PORTRET MORDERCY
Portrety pamięciowe kryminalistów, publikowane w mediach, to efekt pracy specjalistów. Te komputerowe
fizjonomie, tworzone na podstawie opisów świadków, rocznie powstaje około 300 portretów pamięciowych.
Ś
wiadkowie opisują wygląd przestępcy, tak jak go zapamiętali. Następnie portret powstaje na ekranie komputera,
składany z poszczególnych elementów, w oparciu o program komputerowy POL-SIT - policyjny system
identyfikacji twarzy. A gdy już taki portret zostaje stworzony to specjalista przystępuje do retuszu. Należy
bowiem zaznaczyć bruzdy nosowe, rynienkę podnosową, ewentualne cienie, nasadę nosa, zmarszczki, etc. Już
choćby ze względu na same tylko zmarszczki, to stworzenie na komputerze portretu pamięciowego osoby
starszej jest bardzo skomplikowane i pracochłonne.
Zabójcze spojrzenie
W programie komputerowym Polsit znajduje się między innymi:
-
188 kształtów twarzy
-
411 rodzajów fryzur
-
540 typów oczu
-
55 kształtów uszu
-
264 rodzajów brwi
-
388 kształtów różnych nosów
-
291kształtów ust
-
83 rodzajów wąsów
-
51 bród
a także 6 bokobrodów, 78 różnych czapek, 43 wzorów oprawek do okularów,
39 elementów ubiorów, itd. Możliwości kombinacji są więc ogromne. A gdy do
tego dojdą nanoszone przez fachowca na portret cechy indywidualne człowieka, jakieś blizny, zmarszczki,
przebarwienia skóry itp., to prawdopodobieństwo, że twarz z portretu pamięciowego będzie wysoce
przypominać rzeczywistą fizjonomię sprawcy jest wysokie.
Co widzi ofiara
Według podkomisarz Lewandowskiej ludzie najbardziej zwracają uwagę na oczy, choć często nie są w stanie
opisać ich rzeczywistego kształtu i koloru, częściej zaś mówią o ich wyrazie. Za to najwięcej problemów
ś
wiadkowie miewają z opisem kształtu ust. Czy bardziej spostrzegawczy są mężczyźni, czy też kobiety? To
trudno orzec. Na pewno większą uwagę skupi mężczyzna na ładnej kobiecie i lepiej ją opisze, niż w przypadku
kobiety, która go nie zainteresuje swoim wyglądem zewnętrznym. Generalnie też inaczej skupimy swoją uwagę
na osobie, która jest nam obojętna, np. na petencie w urzędzie, niż na człowieku, który wywołuje w nas silne
emocje. Sprawca napadu, rozboju czy gwałtu wywołuje w ofierze, czy choćby w świadku zdarzenia właśnie
silne emocje, a to wpływa na pamięć, która posiada charakter wybiórczy, co przejawia się w tym, że
zapamiętujemy przeważnie to, co jest dla nas istotne, ważne. Wiele też zależy od tzw. warunków obserwacji.
Ważne jest to jak duża była odległość świadka od sprawcy, jakie było wówczas oświetlenie. Lepsze jest
oczywiście oświetlenie dzienne, równomiernie rozłożone niż np. oświetlenie punktowe pochodzące z jednej
ż
arówki w pomieszczeniu. Istotna dla opisu jest również płaszczyzna obserwacji. Inaczej twarz będzie widziana i
opisywana, gdy świadek stał na przeciw sprawcy, inaczej tę samą twarz opisze świadek, nad którym sprawca
pochylał się. Generalnie jednak można przyjąć, że dzieci, dzięki świeżości spojrzenia i charakterystycznych u
osób młodych cech pamięci dobrze tworzą portrety pamięciowe. Z kolei osoby starsze lepiej zapamiętują
zdarzenia z odleglejszej przeszłości. Podkomisarz Lewandowska wspominana pewnego świadka, który po pół
roku od zdarzenia był w stanie opisać pewną twarz dość realistycznie i jak się okazało wiarygodnie.
Przestępca o twarzy aniołka
Czy dziś mógłby powstać słynny przed stu laty album Lombroso? Był to album złożony z porterów morderców i
wszelakich krwawych zbrodniarzy. Uczony Lombroso poprzez ten album udowadniał, że wszyscy ci przestępcy
mają zbliżone fizjonomie, co miało świadczyć o wrodzonych predyspozycjach do popełniania zbrodni: grube
rysy, niskie czoła, odstające mięsiste uszy, ponure spojrzenie i swoisty, wielce zawzięty wyraz twarzy. Zdaniem
pani podkomisarz dziś taki album nie miałby racji bytu, wszystko się bowiem wymieszało i nikt zbrodni nie ma
wymalowanej na twarzy. Jak choćby pewna staruszka -trucicielka o nobliwej twarzy, czy młodzi przestępcy o
fizjonomiach aniołków. A czy choćby oszuści nie miewają twarzy, jak najbardziej budzącej zaufanie