Ewangelia Prawdy
Ewangelia Prawdy, pochodząca z I
kodeksu z Nag-Hammadi, jest pismem walentyniańskim. Zamieszczony fragment obejmuje
3/4 zachowanego tekstu.
NHC I, 16,31-43-24
16,31 Ewangelia [εύαγγέλιον] prawdy jest radością
dla tych, którzy otrzymali łaskę od
Ojca prawdy, aby poznali go
mocą Słowa, które przybyło
35 z Pełni [πλήρωμα], która będąc w Myśli
i Umyśle [νοΰς] Ojca jest tym,
O czym mówi się, że
jest zbawcą [σωτήρ], ponieważ to jest nazwa dzieła, które
ma dokonać dla zbawienia tych, którzy
17,1 nie znali Ojca, gdyż nazwą [...]
ewangelii [έύαγγέλιον] jest objawienie
nadziei [έλπίς], gdyż jest znalezieniem
dla tych, co go szukają. Ponieważ [έπειδή]
5 Pełnia zwróciła się ku temu,
z którego wyszła. I Pełnia
przebywa w nim, nieosiągalnym,
niepojętym, w nim,
który jest wyższy ponad wszelką myśl.
10 Nieznajomość Ojca stworzyła strach
i trwogę. Strach zaś [δέ]
wzmocnił się jak mgła,
tak, że nikt nie był w stanie widzieć.
Dlatego Plane [πλάνη] znalazła moc,
15 stworzyła materię [ϋλη]
dla siebie w pustce
niepoznanej przez nią
prawdy. Zamieszkała w stworzeniu [πλάσμα]
które usiłowała upodobnić
20 do piękna Prawdy.
To jednak nie było upokorzeniem
dla tego, który jest nieosiągalny
niepojęty, bowiem to było niczym
– strachem, zapomnieniem, stworzeniem
25 kłamstwa; natomiast prawda jest
ustalona, niezmienna,
niewzruszona, doskonale piękna.
Dlatego pogardzajcie [καταφρονεϊν]
Plane [πλάνη]. W ten to sposób
30 nie ma w niej korzenia. Zamieszkała
we mgle, co się tyczy Ojca. Tak istniejąc
tworzy dzieła [εργον] zapomnienia,
przestrachu, aby [ϊνα]
przez nie dosięgnąć tych, co są
35 w środku, aby ich zniewolić [αίχμαλωτίζειν].
Zapomnienie owej Plane [πλάνη] nie
objawiło się, nie było ono
18,1 [myślą] u Ojca. Zapomnienie
nie powstało przy Ojcu, chociaż
zaistniało oczywiście w odniesienia do niego.
To, co w nim naprawdę powstaje, to
5 Gnoza. Ona objawia się po to,
aby rozproszyło się zapomnienie,
aby poznana Ojca, ponieważ [έπειδή]
zapomnienie istniało – nie
znano Ojca. Więc [τότε] jeśli pozna się
10 Ojca, natychmiast przestanie istnieć
zapomnienie. To jest ewangelia [εύαγγέλιον]
tego, którego poszukują, którą objawił
doskonałym ze zmiłowania
15 Ojca jako tajemnicę [μυστήριον] ukrytą
– Jezusa Chrystusa. Przez niego właśnie
oświecił pozostających w ciemności
na skutek zapomnienia. Oświecił
ich, wyznaczył drogę, a [δέ]
20 drogą tą jest prawda, o której
ich pouczył. Dlatego to
Plane [πλάνη] rozgniewała się na niego,
prześladowała go, uciskała go,
wystawiła na niebezpieczeństwo. Przybito go do drzewa
25 stał się owocem gnozy
Ojca, która nie zatraciła jednak
tych, co go spożywali. Tym zaś [δέ], co go spożywali
dał, aby mogli się
radować z tego odkrycia. On
30 zaś [δέ] odnalazł ich w sobie.
I jego oni znaleźli w sobie –
– nieosiągalnego, niepojętego,
Ojca, doskonałego, w którym jest Pełnia
35 i którego Pełnia potrzebuje,
gdyż uchwycił jej doskonałość
w sobie; On, który jej nie dał
Pełni. Ojciec nie był zazdrosny [φτοεϊ] –
bo czy mogła być zazdrość między [φτόνος]
40 nim a jego członkami [μέλος]? Gdyby tego rodzaju
19,1 bowiem [γάρ] eon [αίών] przyjął
ją, nie mogliby iść do
Ojca, do tego, który uchwycił
ich doskonałość w sobie samym
5 i który im ją daje, aby wróciły do niego
z gnozą jedyną
w doskonałości. On, który uporządkował
Pełnię, ma Pełnię
w sobie, a Pełnia potrzebowała
10 go tak, jak ktoś
dla pewnych nieznany
pragnie, aby go poznali
i aby go kochali. W ten to sposób
15 bowiem [γάρ] – czego potrzebowała Pełnia
jeśli nie [εί μήτι] gnozy
Ojca? – stał się pośrednikiem
spokojnym i oddanym.
Do szkoły wstąpił jawnie, wygłosił
20 mowę, postępując jak nauczyciel.
Przyszli do niego mędrcy [σοφός]
– w swym własnym mniemaniu –
doświadczyli [πειράζειν] go, on
jednak [δέ] zawstydził ich, gdyż
25 byli próżni. Znienawidzili
go, bo nie byli ludźmi roztropnymi
naprawdę. Po nich wszystkich
przystąpiły do niego małe
dzieci, te właśnie, do których
30 należy gnoza Ojca. Gdy umocniły się,
przyjęły naukę o postaciach
oblicza Ojca, poznały,
zostały poznane, doznały chwały,
oddały chwałę. Objawiła się w ich
35 sercu żywa księga
żyjących, którą zapisano
w Myśli i Umyśle [νοΰς]
20,1 Ojca i która przed założeniem
[καταβολέ] Pełni znajduje się
w tym, który jest niepojęty.
Nikt nie jest w stanie jej pochwycić,
5 ponieważ [έπειδή] pozostawiono ją temu, który poniesie ją
i którego zabiją. Nikt nie może być objawiony
spośród tych, którzy uwierzyli
w zbawienie, zanim nie ukaże się
właśnie owa księga.
10 Dlatego miłosierny, wierny [πιστός]
Jezus stał się cierpliwym, przyjął cierpienia
aż przyjął tę księgę,
ponieważ [έπείδή] wie, że śmierć
jego jest życiem dla wielu.
15 Tak, jak jakiś testament [διατήκη]
gdy nie został jeszcze otwarty, ukryty jest majątek [ούσία]
zmarłego pana domu,
tak również Pełnia pozostała
ukryta, jak długo Ojciec Pełni
20 był niewidzialny [άόρατος], ten, który sam
z siebie istnieje, z którego każda
przestrzeń pochodzi. Dlatego
właśnie objawił się
Jezus. Wziął tę księgę na siebie
25 przybito go do drzewa,
ogłosił polecenie [διάταγμα]
Ojca na krzyżu [σταυρός] czyż to nie
wielka nauka, tej doniosłości! Poniżył
siebie aż do śmierci, aby życie
30 wieczne ubrać na, siebie. Gdy zdjął
z siebie łachmany podległe zniszczeniu
przybrał niezniszczalność,
to, czego nie może mu nikt
odebrać. Skoro doszedł do
35 przestrzeni pustych, należących do
przerażenia, przeszedł wśród tych,
którzy byli nadzy z powodu
zapomnienia. Będąc gnozą
i doskonałością, głosił sprawy, które są w sercu
21,1 [Ojca] aby [jego słowo]
pouczyło tych, którzy przyjmą naukę.
Ci zaś [δέ], co przyjmują naukę, są tymi
którzy jako żyjący zapisani w księdze
5 życia przyjmują naukę
dla samych siebie. Przyjęci
są przez Ojca, gdy zwrócą się
ponownie ku niemu, ponieważ [έπειδή]
doskonałość Pełni jest w Ojcu.
10 Trzeba [άνάγκη], aby Pełnia
wzniosła się do niego. A więc [τότε], kto
poznaje, przyjmuje zwykle to,
co jest jego i przyciąga to
ku sobie. Kto bowiem [γάρ] istnieje
15 bez gnozy, jest pusty i
wielką jest ta pustka, skoro [έπειδή]
brakuje mu tego, co ma go
udoskonalić. Skoro [έπειδή] doskonałość
Pełni znajduje się w Ojcu, trzeba
20 więc [δέ], aby Pełnia wznosiła
się do niego, aby każdy
jeden brał to, co do niego należy.
Uprzednio wpisał ich, aby
ich przygotować - tych
25 którzy pochodzą od niego, tych,
których wprzód poznał z ich
imion, tych też w końcu wezwał;
tak, że [ώς] ten, kto posiada gnozę jest tym,
którego imię wypowiedział
30 Ojciec. Ten bowiem [γάρ], którego
imienia nie wypowiedziano, nie jest gnostykiem.
Zaiste, w jaki sposób ktoś
może słyszeć, jeśli nie wywołano
jego imienia? Ten bowiem [γάρ] kto
35 do końca nie jest gnostykiem, jest tworem [πλάσμα]
zapomnienia i będzie
wraz z nim odrzucony. Jedli tak
nie jest, to dlaczego, ci pogardzani nie mają
22,1 swych imion? Dlaczego nie ma dla nich
wezwania? Tak to [ωστε] – ten,
kto ma gnozę, jest kimś
z wysoka, wywołany
5 słyszy, odpowiada
i zwraca się do tego, który go
wzywa, idzie do niego. I
poznaje, w jaki sposób został
wezwany. Mając gnozę wypełnia
10 wolę tego, który go wezwał,
pragnie mu się przypodobać
i doznaje odpocznienia. Imię jedynego
przeznaczone jest dla niego. Kto zdobędzie gnozę
15 w ten sposób, wie skąd przyszedł i dokąd pójdzie.
Pozna je, jak ktoś
kto się upił, a potem wytrzeźwiał
ze swego upojenia: gdy wrócił do siebie
samego, znalazł to, co
20 do niego należy. Odwrócił wielu
od Plane [πλάνη] zaszedł
nawet do tych ich przestrzeni,
które opuścili
sami, przyjmując Plane [πλάνη]
25 odnośnie głębi [βάθος] tego, który
otacza każdą przestrzeń sam nie będąc
otoczony. To był wielki cud,
że byli u Ojca
a nie poznali go i że
30 byli w stanie sami odejść,
ponieważ [έπειδή] nie byli w stanie pojąć
tego, i nie poznali tego, u
którego przebywali. W ten sposób bowiem [γάρ]
nie wyszła poza niego samego
35 jego wola, objawił się bowiem [γάρ]
w gnozie, z którą zjednoczone są
wszystkie jej emanacje.
Taka to jest więc gnoza
księgi żywej, którą objawił
23,1 eonom [αίών] przy końcu swego [...
To on, który objawia ich [...
Bo nie są to litery [τόπος = τύπος]
głosek ani pisma, które
5 są pozbawione swego dźwięku,
żeby [ϊνα] ktoś czytając
myślał o tym, co próżne,
lecz [άλλά] są to litery
prawdy. Ci tylko je wypowiadają,
10 którzy je poznają.
Prawdą doskonałą jest
każda litera, jak
doskonała księga, gdyż litery
zostały zapisane przez
15 jedność. Ojciec
napisał je, aby [ϊνα] eony [αίών]
przez jej litery
poznały Ojca. Gdy mądrość [σοφία]
jego rozważa [μελετα]
20 Słowo, naukę jego
rozgłasza, to gnoza
jego została objawiona,
szacunek jego jest
koroną na jego głowę.
25 Jego radość złączona
z nim, jego chwała
go wywyższyła. Obraz
jego się objawił,
odpocznienie jego
30 w nim się zamknęło, miłość [άγάπη]
jego stała się przez niego ciałem [σωμα].
Otoczyło go jego zaufanie.
W ten sposób Słowo
Ojca wychodzi z Pełni, gdyż jest owocem
24,1 jego serca i
wyrazem jego
woli. Ono zaś umacniając Pełnię,
dokonuje ich wyboru, więcej, przybierając
5 wyraz Pełni
oczyszcza je. On nawraca je
Ku Ojcu, ku Matce
– Jezus bezgranicznej
słodyczy. Ojciec odsłania
10 swoje łono, zaś [δέ] łonem jego
jest Duch [πνεΰμα] święty, który
objawia jego skrytość.
Skrytością jego zaś jest
jego Syn – aby przez
15 miłosierdzie Ojca
eony [αίών] poznały i przestały
cierpieć w poszukiwaniu
Ojca, aby spoczęły już
w nim samym, aby poznały,
20 że on jest odpocznieniem. On, gdy
uzupełnił brak, opuścił
postać [σχημα]. Postacią [σχημα] jego
jest świat [κόσμος]; tej to [postaci]
on służył.
25 Miejsce bowiem [γάρ] gdzie istnieje nienawiść
i niezgoda jest niedostatkiem, miejsce
zaś [δέ], gdzie istnieje jedność
jest doskonałością. Skoro [έπειδή]
zaistniał niedostatek, ponieważ nie znano
30 Ojca, to [τότε], jeśli
pozna się Ojca, nie będzie
od tej chwili niedostatku. To jakby
niewiedza kogoś, kto gdy
35 poznaje, rozprasza się sama przez się.
To jakby ciemność
co rozprasza się, gdy ukazuje się
25,1 światłość. Tak właśnie
niedostatek znika
przez doskonałość. Zresztą, postać [σχημα]
nie objawia się już od tej chwili,
5 lecz [αλλά] rozproszy się
w połączeniu z jednością.
Teraz bowiem [γάρ] ich dzieła
istnieją równe jedne drugim,
aż jedność udoskonali
10 przestrzeń. Przez
jedność każdy jeden
odnajdzie siebie. Przez
gnozę oczyści się
z wielości ku
15 jedności wchłaniając
materię [ϋλη] w siebie samego
na wzór ognia, i – jak ciemność [znika]
przez światło, śmierć
przez życie. Jeśli to stało się
20 dla każdego z nas,
wypada nam więc
zastanowić się nad wszystkim, aby [ϊνα]
ten dom stał się
świętym i cichym dla
25 jedności. Podobnie jak niektórzy,
co opuścili siedziby,
gdzie mieli zepsute naczynia [σκεΰος] na
jakichś tam miejscach [τόπος]
30 – rozbili je. A
pan domu nie opłakiwał szkody,
lecz [αλλά] cieszył się, gdyż [γάρ]
zamiast tych naczyń [σκεΰος]
zepsutych, dano pełne; takie, co
35 będą udoskonalone. Gdyż to jest tym
wyrokiem [κρίσις], który nadszedł
26,1 z wysoka, który osądził
każdego stając się mieczem dobytym
do podwójnego cięcia; co tnie
na tę i tamą stronę. Gdy ukazało się
5 Słowo, które znajduje się
w sercu tych, co je głoszą –
[a] nie był to tylko dźwięk,
bo [αλλά] ono stało się ciałem [σωμα] – wielkie
drżenie powstało wśród
10 naczyń [σκεΰς]. Niektóre z nich
stały się puste, inne wypełnione,
ponieważ jedne zadbały o siebie
a inne się wywróciły;
niektóre uświęcono
15 inne porozbijano. Wszystkie przestrzenie
poruszyły się i zadrżały,
ponieważ nie miały ani trwałości
ani [οϋτε] ustanowienia [στάσις].
Plane [πλάνη] przestraszyła się nie wiedząc
20 co począć,
zasmucona narzeka,
męczy się, bo nie zna
niczego. Ponieważ [έπειδή]
zbliżyła się do niej gnoza, która
25 jest jej zniszczeniem, razem z
jej wszystkimi emanacjami. Plane [πλάνη] okazuje się pusta
bo nie posiada niczego w sobie. Ukazała się
prawda, poznały ją
wszystkie jej emanacje.
30 Pozdrawiały [ασπάζεσθαι] Ojca, istniejącego
w prawdzie i doskonałej sile
łączącej ją z Ojcem,
gdyż [γάρ] każdy kocha prawdę.
Prawda to usta
35 Ojca. Językiem jego to
Duch [πνΰμα] święty. Kto łączy
27,1 się z prawdą, ten łączy się
z ustami Ojca,
językiem swoim
przyjmie Ducha [πνΰμα] świętego.
5 Takie jest objawienie
Ojca i jego ukazanie eonom [αίών]. Objawił
to, co w nim ukryte, tym samym wyjaśnił siebie.
Czym bowiem [γάρ] jest to, co istnieje,
10 jeśli nie [εί μήτι] samym Ojcem!
Wszelkie przestrzenie są jego emanacjami, one
poznały go, ponieważ wyszły
z niego, jak dzieci
z jakiegoś doskonałego
15 człowieka. Poznały
że, nie przyjęły jeszcze
kształtu [μορφή] ani nie [οϋτε] wzięły
imienia, które stwarza
każde z osobna Ojciec.
20 Wtedy też [τότε] otrzymują zwykle kształt [φορμή]
z jego gnozy.
W istocie, chociaż są jego sercem,
nie znają go. Ojciec
zaś, jako doskonały – gdyż poznaje
25 każdą przestrzeń, która się w nim znajduje,
jeśli tylko zechce –
objawia to, co chce,
nadając temu kształt [μορφή] i dając
temu imię. A dając imię
30 takiemu, powołuje go
do istnienia. Ci, którzy
jeszcze nie stali się, nie
znają tego, który ich stworzył.
Nie mówię o nich tego, że
35 są niczym, ci, którzy jeszcze
nie stali się, lecz [αλλά], że istnieją
28,1 w tym, który zapragnie
powołać ich do bytu,
pragnąc by nadeszła odpowiednia chwila [καιρός]
5 Zanim cokolwiek ukazało się
on wie, co z tego
wyjdzie, gdy owoc [καρπός] jego,
co jeszcze się nie ukazał
nie wie niczego, ani [ούδέ]
10 niczego nie czyni. Podobnie
też każda przestrzeń, sama będąc
w Ojcu, pochodna
jest od Istniejącego, który
ustanowił
15 ją z niebytu.
Gdyż to, co nie ma
korzenia, nie posiada
i owocu, lecz [αλλά]
myśląc sobie
20 „Zaistniałem [...]”
uwolni się od siebie
Dlatego, co nie powstało,
to też wcale nie będzie
istnieć. Czego więc
25 pragnie dopuszczając na niego myśli:
„Zaistniałem podobnie jak
cienie i złudzenia [φαντασία]
nocy”? Gdy tylko światłość
rozbłyśnie, ten, co go strach
30 opanował
sądzi zwykle, że to nic nie było.
W ten sposób trwali
w niewiedzy wobec Ojca, wobec tego
29,1 którego nie widzieli, ponieważ [πείδή],
ona to spowodowała ich strach, drżenie
słabość
rozbicie wewnętrzne
5 i rozdarcia. Było wiele
złudzenia, w którym
działali i głupoty
pustej, gdy
pogrążyli się jakby w uśpieniu
10 i znajdywali siebie w snach
wstrząsających, albo [η]
gdzieś uciekając, albo [η]
bezsilni wydani na prześladowanie
innych, albo [η] wpadając
15 w jakąś bójkę, albo [η] wymierzając
innym ciosy, albo [η] spadając
z wysokiego miejsca
albo [η] wznosząc się
bez skrzydeł w powietrze [αήρ]
20 Innym razem jakby ktoś
ich zabijał, choć nie ma nikogo
ktoby ich prześladował, albo [η] sami jakby
uśmiercali bliskich
gdyż zostali zbrukani
25 ich krwią. Aż do
chwili, w której budzą się,
przechodząc przez to
wszystko; nie widzi już niczego
ci, którzy tkwili
30 w tych wszystkich niepokojach,
gdyż były one niczym.
Podobnie ci, którzy odrzucili
od siebie niewiedzę
35 jak sen – którzy
za nic mają
ani nie [ούδέ] uważają jej
30,1 spraw za rzeczy
trwałe, lecz [αλλά]
porzucają je jak
sen w ciągu nocy. Gnozę
5 o Ojcu szacują na
miarę światłości. W ten to sposób
działał każdy w uśpieniu
jak długo
postępował bez gnozy;
10 i w ten to sposób [κατά]
dzieje się z nim, aby powstawszy
obudził się. I dobrodziejstwem
jest dla człowieka, który przychodzi
do siebie i budzi się. Błogosławiony [μακάριος]
15 ten, który otworzył
oczy ślepym. I
zstąpił na niego Duch [πνεΰμα]
przynaglając do
rozbudzenia, podał rękę
20 rozciągniętemu na
ziemi, aby mocno stanął
na nogach, gdyż [γάρ]
jeszcze nie powstał. Gnoza
Ojca oraz objawienie
25 jego Syna dało
im możliwość poznawania. Gdy
go bowiem [γάρ] zobaczyli
i usłyszeli, pozwolił im
zakosztować z siebie i
30 odczuć siebie i
obejmować umiłowanego Syna –
gdy objawił się,
gdy ich pouczał o Ojcu
niepojętym, który tchnął w nich
35 tego, który jest w Myśli
i wykonuje jego wolę. Wielu przyjęło
światłość, zwróciło się
31,1 ku niemu. Obcymi, zaś byli
i nie dostrzegli jego postaci
ani nie rozpoznali go
materialni [ϋλη], gdyż przyszedł
5 w ciele podobieństwa.
Nic nie przeszkadzało mu
w jego wędrówce, gdyż było ono
niezniszczalnością, nieuchwytnością.
Gdy ogłaszał
10 nowiny, mówiąc
o tym, co jest w sercu Ojca,
wygłosił naukę bez
skazy. Światłość nauczała przez jego usta,
15 i głos jego
zrodził życie.
Dał im rozsądek i mądrość
i miłosierdzie i zbawienie i ducha [πνεΰμα]
mocy z niezmierzoności
20 i słodyczy Ojca.
Spowodował ustanie karania [κόλασις]
i chłosty [μάστιξ], gdy one to
odpychały wielu od jego oblicza,
tych, którzy potrzebowali miłosierdzia,
25 tych w Plane [πλάνη] i więzach;
on je z mocą usunął
i zawstydził gnozą.
On stał się wyznaczającym
drogę dla zbłąkanych
30 i gnozą dla niewiedzących
odkryciem dla
poszukujących, umocnieniem
dla chwiejnych,
nieskalanością dla
35 zbrukanych. To on jest pasterzem,
który zostawił dziewięćdziesiąt
32,1 dziewięć owiec, które nie zbłądziły.
Poszedł i szukał tej,
która zbłądziła. Ucieszył się, gdy
ją odnalazł. Dziewięćdziesiąt dziewięć
5 to liczba, którą [liczy się na] lewej ręce,
gdyż ją obejmuje. Potem,
gdy odnalazła się ta jedna,
cała liczba
przechodzi do prawej ręki. W ten sposób
10 ten, któremu brakuje jedynki,
to jest całej prawej ręki, gdy
dochodzi do tego, co mu brakuje
bierze tę część
z lewej, przenosi na
15 prawą i w ten sposób otrzymuje
setkę. To znak tego,
który jest w ich głoskach, to jest Ojca.
Nawet [καν] w szabat [σάββατον] dla owcy
którą znalazł pogrążoną
20 w studni, trudził się. Uratował życie
tej owcy wydobywając ją
ze studni – abyście
zrozumieli w sercu, czym jest
szabat [σάββατον]: czasem, w którym
25 nie należy niweczyć zbawienia,
abyście głosili
o tym dniu, który jest z wysokości, że
nie ma nocy,
a światło [jego]
30 nie zachodzi, gdyż jest doskonały.
Wypowiedzcie więc w sercu:
Wy jesteście tym dniem doskonałym
i w was mieści się
światłość, która nie zachodzi.
35 Głoście prawdę
poszukującym i gnozę
grzesznikom Plane [πλάνη]
wy, synowie wiedzy
w sercu
33,1 Umocnijcie nogi, tych,
którzy upadli, wyciągnijcie
swą rękę do chorych, nakarmcie
głodnych, a zmęczonym
5 dajcie odpoczynek
Podnieście tych, którzy chcą
powstać, obudźcie tych, którzy
zasnęli. Wy bowiem [γάρ] jesteście
mądrością na jaw wydobytą. Jeśli
10 siła tak się okazuje, staje się
silniejszą. Zajmujcie się samym sobą,
nie zajmujcie się
tym, co,
odrzuciliście od siebie. Nie powracajcie
15 do rzeczy, które zwymiotowaliście,
aby je spożywać. Nie bądźcie molami,
ani nie bądźcie robakami,
gdyż już je odrzuciliście. Nie bądźcie siedliskiem
20 [τάπος] dla diabła [διαβολος], gdyż
już go odrzuciliście.
Nie mnóżcie waszych przeszkód,
co się walą, gdyż [ώς] to [byłby dla was] zarzut.
Niczym bowiem [γάρ] jest wolny od prawa
25 który szkodzi sobie bardziej niż prawu.
Taki bowiem [γάρ]
spełnia swe uczynki, ponieważ [ως]
jest bez prawa. Tamten zaś ponieważ [ως]
jest sprawiedliwy [δίκαιος] spełnia swe
30 uczynki wśród wielu innych. Wypełnijcie
więc i wy wolę Ojca,
bo pochodzicie od niego.
Ojciec bowiem [γάρ] jest łagodny, a
co pochodzi z jego woli jest
35 dobrem. On przyjął wiedzę o tym,
co wasze, abyście odpoczynek
w nich mieli. Bowiem [γάρ] w
owocach znajduje się wiedza o tym,
co jest wasza, ponieważ synowie Ojca
34,1 są właśnie jego wonnością, gdyż
pochodzą z łaski [χάρις] jego
oblicza. Dlatego Ojciec miłuje
swą wonność i objawia ją
5 wszędzie. Ona mieszając się
z materią [ϋλη] udziela swej wonności
światłości, a w swym odpoczynku
sprawia, że unosi się nad każdą postacią
i nad każdym dźwiękiem. To nie uszy bowiem [γάρ]
10 przyjmują wonność, lecz [αλλά] tę wonność
Duch [πνεΰμα]
przyciąga i wdycha
ku sobie i zanurza się
w wonności Ojca. Doprowadza
15 ją więc do portu i umieszcza ją w miejscu,
z którego wyszła;
do pierwszej wonności, która
się oziębiła, to jest, w stworzeniu [πλάσμα]
psychicznym [ψυχικόν], co
20 podobne jest do oziębionej wody,
która rozpływa się w ziemi
spulchnionej tak, że ci
co ją widzą, myślą o niej:
„To ziemia, co wnet
25 zniknie znowu”. Jeśli tchnienie
ją dosięgnie, staje się ciepła. Wonności
więc, które się oziębiły pochodzą z podziału.
Dlatego, gdy przyszła wiara,
zniosła podział
30 i sprowadziła ciepłą Pełnię [πλήρωμα]
miłości [αγάπη], aby
zimno nie powstało na nowo,
lecz [αλλά] trwała jedność
35 doskonałej myśli. Taka
jest nauka [λόγος] Dobrej nowiny
o znalezieniu Pełni [πλήρωμα] dla wyczekujących
35,1 zbawienia, które nadejdzie z wysoka.
[...]
Przełożył Ks. Wincenty Myszor
Pierwodruk: Teksty z Nag-
Hammadi, Akademia Teologii Katolickiej, Warszawa 1979, str.
143.