26
Chc´ mieç przyjaciela
Chc´ mieç przyjaciela
W piàtek Julka obudzi∏a si´ jakaÊ smut-
na. A˝ do obiadu nie chcia∏a si´ bawiç
ani rysowaç, ani biegaç z Ciapkiem,
tylko sta∏a przy oknie i myÊla∏a. A przy
obiedzie powiedzia∏a do mamy:
– Wam to dobrze! Ty masz tat´, tata
ciebie, Wojtek ma Ciapka, Ciapek ma
Wojtka, a ja? Nic!
– Masz mnie i tat´, Wojtka i Ciapka –
powiedzia∏a mama. – To ma∏o?
– Ma∏o! – potrzàsn´∏a g∏owà Julka. –
Ja chc´ mieç przyjaciela!
I nie czekajàc na deser, chocia˝ mia∏a
byç szarlotka z kremem, posz∏a na po-
dwórko.
Na podwórku by∏o prawie pusto. Tylko
na ∏awce siedzia∏a Ania, z którà nikt si´
nigdy nie bawi∏, a na trzepaku wisia∏y
g∏owami do do∏u Kasia i Dominika.
Julka podesz∏a do nich i powiedzia∏a:
– CzeÊç! Chcecie byç moimi przyjació∏-
kami?
– Ja nie – powiedzia∏a Kasia. – Ja jestem
przyjació∏kà Dominiki.
– Ja te˝ nie – powiedzia∏a Dominika. –
Ja jestem przyjació∏kà Kasi. Chyba
˝e… ˝e coÊ nam przyniesiesz!
– Co? – spyta∏a Julka.
– Lalk´ – odpowiedzia∏a Kasia. – Takà
z d∏ugimi w∏osami.
– I wózek dla lalki – doda∏a Dominika.
– I ubranka.
– I wtedy b´dziecie si´ ze mnà bawiç?
– ucieszy∏a si´ Julka. – To ju˝ id´!
Pobieg∏a do domu, wzi´∏a wózek z Pe-
tronelà i ubrankami, a na wszelki wy-
padek irysy mi´towe. Kasia i Dominika
ju˝ czeka∏y przed drzwiami. Zacz´∏a si´
zabawa. Najpierw posz∏y z Petronelà
na spacer. Kasia by∏a mamà, Dominika
tatà, a Julka sàsiadkà. Potem posz∏y
z Petronelà do doktora. Kasia by∏a pa-
nià doktor, Dominika piel´gniarkà,
a Julka sprzàtaczkà. Potem posz∏y z Pe-
tronelà do teatru i Kasia by∏a tancerkà,
Dominika piosenkarkà, a Julka nikim.
– Ja si´ tak nie bawi´! – powiedzia∏a
Julka. – Mia∏yÊcie byç moimi przyja-
ció∏kami! Jak tak, to sobie pójd´
razem z Petronelà!
– A weê sobie t´ swojà pokrak´! –
Dominika rzuci∏a Petronel´ daleko na
dró˝k´. – Mam sto razy ∏adniejszà
w domu!
– I te swoje irysy! – doda∏a Kasia i rzu-
ci∏a na ziemi´ torebk´ po cukierkach.
– Wcale nie by∏y dobre!
– Fora ze dwora! – zawo∏a∏y obie.
Julka pokaza∏a im j´zyk, posz∏a do
piaskownicy i zacz´∏a grzebaç paty-
kiem w piasku.
„Wstr´tne dziewczyny! Nie chcà si´ ze
mnà przyjaêniç. Dlaczego? Wezm´
i uciekn´ do Afryki! – myÊla∏a. – Kupi´
sobie ma∏pk´ i wszyscy b´dà mi
zazdroÊciç!”
– Masz, to twoje – rozleg∏ si´ z ty∏u ci-
chy g∏osik. Ko∏o piaskownicy sta∏a
Ania, z którà nikt nigdy nie chcia∏ si´
bawiç. Julka wzi´∏a od niej Petronel´
i ubranka i rzuci∏a ko∏o siebie na ziemi´.
Ania posta∏a jeszcze chwil´ i odesz∏a.
„Jak przyjad´ z Afryki z mojà przyja-
ció∏kà ma∏pkà – myÊla∏a Julka – to zbu-
duj´ dla nas pi´kny pa∏ac – i zbudowa-
∏a z piasku pa∏ac – i posadz´ dooko∏a
niego pi´kny ogród z trawy i mleczy –
i b´dziemy tam mieszkaç, i wszyscy
b´dà nam zazdroÊciç!”
– Fiuu! – gwizdn´∏o jej coÊ nagle nad
uchem i Julka ze strachu jak struÊ
schowa∏a g∏ow´ w piasek. To znaczy,
wcale tego nie chcia∏a, ale tak wysz∏o.
Kiedy si´ podnios∏a, wypluwajàc piasek
i wytrzàsajàc go z nosa i uszu, zamiast
pa∏acu by∏ dó∏, a przy piaskownicy sta∏
wstr´tny Du˝y Grzesiek ze swojà
wstr´tnà procà i rechota∏ na ca∏y g∏os,
wywalajàc w jej stron´ swój du˝y j´zyk.
„Krowa ma d∏u˝szy, a si´ nie chwali!”
– chcia∏a powiedzieç Julka, ale si´ roz-
myÊli∏a. Z Du˝ym GrzeÊkiem nie by∏o
˝artów, wiedzieli o tym wszyscy na
podwórku. Wi´c zamkn´∏a oczy,
otworzy∏a usta i ju˝ mia∏a rozp∏akaç
si´ tak g∏oÊno, ˝eby us∏yszeli jà: mama
w domu, tata w pracy i nawet babcia
w Krakowie, kiedy nagle us∏ysza∏a g∏o-
Êne „¸up!”, a potem „Ciach!”, a po-
tem „¸ubudu! O rany!” Zamkn´∏a wi´c
szybko usta, otworzy∏a oczy i zobaczy-
∏a, ˝e po GrzeÊku nie zosta∏o nawet Êla-
du, a przed piaskownicà na wspania-
∏ym odrapanym rowerze siedzi Rudy
Miko∏aj i r´kawem wspania∏ej kurtki
wyciera wspania∏y podrapany nos.
– JeÊli ci´ kiedyÊ zaczepi – powiedzia∏
Miko∏aj – to mnie zawo∏aj! Zrobi´ go
na szaro w malinowe ciapki!
– Dobra! – obieca∏a Julka. – Chcesz
byç moim przyjacielem?
Miko∏aj zastanowi∏ si´ i powiedzia∏:
– Czemu nie.
– I b´dziesz si´ mnà bawi∏?
– Czemu nie.
– I powozisz mnie na rowerze?
– Czemu nie. Wsiadaj.
Przejechali si´ dwa razy dooko∏a pia-
skownicy, jeden raz dooko∏a trzepaka
i dwa razy dooko∏a Êmietnika.
Miko∏aj w∏aÊnie chcia∏ pokazaç Julce,
jak si´ jedzie bez trzymanki z nogami
na kierownicy, kiedy z okna na pierw-
szym pi´trze wychyli∏a si´ g∏owa
Du˝ego GrzeÊka i rozleg∏ si´ wrzask:
Chc´ mieç
przyjaciela
Prezentujemy Paƒstwu tekst Chc´ mieç przyjaciela Danuty Wawi∏ow, który umieÊciliÊmy w II wydaniu zmie-
nionego podr´cznika do klasy 4. Jutro pójd´ w Êwiat Hanny Dobrowolskiej, zast´pujàc nim
opowiadanie Ewy Letki Jutro znów pójd´ w Êwiat.
Zamieszczamy tak˝e towarzyszàce tekstowi polecenia, jak równie˝ nowy scenariusz lekcji do przedstawio-
nego opowiadania.
Zarówno opowiadanie Chc´ mieç przyjaciela, jak i scenariusz lekcji, b´dà dla Paƒstwa dost´pne tak˝e w cz´-
Êci otwartej internetowego Klubu Nauczycieli J´zyka Polskiego.
Danuta Wawi∏ow
Jezyk polski_Druk 11/5/07 12:29 Page 26
27
Biuletyn Klubu Nauczyciela. J¢ZYK POLSKI
www.wsip.com.pl
Scenariusz lekcji dla klasy 4. do opowiadania
Danuty Wawi∏ow
Chc´ mieç przyjaciela.
Czas zaj´ç:
2 godz. lekcyjne.
Cele
Uczeƒ:
potrafi pracowaç z tekstem, wyodr´bniaç w nim cz´Êci,
wyszukiwaç i nazywaç uczucia oraz zachowania postaci.
umie oceniç post´powanie, zachowanie bohaterów,
podaç argumenty uzasadniajàce w∏asne zdanie.
potrafi zgodnie i efektywnie pracowaç w grupie.
wie jaka jest ró˝nica miedzy prawdziwà a fa∏szywà
przyjaênià, potrafi podaç w∏asnà definicj´ przyjaêni.
Metody pracy:
mapa mentalna,
dyskusja,
indywidualna,
burza mózgów,
komiks,
zbiorowa.
Pomoce:
Podr´cznik
Jutro pójd´ w Êwiat, kl. 4, arkusze bia∏ego
lub szarego papieru, flamastry, kredki, samoprzylepne kar-
teczki, bia∏e karteczki, propozycje przys∏ów przygotowane
przez nauczyciela i zaproponowane w podr´czniku.
Przygotowanie:
Uczniowie majà za zadanie przeczytaç w domu opowiada-
nie Danuty Wawi∏ow
Chc´ mieç przyjaciela i zastanowiç si´
nad jego tematem.
Przebieg lekcji:
1. Nauczyciel prosi uczniów o luêne refleksje po lekturze
opowiadania.
– Rudy do budy! Rudy o˝eni∏ si´
z Julkà! Mà˝ i ˝ona, mà˝ i ˝ona, mà˝
i ˝ona, bez ogona!
Od razu w oknie na trzecim pi´trze
pokaza∏a si´ jeszcze jedna g∏owa,
a na piàtym pi´trze jeszcze jedna,
a na parterze a˝ trzy.
Uszy Miko∏aja zrobi∏y si´ czerwone
jak lizaki.
– Zejdê z roweru – powiedzia∏ cicho
do Julki. – Musz´ poprawiç ∏aƒcuch.
Julka zesz∏a, a Miko∏aj nacisnà∏ peda∏y
i w jednej chwili zniknà∏ z podwórka,
jakby go tu nigdy nie by∏o, ani jego
roweru, ani piegów, ani czerwonych
uszu.
– Miko∏aj! Miko∏aj! – zawo∏a∏a Julka
i spróbowa∏a go dogoniç, ale czy mo˝-
na kogoÊ dogoniç w drewniakach?
Upad∏a tylko i st∏uk∏a sobie kolano.
Siedzia∏a wi´c na ziemi, liza∏a kolano
i myÊla∏a, ˝e najbardziej chcia∏aby
zachorowaç na Êwink´ i umrzeç.
– Masz, przy∏ó˝ sobie babk´ – us∏y-
sza∏a nagle. – Od razu krew ci prze-
stanie lecieç.
To Ania, z którà nikt nie chcia∏ si´ ba-
wiç, sta∏a przed nià i podawa∏a jej jakiÊ
listek.
– Odczep si´ ode mnie, s∏yszysz?! –
wrzasn´∏a Julka. – Czego za mnà
∏azisz!
Ania skuli∏a si´ i powoli, ze spuszczonà
g∏owà odesz∏a.
– Poczekaj! – zawo∏a∏a za nià Julka. –
Ja tylko tak powiedzia∏am!
Wsta∏a i kulejàc podesz∏a do Ani.
– Dlaczego w∏aÊciwie nikt si´ z tobà
nigdy nie bawi? – zapyta∏a.
– Nie wiem – westchn´∏a Ania. – Mo˝e
dlatego, ˝e nosz´ okulary.
– Agata te˝ nosi.
– To mo˝e dlatego, ˝e nie umiem graç
w gumy. Zawsze mi si´ nogi plàczà.
– JoaÊce te˝ si´ plàczà.
– No to mo˝e dlatego, ˝e mam
brzydkie imi´: Ania, bania, proszek
do prania…
– A mnie si´ podoba: Anka – sasanka
– krakowianka!
Ania uÊmiechn´∏a si´.
– Mam gum´ z motylkiem. Chcesz
po∏ow´?
– Aha. Tylko chodêmy na trzepak.
Najlepiej jest ˝uç gum´ na trzepaku.
Usiad∏y na trzepaku, macha∏y nogami
i ˝u∏y gum´. Potem puszcza∏y z gumy
balony – Julka wi´ksze, a Ania mniej-
sze. Potem pobieg∏y na huÊtawk´
i huÊta∏y si´ – Ania wy˝ej, a Julka
ni˝ej. Potem gra∏y w klasy i rzuca∏y
patykami – Julka daleko, a Ania
blisko. A potem umówi∏y si´ na jutro
i posz∏y do domu.
I nast´pnego dnia, w sobot´, Julka
obudzi∏a si´ weso∏a.
1. Podziel opowiadanie na trzy cz´Êci.
Opowiedz o kolejnych próbach
znalezienia przyjaciela przez Julk´.
2. Jakie cechy charakteru:
• Kasi i Dominiki,
• Miko∏aja,
• Ani,
• Julki,
utrudnia∏y im nawiàzanie przyjaêni?
3. Na podstawie podzia∏u tekstu do-
konanego w çwiczeniu 1. kolejno
odegrajcie trzy krótkie scenki.
4. Która sytuacja zakoƒczy∏a si´ po-
myÊlnie? Jak sàdzisz, dlaczego?
Wska˝ fragment, który ukazuje
przemian´ g∏ównej bohaterki.
5. Ponownie odegrajcie dwie pierwsze
scenki. Zmieƒcie je w taki sposób,
aby zakoƒczy∏y si´ nawiàzaniem
przyjaêni przez bohaterów.
6. Jak sobie wyobra˝asz prawdziwego
przyjaciela? Odpowiedz, korzystajàc
z Banku przyjacielskich s∏ówek (Pod-
r´cznik Jutro pójd´ w Êwiat kl. IV)
7. Napisz, jak sp´dzasz czas ze swoim
przyjacielem. Przydatne przys∏owia
o przyjaêni:
Nie ten przyjaciel, co ci´ chwali, ale ten,
co ci prawd´ mówi.
Jak kto ceni przyjació∏, tak cenià go
przyjaciele.
Gdzie przyjaêƒ, tam radoÊç.
P
jak przyjaêƒ!
Ewa Mazu
r
Jezyk polski_Druk 11/5/07 12:29 Page 27
Materia∏y do kserowania
28
Chc´ mieç przyjaciela
2. Zgodnie z poleceniem 1. pod tekstem uczniowie majà
wyodr´bniç i nadaç nazwy poszczególnym cz´Êciom
opowiadania, np.
Rozmowa Julki z mamà o przyjaêni.
Próba zbli˝enia si´ do zaprzyjaênionych dziewczynek
– Kasi i Dominiki.
Krótka zabawa z Miko∏ajem.
Niç porozumienia z Anià.
3. Nauczyciel zadaje uczniom pytanie:
Które cz´Êci opo-
wiadania opisujà próby znalezienia przyjaêni przez Julk´
przyjaêni? Proponowana odpowiedê – cz´Êç II, III i IV.
4. Nauczyciel proponuje podzia∏ klasy na 3 grupy, przy-
dziela grupom scenki (II, III, IV wyodr´bnionà cz´Êç
opowiadania) obrazujàce relacje mi´dzy:
Julkà a Dominikà i Kasià,
Julkà a Miko∏ajem,
Julkà a Anià.
5. Uczniowie majà w grupach, na uprzednio przygotowa-
nych arkuszach szarego lub bia∏ego papieru, zaprojek-
towaç i wykonaç komiks, który w kolejnych scenach
szczegó∏owo przedstawi sytuacj´ z danej cz´Êci tekstu.
Charakter i zachowanie portretowanych postaci ucznio-
wie mogà oddaç wy∏àcznie mimikà i gestem, bez chmu-
rek z dialogami.
6. Uczniowie zawieszajà plakaty na Êcianie.
7. Nauczyciel prosi, aby uczniowie skoncentrowali si´ na
uczuciach i zachowaniu przedstawionych na obrazkach
dzieci, a ich nazwy wyra˝one rzeczownikami zapisy-
wali na samoprzylepnych karteczkach i w odpowied-
nich miejscach przyklejali na plakatach.
Propozycje:
Julka –
t´sknota, nadzieja, pragnienie kontaktu,
samotnoÊç, wra˝liwoÊç.
Kasia, Dominika –
oboj´tnoÊç, niedost´pnoÊç, nuda,
szyderstwo.
Miko∏aj –
niesta∏oÊç, wstydliwoÊç.
Ania –
wra˝liwoÊç, nieÊmia∏oÊç, subtelnoÊç, poczucie
samotnoÊci.
8. Nauczyciel proponuje, by na mapie mentalnej ucznio-
wie okreÊlili stosunek, jaki do Julki mieli poszczególni
bohaterowie opowiadania Danuty Wawi∏ow.
9. Nauczyciel prosi o sformu∏owanie pisemnych odpowie-
dzi kolejno na trzy pytania:
Dlaczego Julka chcia∏a zaprzyjaêniç si´ z Kasià, Domi-
nikà i Miko∏ajem?
(Uwaga! Nauczyciel najpierw prosi o sformu∏owanie
odpowiedzi na pierwsze pytanie, nast´pnie zapisuje
na tablicy drugie, póêniej trzecie).
Dlaczego Julka nie myÊla∏a na poczàtku o Ani jako
dobrej kandydatce na przyjació∏k´?
Czy wed∏ug Ciebie Julka i Ania majà szans´ staç si´
prawdziwymi przyjació∏kami? Uzasadnij swà odpo-
wiedê.
(nauczyciel prosi, by uczniowie zapisali je pe∏nymi zda-
niami, podajàc przynajmniej jeden argument)
10. Uczniowie odczytujà swoje refleksje, mogà je równie˝
wzajemnie komentowaç, ale bez krytyki. Nauczyciel
zwraca uwag´, by rozpoczynali swe wypowiedzi od
s∏ów: moim zdaniem, sadz´, ˝e, uwa˝am, ˝e.
11. Odpowiedzi na pytania mogà pos∏u˝yç jako wst´p do
dyskusji na temat prawdziwej i fa∏szywej przyjaêni.
Nauczyciel mo˝e sprowokowaç uczniów do rozwa˝aƒ
nad istotà przyjaêni – czym si´ ona charakteryzuje, po
czym mo˝na jà poznaç. Zwraca uczniom uwag´, by
zastanowili si´ nad ró˝nicà mi´dzy znajomoÊcià, kole-
˝eƒstwem i przyjaênià.
12. Nauczyciel rozdaje uczniom przygotowane wczeÊniej
karteczki, na których zapisane sà przys∏owia dotyczà-
ce przyjaêni. Uczniowie swe przemyÊlenia na temat
przyjaêni zapisujà kolejno na tablicy i w zeszytach
w postaci mapy mentalnej:
PRZYJAè¡
Propozycje przys∏ów:
Nie ten przyjaciel, co ci´ chwali, ale ten, co ci prawd´
mówi.
Jak kto ceni przyjació∏, tak cenià go przyjaciele.
Gdzie przyjaêƒ, tam radoÊç.
Prawdziwych przyjació∏ poznajemy w biedzie.
Trzeba wielu lat, by znaleêç przyjaciela, wystarczy
chwila by go straciç.
Mo˝esz zgromadziç przeró˝ne skarby, ale najcenniej-
szym jest prawdziwy przyjaciel.
Przyjaciele – jedna dusza w dwóch cia∏ach.
Zwyci´zca ma wielu przyjació∏ – zwyci´˝ony prawdziwych.
Najlepszà wagà do mierzenia przyjaêni jest nieszcz´Êcie.
13. Praca domowa:
Uczniowie majà przygotowaç materia∏y na gazetk´
Êciennà pt.
Przyjacielski kàcik, mogà umieÊciç tam
opisy swych przyjació∏, w∏asnor´cznie wykonane ilu-
stracje, portrety, zdj´cia, do∏àczyç maskotki i pa-
miàtki.
Nauczyciel og∏asza konkurs na plakat reklamujàcy
prawdziwà przyjaêƒ; format A1, dowolna technika
wykonania; konkurs mo˝e zostaç rozstrzygni´ty
podczas najbli˝szej klasowej uroczystoÊci np. andrzejek.
D
Do
om
miin
niikka
a,, K
Ka
assiia
a
(chwilowe
zainteresowanie,
rozrywka)
M
Miikko
o∏∏a
ajj
(ch´ç zabawy)
m
ma
am
ma
a
(troska, czu∏oÊç)
A
An
niia
a
(uwaga, sympatia)
JJu
ullkka
a
Jezyk polski_Druk 11/5/07 12:29 Page 28