się spokojem! Zasię tych, którym życie dałeś, wspieraj i miej w

swej pieczy. I tak po wieki całe!

Przeciw złemu duchowi

W imieniu Tego, który włada
morzami rozległymi,

wyniosłym niebem,
i ziemią;

W imieniu Tego, który nad każdą istotą panuje
i wzrokiem swym niechybnym

na wszystko spoziera,
a władza jego żadnej

równej nie ma sobie;
w imieniu Tego, który rzecze jeno:

„Ty będziesz mężem, ty zasię niewiastą”,
Teraz surowie zapytuję c i e b i e :

Kimże jesteś, zły duchu,
Niecny dręczycielu?

Odpowiadaj, gdy każę!