R. Opora
Probacja 3–4, 2010
24
PREWENCJA W SYSTEMIE PROBACJI
Robert Opora
Zło
ż
ono
ść
poj
ę
cia efektywno
ś
ci instytucji kura-
teli s
ą
dowej
Politycy, praktycy z zakresu prewencji przest
ę
pczej oraz społecze
ń
stwo,
wszystkie te podmioty oczekuj
ą
, aby podejmowane przez kuratel
ę
s
ą
dow
ą
interwencje resocjalizacyjne były jak najbardziej skuteczne, lecz samo poj
ę
-
cie jej efektywno
ś
ci zazwyczaj jest pomini
ę
te i pozostaje niejasne.
Poj
ę
cie efektywno
ś
ci instytucji kurateli s
ą
dowej w obszarze resocjalizacji
zawsze było istotne, jednak jego znaczenie i sposoby mierzenia zmieniały si
ę
na przestrzeni czasów. Wraz z przekształcaniem si
ę
modelu instytucji kurateli
s
ą
dowej zazwyczaj ulegaj
ą
przemianie metody oceny jej rezultatów. Prze-
obra
ż
enia w instytucji kurateli s
ą
dowej w pewnym stopniu wynikaj
ą
ze zmiany
społecznych i politycznych postaw wobec przest
ę
pstwa i post
ę
powania
z przest
ę
pcami, a tak
ż
e s
ą
rezultatem bada
ń
naukowych nad jej efektywno
ś
ci
ą
.
Analizuj
ą
c funkcjonowanie i zadania instytucji kurateli s
ą
dowej, nale
ż
y
uwzgl
ę
dni
ć
nast
ę
puj
ą
ce aspekty:
−
kuratela s
ą
dowa jako instytucja skoncentrowana na prewencji indywidualnej,
−
kuratela s
ą
dowa jako alternatywa wobec izolacji wi
ę
ziennej,
−
kuratela s
ą
dowa jako
ś
rodek karny realizowany w warunkach wolno
ś
cio-
wych,
−
kuratela s
ą
dowa jako instytucja realizuj
ą
ca zadania prewencji ogólnej.
I. Kuratela s
ą
dowa jako instytucja realizuj
ą
ca prewencj
ę
indy-
widualn
ą
Takie uj
ę
cie kurateli s
ą
dowej polega na podejmowaniu zindywidualizo-
wanych interwencji wobec sprawców, aby zapobiec ich powrotowi do prze-
Zło
ż
ono
ść
poj
ę
cia efektywno
ś
ci instytucji...
Probacja 3–4, 2010
25
st
ę
pstwa. Wi
ę
kszo
ść
tych interwencji korzysta z osi
ą
gni
ęć
psychoterapii.
W tym podej
ś
ciu celem jest zmiana sprawcy, aby zacz
ą
ł on prowadzi
ć
ż
ycie
bez naruszania norm prawnych. Za podstawow
ą
metod
ę
pracy ze sprawc
ą
przyjmuje si
ę
tu metod
ę
caseworku, czyli pracy z indywidualnym przypad-
kiem. Metod
ę
t
ą
mo
ż
na zdefiniowa
ć
jako kreowanie i wykorzystywanie relacji
mi
ę
dzy podopiecznym a profesjonalnie przygotowanym wychowawc
ą
(kura-
torem s
ą
dowym, pracownikiem socjalnym) w celu poprawienia funkcjonowa-
nia osoby podopiecznego, który potrzebuje pomocy w zakresie problemów
osobistych. Przy zało
ż
eniu,
ż
e podstawowym zadaniem instytucji kurateli
s
ą
dowej jest praca z indywidualnym przypadkiem, jej efektywno
ść
nale
ż
ało-
by mierzy
ć
w oparciu o sposób prowadzonego
ż
ycia przez podopiecznego,
a zwłaszcza powstrzymywanie si
ę
przez niego od naruszania norm praw-
nych. Perspektywa ta jest nastawiona głównie na resocjalizacj
ę
sprawcy
i w zwi
ą
zku z tym wymiar sprawiedliwo
ś
ci, orzekaj
ą
c wobec danej osoby
ś
rodki probacyjne, powinien kierowa
ć
si
ę
przesłankami zakładaj
ą
cymi,
ż
e ta
osoba nie powróci ju
ż
wi
ę
cej do przest
ę
pstwa w wyniku osobistej zmiany
zaszłej dzi
ę
ki zastosowanym
ś
rodkom. Czyli, w tym rozumieniu, wska
ź
ni-
kiem efektywno
ś
ci instytucji kurateli s
ą
dowej b
ę
dzie brak powrotu danej
osoby do przest
ę
pstwa. Ewentualnie inn
ą
mo
ż
liwo
ś
ci
ą
oceny skuteczno
ś
ci
oddziaływa
ń
kurateli s
ą
dowej mo
ż
e by
ć
osobista zmiana sprawcy. Uwa
ż
a
si
ę
,
ż
e jest to metoda bardziej subiektywna i mniej wiarygodna w porównaniu
z kryterium powrotu do przest
ę
pstwa. Jednak wbrew pozorom kryterium
powrotu do przest
ę
pstwa równie
ż
mo
ż
e by
ć
obci
ąż
one bł
ę
dem diagnostycz-
nym. Dane gromadzone przez instytucje do tego powołane mog
ą
posiada
ć
braki oraz dost
ę
p do nich jest do
ść
trudny. Na przykład badania wykorzystu-
j
ą
ce kwestionariusze samooceny wskazuj
ą
na wi
ę
ksz
ą
powrotno
ść
do prze-
st
ę
pstwa poszczególnych osób w porównaniu ze statystykami policyjnymi
(Philpotts, Lancucki, 1979). Dane z ró
ż
nych
ź
ródeł (np. instytucji) zazwyczaj
w specyficzny sposób b
ę
d
ą
obci
ąż
one bł
ę
dem, który nie musi przybiera
ć
tego samego kierunku.
Praca z indywidualnym przypadkiem skoncentrowana głównie na zadaniu
cechuje si
ę
tym,
ż
e jest silnie ustrukturyzowana i ograniczona do rozwi
ą
zania
okre
ś
lonego problemu. Podstaw
ą
tych oddziaływa
ń
jest zało
ż
enie,
ż
e redu-
kowanie przest
ę
pczo
ś
ci jest mo
ż
liwe poprzez stopniowe osi
ą
ganie zada
ń
resocjalizacyjnych przez podopiecznego. Ewaluacja pracy z indywidualnym
przypadkiem skoncentrowana na zadaniu wymaga podj
ę
cia nast
ę
puj
ą
cych
czynno
ś
ci:
−
analizy tego, co kuratorzy s
ą
dowi dostarczaj
ą
podopiecznemu, czyli po-
ś
wi
ę
conego czasu pracy, stylu pracy oraz tre
ś
ci przekazywanych podczas
pełnionego dozoru. Mo
ż
e to by
ć
mierzone poprzez kwestionariusze samo-
oceny wypełniane przez kuratorów oraz analiz
ę
dokumentacji z prowadzo-
nych dozorów;
R. Opora
Probacja 3–4, 2010
26
−
analizy kuratorskich opinii dotycz
ą
cych ocen problemów ich podopiecz-
nych, np. pozostałych zada
ń
do realizacji, zada
ń
ju
ż
osi
ą
gni
ę
tych;
−
badania osób pozostaj
ą
cych pod dozorem kuratora przy pomocy kwe-
stionariuszy samooceny lub wywiadów;
−
analizy pozostałych do rozwi
ą
zania problemów, zada
ń
resocjalizacyjnych
oraz problemów, z którymi udało im si
ę
do tej pory upora
ć
;
−
analizy powrotu do przest
ę
pstw po upływie co najmniej roku od popełnio-
nego przest
ę
pstwa przy wykorzystaniu Krajowego Rejestru Karnego.
II. Kuratela s
ą
dowa jako alternatywa wobec izolacji wi
ę
ziennej
Co jaki
ś
czas pojawiaj
ą
si
ę
tendencje w polityce kryminalnej polegaj
ą
ce
na odwrocie od izolacji. W zwi
ą
zku z tym,
ż
e resocjalizacja w warunkach
izolacyjnych nie przynosi satysfakcjonuj
ą
cej społecze
ń
stwo efektywno
ś
ci,
dlatego pojawiaj
ą
si
ę
głosy, aby probacja stała si
ę
alternatyw
ą
dla izolacji.
Idea pozostawiania ludzi w ich naturalnych warunkach
ś
rodowiskowych swo-
im zasi
ę
giem nie dotyczy jedynie wymiaru sprawiedliwo
ś
ci. Podobnie poru-
szana jest ta kwestia w kontek
ś
cie pomocy społecznej czy słu
ż
by zdrowia,
gdzie podejmuje si
ę
działania zapobiegaj
ą
ce umieszczaniu ludzi w zamkni
ę
-
tych instytucjach, np. całodobowych placówkach pomocy społecznej czy
szpitalach psychiatrycznych. Co prawda jednym z powodów pojawienia si
ę
tej tendencji s
ą
wy
ż
sze koszty utrzymania zamkni
ę
tych instytucji w porów-
naniu z pomoc
ą
tym osobom w warunkach naturalnego dla nich
ś
rodowiska.
Zwolennicy tej idei poza finansowym argumentem zwracaj
ą
tak
ż
e uwag
ę
na
fakt,
ż
e umieszczanie ludzi w zamkni
ę
tych instytucjach jest niemoralne
(Szmagalski, 2000; Bomba, 2000). W zamian za to proponuj
ą
indywidualn
ą
opiek
ę
nad lud
ź
mi, którzy jej potrzebuj
ą
lub te
ż
korzystanie w ci
ą
gu dnia
z instytucji, które mog
ą
by
ć
pomocne w danym przypadku. Tak wi
ę
c takie
podej
ś
cie do probacji zakłada,
ż
e cz
ęść
skazanych mo
ż
e by
ć
poddana pro-
gramom resocjalizacyjnym, pozostaj
ą
c na wolno
ś
ci.
Aby zweryfikowa
ć
skuteczno
ść
resocjalizacyjn
ą
tej idei, nale
ż
ałoby stwo-
rzy
ć
dwie grupy sprawców o takim samym lub te
ż
bardzo zbli
ż
onym profilu
i jedn
ą
z tych grup podda
ć
resocjalizacji w izolacji wi
ę
ziennej, a drug
ą
grup
ę
skierowa
ć
do programów resocjalizacyjnych w ramach probacji. Merrington
i Stanley (2007) sugeruj
ą
,
ż
e spo
ś
ród osób poddanych oddziaływaniom re-
socjalizacyjnym podczas wykonywania
ś
rodków probacyjnych 20% trafia do
wi
ę
zienia. Pozwala to przypuszcza
ć
,
ż
e wi
ę
kszo
ść
osób, wobec których
zastosowano
ś
rodki probacyjne, jest w stanie wywi
ą
za
ć
si
ę
z okresu próby.
Zło
ż
ono
ść
poj
ę
cia efektywno
ś
ci instytucji...
Probacja 3–4, 2010
27
III. Kuratela s
ą
dowa realizowana w warunkach wolno
ś
ciowych
Ś
rodki probacyjne zazwyczaj s
ą
ź
ródłem pewnych dolegliwo
ś
ci i ograni-
czaj
ą
swobod
ę
sprawcy. Mimo i
ż
nie wyst
ę
puj
ą
one w katalogu kar kodek-
sowych, to cz
ę
sto traktowane s
ą
one przez władz
ę
pa
ń
stwow
ą
i społecze
ń
-
stwo jako kara po
ś
rednia mi
ę
dzy kar
ą
pozbawienia wolno
ś
ci a kar
ą
grzywny.
Karz
ą
ca funkcja
ś
rodków probacyjnych przejawia si
ę
w regularnym kontro-
lowaniu sprawcy, obowi
ą
zkowym uczestniczeniu w okre
ś
lonych spotkaniach
oraz podporz
ą
dkowaniu si
ę
dodatkowo nało
ż
onym obowi
ą
zkom. Od spraw-
ców oczekuje si
ę
równie
ż
aktywnego uczestniczenia w rozwi
ą
zaniu proble-
mów, które stanowi
ą
przyczyn
ę
ich zachowa
ń
przest
ę
pczych. Dodatkowym
przejawem karz
ą
cej funkcji
ś
rodków probacyjnych jest surowe egzekwowa-
nie nało
ż
onych na sprawc
ę
obowi
ą
zków. Wyra
ż
a si
ę
to w ponownym post
ę
-
powaniu s
ą
dowym w sytuacji, kiedy osoba poddana próbie nie wywi
ą
zuje si
ę
z nało
ż
onych na ni
ą
obowi
ą
zków lub te
ż
powtórnie popełniła przest
ę
pstwo.
Tak wi
ę
c w takim rozumieniu kurateli s
ą
dowej do jej celów nale
ż
y silna
kontrola sprawcy pozostaj
ą
cego w społecze
ń
stwie, egzekwowanie od niego
uci
ąż
liwych obowi
ą
zków oraz dyscyplinowanie go do systematycznego
uczestniczenia w okre
ś
lonych programach dla sprawców. Zakłada si
ę
,
ż
e
dzi
ę
ki realizacji tych zało
ż
e
ń
społecze
ń
stwo uzna,
ż
e
ś
rodki probacyjne s
ą
skuteczne i
ż
e jest to metoda pomagaj
ą
ca przest
ę
pcom sta
ć
si
ę
odpowie-
dzialnymi członkami społecze
ń
stwa.
Przedstawienie sprawcom jasnych zasad i oczekiwa
ń
zwi
ę
ksza prawdo-
podobie
ń
stwo podporz
ą
dkowania si
ę
im. Natomiast, im bardziej te zasady
s
ą
surowe i trudne do przestrzegania dla sprawcy, tym wi
ę
ksze prawdopo-
dobie
ń
stwo do
ś
wiadczenia pora
ż
ki w postaci naruszenia kontraktu lub te
ż
nieuko
ń
czenia okre
ś
lonego programu resocjalizacyjnego. Tak wi
ę
c pojawia
si
ę
kolejne pytanie dotycz
ą
ce efektywno
ś
ci – na ile nieustanne przymusza-
nie i kontrolowanie sprawcy poprawia skuteczno
ść
ś
rodków probacyjnych,
które ma przejawia
ć
si
ę
w mniejszej powrotno
ś
ci do przest
ę
pstwa. Mo
ż
e
jednak danie sprawcom wi
ę
kszej ilo
ś
ci szans na wywi
ą
zanie si
ę
z nało
ż
o-
nych na nich obowi
ą
zków zwi
ę
ksza prawdopodobie
ń
stwo pojawienia si
ę
skutecznego efektu resocjalizacyjnego? Zwłaszcza, i
ż
badania Merringtona
i Stanleya (2007) dowodz
ą
,
ż
e osoby, które przerywaj
ą
uczestnictwo w pro-
gramie resocjalizacyjnym cz
ęś
ciej wracaj
ą
do przest
ę
pstwa ni
ż
osoby, które
uko
ń
czyły programy resocjalizacyjne. Natomiast Hearden i Millie (2004) po-
równali strategie interwencji opartej na presji ze strategiami bardziej łagod-
nymi. Porównanie dotyczyło liczby sprawców powracaj
ą
cych do przest
ę
p-
stwa. Ich badania nie wskazały na to, aby bardziej surowe traktowanie
sprawców było skuteczniejsze od bardziej permisywnego post
ę
powania
z nimi. Uwa
ż
aj
ą
oni,
ż
e je
ś
li celem oddziaływa
ń
kuratora s
ą
dowego jest uzy-
skanie posłusze
ń
stwa u swojego podopiecznego, to lepiej, aby akcentował
R. Opora
Probacja 3–4, 2010
28
on sytuacje, w których podopieczny zachowuje si
ę
poprawnie, a nie te,
w których nie spełnia on oczekiwa
ń
kuratora. Innymi słowy, ich zdaniem,
lepsz
ą
strategi
ą
resocjalizacyjn
ą
b
ę
dzie bazowanie na nagradzaniu ni
ż
na
karaniu. Przykładem mog
ą
tu by
ć
oddziaływania psychokorekcyjne, koncen-
truj
ą
ce si
ę
na podtrzymywaniu motywacji do zmiany, czy te
ż
wcze
ś
niejsze
zdejmowanie obowi
ą
zków z podopiecznego w zwi
ą
zku z zaistniał
ą
jego po-
praw
ą
. W tym momencie znowu pojawia si
ę
w
ą
tpliwo
ść
, na ile takie podej-
ś
cie jest spójne z prezentowan
ą
w tym miejscu perspektyw
ą
kurateli s
ą
do-
wej, która podkre
ś
la potrzeb
ę
istnienia w niej karz
ą
cego aspektu.
W zwi
ą
zku z tym, i
ż
człowiek reaguje na subiektywne znaczenie kary,
warto zwróci
ć
uwag
ę
na sposób percepcji kary przez sprawców. Wa
ż
ne jest,
jak sprawcy spostrzegaj
ą
posiadanie dozoru. Je
ś
li celem probacji jest nało-
ż
enie obowi
ą
zków, które skazany odbiera jako ci
ęż
kie i trudne do wykona-
nia, wówczas prawdopodobnie w takim rozumieniu probacji byłaby to najlep-
sza miara jej efektywno
ś
ci. Istniej
ą
badania, które wzi
ę
ły to pod uwag
ę
. Ja-
ko
ś
ciowe badania pokazuj
ą
,
ż
e sprawcy dostosowuj
ą
si
ę
do nakładanych na
nich obowi
ą
zków, zwłaszcza takich jak stawianie si
ę
na wezwanie s
ą
du czy
podj
ę
cie pracy, oraz informuj
ą
kuratora o podejmowanych decyzjach oraz
zmianie miejsca zamieszkania. Mimo pewnych dolegliwo
ś
ci zwi
ą
zanych
z posiadaniem orzeczonego dozoru kuratorskiego niektórzy sprawcy uwa
ż
a-
j
ą
,
ż
e nało
ż
ony na nich dozór kuratora jest przydatny i chroni ich przed po-
wrotem do przest
ę
pczo
ś
ci (More i in., 2004).
W zwi
ą
zku z powy
ż
szymi w
ą
tpliwo
ś
ciami do oceny tej perspektywy insty-
tucji kurateli s
ą
dowej konieczne s
ą
dalsze badania, które zilustrowałyby su-
biektywn
ą
perspektyw
ę
probacji u skazanych jako
ś
rodka karnego oraz da-
łyby odpowied
ź
na pytanie, na ile dotkliwo
ść
tych
ś
rodków jest proporcjonal-
na do charakteru czynu.
Jeszcze jedn
ą
kwesti
ą
charakterystyczn
ą
dla tej perspektywy jest potrze-
ba przekonania s
ę
dziów, polityków, mediów oraz społecze
ń
stwa o tym,
ż
e
probacja jest dotkliwym
ś
rodkiem. Jak dot
ą
d, w
ś
ród tych osób dominuje
przekonanie,
ż
e dopiero skazanie na kar
ę
pozbawienia wolno
ś
ci ma charak-
ter dotkliwy dla sprawcy.
Podsumowuj
ą
c, w punitywnym kontek
ś
cie rozumienie efektywno
ś
ci insty-
tucji kurateli s
ą
dowej zale
ż
y od dwóch elementów:
−
poziomu wymaga
ń
stawianych przed sprawc
ą
oraz dotkliwo
ś
ci nało
ż
o-
nych na niego obowi
ą
zków,
−
uznania przez s
ę
dziów oraz społecze
ń
stwo,
ż
e okre
ś
lone
ś
rodki proba-
cyjne s
ą
proporcjonalne do zawinienia i dotkliwe dla sprawcy.
Zło
ż
ono
ść
poj
ę
cia efektywno
ś
ci instytucji...
Probacja 3–4, 2010
29
IV. Kuratela s
ą
dowa jako instytucja realizuj
ą
ca zadania pozy-
tywnej prewencji ogólnej
Bezpiecze
ń
stwo społeczne stopniowo staje si
ę
coraz wa
ż
niejszym ele-
mentem polityki karnej. Współcze
ś
nie uznaje si
ę
,
ż
e podstawowymi zada-
niami kurateli s
ą
dowej maj
ą
cymi zapewni
ć
społeczne bezpiecze
ń
stwo s
ą
:
−
identyfikacja i analiza czynników ryzyka zwi
ą
zanych z rodzajem czynu,
okoliczno
ś
ciami jego popełnienia oraz zachowaniem w czasie post
ę
po-
wania s
ą
dowego,
−
współpraca kurateli s
ą
dowej z instytucjami, do których nale
ż
y utrzymy-
wanie porz
ą
dku społecznego, np. z policj
ą
,
−
wykorzystywanie interwencji redukuj
ą
cych skłonno
ść
sprawcy do zacho-
wa
ń
przest
ę
pczych, np. uczestniczenie w terapii uzale
ż
nie
ń
,
−
szybkie odwieszanie wyroków wówczas, gdy osoby dozorowane narusza-
j
ą
zasady probacji.
Zapewnienie bezpiecze
ń
stwa społecznego
ś
ci
ś
le wi
ąż
e si
ę
ze zjawiskiem
zapobiegania powrotowi do przest
ę
pstwa, lecz jest nieco innym podej
ś
ciem
do efektywno
ś
ci instytucji kurateli s
ą
dowej. Koncepcja „bezpiecze
ń
stwa spo-
łecznego” przenosi uwag
ę
ze sprawcy na ofiar
ę
(w tym społecze
ń
stwo, które
stanowi potencjaln
ą
ofiar
ę
) i szereg aktywno
ś
ci podejmowanych w celu nie-
dopuszczenia do pojawienia si
ę
przest
ę
pstwa. Podej
ś
cie to nawi
ą
zuje głów-
nie do jednego z zada
ń
przypisywanych instytucji kurateli s
ą
dowej, jakim jest
ochrona społecze
ń
stwa przed przest
ę
pcami, zwłaszcza tymi niebezpiecz-
nymi. Uzyskany stopie
ń
bezpiecze
ń
stwa społecznego w tej perspektywie
stanowi specyficzny wska
ź
nik okre
ś
laj
ą
cy efektywno
ść
instytucji kurateli
s
ą
dowej. To spojrzenie na funkcjonowanie kurateli s
ą
dowej nie jest nowe.
Zazwyczaj kuratorzy s
ą
dowi odpowiadali za readaptacj
ę
społeczn
ą
osób
opuszczaj
ą
cych zakłady karne, co miało zapewni
ć
bezpiecze
ń
stwo społe-
cze
ń
stwu. W zwi
ą
zku z tym istnieje konieczno
ść
, aby instytucja kurateli s
ą
-
dowej dokonywała prawidłowej oceny ryzyka powrotu do przest
ę
pstwa osób
dozorowanych. W tym celu powinien by
ć
zagwarantowany odpowiedni prze-
pływ informacji mi
ę
dzy instytucjami, które posiadaj
ą
informacje istotne dla
zapewnienia prewencji generalnej.
Dzi
ę
ki zebraniu danych osobopoznawczych mo
ż
liwa jest ocena ryzyka
ponownego pojawienia si
ę
zachowa
ń
przest
ę
pczych u osoby pozostaj
ą
cej
pod dozorem.
Dlatego niezb
ę
dne jest, aby nieustannie podejmowa
ć
wysiłek w celu do-
skonalenia procedur ewaluacji ryzyka wyst
ą
pienia przest
ę
pstw, a zwłaszcza
tych powa
ż
nych. Wska
ź
niki ryzyka powinny uwzgl
ę
dnia
ć
histori
ę
oraz wzo-
rzec agresywnych i seksualnych ataków, okoliczno
ś
ci czynu, takich jak: ro-
dzaj przemocy, stosunek do ofiary, zwi
ą
zek ze
ś
rodkami odurzaj
ą
cymi, psy-
chiatryczne problemy, w tym samouszkodzenia, postawy wobec personelu
R. Opora
Probacja 3–4, 2010
30
resocjalizacyjnego lub ryzyko wykorzystywania dzieci. Stworzenie takiej pro-
cedury wymaga przesiewowych bada
ń
oceniaj
ą
cych ró
ż
ne rodzaje spraw-
ców oraz szczegółowych analiz. Ocena ryzyka powinna by
ć
powtarzana
u osoby dozorowanej po pewnym okresie, aby wskaza
ć
na zachodz
ą
ce
zmiany w poziomie ryzyka.
Podczas oceny ryzyka wyst
ą
pienia przest
ę
pstw mog
ą
pojawi
ć
si
ę
pewne
trudno
ś
ci. Mo
ż
na dokona
ć
statystycznej analizy powtórnej przest
ę
pczo
ś
ci,
lecz niestety nie istnieje oficjalny powszechnie stosowany system szacuj
ą
cy
poziom ryzyka zaistnienia przemocy. Jednym z powodów jest fakt,
ż
e praw-
dopodobie
ń
stwo pojawienia si
ę
przemocy ma charakter wielowymiarowy –
mo
ż
e dotyczy
ć
całego społecze
ń
stwa b
ą
d
ź
te
ż
specyficznej ofiary, np. part-
nera, własnej osoby, a tak
ż
e kuratora s
ą
dowego. Nie ma jednego wystarcza-
j
ą
cego czynnika, który le
ż
ałby u podstaw tych ró
ż
nych typów zachowa
ń
.
Trudno jest okre
ś
li
ć
predykatory zachowa
ń
agresywnych oraz dokona
ć
oceny tych predykatorów. Oceny ryzyka i poziomu zagro
ż
enia społecznego
mo
ż
na dokona
ć
w oparciu o prawdopodobie
ń
stwo ponownego zaistnienia
przest
ę
pstwa oraz powstałych w zwi
ą
zku z tym przest
ę
pstwem krzywd. Ze
wzgl
ę
du na szczególn
ą
krzywd
ę
społeczn
ą
odr
ę
bnym analizom nale
ż
y pod-
da
ć
ocen
ę
ryzyka zaistnienia przest
ę
pstw wobec okre
ś
lonych kategorii po-
tencjalnych ofiar, np. dzieci, gdy mamy do czynienia z pedofilem.
Wszystkie dokonywane oceny powrotu do ryzyka s
ą
swoistymi progno-
zami społecznymi, które maj
ą
charakter probabilistyczny. Dlatego te
ż
nasu-
wa si
ę
pytanie, na ile mo
ż
emy polega
ć
na tych ocenach? Zapewne, wraz ze
wzrostem wiedzy, do
ś
wiadczenia zawodowego oraz trafno
ś
ci i rzetelno
ś
ci
metod diagnostycznych z wi
ę
ksz
ą
precyzj
ą
mo
ż
emy przewidzie
ć
ewentualny
powrót okre
ś
lonej osoby do przest
ę
pstwa. Jednak, jak dot
ą
d, nie istniej
ą
sposoby prognozowania społecznego, które mogłyby w pełni zagwaranto-
wa
ć
zaistnienie okre
ś
lonego zdarzenia.
Badania nad powrotno
ś
ci
ą
do przest
ę
pstwa przest
ę
pców seksualnych
(Hood i in., 2002) wskazały,
ż
e osoby powracaj
ą
ce do przest
ę
pstwa mo
ż
e-
my podzieli
ć
na trzy grupy:
1) Osoby, u których powrót do przest
ę
pstwa nie mógł zosta
ć
przewidziany
w oparciu o zachowanie podopiecznego ze wzgl
ę
du na faktyczne nie-
ujawnianie
ż
adnych czynników ryzyka.
2) Osoby zakwalifikowane do grupy wysokiego ryzyka powrotu do przest
ę
p-
stwa, lecz zastosowane wobec nich
ś
rodki były niewła
ś
ciwe, aby zapo-
biec przest
ę
pczo
ś
ci.
3) Osoby, u których wzorzec zachowania przemocowego był ukryty i nie
został zidentyfikowany i w zwi
ą
zku z tym nie została podj
ę
ta wobec nich
odpowiednia interwencja resocjalizacyjna.
W praktyce resocjalizacyjnej mo
ż
emy wyodr
ę
bni
ć
nast
ę
puj
ą
ce trzy spo-
soby dokonywania prognoz kryminologicznych (Ostriha
ń
ska, 2008):
Zło
ż
ono
ść
poj
ę
cia efektywno
ś
ci instytucji...
Probacja 3–4, 2010
31
1) Ocena ryzyka powrotu do przest
ę
pstwa w oparciu o posiadane do
ś
wiad-
czenia zawodowe oraz subiektywn
ą
wiedz
ę
osoby dokonuj
ą
cej prognozy.
2) Wykorzystanie analiz szacuj
ą
cych prawdopodobie
ń
stwo powrotu do prze-
st
ę
pstwa w oparciu o statyczne czynniki ryzyka, czyli takie, na które per-
sonel resocjalizacyjny nie ma wpływu.
3) Ewaluacja cało
ś
ciowego obrazu klinicznego sprawcy. Ten sposób nie
wyklucza wykorzystywania danych statystycznych do oceny powrotu
osoby do przest
ę
pstwa, lecz dodatkowo akcentuje dynamiczne czynniki
maj
ą
ce znaczenie dla dokonywanej prognozy kryminologicznej. Za dy-
namiczne czynniki uznaje si
ę
te, na które mo
ż
na wpłyn
ąć
, aby zmniej-
szy
ć
prawdopodobie
ń
stwo powrotu do przest
ę
pstwa. Mi
ę
dzy innymi zali-
czy
ć
do nich mo
ż
na styl my
ś
lenia sprawcy, jego potrzeby b
ą
d
ź
te
ż
uza-
le
ż
nienie.
Podsumowuj
ą
c, pomiar efektywno
ś
ci instytucji kurateli s
ą
dowej w oparciu
jedynie o stopie
ń
zapewnienia bezpiecze
ń
stwa społecznego jest mało rze-
telny chocia
ż
by ze wzgl
ę
du na zbyt mał
ą
wiedz
ę
na temat predykatorów
okrutnych przest
ę
pstw. Stosunkowo niewielka liczba okrutnych przest
ę
pstw
utrudnia dostrze
ż
enie rzetelnych i trafnych prawidłowo
ś
ci, które mogłyby
zosta
ć
wykorzystane do opracowywania prognoz kryminologicznych. Metody
oceniaj
ą
ce stopie
ń
zagro
ż
enia zaistnienia przest
ę
pstwa nie s
ą
jeszcze
w pełni rozwini
ę
te. Poniewa
ż
przyczyny przest
ę
pczo
ś
ci z u
ż
yciem siły maj
ą
charakter wielowymiarowy, trudno jest oczekiwa
ć
,
ż
e powstaj
ą
ce narz
ę
dzia
b
ę
d
ą
cechowały si
ę
tym samym poziomem trafno
ś
ci i rzetelno
ś
ci. Ci
ęż
ka
ocena ryzyka pojawienia si
ę
przest
ę
pstwa przekłada si
ę
na stopie
ń
trudno
ś
ci
post
ę
powania z danymi podopiecznymi. Wówczas koniecznym jest wykorzy-
stanie do
ś
wiadczenia i umiej
ę
tno
ś
ci praktyków polegaj
ą
cych na identyfiko-
waniu i monitorowaniu czynników ryzyka. Kluczem do dobrego planowania
post
ę
powania z podopiecznym pozostaj
ą
cym w grupie podwy
ż
szonego ry-
zyka jest posiadanie odpowiedniego kontaktu z podopiecznym oraz dobra
wymiana informacji mi
ę
dzy instytucjami odpowiedzialnymi za bezpiecze
ń
-
stwo społeczne.
V. Współczesne tendencje obserwowane w instytucji kurateli
s
ą
dowej
Ś
rodki probacyjne mog
ą
by
ć
rozumiane w kategoriach kontroli b
ą
d
ź
te
ż
resocjalizacyjnych aspiracji, niestety do
ść
cz
ę
sto funkcjonuj
ą
one jako me-
chanizmy kontroli, zamiast stanowi
ć
narz
ę
dzia do społecznej reintegracji.
Kontrolowanie osoby dozorowanej jest pewnego rodzaju form
ą
diagnozy,
a nie metody resocjalizacyjnej. Tak wi
ę
c trudno oczekiwa
ć
od osób dozoro-
wanych, aby zmieniły si
ę
jedynie pod wpływem kontroli. Kontrola osoby do-
R. Opora
Probacja 3–4, 2010
32
zorowanej powinna słu
ż
y
ć
ocenie uzyskanych wyników b
ę
d
ą
cych efektem
zastosowanych oddziaływa
ń
resocjalizacyjnych. W post
ę
powaniu ze spraw-
cami przest
ę
pstw nale
ż
y odró
ż
nia
ć
czyst
ą
kontrol
ę
od współpracy w zakre-
sie uczenia, gdy
ż
od tych procesów w du
ż
ej mierze zale
ż
y skuteczno
ść
od-
działywa
ń
resocjalizacyjnych.
W zwi
ą
zku z nasilaj
ą
cymi si
ę
w polityce kryminalnej tendencjami do puni-
tywnego traktowania sprawców, dotychczasowe tradycyjne warto
ś
ci stano-
wi
ą
ce podstaw
ę
pracy kuratora s
ą
dowego, okre
ś
laj
ą
ce go jako osob
ę
, która
doradza i pomaga sprawcy, stopniowo ulegaj
ą
zmianie. Niesatysfakcjonuj
ą
-
ca efektywno
ść
idei resocjalizacyjnej oraz
ś
wiadomo
ść
nieskuteczno
ś
ci pu-
nitywnego modelu prewencji przest
ę
pczej wskazuje na konieczno
ść
poszu-
kiwania nowych warto
ś
ci, w oparciu o które mo
ż
na by podejmowa
ć
oddzia-
ływania prewencyjne. Współcze
ś
nie coraz cz
ęś
ciej akcentuje si
ę
ide
ę
spra-
wiedliwo
ś
ci naprawczej i wynikaj
ą
ce z niej praktyczne implikacje. Zadaniem
władzy w pa
ń
stwie jest zapewnienie bezpiecze
ń
stwa poszczególnym oso-
bom w społecze
ń
stwie. Ta cz
ęść
społecze
ń
stwa, która przestrzega norm
prawnych, jest nara
ż
ona na stanie si
ę
ofiar
ą
. Zwłaszcza, i
ż
zjawisko prze-
st
ę
pczo
ś
ci ma charakter wielowymiarowy, gdzie w wyniku pojedynczego
zachowania przest
ę
pczego sprawcy krzywdy mo
ż
e dozna
ć
wiele osób. Tak
wi
ę
c osoby pokrzywdzone przest
ę
pstwem powinny mie
ć
mo
ż
liwo
ść
gło
ś
ne-
go mówienia o tym nie tylko, aby zwi
ę
kszy
ć
wykrywalno
ść
przest
ę
pczo
ś
ci,
lecz równie
ż
w celu stworzenia mo
ż
liwo
ś
ci udzielenia im pomocy b
ą
d
ź
ewentualnego zado
ść
uczynienia ze strony sprawcy. Osoby pokrzywdzone
przest
ę
pstwem powinny by
ć
informowane o ka
ż
dym etapie post
ę
powania ze
sprawc
ą
oraz powinny otrzyma
ć
pomoc, która pozwoli im na odzyskanie
równowagi psychofizycznej. Mo
ż
na powiedzie
ć
,
ż
e ofiary przest
ę
pstwa
w porównaniu ze sprawcami s
ą
istotnie bardziej zaniedbywane. St
ą
d współ-
cze
ś
nie pojawia si
ę
tendencja do umieszczania osób pokrzywdzonych prze-
st
ę
pstwem w centrum zainteresowania. Oznacza to,
ż
e kuratorzy s
ą
dowi
powinni równie
ż
uwzgl
ę
dnia
ć
zdanie ofiar przest
ę
pstwa. Tak wi
ę
c jest to
nowe zadanie, któremu powinna sprosta
ć
instytucja kurateli s
ą
dowej.
Ponadto, w podejmowanych metaanalizach skutecznych interwencji re-
socjalizacyjnych mo
ż
na dostrzec pewne prawidłowo
ś
ci. Przede wszystkim
w opisywanych przykładach efektywnej praktyki resocjalizacyjnej dominuj
ą
oddziaływania bazuj
ą
ce na teorii poznawczo-behawioralnej. Według
McGuire’a (1995) skuteczne programy resocjalizacyjne uwzgl
ę
dniaj
ą
nast
ę
-
puj
ą
ce kwestie:
−
specyfika oddziaływa
ń
resocjalizacyjnych powinna by
ć
dopasowana do
poziomu zagro
ż
enia zwi
ą
zanego z powrotem do przest
ę
pstwa,
−
interwencja resocjalizacyjna powinna nawi
ą
zywa
ć
do istotnych proble-
mów, których obecno
ść
ma charakter kryminogenny,
Zło
ż
ono
ść
poj
ę
cia efektywno
ś
ci instytucji...
Probacja 3–4, 2010
33
−
oddziaływania resocjalizacyjne powinny wykorzystywa
ć
metody dopaso-
wane do stylu uczenia si
ę
sprawców,
−
najskuteczniejszymi programami s
ą
wielowymiarowe programy uwzgl
ę
d-
niaj
ą
ce ró
ż
norodne problemy sprawców, nakierowane na kształtowanie
umiej
ę
tno
ś
ci oraz wykorzystuj
ą
ce metody poznawczo-behawioralne,
−
oddziaływania resocjalizacyjne powinny by
ć
dobrze zaplanowane, prawi-
dłowo monitorowane i ewaluowane oraz powinny wykorzystywa
ć
wła
ś
ci-
we metody przez wykwalifikowany personel,
−
projektowanie oddziaływa
ń
resocjalizacyjnych powinno uwzgl
ę
dnia
ć
za-
ło
ż
enia okre
ś
lonej teorii, przygotowanie personelu oraz opracowanie do-
kumentacji.
Ze wzgl
ę
du na zło
ż
ono
ść
poj
ę
cia efektywno
ś
ci w kontek
ś
cie resocjaliza-
cji, współcze
ś
nie obserwujemy tendencj
ę
do wielowymiarowej ewaluacji
oddziaływa
ń
resocjalizacyjnych. Tak wi
ę
c przy ocenie efektywno
ś
ci podej-
mowanych oddziaływa
ń
resocjalizacyjnych przez kuratel
ę
s
ą
dow
ą
wykorzy-
stywane s
ą
kryteria wyrosłe z ró
ż
nych perspektyw. Do najistotniejszych mo-
ż
emy zaliczy
ć
:
−
struktur
ę
programu, w skład której wchodz
ą
mi
ę
dzy innymi teoretyczne
podstawy, dokumentacja, przygotowanie personelu,
−
spójno
ść
programu oraz sposób rekrutacji uczestników,
−
liczb
ę
osób ko
ń
cz
ą
cych program,
−
sposób spostrzegania popełnionego przest
ę
pstwa i jego przyczyn przez
sprawc
ę
, a tak
ż
e podej
ś
cie skazanego do oddziaływa
ń
resocjalizacyj-
nych,
−
opinie personelu resocjalizacyjnego na temat podejmowanych oddziały-
wa
ń
oraz ich efektywno
ś
ci,
−
po
ś
rednie efekty podejmowanych oddziaływa
ń
resocjalizacyjnych, np.
zmiany postaw sprawców, zgłaszane problemy,
−
ostateczny efekt, jakim jest kryterium powrotu do przest
ę
pstwa: zarówno
faktyczny wska
ź
nik powrotu do przest
ę
pstwa, jak i prognozowany.
Reasumuj
ą
c, mo
ż
na dostrzec, i
ż
poj
ę
cie efektywno
ś
ci w resocjalizacji ze
wzgl
ę
du na swoj
ą
niejasno
ść
i ró
ż
norodno
ść
przyjmowanych kryteriów
sprawia wiele problemów, jest do
ść
kontrowersyjne i budzi wiele w
ą
tpliwo
ś
ci.
W zwi
ą
zku z tym, aby okre
ś
li
ć
i oceni
ć
poziom efektywno
ś
ci pracy kuratora
s
ą
dowego w post
ę
powaniu wykonawczym, niezb
ę
dne jest przyj
ę
cie wspól-
nego kryterium. W kryminologii za kryterium skuteczno
ś
ci resocjalizacyjnej
uwa
ż
a si
ę
wska
ź
nik powrotno
ś
ci do przest
ę
pstwa. W zwi
ą
zku z tym, i
ż
ope-
racjonalizacja braku powrotno
ś
ci do przest
ę
pstwa zazwyczaj poprzestaje na
konstatacji poprawy jurydycznej, trudno uzna
ć
j
ą
za równoznaczn
ą
z ocen
ą
resocjalizacyjnej efektywno
ś
ci podj
ę
tych oddziaływa
ń
(Bałandynowicz,
2003). Tak wi
ę
c faktyczny wska
ź
nik powrotno
ś
ci do przest
ę
pstwa jest trudny
do zweryfikowania ze wzgl
ę
du na szereg dodatkowych czynników podmio-
R. Opora
Probacja 3–4, 2010
34
towych i
ś
rodowiskowych, w jakich osadzony jest podopieczny. Brak kolej-
nych spraw s
ą
dowych i ujawnionych czynów karalnych wcale nie musi ozna-
cza
ć
sukcesu resocjalizacyjnego. Dla dokonania realnej oceny efektywno
ś
ci
resocjalizacyjnej nadzoru kuratorskiego wskazane byłoby zast
ą
pienie kryte-
rium poprawy jurydycznej konstrukcj
ą
poprawy pedagogicznej (Bałandyno-
wicz, 2002).
W sytuacji kurateli s
ą
dowej zorientowanej głównie na terminowe składa-
nie sprawozda
ń
nie ma przekonywuj
ą
cych i rzetelnych dowodów na jej sku-
teczno
ść
w pracy z indywidualnym przypadkiem. W zwi
ą
zku z tym istnieje tu
obiektywna konieczno
ść
długoterminowych bada
ń
nad kuratorami przy jed-
noczesnej katamnestycznej analizie podopiecznych. Ewaluacji powinny by
ć
poddane ró
ż
ne strategie i metody wykorzystywane przez kuratorów s
ą
do-
wych w pracy resocjalizacyjnej. Chc
ą
c podnie
ść
metodologiczn
ą
popraw-
no
ść
tych bada
ń
, nale
ż
ałoby dokonywa
ć
pomiarów po dłu
ż
szym okresie od
czasu zako
ń
czenia nadzoru kuratorskiego w celu sprawdzenia, czy uzyska-
na poprawa utrzymuje si
ę
.
Brak odpowiednio rzetelnych i trafnych narz
ę
dzi do precyzyjnego pomiaru
skuteczno
ś
ci kurateli s
ą
dowej prowadzi do tego,
ż
e cz
ę
sto nie zauwa
ż
a si
ę
cennych i nowatorskich inicjatyw, zwłaszcza i
ż
efekty w resocjalizacji mog
ą
by
ć
ró
ż
ne w zale
ż
no
ś
ci od specyfiki sytuacji, w jakiej znalazł si
ę
podopiecz-
ny, jego osobowo
ś
ci oraz kwalifikacji i metod preferowanych przez kuratora.
Bibliografia
1) Bałandynowicz A. (2002), Probacja. System sprawiedliwego karania,
Warszawa, C. F. Muller Lex utilis.
2) Bomba J. (2000), Schizofrenia – ró
ż
ne konteksty, ró
ż
ne terapie, cz. 1,
Kraków, Polskie Towarzystwo Psychiatryczne.
3) Hood R., Shute S., Feilzer M., Wilcox A. (2002), Sex offenders emerg-
ing from long-term imprisonment: a study of their long-term reconviction
rates and of parole board members’ judgements of their risk, British
Journal of Criminology, nr 42 (2), s. 371–394.
4) Hearden I., Millie A. (2004), Does tougher enforcement lead to lower
reconviction?, Probation Journal, nr 51 (1), s. 48–58.
5) McGuire J. (red.) (1995), What works: Reducing reoffending, Wiley,
Chichester.
6) Merrington S., Stanley S. (2007), Effectiveness: who counts what?, (w:)
Handbook of probation, red. L. Gelsthorpe, R. Morgan, Willan Publish-
ing, Devon, UK.
7) Moore R., Gray E., Roberts C, Merrington S., Waters I., Fernandez R.,
Hayward G., Rogers R. (2004), Intensive Supervision and Surveilance
Program (ISSP): The Initial Report, Londyn, Youth Justice Board.
Zło
ż
ono
ść
poj
ę
cia efektywno
ś
ci instytucji...
Probacja 3–4, 2010
35
8) Ostriha
ń
ska Z. (2008), Diagnoza w pracy kuratora s
ą
dowego, (w:) Zarys
metodyki pracy kuratora s
ą
dowego, T. Jedynak, K. Stasiak (red.), Wy-
dawnictwo LexisNexis, Warszawa.
9) Philpotts G. J. O., Lancucki L. B. (1979), Previous Convictions, Sen-
tence and Reconviction, Home Office Research Study, nr 53, Londyn,
HMSO.
10) Szmagalski J. (2000), Deinstytucjonalizacja w pomocy społecznej –
zadania dla pracy socjalnej, (w:) Społecze
ń
stwo, demokracja, edukacja.
Nowe wyzwania w pracy socjalnej, K. Holka-Marzec (red.), Bydgoszcz,
Wydawnictwo Akademii Bydgoskiej.