S Z K O Ł A G Ł Ó W N A G O S P O D A R S T W A W I E J S K I E G O W W A R S Z A W I E
M I Ę D Z Y W Y D Z I A Ł O W E S T U D I U M G O S P O D A R K I P R Z E S T R Z E N N E J
S P O Ł E CZ N O - K UL T UR O W E P O D S T A W Y G O S PO D AR K I P R Z E S T R Z E N N E J
PRZESTRZEŃ I MIEJSCE
W KULTURACH
WSCHODU I ZACHODU
J. MAZIAREK – J. DZIADOSZ – G. KUCZAJ – GRUPA 2 – ROK II – SEMESTR 4 – 14.05.2008
2
3
SPIS TREŚCI
1. Wstęp
str.
0
5
a) Pojęcie przestrzeni
b) Pojęcie miejsca
c) Pojęcie kultury
d) Wschód i Zachód – czyli gdzie?
2. Feng shui
str.
0
7
3. Zasady feng shui i przepływ energii Chi w ogrodzie
str. 11
4. Ogrody w kulturze Wschodu
str. 12
a) Chiny
b) Japonia
5. Ogrody w kulturze Zachodu
str. 17
6. Planowanie miast Wschodu
str. 17
a) Chiny
b) Japonia
7. Planowanie miast Zachodu
str. 19
a) Miasto greckie
b) Miasto rzymskie
c) Miasto średniowieczne
d) Miasto idealne
8. Podsumowanie
str. 21
9. Pytania do dyskusji
str. 22
4
5
1. Wstęp
a) Pojęcie przestrzeni
Z filozoficznego punktu widzenia przestrzeń najczęściej pojmowana jest jako ogół
wszelkich relacji zachodzących pomiędzy obiektami bądź zbiór owych obiektów.
W dziejach filozofii pojawiało się wiele teorii i znaczeń pojęcia przestrzeni – m. in.
jako próżnia (Demokryt), jako system stosunków pomiędzy rzeczami (Telesio), teoria
przestrzeni absolutnej (Newton) itd.
Kant stwierdził, że „aby doświadczać czegokolwiek empirycznie, musimy posiadać
uprzednio formy naoczności, jakimi są przestrzeń i czas, umożliwiające to
doświadczenie. Jakimikolwiek rzeczy same w sobie są, w doświadczeniu zawsze są nam
dane jako uformowane czasoprzestrzennie.”
Od tego też trzeba by wyjść. Musimy bowiem wiedzieć, że przestrzeń, jako
nieograniczona i nieskończona materia nas otaczająca, pustka między przedmiotami,
bryła powietrza, pole percepcji (spostrzeżeń), czy jakby jej nie nazywać, jest tym,
w czym żyje człowiek. Przestrzeń otacza człowieka – człowiek jest otoczony przez
przestrzeń. Jest w niej niejako zatopiony.
Obrazowo można by to przedstawić za pomocą pomysłu grupy Kokkugia. Ich
przestrzenna struktura przypominająca pęcherze powietrza uwięzione w mlecznobiałej
substancji otacza wszystko dookoła, wypełniając każdą lukę. Tam gdzie dociera, tam jest
przestrzeń. A dociera wszędzie. Młodzi artyści zastosowali swój pomysł między innymi
na warszawskiej starówce, chcąc przybliżyć ludziom swoje idee.
W niniejszej pracy zajmiemy się właśnie problemem człowieka w przestrzeni i jej
interpretacji przez niego. Bo jak powiedział Yi-Fu Tuan „Przestrzeń jest w zachodnim
świecie ogólnie przyjętym symbolem wolności. Przestrzeń stoi otworem, sugeruje
przyszłość, zachęca do działania (...)”
b) Pojęcie miejsca
Ten sam autor stwierdził, że „zamknięta i uczłowieczona przestrzeń staje się
miejscem. W porównaniu z przestrzenią, miejsce jest spokojnym centrum ustalonych
wartości. Istotom ludzkim potrzebne jest zarówno miejsce, jak i przestrzeń (...) Miejsce
to bezpieczeństwo, przestrzeń to wolność: przywiązani jesteśmy do pierwszego
i tęsknimy za drugą. Nie ma lepszego miejsca niż dom.”
Można się spotkać z opinią, że w nomenklaturze językowej zachodu nie istnieje
pojecie miejsca w swojej najistotniejszej treści. Jednak bliskość fonetyczna słów „miasto”
6
i „miejsce” może wskazywać, że w kulturze słowiańskiej miasto było przede wszystkim
miejscem. Jednak to Japończycy potrafili nadać miejscu właściwy sens.
Szukanie związków między wnętrzem budynku a jego otoczeniem dowodziło
istnienia w architekturze europejskiej podobnej fazy przeobrażeń do tej, której
doświadczali japońscy architekci. Instynkt obronności stał się impulsem do tworzenia
układów zamkniętych i przerodził się w kult miejsca. Społeczności miejskie wiązały
z nim swoją egzystencję. Kult miejsca stał się religią.
Na wcześniejszych zajęciach próbowaliśmy już znaleźć odpowiedź na pytanie kiedy
przestrzeń staje się miejscem. Doszliśmy wspólnie do wniosku, że aby przestrzeń stała
się miejscem, człowiek musi nadać jej jakieś znaczenie, a ona musi na człowieku
oddziaływać w odpowiedni dla niego sposób. I stąd już blisko do kultury.
c) Pojęcie kultury
Poprzez nadawanie znaczeń, wartościowanie, tworzenie człowiek kreuje kulturę.
Można powiedzieć, że człowiek żyjąc i umierając tworzy kulturę. Czy to osobistą,
społeczną, narodową, czy w szerszym znaczeniu – międzynarodową.
Czym więc tak naprawdę jest kultura? Najczęściej rozumiana jest jako całokształt
duchowego i materialnego dorobku społeczeństwa. Bywa utożsamiana z cywilizacją. Są
to również charakterystyczne dla danego społeczeństwa wzory postępowania, także to,
co w zachowaniu ludzkim jest wyuczone, w odróżnieniu od tego, co jest biologicznie
odziedziczone.
W samym pojęciu kultura zawartych jest wiele treści, powodujących, że zjawisko to
posiada wiele znaczeń. Nieprzejrzyste semantycznie granice pojęcia kultura, przy całej
różnorodności podejść do tego zjawiska (kultura jako jednostkowa dyspozycja, kultura
jako skierowanie się ku wartościom, czy jako produkt historycznego rozwoju
społeczności i wiele innych) wskazuje na konieczność zawężenia pola poszukiwań.
Inspirujący, ale i kontrowersyjny jest podział kultur wprowadzony przez Edward’a
Hall’a na kultury Wschodu (niskiego kontekstu) i Zachodu (wysokiego kontekstu).
Posługując się teorią Halla i pisząc o kulturach Wschodu i Zachodu warto
przypomnieć, że Wschód jest utożsamiany z takimi religiami, jak: hinduizm, buddyzm,
buddyzm zen, taoizm, szintoizm oraz islam, natomiast kultura Zachodu jest związana
z judaizmem i chrześcijaństwem w jego nurtach: katolickim, prawosławnym
i protestanckim (reformowanym i augsburskim).
Kultury Wschodu i Zachodu są oddzielone od siebie filozoficzną i światopoglądową
granicą, różnią się wzorami kulturowymi i osobowymi, odmiennym stosunkiem do
7
władzy, odmienną tradycją oraz hierarchią wartości itp. Nie można o tych różnicach
zapominać, gdy współcześnie rozwija się migracja przedstawicieli kultur Wschodu do
wielu krajów europejskich. Ale czy nazwanie jednej niższą a drugiej wyższą nie jest
oznaką nieuzasadnionej wyższości jednej kultury nad drugą? Czy w ogóle możemy
stwierdzić że jakaś kultura jest lepsza od drugiej? Pozostawiam temat do własnych
przemyśleń.
d) Wschód i Zachód – czyli gdzie?
Najwięcej trudności w całej pracy sprawiło nam ustalenie ostatecznej granicy między
Wschodem i Zachodem. Trudno jest bowiem stwierdzić, czy Rosja na przykład, to
jeszcze Zachód, czy już Wschód? Albo, czy Stany Zjednoczone leżą na Wschodzie czy
Zachodzie? Wszystko zależy od punktu, z którego obserwujemy świat i w którym się
znajdujemy. Również od kwestii jaką się rozważa.
Ponieważ jednak tematem naszej pracy jest przestrzeń i miejsce w kulturze,
przyjęliśmy za wzór podział świata na Wschód i Zachód według klasycznego podziału
kultur. Tak więc przez kulturę Wschodu będziemy rozumieć kulturę Chin i Japonii,
a Zachodu kulturę Europejską. Zawęży to nieco zakres naszej prezentacji, ale mamy
nadzieję, że umożliwi lepsze zrozumienie problemu.
2. Feng shui
Feng shui jest starożytną chińską sztuką aranżacji przestrzeni ludzkiego życia
powstałą między 4000, a 3000 lat temu. Sztuka ta jest połączeniem religii taoistycznej,
W
E W
E
?
8
konfucjańskiej, architektury, inżynierii środowiska, ekologii, kultury i tradycji
Chińczyków.
Dosłownie feng shui znaczy wiatr i woda. Wiatr według Chińczyków jest
najważniejszym czynnikiem poruszającym i rozpraszającym. W wodzie wszystko zaś się
skupia. Te podstawowe siły są czynnikami erozyjnymi, tworzą powierzchnię ziemi, czyli
to co nas otacza. Są ona również podstawowymi żywiołami, które utrzymują nas przy
życiu. Mistrzowie zajmujący się feng shui nazywani są xiaushengami.
Nasze najbliższe otoczenie jest odbiciem naszej osobowości. To jak wygląda nasz
ogród, dom, sposób ich urządzenia, orientacja względem stron świata, subtelnie wpływa
na naszą psychikę, osobowość, samopoczucie. Nie bez znaczenie jest to na którą stronę
świata wychodzą nasze drzwi, czy w którym miejscu w domu zlokalizowana jest
kuchnia. Najlepiej, jeżeli dom usytuowany jest na południowym zboczu, pośrodku
działki. Drzwi frontowe powinny wychodzić na południe. Wszystko to bowiem decyduje
o jakości naszego życia.
Naturę sił tworzących świat, ilustrowała zasada pierwotnej jedności przeciwieństw,
która pokazywała uzupełnianie się aktywnego (yang) i pasywnego (yin) przejawu
ożywionej energii (qi). Ich wzajemne przenikanie się oraz obecność pierwiastka
pasywnego w aktywnym i aktywnego w pasywnym warunkowała idealną harmonię
bytu we wszechświecie. Harmonia ta nie miała polegać na zasadzie wyważenia
przeciwieństw, do jakiej przyzwyczailiśmy się w kulturze Zachodu, ale na równowadze
dynamicznie przepływającej energii. Ta różnica stoi u podstaw zrozumienia sposobu
myślenia o przestrzeni, które właściwe jest dla Dalekiego Wschodu i stanowi pierwszy
krok w kierunku opanowania podstaw feng shui.
Najgłębsze korzenie chińskiej geomancji wyrosły z przeogromnej czci, jaką dawniej
Chińczycy oddawali duchom przodków. Zasadniczy okres rozwoju sztuki feng shui
można datować od czasów Konfucjusza (550 r. p.n.e.) do początków dynastii Han (206 r.
p.n.e.). Początek dynastii Han to powstanie dzieła Zijing (Kanon mieszkania),
zawierającego zasady feng shui z uwzględnieniem diagramów ba-gua (początku
wcześniejszych i późniejszych niebios), potem została wydana Zangshu (Księga
Pogrzebu), a z dynastii Tang (618-907 r. n.e.) Haulouhjing (Księga sztuki ożywiania
smoka), Qingnangjing (Księga Zielonej Torby) i Elongjing (Księga złośliwego smoka).
Okres rewolucji kulturalnej Mao Zedonga był czasem tępienia feng shui. Przetrwała
ona w Hongkongu, na Tajwanie oraz w USA i Wielkiej Brytanii. Obecnie jest bardzo
popularna na Zachodzie Europy.
Obecnie feng shui dzieli się na dwie podstawowe szkoły: Zongmiau i Guangxi.
Odłamy te różnią się w podejściu do każdego z czterech filarów wiedzy:
Doktryny porządku natury
Liczbowych proporcji
Energii qi
Form terenu.
Zongmiau (Szkoła Kompasu) – zajmowała się numerologią i astrologią, a Guangxi
(Szkoła Form) – teorią przepływu qi i harmonią form pięciu zwierząt.
9
Qi – oddech życia
Energia qi wypełnia kosmos- ziemię, przestrzeń, zanurzone w przestrzeni ciało
człowieka. Fragment ogrodu i domu jest sparaliżowany, jeśli występuje w nim
zablokowanie przepływu energii. Qi przepływa w sposób harmonijny, właściwy, jeśli
w przestrzeni znajduje łagodne wzniesienia, wijące się ścieżki, płynącą wartko wodę.
Harmonia umysłu i ciała przekłada się na harmonie przestrzeni. Harmonia
przestrzeni- na harmonie ciała i umysłu. Dlatego też w feng shui nie ma podziału na
architekturę i naturę, dom i ogród. Gdy w przyrodzie występują długi proste linie –
ścieżki, korytarze, strome zbocza, tory kolejowe, linie energetyczne, cienie, zakamarki;
wtedy rodzi się złowroga energia sha qi – trujący oddech. Sha qi wynika z braku
harmonii, wprowadza niepokój, nieszczęścia i choroby. By je zneutralizować stosuje się
remedia geomantyczne. Natomiast, gdy urządzenie mieszkania i ogrodu zapewnia
harmonijny przepływ qi, wtedy powstaje sheng qi, która pomaga w osiągnięciu
pomyślności, dostatku osobistego szczęścia. Reprezentuje je wiosna i lato w ogrodzie.
Pięć elementów (wuxing) i qi – świat w ciągłej przemianie
Każdy z rodzajów materii i energii różni się tylko poziomem i charakterem wibracji
(gęstości) qi, reprezentując któryś z 5 elementów (przemian, żywiołów):
Wody
Drzewa
Ognia
Ziemi
Metalu.
Tworzą one dwa podstawowe obiegi energetyczne: karmiący i destrukcyjny.
Cykl karmiący to: woda karmi drzewo, drzewo ogień, z ognia powstaje ziemia,
w ziemi rodzi się metal, metal topi się tworząc wodę; natomiast cykl destrukcyjny to:
drzewo przerasta ziemię, ziemia wchłania wodę, woda gasi ogień, ogień topi metal,
metal tnie drzewo. Oba cykle uzmysławiają, że wszelkimi procesami we wszechświecie
rządzi ciągła zmienność rzeczywistości.
Każda istota, poprzez narodziny czy powstanie, związana jest z jednym z tych
elementów. Powinna otaczać się przedmiotami związanymi z nim w cyklu karmiącym,
a unikać tych z cyklu destrukcyjnego.
Podobnie jak życie ludzkie, życie przestrzeni podlega prawu przemian. Nie da się ich
zatrzymać. Dlatego ogród w Chinach czy Japonii nie ma stałego, za wszelką cenę
utrzymywanego oblicza. Ewoluuje i przekształca się, a w jego przemianie czynnie
uczestniczy człowiek, obserwując, podążając za nią i lepiej przez to rozumiejąc
przemiany własnego „ja”.
Osiem trigramów ba-gua – ład ciała, umysłu i czasu
Chińskim mistrzom feng shui w wyznaczaniu idealnego miejsca na siedlisko pomagał
specjalny kompas lo pan, zawierający 36 pierścieni, z których odczytywali oni dane na
temat terenu, położenia domu w danym aspekcie materii, także horoskop klienta. Można
też odczytać element, z którym związany jest dom oraz pozytywne i negatywne aspekty
10
ułożenia gwiazd nad danym miejscem i w danej chwili. Powstanie tego przyrządu wiąże
się zaś z jednym z najstarszych systemów astronomiczno-numerologicznych – lo shu.
Ok. 2205 r. p.n.e. wielki mędrzec Fuxi ujrzał żółwia, ze skorupą podzielona na
dziewięć części. Każde z nich opatrzone było symbolem liczbowym przedstawiającym
naturę qi w poszczególnych pięciu przemianach, w aspekcie yin i yang. Jest to Plan
z Rzeki Żółtej. Drugim, wtórnym układem numerologicznym jest Pismo z Rzeki Żółtej,
czyli kwadrat lo shu, przypisujący liczby poszczególnym stronom świata. Dziewięć liczb
lo shu przyjmowało różny układ względem stron świata i układ ten określano osobno
dla przestrzeni, użytkownika, określonej chwili, wykorzystując zasadę następowania po
sobie cyfr lo shu w ruchu wstecznym (dla yin) i postępowym (dla yang) wg tzw. symbolu
pieczęci Saturna.
Kwadrat lo shu składa się z wspomnianych wcześniej 9 liczb, które są tak ułożone, że
w środku kwadratu umiejscowiona jest 5, a każda z linii daję w sumie liczbę 15. Wynika
to z tego, że według Chińczyków 1+5=6, liczba 6 symbolizuje spełnionego człowieka.
Jedną z najpopularniejszych metod feng shui jest metoda oparta na podziale
przestrzeni na części (zwane pałacami) odpowiadające dziewięciu sferom życia według
ba-gua – wzorującego się na lo shu systemu opartego na układzie trigramów Yijingu,
opisujący cykl przemiany energii w przestrzeni.
Xiaushengowie stosowali dwa rodzaje ba gua – porządek wcześniejszych niebios
i porządek późniejszych niebios. Wcześniejszych to talizman chroniący przed
napływającymi z pechowych stron świata demonami, a późniejszych nakłada się na plan
działki, domu. Teraz, odnajdując w przestrzeni strefy odpowiedzialne za problemy,
z którymi borykają się mieszkańcy w swoim życiu, stosuje się remedia.
Remedia dla przestrzeni
Remedia umieszczane w domu i przestrzeni to:
Przedmioty o kształtach mających zharmonizować przepływ qi poprzez dodanie
lub osłabienie elementu będącego w niedoborze lub nadmiarze;
Wzmocnienie
talizmanami,
symbolicznymi
przedmiotami,
kolorem
odpowiadającym potrzebnemu elementowi pola ba-gua, odpowiadających sferze
życia, w której zdiagnozowano brak harmonii;
Złudzenia dające efekt optycznej harmonii poprzez pozór ruchu, ciężaru lub
lekkości
Podstawą jednak jest zadbanie o to, aby qi, której przepływem steruje geomanta,
była „czysta”. Dlatego przed wprowadzeniem remediów oczyszcza się przestrzeń:
specjalnymi dzwonkami, klaskaniem, medytacją, a najprościej przez dokładne
posprzątanie i pozbycie się zbędnych przedmiotów, zwłaszcza tych, z którymi wiązały
się smutne wspomnienia. Chińczycy wierzyli, że rośliny, przedmioty i ściany mają
pamięć. Jednak błędne użycie remediów, może doprowadzić do zgoła innych
konsekwencji niż to na początku chcieliśmy osiągnąć.
Feng shui leży u podstaw idealnego świata, przedstawiane w wielu kulturach pod
postacią ogrodu.
11
3. Zasady feng shui i przepływ energii Chi w ogrodzie
Zaprojektowanie działki według teorii feng shui wymaga ścisłego trzymania się
pewnych zasad. Sukces odniesiemy wtedy, gdy wcześniej ustalimy odpowiedni plan
działania według zasady następujących po sobie czterech kroków i pod warunkiem, że
zachowana zostanie prawidłowa ich kolejność oraz, że żaden z nich nie zostanie
pominięty. Projekt przebudowy ogrodu przygotowuje się na podstawie istniejącego
planu działki z zaznaczonymi na nim: domem, drzewami, ścieżkami i urządzeniami
ogrodowymi.
Krok pierwszy – Porządki
Połowa sukcesu z feng shui to wprowadzenie gruntownego porządku zarówno
w ogrodzie jak i w domu. Tradycja mówi bowiem, że bałagan wokół siebie jednoznaczny
jest z nieporządkiem we własnym życiu. Ponadto zalegające w składowiskach rupieci
pokłady energii mogą uaktywnić się czyniąc przy tym znaczne szkody.
Pominięcie pierwszego kroku może spowodować efekty całkowicie odmienne od
zamierzonych w planach przebudowy ogrodu.
Krok drugi – Strefy Ba-Gua
Podział przestrzeni zgodnie z kierunkami świata
na części zwane pałacami, odpowiadające dziewięciu
sferom
życia
jest
jednym
ze
sposobów
diagnozowania ogrodu. Według schematu szkicuje
się siatkę Ba-Gua, której poszczególne elementy to
Sława, Związki, Kreatywność, Przyjaciele, Kariera,
Wiedza, Starsi i Pieniądze. Dziewiąta, centralnie
położona część oznaczona jest symbolem yin-yang
i łączy pozostałe osiem. Aby podzielić obszar ogrodu
na pałace, na plan działki nakładamy siatkę Ba-Gua,
a następnie przystępujemy do próby poprawy
energetycznego funkcjonowania dziedzin naszego życia, z którymi łączą się
poszczególne pałace. Jedną ze stosowanych metod jest włączanie w odpowiednich
miejscach do kompozycji specjalnych roślin.
Krok trzeci – Urządzenie pałaców
Przy urządzaniu pałaców bardzo istotną rolę odgrywa schemat przepływu energii
Chi. Ogólne zasady tyczące się tego schematu można ująć w kilku punktach:
Wszystko, co nas otacza (przedmioty, rośliny, ludzie, słowa, emocje, myśli), jest
przejawem tej samej energii Chi
Każdy z rodzajów materii i niematerii różni się poziomem i charakterem wibracji,
reprezentując któryś z pięciu elementów: wody, drzewa, ognia, ziemi i metalu
Wymienione wyżej pięć elementów tworzy dwa obiegi energetyczne: karmiący
i destruktywny
Każdy element jest przyporządkowany któremuś z pałaców Ba-Gua
12
Chcąc poprawić funkcjonowanie energetyczne pałaców można posłużyć się danym
elementem lub pozostającym do niego w stosunku karmiącym (zaleca się unikanie
elementów niszczących). Strefy Ba-Gua powinny być urządzone zgodnie z tym, co
podpowiada sfera życia (np. Pałac Kreatywności – plac zabaw dla dzieci, Pałac Związków
– altana dla zakochanych).
Krok czwarty – Marzenia
Po gruntownym wysprzątaniu domu i ogrodu oraz wyznaczeniu planu działania,
jeszcze przed rozpoczęciem pracy, należy wykonać pozytywną wizualizację zmian.
Oznacza to nic innego jak oddanie się marzeniom – wykreowanie w wyobraźni jak
najbardziej szczegółowej wizji wszystkiego, co ma się wydarzyć w naszym życiu.
4. Ogrody w kulturze Wschodu
W kulturze Wschodu uważa się, że ogród jest naturą. Gdy mu się przyjrzymy
uważniej, zauważymy, że na wiele sposobów jest to miejsce szczególne. Jeden
z najwybitniejszych architektów krajobrazu Shunmyo Masuno ujął to tak: „Ogród jest
wyjątkowym duchowym miejscem, w którym mieszka umysł”.
W ogrodach odzwierciedla się nie jakiś „świat obiektywnej przyrody”, lecz wyraża
kulturowy do niej stosunek człowieka. Innymi słowy, w ogrodach odzwierciedla się to,
co dla ludzi wychowanych w różnych cywilizacjach znaczy natura. W każdej kulturze ta
interpretacja jest odmienna, stad odmienne jest rozumienie przyrody. I stąd
w konsekwencji odmienne realizacje ogrodowe.
Ogrody Wschodu są odzwierciedleniem filozofii, kultury i religii. Ich nieodłącznym
elementem jest symbolizm, który dla zwykłego Europejczyka jest niezrozumiały. Ogrody
te ukazują sposób myślenia i pojmowania świata przez Japończyków i Chińczyków.
Filozofia i zasady jakimi kierowali się ich twórcy przy projektowaniu mają
odzwierciedlenie również w innych elementach zdobniczych, takich jak, np.: ikebana
(artystyczne układanie kwiatów) czy bonsai (miniaturyzacja).
Ogrody japońskie i chińskie, które pojawiały się w innych częściach kuli ziemskiej,
kopiowały jedynie pewne elementy składowe tych założeń. Nigdy nie przekazywały, ani
nie odzwierciedlały tego co prawdziwe ogrody wschodu – symbolicznego pojmowania
przyrody a tym samym świata.
a) Chiny
Historia ogrodów chińskich – w przeciwieństwie do dziejów ogrodów antycznych –
odznacza się zadziwiającą ciągłością. Trwa ona do dzisiaj prawie w niezmienionej
formie. Spowodowane to było izolacją Państwa Chińskiego, które dopiero niedawno
otworzyło swoje bramy na Świat i inne kultury. Religia, która była i jest najważniejsza
dla Chińczyków, bardzo ceniła przyrodę zarówno ożywioną jak i nieożywioną. Tym
samym ogrody, które są jej nieodłączną częścią, były odzwierciedleniem wierzeń.
Przedstawiały, w sposób symboliczny, świat taki jakim widzieli go Chińczycy.
Najstarsze chińskie założenia ogrodowe są mało znane, ponieważ większość z nich
nie zachowało się do dzisiejszych czasów. Dawniej „ założycielami ”ogrodów byli
władcy. Przekształcali oni swoje rezydencje w „ziemski raj” (bajkowy zakątek),
13
w którym, za pomocą tajemnych eliksirów i ćwiczeń, pragnęli osiągnąć nieśmiertelność.
Ogród miał być sposobem na odciągnięcie myśli od smutnych przeżyć życia
codziennego. Miał być Oazą spokoju, miejscem do kontemplacji i rozmyślań.
Przeważnie przewodnim tematem ogrodu była chatka pustelnika lub pawilon
umieszczony na tarasowo ukształtowanej górze. Otoczono go drzewami lub lasem.
Czasem budowano koło jeziora czy w pobliżu warzywnika. Ale zawsze główną ideą było
połączenie tworzonego pejzażu z Naturą. „ Mała chatka ” wśród skał, sosen, bambusów
i kwiatów stanowiła miejsce przeznaczone specjalnie do medytacji. W otoczeniu
pałaców, oprócz założeń ogrodowych bogato wyposażonych, tworzono także
zwierzyńce.
Tworzono również:
małe ogrody, przeznaczone do medytacji;
duże ogrody bogato zdobione, przeznaczone dla tych, którzy cieszyli się
szczególną łaską i mogli używać rozkoszy tego świata.
Ważne było symboliczne znaczenie przestrzennych elementów ogrodu. Pojedyncze
elementy zaczęły odgrywać nadrzędną rolę w kompozycji ogrodu np.: krzew kwitnący.
Popularnym drzewem kwitnącym w Chinach stała się śliwa, która była i jest ceniona do
dzisiaj. Jej kwiaty są zwiastunem wiosny. Bardzo ważnym i wręcz nieodzownym
elementem ogrodu był lotos.
Ogrodowa przestrzeń pożytecznie bezużyteczna i jej kompozycja
O chińskim ogrodzie należy myśleć jak o poezji kontemplującej naturę. Tworzenie
ogrodu jako dzieła sztuki jest przekładaniem wizji artysty na materiał używany w danej
sztuce.
Bezużyteczność (wuyong)
Na jednym biegunie całości dom/ogród znajduje się dom, na drugim, przeciwnym
sytuuje się ogród, będący tym wszystkim, czym nie jest dom, tym, co tamtą
rzeczywistość dopełnia, przydając jej znaczenia i wzajemnie uzyskując swój sens. Na
jednym biegunie życia mieści się zaangażowanie społeczne i obowiązek bycia
pożytecznym, na drugim, dla równowagi, sytuuje się bezużyteczność. Uczeni
konfucjańscy uznali, że z napięcia między domem i ogrodem rodzi się harmonia
człowieka uczestniczącego w swoim świecie. Ogród został przypisany bezużytecznej
bezczynności.
Beztroska wycieczka (xiaoyao you)
Po przekroczeniu bramy ogrodu zapominało się o obowiązkach i rodzinie.
Zapomnienie w filozofii taoistycznej nie odnosiło się jedynie do zwykłego odpoczywania
od uciążliwości ważnych spraw państwowych. Samo w sobie było najważniejsze.
Ogrodowe ścieżki prowadzą donikąd, biegną do siebie samych. Żadna perspektywa nie
dominuje, żadna nie jest wyróżniona, lecz na każdym zakręcie następuje niekończące się
odnawianie krajobrazu. Ponieważ ścieżki ogrodu obchodzą główne szlaki jak boczne
drogi, ogród nigdy nie daje się ująć w jednym spojrzeniu.
14
Ogród jako przymierze pięciu magicznych zwierząt
Ideałem geomantycznym jest, aby dom usytuowany był pośrodku działki, która
powinna być położona na południowym zboczu, a drzwi frontowe winny wychodzić na
południe. Działka powinna mieć kształt prostokąta o bokach długości równej
wielokrotności stopy feng shui (ok. 43cm). Wybrane miejsce musi być także przebadane
pod kątem obecności żył wodnych i innych zadrażnień geomantycznych. One też są
nazywane złą feng shui.
Dom i ogród powinny okalać trzy wzniesienia: wzgórza Szmaragdowego Smoka,
Białego Tygrysa i Czarnego Żółwia. Prawa strona ogrodu (Smoka) powinna być
okazalsza od lewej (Tygrysa) i utrzymana w idealnym porządku. Po stronie lewej jest
miejsce na plac gospodarczy, a z tyłu domu powinien być łagodny stok lub masyw
drzew. Przed głównym wejściem Chińczycy umieścili jeszcze jedno magiczne zwierzę:
Cynobrowego Żurawia. Jego przestrzeń musi być otwarta i gładka, aby mógł rozpostrzeć
skrzydła. Idealnie by była tam mała fontanna lub sadzawka. Piąte zwierzę to Złocisty
Wąż. Symbolizuje to wybrane miejsce na dom, ogród, świątynię, grób.
Magiczne zwierzęta stały się nieodłącznymi symbolami ogrodu. Ich kamienne wyspy
na żwirowym „morzu” symbolizują idealną przestrzeń, raj, jakim stawał się dzięki nim
ogród. Rzeczywiste wyspy w ogrodach dalekowschodnich z umieszczonymi na nich
grupami głazów obrazują ducha sacrum, obecnego w każdej przestrzeni. Przed
demonami chroni je woda.
b) Japonia
Kultura japońska, mimo iż jedna z młodszych spośród starożytnych kultur
dalekowschodnich, wypracowała własną sztukę ogrodową, której realizacje niezmiennie
fascynują oraz inspirują. Od czternastu wieków ogród i sztuka jego tworzenia stanowią
stały element kultury japońskiej, będąc wyrazem jej religii, filozofii i estetyki. W ciągu
tego okresu ogród japoński ewoluował od pierwszych ogrodów krajobrazowych,
tworzonych pod wyraźnym wpływem ogrodów chińskich, do uzyskania formy
oryginalnej sztuki, stając się ważną częścią japońskiej kultury.
Zgodnie z japońską koncepcją rozumienia
świata człowiek nie jest władca otaczającej go
natury, lecz tylko jednym z jej elementów.
Wykorzystując naturalne materiały: kamienia,
wodę, drzewa i krzewy, projektuje i wykonuje
trójwymiarowe kompozycje, których jednak
ostatecznym kreatorem jest sama natura.
Japońskie ogrody to niepowtarzalne
kompozycje,
odwzorowujące
w
sposób
przyrodę. Opierając się na obowiązujących
w Kraju Kwitnącej Wiśni zasadach sztuki ogrodowej, w których liczy się głównie rzeźba
i dramatyzm kompozycji – przy użyciu nielicznych elementów i na stosunkowo
niewielkiej powierzchni – tworzyć oryginalne mini-pejzaże.
W odróżnieniu od ogrodów kultury europejskiej ogrody japońskie kształtowano
w ścisłym powiązaniu z pięknymi formami naturalnego krajobrazu wysp japońskich, na
15
których powstawały. Nie bez znaczenia były tez rodzime wierzenia religijne, poglądy
filozoficzne, a także elementy codziennego życia i kultury ludowej opartej głównie na
tradycji rolniczej.
Ogrody japońskie charakteryzują się nie tylko interesującą kompozycją. Można tam
bowiem znaleźć bogate treści znaczeniowe, jak również głęboka symbolikę religijną.
Chcąc w pełni zrozumieć znaczenie i role poszczególnych elementów ogrodu nie
wystarczy znać tylko zasady aranżacji przestrzeni, ale trzeba tez mieć przynajmniej
ogólną wiedzę o religiach i filozofii Wschodu.
Japońskie style ogrodowe
Sztuka zakładania ogrodów dotarła do Japonii prawdopodobnie poprzez Koreę.
Najstarsza wzmianka dotycząca japońskiego ogrodu datowana jest na rok 612 n.e.
(okres Suiko 552-625 r. n.e). Bezpośrednie kontakty Japończyków z Imperium Chińskim
pod koniec okresu Nara (710-794 r.) zaowocowały dalszym rozwojem sztuki ogrodowej.
Ogrody wzgórzowo-stawowe lub stawowo-wysypkowe
Na typowy ogród składała się otwarta przestrzeń z centralnie umieszczonym
stawem. Stawy charakteryzowały się wydłużonym kształtem o urozmaiconym zarysie
linii brzegowej z jedna lub dwiema wyspami. Południowy brzeg stawu graniczył ze
wzgórzem.
W ogrodzie nie mogło zabraknąć małych rzek i strumieni biegnących pomiędzy
budynkami, a nawet pod nimi. Wzdłuż strumieni, a także przy brzegu stawu, układano w
określony sposób kamienie różnej wielkości i kształtu, zgodnie z przyjętymi zasadami
i symboliką. Wzbogacającym dodatkiem były kamienne mostki i wyspy na stawie.
Naśladowano w zmniejszonej skali lasy, góry, morza, jeziora, rzeki i wybrzeża.
Ogrody suchego krajobrazu lub ogrody kamienne
W połowie okresu Kamakura (1185-1333r.) pod wpływem mnichów buddyjskiej
sekty zen nastąpiła zmiana wyglądu ogrodów. Zaczęły do nich przenikać upodobania
estetyczne preferujące skrótowość i symbolikę. Stały się bardziej majestatyczne,
pozbawione zbędnej dekoracyjności, nacechowane spokojem. Znaczącą rolę zaczęły
w nich odgrywać kamienie, a także elementy wodne- płytkie stawy i strumienie.
Roślinność to drzewa i krzewy zimozielone. Na przełomie okresu Kamakura
i Muramachi (1333-1573) w ogrodach japońskich coraz silniej rozwijał się symbolizm
zen. Kierunek zenistyczny doprowadził do wykształcenia się ogrodów suchego
krajobrazu- karesansui i ogrodów kamiennych - sekitei. Służyły one tylko do oglądania.
W tych ogrodach dominowały elementy kamienne: głazy, kamienie, piasek i żwir.
Kompozycje przestrzenne ukazywały w sposób symboliczny wielkość i ogrom
krajobrazu naturalnego.
Ogrody medytacyjne
Oglądanie i podziwianie zmieniających się widoków skłaniało widza do medytacji
i zachwycania się pięknem naturalnych form. Ogrody medytacyjne można podzielić na
dwa typy: pagórkowy ze wzgórzem i zespołem kamieni, sadzawką, wyspą i strumieniem
16
oraz płaski- bez pagórków i bez stawów. Ogrody pagórkowe symbolizowały „duszę” gór,
podczas gdy płaskie były uosobieniem wybrzeża lub wyspy. Łączyły przestrzeń
ogrodową z przestrzenią budynku.
Ogrody herbaciane
W okresie Mamoyama (1573-1603) powstawały ogrody herbaciane, związane
z ceremonią parzenia i picia herbaty. Wymogi ceremoniału spowodowały
upowszechnienie się niezbędnego wyposażenia pomieszczeń i kompozycji ogrodu.
Ponieważ pawilon herbaciany sytuowano oddzielnie, więc otaczający go ogród musiał
być specjalnie dostosowany do potrzeb i prawideł wymaganych rytuałem. Głównym
elementem części wewnętrznej ogrodu stanowił pawilon herbaciany. Był otoczony
interesującymi kompozycjami kamiennymi i roślinnymi, żeby podczas picia herbaty
można było podziwiać piękny widok ogrodu.
Ogrody spacerowe
Charakterystyczną cechą ogrodu spacerowego był rozległy obszar, na którym
znajdowały się liczne budowle. Zróżnicowane pod względem przestrzennym części
terenu były podporządkowane jednolitej i zwartej aranżacji całości. Jednym z jej
składników był również ogród herbaciany. Dzięki wielu wybitnym artystom tego okresu
powstawały typy o niekonwencjonalnych i nie przeciętnych walorach estetycznych, jak
np. ogród wodny i ogród literacki. Elementy wodne były tak kształtowane, aby całość
kompozycji mogła być oglądana z wnętrza domu jak obraz. Wzdłuż stawów i strumieni
budowano przybrzeżne drogi spacerowe z mostami i przystankami. Ogrody literackie
były kształtowane pod wpływem dzieł literackich i malarstwa krajobrazowego.
Wyróżniały się prostotą oraz nastrojowością kompozycji.
Ogrody współczesne
Od początku okresu Meiji (1868-1912) w ogrodach zaczęły pojawiać się idee
i wzorce zaczerpnięte z kultury europejskiej. Początkowo były one bardzo silnie
akcentowane. Potem moda na naśladowanie „europejskiej czystej formy” ustąpiła
rodzinnym tradycjom. Naczelną zasadą współczesnej japońskiej sztuki ogrodowej
pozostaje dostosowanie się do wymogów otoczenia, aby zatarła się różnica pomiędzy
naturą a przestrzenią kształtowaną ręką człowieka. Unika się geometrycznie prostych
układów w postaci regularnie przyciętych roślin czy prostopadle wytyczonych alejek.
Symboliczny charakter ogrodu japońskiego
Jedną z zasadniczych cech różniących ogrody japońskie od ogrodów kultury
europejskiej jest tworzywo niematerialne, czyli duchowe, o znaczeniu emocjonalnym
i symbolicznym. Symbole i przesłania filozoficzne są trwałe i uniwersalne, ulegają tylko
nieznacznym zmianom w miarę rozwoju kultury.
Tworzywo duchowe może mieć w ogrodzie japońskim może mieć dwojaki charakter:
symboliczny i asocjacyjny. Pierwszy z nich polega na ujęciu myśli w symbol kształtu.
Może to być wyrażane poprzez odpowiedni układ kamieni oznaczających obraz
wszechświata czy też kamieni o spłaszczonych wierzchołkach połączeniu z grupami
17
niskich drzew z równo przystrzyżonymi koronami oznaczającymi bezpieczeństwo
i łagodność. Asocjacyjny charakter oddziaływania tworzywa niematerialnego polega
głównie na skojarzeniach, gdyż jedno wyobrażenie wywołuje na myśl inne, np. skupienie
kilku roślin bambusa może być symbolem nierozerwalnej przyjaźni i jednocześnie
oznacza wierność. Żeby właściwie ocenić sztukę japońskich ogrodów należy pokusić się
przynajmniej o poznanie roli, a także znaczenia najważniejszych zasad i elementów
tworzących kompozycję ogrodu. W sztuce japońskich ogrodów tworzywo niematerialne
jest w dużym stopniu zróżnicowane i podlega subiektywnej ocenie.
Jedność przestrzeni domu i ogrodu
Zasadniczą cecha zagospodarowania ogrodu i wnętrza domu w japońskiej sztuce jest
jedność i harmonia kompozycji obu tych przestrzeni. Dzięki otwartej werandzie, zwanej
engawa, ogród staje się przedłużeniem wnętrza domu i jest postrzegany jako dodatkowy
pokój, w którym kamienie i rośliny zastępują meble. Bardzo ważna w utrzymaniu
jedności domu i ogrodu jest platforma umieszczona pod werandą, pełniąca dodatkowo
role poziomego tarasu umożliwiającego bezpośredni kontakt domowników z ogrodem.
Linia oddzielająca ogród od otaczającego go krajobrazu nie jest wyraźna. Te dwie
dziedziny przenikają się nawzajem, w tym sensie, że ogród jest częścią krajobrazu i,
szerzej, natury, zaś każdy aspekt krajobrazu jest sam w sobie ogrodem. Ogród japoński
łączy w sobie naturalne i sztuczne elementy, stapiając ze sobą naturę i kulturę. Ważnym
celem jego kształtowania jest pokazanie wielkiej ekspresji form statycznych
i dynamicznych, duchowych i zmysłowych. Ogrody japońskie są pełne symbolicznych
wartości. Ich twórcy i użytkownicy uważają, że dobry, zadbany stan ogrodu, odbija
równie dobry stan domowników. Japońskie ogrody funkcjonują niemal jak magiczne
talizmany zapewniające dobre zdrowie i pomyślność.
5. Ogrody w kulturze Zachodu
(tylko wspomnienie)
6. Planowanie miast Wschodu
a) Chiny
Miasta w Chinach funkcjonowały przede wszystkim jako ośrodki administracyjne.
Były politycznymi centrami otaczających je terenów, najczęściej wiejskich i nie tworzyły
zamkniętej całości. O mieście możemy mówić tylko wtedy, gdy jest okrążone murem.
Znajduje to odzwierciedlenie w chińskim słowie cheng, które oznacza jednocześnie
„miasto”, „mur miejski” i „otaczanie miasta murem”. Dopiero w dzisiejszych czasach
pewne miasta pozbawiono fortyfikacji i dopiero na skutek handlu zagranicznego,
prowadzonego na brzegu morza i rzek, w miastach gdzie odbywają się jarmarki,
otrzymały status miast, choć nie otoczono ich murami.
Wewnątrz miasta zewnętrznego znajdowały się tzw. „miasta cesarskie” lub
„wewnętrzne”, również otoczone prostokątem murów. Tu mieściły się głównie
świątynie, budynki administracji państwowej i posiadłości dostojników cesarskich.
W centrum miasta cesarskiego lub w jego północnej części położone było „miasto
pałacowe” zwane „zakazanym miastem”, także otoczone murami.
18
Panoramę miasta zdobiły liczne pagody górujące nad budowlami oraz dwie
tradycyjnie wznoszone wieże: Wieża Bębna i Wieża Dzwonu, z których rozlegały się
sygnały czasu.
Wewnętrzna zabudowa miast odbywała się wg tradycyjnego schematu. W centrum
stolicy państwa lub prowincji, w ich „zakazanych miastach”, budowane były pałace
cesarzy, wicekrólów, gubernatorów prowincji, ważniejsze świątynie i budynki
administracyjne. W pobliżu „zakazanego miasta”, w najbardziej atrakcyjnej pod
względem krajobrazowym dzielnicy, budowane były domy mieszkalne feudałów
i możnowładców. Na peryferiach miasta, w jego zachodniej i wschodniej części,
znajdowały się dzielnice mieszkalne pozostałej ludności. Tu też, na skrzyżowaniach
ważniejszych traktów, położone były rynki: wschodni i zachodni. Główna droga biegła
zawsze w kierunku północ- południe, a na jej osi wznoszone były najważniejsze
budowle. Reszta terytorium miasta była zgodnie z obowiązującym schematem dzielona
na prostokąty lub kwadraty. Z czterech stron otaczały miast mury obronne noszące
nazwy stron świata. Pałac cesarza był zawsze
najwyższym budynkiem stolicy, co podkreślało
szczególny status cesarza jako Syna Nieba. Inne
wysokie osobistości mogły budować domy przy
zachowaniu odpowiednich dla ich stanu proporcji
w odniesieniu do pałacu, zwykłym zaś mieszkańcom
wolno było posiadać jedynie domy parterowe.
Mury otaczano największą troską i starano się
o jak najlepsze ich wykonywanie. Zatem chińskie
mury stanowią klasę same dla siebie i są najbardziej
solidne i imponujące ze wszystkich na świecie.
Zwłaszcza w prowincjach północnych, które o wiele
częściej były narażone na najazdy koczowników,
sztuka budowania murów wzniosła się na najwyższy poziom.
W dziedzinie planowania miast i fortyfikacji w Chinach panowały style, które różniły
się na północy i na południu. Na północy, gdzie budowniczowie mieli pod dostatkiem
miejsca oraz swobodnie mogli wybierać równe, zupełnie puste obszary, miasto
planowano zawsze w kształcie prostokąta i dzielono na cztery dzielnice dwiema
prostymi ulicami, krzyżującymi się w samym środku miasta.
Regularność i symetria cechują rozmieszczenie bram oraz dwóch głównych ulic,
podobnie ja rzymskie decumanus i via principalis, natomiast mieszkalnych zaułków,
które przecinają cztery dzielnice miasta, nie projektowano wg jakiegoś określonego
planu, lecz wija się one i kręcą w zależności od rozmiarów i kształtów domów. Rzadko
spotyka się chińskie miasta, podzielone na dzielnice biednych i bogatych. Wielkie
domostwa ludzi zamożnych, za swymi licznymi dziedzińcami i ogrodami, rozpychają się
wśród małych jednopodwórzowych domków biedoty, przy tej samej uliczce.
19
b) Japonia
Starożytne stolice japońskie naśladowały chińskie model miasta oparty na
prostokącie. Ulice krzyżowały się pod kątem prostym, a plan miast był tak
rygorystyczny, że trudno znaleźć podobny im odpowiednik w miastach zachodnich.
Pomimo geometrycznego projektu tych starożytnych stolic Japonii, zdecydowanie
różnią się one od miast zachodnich. Zachowały swój prowincjonalny charakter, gdyż
były zbyt obszerne by skupić przestrzeń miasta w obrębie murów. W naszej cywilizacji
rzemiosło nie jest ostro przeciwstawiane naturze, a przyroda nie jest usuwana
z przestrzeni miasta. Japończycy zwykle nie lubią mieszkać w wysokich apartamentow-
cach, wolą oddzielny dom z ogrodem, choćby tylko niewielkim. Być może przywiązanie
do prywatnego ogrodu skutecznie zapobiegło wykształceniu się, we współczesnych
miastach Japonii, ogrodu publicznego.
Japońskim miastom brakuje zamknięcia przestrzeni, w ramach której odbywa się
jego życie, stąd tez nie istnieje poczucie całości, jakie wynika z owego zamknięcia.
W dawnych stolicach obszary zamieszkania rozprzestrzeniały się wokół dworu. On był
centrum rozrastającej się przestrzeni miejskiej oraz punktem promieniowania władzy.
Nie stanowił jednak centrum zaplanowanej całości. Na tym właśnie zasadza się różnica
pomiędzy japońskim dworem a zachodnim kościołem i ratuszem stanowiącym centrum
miasta.
Tradycyjne miasta japońskie podtrzymują swoją więź z przyroda nie poprzez ogrody
publiczne, co jest wynalazkiem zachodnim, lecz w ogrodach prywatnych. Ten kawałek
przyrody w mieście zawsze funkcjonował jako ośrodek, gdzie nasze poznanie ulega
poszerzeniu, rozwojowi. W ogródku oglądamy zmiany w przyrodzie i słyszymy
pulsowanie wszechświata. Ogród jest zwierciadłem natury. W pewnym sensie jest
ośrodkiem przyrody i wszechświata- ale nie jest on jedynym centrum tej całości,
ponieważ każdy dom ma swój prywatny ogród, który służy rodzinie jako jej ośrodek
natury. Mamy zatem wiele takich ośrodków, z których żaden nie jest uprzywilejowany.
Ogród, jako fragment natury, w mieści funkcjonuje jako środek poznania. Nasze
własne istnienie odbija się w tym miniaturowym obrazie przyrody, gdyż w bezmiarze
wszechświata jesteśmy niczym. Kiedy powierzchnia umysłu jest wzburzona lub
zakłócona, zrozumienie tego może rodzić trudności. Ogród uspokaja umysł i uczy
rezygnacji z egoizmu. To, co się naprawdę liczy, to pozostawienie rzeczy ich własnemu
biegowi, nie ingerowanie w przyrodę wg egocentrycznych idei. Podstawowym celem
przeżyć estetycznych jest zaakceptowanie naszego miejsca w naturze i uczynienia
z siebie jej części.
7. Planowanie miast Zachodu
Systemy w planowaniu europejskich miast zmieniają się wraz z następowaniem po
sobie kolejnych epok w kulturze. Spośród nich jednak możemy wyróżnić kilka
najbardziej charakterystycznych, które zaznaczyły się w późniejszych dziejach Europy.
20
a) Miasto greckie
Można wyróżnić trzy okresy: geometryczno-archaiczny, klasyczny i hellenistyczny.
Pierwotnie mieszkańcy wsi porzucali je i osiedlali się często z innymi plemionami pod
ochroną znaczącej świątyni lub twierdzy. Miasta z tego okresu wykazują nieplanowany
rozwój, brak form geometrycznych oraz uzależnienie wyłącznie od warunków
topograficznych (Olimpia).
W klasycznej Grecji starano się rozwiązać kwestię przeludnienia miast wraz z ich
problemami sanitarnymi i gospodarczymi. Zakładano także małe miasta kolonie n całym
obszarze śródziemnomorskim. Wówczas powstawały pierwsze planowe założenia
miejskie, jak np. Selinunt.
W okresie hellenistycznym wypracowany został system planowania nowo
zakładanych kolonii znany pod nazwą siatki hippodamejskiej (opracowanej
prawdopodobnie przez Hippodamisa z Miletu). Istota polegała na wyznaczeniu
usytuowania najważniejszych (podstawowych) instytucji greckiej polis: centrum
politycznego (agora), centrum religijnego (akropol), gimnazjonu, teatru i murów
obronnych, a następnie siatki utworzonej z równoległych i prostopadłych ulic.
Przestrzenie zamknięte przez krzyżujące się ulice określano jako insulae (wyspy). Były
one miejscami przewidzianymi pod budowę domów dla mieszkańców polis. W okresie
hellenistycznym, zwłaszcza w miastach będących rezydencjami władców, dominujące
znaczenie odgrywał królewski pałac, który stanowił centralny punkt miasta.
b) Miasto rzymskie
Pierwotne założenia miejskie wywodziły się z kultury hellenistycznej. Rzymianie
wypracowali swoisty wzór, według którego zakładane były nowe kolonie. Miasto
rzymskie miało czworokątny kształt (prostokąt, kwadrat) i było otoczone pasem
poświęconej ziemi (pomerium). Przejścia w pomerium (bramy) były wyznaczane
zgodnie z kierunkami świata. Osie te wytyczały kierunek głównych ulic miasta. Oś pn.-
pd. to cardo (oś), wsch.-zach. to decumanus. Na ich
przecięciu miało się mieścić centrum miasta (forum,
świątynia Jowisza, kuria). Forum było z reguły
prostokątne, ze świątynią na dłuższej osi. Pozostałe
ulice biegły równolegle do głównych osi. Między nimi
tworzyły się tzw. insulae, które były przeznaczone na
budowę domów mieszkalnych.
I tak etruskie i grecko-hellenistyczne wzorce
w całym Cesarstwie Rzymskim zostały z czasem
przekształcone w „castrum romanum”, według
którego kształt miasta opierał się na rozplanowaniu
rzymskich obozów wojskowych.
c) Miasto średniowieczne
Wraz z upadkiem cesarstwa rzymskiego zaczęła się wędrówka ludów.
Monumentalne założenia castrum popadły w zapomnienie. Nowe ludy korzystały
z rozwiązań rzymskich dostosowując je do potrzeb kultury chrześcijańskiej. Książęta
21
adoptowali pałace dla swoich potrzeb, gromadząc dookoła siebie dwór. Rynek, zamek
i katedra stawały się niezbędnym elementem średniowiecznego miasta.
Miasta rozwijały się również dookoła centralnie położonego klasztoru (np.
Wissembourg).
Oddzielenie się rzemiosła od rolnictwa oraz rozwój gospodarki towarowo pieniężnej
sprawił, że po długim okresie upadku miasta zaczęły znów ożywać. Osiedla
rzemieślniczo kupieckie powstały przy wielkich szlakach komunikacyjnych obok
dawnych miast rzymskich, przy niektórych zamkach feudalnych i klasztorach, zwłaszcza
tych, które posiadanymi relikwiami świętych ściągały na siebie pobożnych pielgrzymów.
Ośrodkiem miasta średniowiecznego był duży plac targowy, rynek. Z niego rozchodziły
się drogi. Zabudowa miasta początkowo niewiele różniła się od wiejskiej, tyle że domy
stały ciaśniej. Zaludnienie przeciętnego miasta w XII wieku nie przekraczało liczby
kilkuset mieszkańców. Tylko wyjątkowo duże ośrodki miały ich po kilka tysięcy.
Niektóre miasta otrzymywały prawo otoczenia się murami. Powstawały również tzw.
miasta państwa, czego przykładem może być Siena.
d) Miasto idealne
Idea miasta kształtowała się różnie w zależności od epoki. W starożytności były to
idee miasta szachownicowego – wynikającego z prostopadłego do siebie przebiegu ulic.
Odzwierciedleniem takiej idei było greckie miasto Pireus, a dzisiaj jest to Nowy Jork.
Z kolei w średniowieczu mamy do czynienia z układem gwiaździstym – centralnym
placem i z rozchodzącymi się z niego gwiaździście ulicami. W renesansie też geometria
wyznaczała ideę wyglądu miasta. Miasta wpisywano w koło lub wielobok. Decydującymi
czynnikami były renesansowa koncepcja architektury centralnej, a przede wszystkim
budowa systemów fortyfikacyjnych (tzw. czynnik warowności). W tym duchu
zrealizowano kilka miast w mniejszym lub większym stopniu stosując się do opisanego
kanonu. Są to Palma nova w północnych Włoszech czy Naarden w Holandii. W Polsce
takim wzorcowym miastem renesansowym jest Zamość.
8. Podsumowanie
Już wiele zostało powiedziane, ale jedno jest pewne.
W Chinach i Japonii człowiek poszukiwał bezpośredniej bliskości nie z Bogiem, lecz
z naturą. To ona była adorowana, inspirowała i uwznioślała ludzkie serca. Była również
traktowana jako zobowiązanie etyczne. W centrum uwagi – w raz z naturą – stanął
tworzący cywilizację człowiek, który tworzył swą kulturę zapatrzony w obrazy
przemian ze zmiennego strumienia „przepływającego świata”.
Kultura zachodnia to wiara w Boga i człowieka, jako wybrańca natury. To człowiek
jako kreacjonista tworzy wszystko dookoła. On jest panem natury – ingeruje w nią,
„budując” ogrody, planując miasta idealne.
Dwie kultury – wschodnia i zachodnia – mimo że tak różne, nie mogą bez siebie żyć.
Wzajemnie się poznają i czerpią od siebie to co najcenniejsze, wzajemnie się ulepszając.
22
9. Pytania do dyskusji
a) Gdzie według Ciebie przebiega granica pomiędzy Wschodem a Zachodem?
b) Spojrzenie na przestrzeń okiem Europejczyka czy Japończyka? Który sposób
postrzegania jest Ci bliższy?
c) Czy zgadzasz się z japońskim stwierdzeniem, że „miejsce to miasto”? Dlaczego?
d) Feng shui – stek bzdur czy prawda życiowa?
e) Czy stosowałeś kiedykolwiek zasady feng shui? Świadomie, czy nieświadomie?