ZESZYTY NAUKOWE WSOWL
Nr 4 (166) 2012
TERRORYZM JAKO ZAGROŻENIE DLA BEZPIECZEŃSTWA
WSPÓŁCZESNEGO ŚWIATA. WYBRANE ASPEKTY
Zbigniew KUŹNIAR
, Artur FRONCZYK
Instytut Socjologii, Uniwersytet Wrocławski
e-mail: zbigniewkuzniar@interia.pl
Dolnośląska Szkoła Wyższa
e-mail: arturfronczyk@interia.pl
Artykuł wpłynął do redakcji 02.01.2012 r. Zweryfikowaną i poprawioną wersję po recenzjach i korekcie
otrzymano w wrześniu 2012 r.
Artykuł zawiera różne definicje terroryzmu oraz motywy i sposoby działań w szeroko rozu-
mianym terroryzmie. Opisano terroryzm świecki i religijny z jego cechami wspólnymi i różnicami.
W artykule przedstawiono terroryzm jako obecnie największe zagrożenie dla bezpieczeń-
stwa międzynarodowego. Opisano sposoby przeprowadzenia ataków terrorystycznych na świecie,
a w szczególności w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii.
Słowa kluczowe: terroryzm, przemoc, walka, organizacje terrorystyczne
WSTĘP
Po upadku Muru Berlińskiego i ustaniu „zimnej wojny”, współcześnie zmniej-
szyła się groźba wojny powszechnej pomiędzy supermocarstwami. Zastąpiło ją nowe
zagrożenie bezpieczeństwa, któremu będzie się trudniej przeciwstawić. Ataki na World
Trade Center i Pentagon z 11 września 2001 r. zmieniły sposób myślenia o zagroże-
niach dla bezpieczeństwa współczesnego świata. Terroryzm jest obecnie największym
zagrożeniem dla bezpieczeństwa międzynarodowego, większym niż groźba konfliktu
zbrojnego mocarstw światowych z użyciem broni masowego rażenia, a walka z nim
stała się centralnym zagadnieniem polityki światowej
1
.
1. DEFINICJE TERRORYZMU
Terroryzm, zgodnie z najszerzej obecnie akceptowanym użyciem tego terminu,
jest pojęciem politycznym, co stanowi jego cechę zasadniczą i nieodłączną. W sposób
nieuchronny ściśle wiąże się z władzą: z dążeniem do niej, jej zdobyciem i wykorzysta-
niem do przeprowadzenia politycznych zmian. Terroryzm jest więc najczęściej definio-
wany jako użycie siły lub przemocy, lub groźby przemocy zmierzającej do uzyskania
1
S. Wudarski, Terroryzm i jego konsekwencje społeczne i polityczne, [w:] Oblicza współczesnego ter-
roryzmu, pod red. K. Kowalczyk, W. Wróblewski, Toruń 2006, s. 95.
Zbigniew KUŹNIAR, Artur FRONCZYK
32
celów politycznych lub służenia takim celom. Terrorystą wg Słownika Oksfordzkiego
jest każdy, kto próbuje promować swoje poglądy za pomocą wymuszonego zastrasza-
nia. Definicja ta wyraźnie podkreśla jeszcze jedną zasadniczą cechę terroryzmu: jest to
czyn zaplanowany, wykalkulowany, dokonany z premedytacją
2
. Oczywiście terroryzm
posiada jeszcze wiele definicji i tłumaczony jest na wiele innych sposobów. Według
Nowej Encyklopedii Powszechnej PWN terroryzm to: „różnie umotywowane ideolo-
gicznie, planowane i zorganizowane działania pojedynczych osób lub grup skutkujące
naruszeniem istniejącego porządku prawnego podjęte w celu wymuszenia od władz
państw i społeczeństwa określonych zachowań i świadczeń, często naruszające dobra
osób postronnych; działania te są realizowane z całą bezwzględnością, za pomocą róż-
nych środków (nacisk psychologiczny, przemoc fizyczna, użycie broni i ładunków wy-
buchowych), w warunkach specjalnie nadanego im rozgłosu i celowo wytworzonego
w społeczeństwie lęku […].Terroryzm uzewnętrznia się w czynach bezprawnych, jak:
zawiadywanie i uprowadzanie samolotów, uprowadzanie innych środków komunikacji
(statków, pociągów, autobusów) wraz z pasażerami w charakterze zakładników; akty
sabotażu gospodarczego, napady, włamania, żądania okupu (w celu pozyskania środ-
ków na własną działalność); zamachy na życie (zabójstwa), zdrowie lub wolność przed-
stawicieli władz, znanych osób, ze sfer gospodarczych oraz osób podlegających ochro-
nie międzynarodowej; uprowadzanie i przetrzymywanie w charakterze zakładników
osób pochodzących z innych państw niż teren działania terrorystów (np.: dziennikarzy,
duchownych); użycie ładunków wybuchowych, broni automatycznej i rakiet w miej-
scach publicznych […] i wywołanie przez to szczególnego zagrożenia ludzi postron-
nych, skażenie materiałami radioaktywnymi lub trującymi terenu, obiektu i środków
komunikacji pasażerskiej […]. Większość działań wiąże się z braniem zakładników. Ma
to na celu nasilenie dramatyzmu zdarzenia, zdobycie rozgłosu dla głoszonej idei oraz
umocnienie pozycji terrorystów przy pertraktacjach”
3
.
2. TERRORYZM JAKO FORMA PRZEMOCY POLITYCZNEJ
Jak zauważa Bartosz Bolechów, terroryzm jest szczególną formą przemocy poli-
tycznej. Jego specyfika polega przede wszystkim na atakach skierowanych głównie
przeciwko niewielkiej grupie ofiar, w celu uzyskania wpływu na większą skalę. Szcze-
gólną rolę odgrywają tu kwestie związane z tzw. zarządzaniem percepcją – terroryzm
jawi się jako pole rywalizacji o uwagę namierzonych widowni, ich poparcie, ich poczu-
cie bezpieczeństwa, lub zagrożenia. Rządy zmuszone są przez terrorystów do podejmo-
wania działań, mających na celu zachowanie porządku publicznego i poparcia obywate-
li. Należy pamiętać, że w walce z terroryzmem zarówno cena klęski, jak i cena zwycię-
stwa mogą być na swój odmienny sposób bardzo wysokie, prowadząc do anarchizacji
życia publicznego i rozkładu struktur państwowych lub nawet do upadku systemu libe-
ralno-demokratycznego
4
.
Nie ma jednak jednej ogólnie przyjętej definicji terroryzmu, a jej brak jest po-
ważnym utrudnieniem natury prawnej w międzynarodowej współpracy instytucjonalnej
2
B. Hoffman, Oblicza terroryzmu, Warszawa 2001, s. 12-13.
3
K. Sławik, hasło „Terroryzm”, [w:] Nowa Encyklopedia Powszechna PWN, t. 6, Warszawa 1997,
s. 370-371.
4
B. Bolechów, Terroryzm i antyterroryzm a prawa człowieka, [w:] Prawa człowieka a stosunki mię-
dzynarodowe, pod red. A. Florczak, B. Bolechów, Toruń 2006, s. 227.
33
w zakresie zwalczania terroryzmu oraz osadzania i przekazywania schwytanych organi-
zatorów i sprawców zamachów terrorystycznych. Część państw rozwiniętych dążyła do
uznania metod terrorystycznych za nielegalne niezależnie od motywów, jakimi kierują
się terroryści i uznania ich działań za przestępstwa kryminalne. Państwa te stały na sta-
nowisku, że stosowania metod terrorystycznych i popełnianych z ich zastosowaniem
przestępstw kryminalnych nie można usprawiedliwiać chęcią realizacji prawa do samo-
stanowienia narodów. Stanowisko przeciwne reprezentowały kraje rozwijające się, któ-
re zmierzały do uznania działań terrorystycznych za uzasadnione w ramach walk naro-
dowowyzwoleńczych i nietraktowania ich jako przestępstw kryminalnych. Proponowa-
ne przez te państwa rozwiązanie w zasadzie sprowadziłoby do zrelatywizowania mię-
dzynarodowej oceny terroryzmu na terrorystów „dobrych” – walczących o wolność
narodu i „złych” – pozostałych. Takie ujęcie zagadnienia oraz próby przeniesienia ak-
centu w dyskusji o terroryzmie międzynarodowym na przyczyny tego zjawiska nie
sprzyjało opracowaniu powszechnie obowiązującej prawnej definicji terroryzmu
5
.
Słowo „terroryzm” zostało użyte po raz pierwszy podczas rewolucji francuskiej.
Różniło się ono jednak od współczesnego potocznego znaczenia tego słowa – w tym
okresie miało ono pozytywny wydźwięk. Określano nim system zaprowadzania porząd-
ków w przejściowym, burzliwym okresie niepokojów, jakie nastąpiły po wybuchu re-
wolucji. Dlatego też w przeciwieństwie do współczesnego rozumienia terroryzmu jako
rewolucyjnej czy antyrządowej działalności prowadzonej przez organizacje niepań-
stwowe, terror stanowił instrument zarządzania stworzony przez państwo rewolucyjne
6
.
Terror to zjawisko, które ma długą historię
7
.
Terroryzm polityczny rozwijał się
na wszystkich kontynentach, był stosowany przez różne ugrupowania polityczne,
w celu zmiany ekipy rządzących, zmiany systemów politycznych, wymuszenia wpro-
wadzenia pewnych rozwiązań prawnych, bądź oderwania części terytorium od danego
państwa i założenia nowego państwa lub przyłączenia go do już istniejącego. Wykorzy-
stujący terroryzm stosowali różne metody. Do podstawowego zestawu tego typu działań
należały porwania dla okupu, niszczenie mienia, sabotaż oraz szantaż, ataki bombowe
i morderstwa. Swoje obecne kształty zjawisko terroryzmu zaczęło przybierać po drugiej
wojnie światowej. Przykładami są tu wydarzenia mające miejsce na olimpiadzie w Mo-
nachium w roku 1972, działalność IRA, baskijskiej ETA, Al Kaidy czy Hamasu. Terro-
ryzm może mieć przy tym charakter polityczny, kryminalny, indywidualny oraz zbio-
rowy. W wypadku zabójstwa konkretnego polityka czy porwania biznesmena mówimy
o terroryzmie indywidualnym, którego ofiara była ściśle określona. Jednak większość
ataków terrorystycznych motywowanych politycznie była przejawem terroryzmu zbio-
rowego, którego ofiarami padały przypadkowe osoby. Lecz ataki terrorystyczne długo
nie stanowiły realnego zagrożenia dla całego świata. Dzisiaj sytuacja wygląda inaczej.
Poważne zaniepokojenie musi budzić coraz łatwiejszy dostęp do broni masowego raże-
nia, a stworzenie broni chemicznej, czy też biologicznej staje się osiągalne już dla grup
nieposiadających szerszego zaplecza finansowego
8
.
5
M. Madej, Międzynarodowy terroryzm polityczny, Warszawa 2001, s. 65.
6
B. Hoffman, op. cit., s. 13.
7
K. Liedel, P. Piasecka, Współpraca międzynarodowa w zwalczaniu terroryzmu, Warszawa 2004, s. 9.
8
C. Skuza, Terroryzm w opiniach społeczeństw, op. cit., s. 84.
Zbigniew KUŹNIAR, Artur FRONCZYK
34
3. ATAKI TERRORYSTYCZNE I ICH SKUTKI
11 września 2001r. doszło do serii ataków terrorystycznych przeprowadzonych
na terytorium Stanów Zjednoczonych za pomocą uprowadzonych samolotów. Dokona-
no ich 19 porywaczy, którzy kupili bilety na 4 samoloty wewnętrznych linii amerykań-
skich. Podejrzewa się, że wykupili też znaczną część miejsc w tych samolotach, żeby
zmniejszyć liczbę ludzi przebywających na pokładzie, co miało ułatwić opanowanie
samolotów. Po przejęciu kontroli nad samolotami skierowali je na znane obiekty na
terenie USA. Dwa z nich rozbiły się o bliźniacze wieże World Trade Center w Nowym
Jorku, trzeci zniszczył część Pentagonu. Ostatni (opóźniony) samolot United Airlines
93, dzięki bohaterskiej postawie podróżnych nie dotarł do celu – rozbił się na polach
Pensylwanii ok. 15 min. lotu od Waszyngtonu. Przypuszcza się, że miał uderzyć w Bia-
ły Dom lub Kapitol, choć nie jest to pewne. Maszyna nie doleciała do celu, gdyż pasa-
żerowie, którzy dowiedzieli się o losie innych samolotów, zaatakowali porywaczy
i doprowadzili do katastrofy samolotu na bezludnym terenie – szczątkowe informacje
o ostatnich minutach tego wydarzenia pochodzą z rozmów telefonicznych pasażerów
i odtworzenia danych zarejestrowanych w „czarnej skrzynce” samolotu. Ustalono osta-
tecznie, iż w zamachach zginęły 2752 osoby (stan na 29 października 2003), w tym pię-
ciu Polaków. Bardzo duże straty poniosły służby miejskie, głównie straż pożarna i poli-
cja – w trakcie akcji ratunkowej poległo ponad 300 funkcjonariuszy. Całkowitą liczbę
ofiar ocenia się na 5.856 osób – łącznie z 266 pasażerami porwanych samolotów
i 189 osobami, które poniosły śmierć w ataku terrorystów na Pentagon. Ustalając liczbę
ofiar i ich tożsamość po raz pierwszy w historii posłużono się na wielką skalę badania-
mi materiału genetycznego, które były praktycznie jedynym sposobem identyfikacji
szczątków ofiar
9
.
Niemalże cały świat z przerażeniem przyglądał się fali ataków terrorystycznych
w USA. Do Waszyngtonu napływały kondolencje i zapewnienia o gotowości do niesie-
nia pomocy. Atmosfera świętowania panowała natomiast wśród Palestyńczyków na
Zachodnim Brzegu Jordanu. Po zamachu wskazywano wielu podejrzanych (m.in. ame-
rykańskie milicje niechętne władzom federalnym i antyglobalistów). Ostatecznie winą
obarczono organizację al-Kaida dowodzoną przez Osamę bin Ladena. 29 października
2004 roku arabska telewizja satelitarna Al-Dżazira nadała wystąpienie Osamy bin La-
dena, w którym wziął on odpowiedzialność za zamachy z 11 września 2001 roku i za-
groził ich powtórzeniem. Oświadczył, że ataki terrorystyczne na USA to przejaw walki
o wolność. Atak ten był bezpośrednią przyczyną rozpoczęcia tak zwanej „wojny z terro-
ryzmem”, której pierwszym etapem był atak na rządzony przez talibów Afganistan,
gdzie przebywał Osama bin Laden oraz zaostrzenie środków bezpieczeństwa (m.in. na
lotniskach) i wprowadzenie w wielu krajach ustaw antyterrorystycznych, które w nie-
których przypadkach ograniczają prawa obywatelskie.
Kolejnymi wielkimi atakami terrorystycznymi były ataki w Wielkiej Brytanii.
W Londynie, 7 lipca 2005 roku, o godzinie 8.51 w metrze znajdującym się miedzy sta-
cjami Liverpool Street i Aldgate eksplodowała bomba podłożona w trzecim wagonie
metra niszcząc całkowicie pociąg, uniemożliwiając ewakuację pasażerów. Początkowo
informowano, że wybuchły podziemne instalacje elektryczne jednak, gdy bomby wybu-
chły w kolejnych pociągach nikt nie miał wątpliwości. Londyn padł ofiarą zamachu
9
B. Hoffman, op. cit., s. 6-8.
35
terrorystycznego. Po pierwszej eksplozji miały miejsce kolejne dwie mniej więcej w tym
samym czasie. W zamachach zginęło 56 osób (w tym 3 Polaków) a ponad 700 zostało
rannych. Wybuch spowodował chaos komunikacyjny. Setki Brytyjczyków przemierzało
ulice stolicy na piechotę usiłując dostać się do swoich domów. Uruchomiono dodatkowe
linie autobusowe, działały koleje naziemne, zaś przed godziną 16 uruchomiono stację
kolejową Liverpool Street. Zamach na londyńskie metro i autobus miał miejsce w trakcie
trwania w Szkocji w Glenealgles szczytu najbogatszych państw świata i Rosji G-8 oraz
w dzień po wyborze Londynu na stolicę letnich igrzysk olimpijskich w 2012 roku Trzy
dni wcześniej rozpoczął się w Wielkiej Brytanii proces szejka Hamzy al Masriego oskar-
żonego o związki z Al-Kaidą.
4. TERRORYZM RELIGIJNY I ŚWIECKI
Zamachów terrorystycznych w USA i Wielkiej Brytanii dokonały organizacje is-
lamistyczne. Wiele z dawnych i współczesnych grup terrorystycznych powstawało na
podłożu religijnym, a motywacja religijna stała się główną cechą charakterystyczną
obecnej działalności terrorystycznej. I chociaż związek pomiędzy religią a terroryzmem
nie jest nowy, to początkowo pojawienie się nowoczesnego terroryzmu religijnego było
ściśle związane z rewolucją islamską w Iranie. W latach 90. doszło do wzrostu liczby
terrorystycznych ugrupowań religijnych w stosunku do wszystkich aktywnych grup
międzynarodowego terroryzmu
10
.
Cechą charakterystyczną terroryzmu religijnego jest odmienny system wartości,
inne mechanizmy legitymizacji i uzasadnienia, inne koncepcje moralności i inny świa-
topogląd terrorystów religijnych. Dla terrorysty religijnego przemoc jest przede wszyst-
kim aktem sakralnym, wypełnieniem obowiązku płynącego z boskiego nakazu. Terro-
ryzm nabiera w ten sposób wymiaru transcendentalnego, a jego sprawców nie obowią-
zują żadne polityczne, moralne czy praktyczne ograniczenia. Terroryści świeccy rzadko
dokonują aktów terroru na wielką skale, terroryści religijni natomiast często starają się
wyeliminować dość szeroką kategorię nieprzyjaciół, toteż przemoc jest też na większa
skalę. Takie są też przyczyny większej liczby ofiar zamachów terrorystycznych prze-
prowadzonych z przyczyn religijnych. Ponadto terroryści świeccy starają się poprzez
swoją działalność odwoływać się do swojego elektoratu, członków społeczności lub też
swoich sympatyków. Terroryści religijni traktują swoja misję jak wojnę totalną i nie
starają się odwołać do żadnych grup społecznych. I wreszcie, terroryści świeccy i reli-
gijni różnią się zasadniczo odmiennym sposobem postrzegania siebie i swojej działal-
ności. Dla terrorystów świeckich przemoc jest sposobem na dokonanie zmian, w któ-
rych wyniku powstanie nowy system. Terroryści religijni postrzegają siebie nie jako
część systemu który trzeba zmienić, ale jako bojowników zasadniczych zmian istnieją-
cego porządku
11
.
5. TERRORYZM XXI WIEKU
Skutkiem braku zgody w kwestii do definicji terroryzmu jest możliwość arbi-
tralnego decydowania ze strony państw, czy dany rodzaj działalności powinien być trak-
towany jako terroryzm. Można także stosunkowo swobodnie odnosić się do realizacji
10
Ibidem, s. 84-87.
11
Ibidem, s. 90.
Zbigniew KUŹNIAR, Artur FRONCZYK
36
podjętych w zakresie przeciwdziałania terroryzmowi zobowiązań międzynarodowych
12
.
Momentem przełomu w aktywności społeczności międzynarodowej w odniesieniu do
działań w zakresie przeciwdziałania terroryzmowi stał się atak z 11 września 2001 roku
na World Trade Center i Pentagon. Spowodował on znaczny wzrost poparcia dla idei
zwalczania terroryzmu, czego skutkiem było powszechne poparcie dla działań militar-
nych USA i ich sojuszników wymierzonych w organizację Osamy Bin Ladena i wspie-
rających go talibów. W efekcie tego ataku ministrowie spraw wewnętrznych państw
członkowskich Unii Europejskiej, w celu zapewnienia podstawy jednolitego prawodaw-
stwa antyterrorystycznego we wszystkich krajach UE, przyjęli 20 września 2001 roku,
że „aktem terrorystycznym są wszelkie celowe akty popełniane przez pojedyncze osoby
lub organizacje przeciwko jednemu lub kilku państwom, ich instytucjom lub ludności,
w celu zastraszenia oraz poważnego osłabienia lub zniszczenia struktury politycznej,
gospodarczej i społecznej kraju”
13
. Tym samym powstała pierwsza międzynarodowa
prawna definicja terroryzmu uznawana przez 15 państw Europy.
Terroryzm XXI w. to zjawisko, z którym stykamy się coraz częściej. Jak w przy-
padku wielu innych zjawisk obecnej epoki, odmienność jego tkwi przede wszystkim
w skali, z jaką uderza on w podstawy współczesnego ładu politycznego, społecznego
i ekonomicznego. We współczesnym świecie wszystkie otaczające człowieka i instytucje
zjawiska zyskują większy wymiar, coraz trudniej jest przebić się z zamierzonym przeka-
zem. Im trudniejsze jest to zadanie, tym drastyczniejszych środków przekazu będzie go-
tów użyć jego autor, aby przykuć uwagę odbiorcy. Z tego względu również w przypadku
terroryzmu trzeba się liczyć z eskalacją zjawiska. Należy pamiętać o tym, że ugrupowania
terrorystyczne nie tylko coraz lepiej są zorganizowane, ale także sięgają po coraz bardziej
ekstremalne narzędzia
14
.
Terroryzm na świecie jest ciągle aktywną formą walki. Oprócz wyżej opisanych
przykładów cały czas napływają ze świata informacje o kolejnych aktach terroryzmu.
Walkę z terroryzmem można podzielić na dwa rodzaje – pierwszy to walka doraźna -
walka z terrorystami oraz organizacjami terrorystycznymi. Jest to sposób mało skutecz-
ny – wszystkich terrorystów nie da się zwalczyć, w każdej chwili do organizacji mogą
przecież dołączyć nowi ochotnicy. Porównać to można do zwalczania efektów choroby
bez usuwania przyczyn. Drugim, skuteczniejszym sposobem, wydaje się być likwido-
wanie przyczyn terroryzmu – przyczyną jest zwykle niezadowolenie społeczne połą-
czone z przekonaniem, że terroryzm jest najlepszą, a często nawet jedyną drogą do po-
prawienia sytuacji. Likwidować przyczyny można poprzez poprawianie sytuacji eko-
nomicznej ludzi w obszarach, gdzie terroryzm jest największy; zaspokajanie innych
potrzeb (wolność – religijna, światopoglądowa, akceptowalny system polityczny) łą-
czone z edukacją, daje możliwość tworzenia dojrzałego społeczeństwa, będącego
w stanie zmieniać swoją sytuację za pomocą innych środków niż terror, społeczeństwa
niepoddającego się łatwo manipulacjom prowadzącym do stosowania przemocy.
12
K. Liedel, P. Piasecka, op. cit., s. 12.
13
K. Kubiak, Wojna asymetryczna i terroryzm jako zagrożenie bezpieczeństwa państw, [w:] Konferen-
cja naukowa Bezpieczne Niebo, Warszawa 2002, s. 109.
14
Bezpieczeństwo narodowe i regionalne w procesach globalizacji, pod red. J. Knopka, D. Mierzejew-
ski, Piła 2006, s. 136.
37
PODSUMOWANIE
Walka ze zjawiskiem terroryzmu powinna sięgać korzeni tego zjawiska, a nie -
,,leczyć’’ jego symptomy, dlatego w interesie całego świata leży zwalczanie przyczyn
terroryzmu. Uważa się że korzeniami terroryzmu jest bieda, rzesze ludzi na całym świe-
cie żyją w nędzy. Około 1,2 miliarda ludzi na ziemi nie ma co jeść. Taki stan rzeczy
można – i należy – zmienić. Nie możemy tych ludzi pozostawić w nędzy i mieć nadzie-
ję, że zaakceptują swój los i nie będą używać przemocy w celu poprawy swojej sytuacji.
Prawdziwą metodą walki z terroryzmem jest zmiana układów ekonomicznych na
świecie i stworzenie możliwości nie tylko przeżycia, ale godnego życia dla jednej
czwartej ludzkości. Drugim niezbędnym elementem jest edukacja. Edukacja zaś wyma-
ga uczciwości – dla wielu polityków być może pojęcia abstrakcyjnego. Jednak jest nie-
wyobrażalne, by dało się prowadzić walkę o prawa człowieka i demokrację, gdy same-
mu łamie się własne zasady. Walka z terroryzmem wymaga mobilizacji wszystkich
obywateli na całym świecie.
LITERATURA
1. Bolechów B., Terroryzm i antyterroryzm a prawa człowieka, [w:] Prawa człowieka
a stosunki międzynarodowe, pod red. Florczak A., Bolechów B., Toruń 2006.
2. Hoffman B., Oblicza terroryzmu, Warszawa 2001.
3. Bezpieczeństwo narodowe i regionalne w procesach globalizacji, pod red. Knopka J.,
Mierzejewski D., Piła 2006.
4. Kubiak K., Wojna asymetryczna i terroryzm jako zagrożenie bezpieczeństwa państw,
[w:] Konferencja naukowa Bezpieczne niebo, Warszawa 2002.
5. Liedel K., Piasecka P., Współpraca międzynarodowa w zwalczaniu terroryzmu, War-
szawa 2004.
6. Madej M., Międzynarodowy terroryzm polityczny, Warszawa 2001.
7. Nowa Encyklopedia Powszechna PWN, t. 6, Warszawa 1997.
8. Skuza C., Terroryzm w opiniach społeczeństw, [w:] Oblicza współczesnego terrory-
zmu, pod red. Kowalczyk K., Wróblewski W., Toruń 2006.
9. Wudarski S., Terroryzm i jego konsekwencje społeczne, [w:] Oblicza współczesnego
terroryzmu, pod red. Kowalczyk K., Wróblewski W., Toruń 2006.
TERRORISM AS THREAT TO SECURITY
OF CONTEMPORARY WORLD. SELECTED ASPECTS
Summary
The article includes various definitions of terrorism, and the motives and methods of operation
in terrorism in a broad sense.
The article describes secular and religious terrorism with its common features and dif-
ferences. In the article terrorism is presented as currently the biggest threat to international
Zbigniew KUŹNIAR, Artur FRONCZYK
38
security. The authors describe some methods of carrying out terrorist attacks in the world, par-
ticularly in the United States and Great Britain.
Keywords: terrorism, violence, battle, terrorist organizations