Aby rozpocząć lekturę,
kliknij na taki przycisk ,
który da ci pełny dostęp do spisu treści książki.
Jeśli chcesz połączyć się z Portem Wydawniczym
LITERATURA.NET.PL
kliknij na logo poniżej.
2
Marta Gawęda
Kręgosłup
drzewo życia
3
Tower Press 2000
Copyright by Tower Press, Gdańsk 2000
4
Zamiast wstępu
Otrzymałam od radiosłuchaczy setki listów z prośbą o wydanie moich porad, którymi
się dzielę w rozmowach prowadzonych w Radiu Nocą. Kochani moi, pracuję już ponad 30
lat, zaczęłam w bardzo młodym wieku zmuszona losowym wydarzeniem z moja Kasieńką.
Nigdy nie przypuszczałam, że ziołowa ścieżka życia zaprowadzi mnie tak daleko i zmusi
do ciągłej nauki. Nie skończyłam studiów medycznych, czego nigdy nie ukrywałam, zaw-
sze podkreślam, że moja wiedzę o ziołach zdobyłam przez samokształcenie. Wszystko, co
robiłam, starałam się robić przede wszystkim dokładnie, każdy problem był kolejnym wy-
zwaniem do poznania i sprawdzenia w życiu możliwości leczniczych ziół i innych roślin.
Jestem szczęśliwa, że mogłam nieść pomoc chorym naturalnymi ziołowymi darami natury.
Boli mnie bardzo, tak jak bolała ojca Klimuszkę, nietolerancja ze strony medycyny oficjal-
nej; nie trzeba z tą nietolerancją walczyć, lecz dalej pracować, bo najważniejszy jest czło-
wiek i jego zdrowie, a zdrowie to szczęście i radość życia.
Jestem pewna, że niedługo wiele się zmieni. Już coraz częściej lekarze zalecają stoso-
wanie leków ziołopochodnych, więc mam nadzieję, że z czasem lecznicza moc ziół zosta-
nie powszechnie doceniona i zaakceptowana.
Odpowiednio dobrane czynią cuda w naszym chorym organizmie. Widziałam to wielo-
krotnie. Dlatego zawsze bronić będę ziołowego świata, jest to bowiem świat zdrowia, mi-
łości i pokoju. Mam cichą nadzieję, że kiedyś założę ogród, do którego będzie mógł
przyjść każdy i być wśród ziół, poznawać je i wybierać, bo każdy z nas ma swoje ulubione,
odpowiadające miesiącowi urodzenia. Może ktoś zechce zaprosić mnie na swoją ziemię,
aby taki ogród założyć, wówczas zostawię bez wahania Warszawę i zajmę się stworzeniem
raju ziołowego dla dobra naszych wnuków i prawnuków. Przez wiele lat uczyłem się o
właściwościach leczniczych ziół, aby pomagać chorym. Zbierałam przepisy od znanych i
mniej znanych zielarzy z całej Polski i chylę przed nimi czoła za ich mądrość, wiedzę o
medycynie ludowej, która przetrwała wszystkie burze i będzie drogowskazem dla chorych;
podają przecież proste sprawdzone metody, bliskie naturze człowieka.
Będąc na tzw. głębokiej wsi, dowiedziałam się, jak kobiety radzą sobie np. z brodaw-
kami i przebarwieniami na rękach. Otóż rozłupaną na połowę rodzynką nacierają przez
dłuższy czas, dwa razy dziennie, chore miejsce, i plamy znikają. Grzybice stóp i paznokci
leczą wywarem z czarnej kawy: filiżanka czarnej kawy rozcieńczona ciepłą wodą z dodat-
kiem 1 łyżki soli kuchennej. Stopy moczą w tym roztworze przez kwadrans dwa razy w
tygodniu. Oglądałam ich paznokcie, nie było śladu grzybicy. Do niedawna nacierano dzie-
ciom pleśniawki miodem lipowym, z dobrym skutkiem, a czarnuszka siewna zastępowała
matkom karmiącym mikstury mlekopędne. Proszę mi powiedzieć, która z przyszłych ma-
tek wie, że przez okres ciąży powinna wypić w południe filiżankę naparu z nagietka, aby
łatwo urodzić zdrowe dziecko. Często widzę na ulicy przyszłe mamy z papierosem w
ustach; ich ignorancja sięga szczytu.
Czasem mam wrażenie, że cała moja praca popularyzatorska zagubi się w świecie kom-
puterów i nowoczesnych leków, mających uboczne działania. Kiedy jednak wracam na
ziołowe łąki poza miejskim gwarem, wraca spokój i wiara, że tak trzeba żyć i pomagać po-
trzebującym.
5
Wierzę, że zostaniemy w harmonii z rytmem życia w naturze i w pokoju z Matka Zie-
mia. Być może dlatego jest tyle strasznych, nieuleczalnych chorób, że zapomnieliśmy o
radości życia, dobrym, zdrowym odżywianiu i ziołach – naszych przyjaciołach z łąk i la-
sów.
Zioła były przed człowiekiem i po nim zostaną. Nie żyjąca już zielarka powiedziała mi
kiedyś, ze jeśli w naszych ogrodach nie zabraknie bazylii, melisy i nagietka, to zdrowie
będzie zawsze. obecnie naukowcy odkryli i potwierdzili lecznicze właściwości bazylii –
jest cudownym lekiem dla chorych na cukrzycę. Stosowana codziennie do potraw, przy-
wraca równowagę w organizmie. Nagietek pomarańczowy znany jest od prawieków jako
lek dla całej rodziny. Polecam go. Oprócz płatków proszę zbierać również (3–4) krzewy
całej rośliny z korzeniami, by po wysuszeniu dodać je do mieszanki. Jesienią warto zebrać
również nasiona nagietka. W mieszankach uzyskuje właściwe działanie. Jeśli dodamy do
naparu szczyptę dziurawca, będzie to dar dla chorej wątroby. Szczególnie polecam tym,
którzy zatruli wątrobę alkoholem. Bardzo często taka ponad trzymiesięczna kuracja po-
zwala wyleczyć się z nałogu. Trzeba wypijać trzy szklanki naparu w ciągu dnia przez 14
dni, następnie do końca kuracji dwie szklanki naparu dziennie.
Nagietek połączony z krwawnikiem w równych proporcjach jest doskonały na wszyst-
kie dolegliwości przedmiesiączkowe dla dziewcząt i kobiet. Proszę stosować napar zioło-
wy na 7–9 dni przed miesiączką, 1 szklankę na noc, przed snem.
Kto z nas pamięta, że wczesną wiosna przed świętami podłogi i podwórka wyściełano
tatarakiem, aby po długiej zimie odświeżyć, oczyścić i odkazić domostwa. Dziś powiada
się bardzo często, że są to zabobony i przesądy. Kiedyś zawstydziła mnie pewna kobieta,
gdyż nie wiedziałam, dlaczego czeremchy sadzono na początku wsi. teraz wiem i zapamię-
tam to na zawsze – kwitnące czeremchy wydzielając olejki lotne mogą zatrzymać nawet
dżumę i zarazę, chorobę przeszłych stuleci, a na pewno są w stanie złagodzić śmierciono-
śną epidemię swoim działaniem bakteriobójczym. Obecnie jest to tylko ciekawostka.
Miałam szczęście, że żyjąc w stolicy, pełnej zanieczyszczeń i hałasu, mogłam zamiesz-
kać przy pięknym parku. Tu spotkałam samotnego przyjaciela – dzięcioła. Opiekuję się nie
tylko nim, ale też innymi ptakami. Wracają każdego roku na moje okna. Obserwuję, jak
zadziorne sikorki walczą ze srokami o dobre pożywienie. Moje ptaki nigdy nie dotknęły
ziarna z upraw chemicznych, od wielu lat zdobywam dla nich ziarno z ogrodu ekologicz-
nego. Kiedyś wysypałam oba ziarna obok siebie, ptaki zostawiły zatrute ziarno i odleciały.
Ze smutkiem myślę o nas, mieszkańcach pięknej, szczodrej Matki Ziemi – zatruwamy
wszystko dookoła, a mądre ptaki oczekują czystości i szacunku. Zrozumiałam, że najbar-
dziej arogancką istota jest człowiek, który podciął gałąź, na której siedzi i leci w przepaść
chorób i smutku. Może warto pomyśleć, że na zdrowie ma wpływ to, co się dzieje wokół
nas i w naszych umysłach.
Ogromnie się cieszę, że mogę przekazać Czytelnikom książkę o leczeniu ziołami scho-
rzeń kręgosłupa i innych chorób. Mam nadzieję, że nauczymy się być dziećmi natury i
Stwórcy wszystkiego.
W roku 1974 w najśmielszych marzeniach nie sądziłam, że będę się cieszyła życiem i
zdrowie mojej ukochanej Kasieńki w jubileuszowym roku 2000. Wracam bardzo często w
modlitewnych wspomnieniach do tamtego roku, kiedy dowiedziałam się, że już nigdy nie
pójdziemy razem przez zielone pola i łąki pełne moich ulubionych ziół.
Los kazał mi wybierać – walka o życie albo powolne umieranie w bólu i rozpaczy. Wy-
brałam życie dla mojego dziecka, wybrałam życie dla siebie – matki. Mój wybór zawdzię-
czam Pani Jasnogórskiej, oddałam nas w ramiona Matki Wszystkich Matek w modlitwie
codziennej. Nie umarły moje marzenia, nadzieja w moim sercu pozwoliła mi żyć twórczo i
spokojniej, a moja niepełnosprawna Kasieńka napełniła mnie miłością do wszystkich po-
trzebujących pomocy. Dziękuję moja pracą wszystkim, którzy pomogli nam godnie żyć.
6
Dziękuję Wam, drodzy Radiosłuchacze i Czytelnicy, że przyjęliście moją pomoc, bardzo
skromną poradę zielarska. Dziękuję również Wydawcy mojej książki, która wspólnie prze-
kazujemy do Waszych rąk, aby dała nadzieję i zdrowie.
Marta Gawęda
11.06.2000
7
CZĘŚĆ PIERWSZA
Kręgosłup – drzewo życia
Historia stara jak świat powiada, że pierwszy opis uszkodzeń kręgosłupa pochodzi z V
w. p.n.e., a został spisany i rozpatrzony przez Apoloniusza. Współcześni potwierdzili wia-
rygodność tego opisu. Odkąd istnieje ludzkość, istnieją schorzenia kręgosłupa – drzewa
życia w ciele ludzkim. Aby przełamać nasz kręgosłup, trzeba postawić na nim ponad 750
kg ciężar. Sami więc widzicie, ze to nie takie proste. Kręgosłup to jednak bardzo skompli-
kowany instrument, dlatego proszę dbać o niego od 35 roku życia. W wieku np. 70 lat jest
już nieco za późno.
Nasz kręgosłup, mówiąc w bardzo uproszczony sposób, składa się z 33 części rucho-
mych, to jest z 7 kręgów szyjnych, które podtrzymują głowę, 12 piersiowych tzw. grzbie-
towych, które utrzymują żebra, tworząc tylna ścianę klatki piersiowej; następnie 5 lędź-
wiowych, tworzących tylną ścianę brzucha, 5 zrośniętych ze sobą, które stanowią kość
krzyżową, połączona z miednica. Zakończenie stanowi kość ogonowa, nazywana guziczną,
składająca się z 4 kręgów zrośniętych ze sobą.
Kręgi są połączone dwoma rodzajami połączeń stawowych. Z przodu – krążkami mię-
dzykręgowymi, zaś z tyłu – od strony pleców – stawami utworzonymi przez wyrostki sta-
wowe naprzeciwległych kręgów. Potężne, mocne więzadła utrzymują wszystkie te elemen-
ty we właściwym miejscu. Krążki międzykręgowe, nazywane potocznie dyskami, unie-
możliwiają giętkość kręgosłupa. Sam dysk zbudowany jest z półpłynnego kulistego jądra,
od góry i od dołu jest szczelnie zamknięty trzonem kręgosłupa, który otacza mocny pier-
ścień włóknisty.
Z rdzenia przez międzykręgowe otwory wywodzą się korzenie nerwowe biegnące do
swoich rejonów. Jest to droga łącząca mózg z wszystkimi organami naszego ciała. Wiemy,
że kręgi kręgosłupa są ruchome, że na właściwym miejscu utrzymują je mięśnie grzbietu, a
jądro międzykręgowe wypełnione jest gęsta galaretowatą masą. Dlatego wcierając olejki
ziołowe, możemy odżywiać nasz kręgosłup z zewnątrz. Najczęściej pierwszą przyczyna
bólu są zmiany zwyrodnieniowe; każdego dnia kręgosłup przenosi ciężar ciała ludzkiego
będącego w stałym ruchu i pod koniec dnia minimalnie osiada. Bardzo często, po wielu la-
tach pracy, dochodzi do zmian zwyrodnieniowych dysku, inaczej mówiąc, do zwyrodnie-
nia chrząstki z galaretowatym jądrem, które spełnia rolę stawu między kręgami i zarazem
amortyzatora. Mogą wystąpić bóle głowy i rak, szczególnie podczas snu.
W czasie długiego siedzenia u osoby ważącej70–75 kg na krążek międzykręgowy
pomiędzy trzecim a czwartym kręgiem lędźwiowym powstaje nacisk ponad 140 kg, a
przy wychyleniu się do przodu nacisk ten wzrasta do 180 kg, natomiast w czasie leże-
nia wynosi tylko 25 kg.
O leczeniu kręgosłupa metodami naturalnymi warto myśleć już w młodym wieku. Dzia-
łania profilaktyczne mogą wówczas zahamować proces zwyrodnieniowy, polepszyć ela-
styczność mięśni i wiązadeł całego kręgosłupa. Przypominam, że, aby podnieść ciężar, nie
należy schylać tułowia, a po prostu przykucnąć. Od nas samych w dużym stopniu zależy,
w jakim stanie będzie nasz kręgosłup przez całe życie. Kobietom radzę unikać wysokich
obcasów, ponieważ często są przyczyna zwyrodnień i związanego z tym bólu. Przede
8
wszystkim zaś unikajmy nadwagi. Zbędne kilogramy nadmiernie obciążają kręgosłup i są
często przyczyna pękania dysków. Kobietom przypominam również, by w czasie chodze-
nia pamiętały o wciąganiu pośladków i brzucha, którego mięśnie są oparciem dla kręgo-
słupa. Zalecam spacery, gdyż przy braku ruchu mięśnie wiotczeją, są mniej elastyczne i po
prostu starzeją się szybko. Poza tym dyski z wiekiem zużywają się, staja się bardzo cien-
kie.
9
Przy zmianach w kręgosłupie bardzo często bolą nas stawy. Bezpośrednim powodem
może być ich reumatologiczne zapalenie lub altretyzm u osób starszych. Przyczyny za-
chowania nie są do końca poznane.
W przypadku wielkiego bólu pomaga ciepły okład na chore miejsce z olejku rozma ry-
nowego lub lawendowego.
Medycyna ludowa podaje dobry przepis na okłady z gotowanej kapusty. Proszę
ugotować ½ główki drobno poszatkowanej kapusty, wycisnąć, wyłożyć na lniane płót-
no, trochę schłodzić, by nie opatrzyć ciała, chore miejsca posmarować lekko oliwką z
oliwek i kompres nałożyć na noc. Po wystygnięciu kompres zdejmujemy.
Zabiegi te przynoszą wielką ulgę i możemy stosować je co drugi dzień przez dłuższy
czas. Proszę dodatkowo pić napar z imbiru lub majeranku; pamiętać, że we wszystkich
chorobach reumatycznych trzeba stosować dietę, ograniczać spożycie mięsa czerwonego i
soli. Należy też unikać owoców cytrusowych, na pewien okres zrezygnować z mleka,
kawy i herbaty na rzecz ziołowych naparów. Jeść dużo ryb (szczególnie zalecane: halibut i
łosoś) z dodatkiem warzyw. Na stałe proszę wprowadzić do jadłospisu sok z selera i
pietruszki, mieszając je 1:1 z wodą. Pić codziennie, szczególnie latem. Wygrzewać chore
miejsca na słońcu – słońce leczy.
Propagując naturalne metody leczenia zawsze wracam do nierozerwalnych więzów
człowieka z naturą. Od dawien dawna człowiek był złączony ze światem przyrody. W niej
szukał dla siebie schronienia, pożywienia i środków leczniczych. Powie ktoś, co
wspólnego ma z tym nasz kręgosłup, który łaskawie nam służy przez szereg lat. Jego stan
zależy od nas samych – chcę więc w ogólnym zarysie przedstawić, jak można zapobiec
chorobom naszego ciała, dbając o kręgosłup przez całe życie, nie tylko w złotym wieku.
Nie będę namawiała, aby domowymi sposobami nastawać kręgi lub pozwalać na to
przypadkowym osobom. Taki zabieg bez fachowej wiedzy może przynieść więcej szkody
niż pożytku, często wręcz zaszkodzić. Bardzo więc proszę powierzać swoje drzewo życia
wysokiej klasy fachowcom. Powiem natomiast, jak można pomóc sobie kąpielami,
masarzami i odżywianiem. Jestem przekonana, że sami będziecie mogli ustalić,
niedyspozycja którego kręgu odpowiada jakiemu schorzeniu i zasugerować postępowanie
lekarzowi lub osteopacie, ponieważ leczenie wielu chorób za pomocą nastawiania kręgów
jest znane od tysięcy lat. Wiemy, że wciągu dnia, przy poruszaniu się ciała, kręgi
wychylają się a nasz kręgosłup wygina i wyprostowuje, jest w ustawicznym ruchu.
Odpoczywamy w czasie snu. Bardzo często kręgi ustawiają się samoistnie, znika uczucie
bólu i zmęczenia. Rano budzimy się wypoczęci, a jeśli śpimy na odpowiednim materacu,
czujemy się także wyprostowani. Pamiętajmy, że kręgosłupowi dobrze robi codzienna
gimnastyka.
W bardzo prosty sposób zwalczali bóle pleców Indianie. Otóż nastawienie dysków
kręgosłupa wykonywali przez udeptywanie stopami pleców wzdłuż kręgosłupa. Taki
zabieg często przynosił choremu wielką ulgę.
Starzy chiropraktycy powiadając, że za kręgosłup odpowiada stan duszy i ciała,
twierdzili, iż choroba rozpoczyna się w naszej duszy, a towarzyszami są: gniew, żal
smutek, nienawiść, zazdrość i obojętność. Człowiek z natury pogodny rzadziej choruje, nie
nosi w sobie bólu i goryczy. Natomiast żyjący w stresie może swoim postępowaniem
doprowadzić do uszkodzenia kręgów. Rozpoczyna się wówczas proces chorobowy.
Przesunięcie dysku powoduje ucisk nerwu, blokuje przepływ energii. Taki stan
doprowadza do bólu, osłabienia pojedynczych ośrodków nerwowych. Bardzo często jedno
przesuniecie pociąga za sobą kolejne, co może zablokować przepływ energii w całym
kręgosłupie i narządach wewnętrznych. Po nastawieniu w odpowiedni sposób dysku i
uwolnieniu id ucisku, wszystko wraca do równowagi, narządy rozpoczynają pracę, wraca
normalny obieg krwi w organizmie. Każdy z nas może sobie pomóc w odpowiedni sposób.
10
U schyłku dwudziestego wieku niewiele osób może powiedzieć, że posiada zdrowy
kręgosłup. Współczesny tryb życia, pełen napięć i niepokoju, jest jedną z przyczyn takiego
stanu. Gdy przy tym dużo siedzimy, organizm reaguje uciskiem mięśni i tętnic głównych,
co utrudnia obieg krwi i owocuje samoistnym przesunięciem dysku. Powoduje to bóle
dalszego odcinka kręgosłupa, szczególnie przy obniżonym ciśnieniu krwi. Natomiast
wewnętrzna przyczyną przesunięć dysków jest zatrucie organizmu przez niewłaściwe
odżywianie, lub przedawkowanie antybiotyków, szczególnie u młodzieży i dzieci w wieku
przedszkolnym. Często się zdarza, że rodzice są bezradni wobec choroby dziecka, a nie
wiedzą, że trzeba sprawdzić jego kręgosłup.
Kręgosłup przez całe życie utrzymuje obie połowy naszego ciała w ciągłej równowadze,
a unerwienie służy do odżywiania całego organizmu. Kręgosłup jest więc najważniejszą
częścią całego układu.
Rysunek przedstawia przesunięcia kręgów, które odpowiadają za poszczególne choroby
w naszym organizmie. Należy zwrócić szczególna uwagę na umiejscowienie się bólu i
zasięgnąć porady chiropraktyka. Zanim udamy się na wizytę warto skorzystać z ciepłej
kąpieli i masażu rozluźniającego. Proszę również rozpocząć odżywianie kręgosłupa przez
delikatne wcieranie olejku rozmarynowego, lawendowego lub arachidowego – zabiegi te
trzeba stosować przez kilka tygodni. Masując kręgosłup domowym sposobem, zawsze
wykonujemy ruchy w kierunku od kości ogonowej w górę – około 9 razy. Chory powinien
stać na twardym podłożu i ćwiczyć w miarę możliwości 2–3 razy dziennie przy otwartym
oknie.
Do kąpieli, dwa razy w tygodniu polecam wywar ziołowy:
owoc jałowca
−
100 g
szyszki chmielu
−
50 g
igliwie sosny
−
50 g
pączki brzozy
−
100 g
prósz z siana
−
50 g
12
Zioła dokładnie wymieszać i zagotować krótko w lnianym woreczku, w 3 l wody i
zostawić pod przykryciem do wieczora, dodać do kąpieli, która powinna trwać 15– 20
minut. W naparze możemy też przed snem kąpać dzieci. drugiego dnia wcieramy olejki.
Bezpośrednio po kąpieli nie stosujemy wcierań. Zabiegi możemy wykonywać
naprzemiennie.
Trzeba zachować dietę bezmięsna, aby nie zatruwać organizmu toksynami.
Równocześnie proponuję stosować zioła na oczyszczenie krwi z toksyn, aby przyspieszyć
proces zdrowienia, ponieważ samo ustawienie kręgu nie zawsze przywraca zdrowie i
równowagę. Po wyleczeniu warto sprawdzać profilaktycznie dwa razy do roku stan
kręgosłupa.
W przypadku utrzymujących się bezwładów, sztywności całego ciała po urazach
kręgosłupa, polecam krople z ziół, wzmacniające i orzeźwiające nerwy, szczególnie u
dzieci.
Oto przepisy mieszanek:
I
rumianek
−
100 g
macierzanka
−
200 g
lawenda
−
100 g
rozmaryn
−
50 g
skrzyp polny
−
25 g
II
pokrzywa
−
50 g
prósz z siana
−
50 g
rumianek
−
50 g
igliwie sosny
−
200 g
skrzyp polny – 200 g
III
macierzanka
−
100 g
szyszki chmielu
−
20 g
dziurawiec
−
30 g
rzepik – 50 g
IV
liść orzecha włoskiego
−
100 g
liść poziomki
−
10 g
kwiat lawendy
−
20 g
prósz siana
−
50 g
rumianek
−
20 g
V
bazylia
−
100 g
rumianek
−
50 g
igliwie sosny
−
50 g
13
Garść ziół z wybranej mieszanki zagotować w 3 l wody i dodać, 2 razy w tygodniu, do
wieczornej kąpieli.
Kilka zestawów ziół, z których możemy przygotować kąpiel w nieco inny sposób:
I
liść bazylii
−
200 g
tymianek
−
100 g
mięta
−
50 g
skrzyp polny
−
100 g
rumianek
−
100 g
II
igliwie sosny
−
200 g
kora dębu
−
50 g
rumianek
−
100 g
pokrzywa
−
50 g
melisa
−
100 g
III
owoc anyżu
−
50 g
majeranek
−
100 g
prósz z siana
−
100 g
bazylia
−
100 g
rumianek
−
100 g
IV
mięta
−
50 g
rumianek
−
100 g
kminek
−
50 g
prósz z siana
−
100 g
miodunka
−
100 g
V
liść pomarańczy
−
100 g
liść rozmarynu
−
50 g
liść eukaliptusa
−
50 g
rumianek
−
100 g
prósz z siana
−
200 g
VI
liść szanty
−
100 g
kwiat arniki
−
100 g
rumianek
−
200 g
bazylia
−
50 g
prósz siana
−
200 g
14
VII
korzeń arcydzięgla
−
50 g
kwiat lipy
−
100 g
prósz siana
−
100 g
skrzyp polny
−
50 g
bratek polny
−
100 g
kwiat dziewanny
−
100 g
rozmaryn
−
50 g
ziele nostrzyka
−
50 g
Dużą garść wybranej mieszanki wsypać do lnianego woreczka, gotować 10 minut w 3l
wody, następnie zostawić pod przykryciem na kilka godzin. Wieczorem dodać do kąpieli.
W ten sposób odżywiamy ziołami dobrze działającymi na kręgosłup cały układ kostny
przez skórę, chociaż jeden raz w tygodniu w ciągu kilku miesięcy, szczególnie w okresie
jesienno–zimowym. Kąpielami leczy się również dzieci od lat trzech.
Jeśli nie możemy zażywać kąpieli, warto zastosować moczenie nóg przed snem. 1
czubatą łyżkę ziół gotujemy w litrze wody i rozcieńczamy w 2 l wody. Po kąpieli stóp
proszę wetrzeć w kręgosłup ulubiony olejek.
Oprócz tego proponuję ziołowe oliwki. Najlepiej sporządzać je na bazie świeżych ziół.
Poczynając od wczesnej wiosny wykopujemy kłącze świeżego tataraku. Aby nie popełnić
błędu, zawsze proszę wybrać zielone, albo brązowe szklane naczynie, podzielić je na trzy
równe części owijając kolorowymi pasemkami, dla zaznaczenia proporcji. Drobno
posiekane zioło wsypujemy do naczynia i dodajemy olej, wystawiamy na słońce na 21 dni,
następnie przez lniane płótno wyciskamy i przechowujemy w ciemnym, chłodnym
miejscu. Proporcje: do jednej części ziół dodajemy dwie części oleju. W maju przychodzi
pora na olej z liści mięty i melisy. Do otrzymania oleju zapachowego używamy zawsze
świeżych liści z pewnego źródła.
W czerwcu otrzymamy olej z kwiatów dziurawca. Jest to najbardziej wartościowy olej
dla kręgosłupa i może nam służyć przez lata, gdyż tak długo zachowuje działanie
lecznicze.
Aby terapia była skuteczna, radzę również przez 28 dni stosować napary ziołowe,
rano i wieczorem po szklance.
Podaję kilka zestawów ziołowych, proszę intuicyjnie wybrać dla siebie najlepszy.
Sposób przygotowania: rano łyżkę mieszanki zalać dwoma szklankami wrzątku i zostawić
pod przykryciem na 30 minut tak, aby wypić napar o godz. 11.00,a wieczorem do godz.
19.00, nie później. Po 28 dniach picia i 9 dniach przerwy możemy kurację powtórzyć.
Zioła mają właściwości oczyszczające krew z toksyn.
Oto zalecane zestawy:
I
liść mniszka
−
100 g
korzeń mniszka
−
20 g
ziele podróżnika
−
50 g
owoc kopru włoskiego
−
30 g
szałwia
−
50 g
kwiat tarniny
−
50 g
owoc tarniny
−
50 g
15
II
owoc jałowca
−
20 g
korzeń łopianu
−
30 g
skrzyp polny
−
50 g
korzeń lukrecji
−
10 g
tasznik
−
20 g
liść poziomki
−
30 g
III
korzeń lubczyku
−
20 g
kwiat czarnego bzu
−
20 g
owoc poziomki
−
50 g
liść poziomki
−
50 g
krwawnik
−
30 g
kora szakłaku
−
10 g
rumianek
−
20 g
IV
kłącza perzu
−
100 g
liść maliny
−
20 g
owoc kminku
−
50 g
liść mniszka
−
20 g
bazylia
−
30 g
V
korzeń łopianu
−
100 g
liść perzu
−
20 g
owoc poziomki
−
30 g
liść orzecha włoskiego
−
20 g
strączyny fasoli Jaś
−
30 g
VI
kwiat malwy czarnej
−
10 g
krwawnik
−
30 g
pokrzywa
−
20 g
kora kruszyny
−
20 g
dziurawiec
−
30 g
VII
owoc jałowca
−
30 g
kwiat chabru
−
20 g
kwiat dziurawca
−
20 g
liść wilżyny
−
30 g
owoc kminku
−
50 g
VIII
pokrzywa
−
50 g
tasznik
−
50 g
16
krwawnik
−
100 g
rumianek
−
50 g
kwiat nagietka
−
50 g
17
Zioła wzmacniające cały organizm
Wszystkim osobom, które cierpią na schorzenia kręgosłupa, a przeszły ciężkie choroby,
np. nowotworowe, szczególnie polecam mieszanki ziołowe z miodem. Zioła po zmieleniu
proszę wsypać do 1 kg miodu spadziowego, następnie ukręcić słodką masę i zażywać rano
i wieczorem ssąc powoli płaską łyżkę leku. Małym dzieciom podajemy w okresie jesien-
no–zimowym łyżeczkę. Bardzo proszę o zachowanie proporcji wagowych, od tego bo-
wiem zależy działanie uzdrawiające ziół w organizmie.
Kurację można poprzedzić ziołami oczyszczającymi organizm. Szczególnie polecam ją
osobom starszym, po leczeniu szpitalnym.
Oto skład mieszanki ziołowej do picia dla dorosłych:
macierzanka
−
100 g
tasznik
−
5 g
rzepik
−
5 g
bazylia
−
5 g
pokrzywa
−
10 g
krwawnik
−
5 g
szałwia
−
5 g
dziurawiec
−
10 g
ślaz dziki
−
5 g
owoc poziomki
−
10 g
liść brzozy
−
5 g
morszczyn
−
5 g
owoc maliny
−
2 g
kozieradka
−
10 g
Mieszanka ziołowa z miodem dla dzieci i dorosłych:
macierzanka
−
100 g
tasznik
−
5 g
tymianek
−
10 g
korzeń lubczyku
−
5 g
owoc poziomki
−
10 g
liść poziomki
−
5 g
skrzyp polny
−
10 g
kozieradka
−
10 g
miód spadziowy
−
1 kg
18
Kąpiele wzmacniające dla dzieci przygotowujemy z następujących mieszanek:
I
macierzanka
−
100 g
rumianek
−
50 g
rzepik
−
50 g
prósz z siana
−
200 g
II
kwiat lipy
−
100 g
lebiodka
−
50 g
rumianek
−
10 g
III
kwiat dziewanny
−
10 g
prósz z siana
−
50 g
kora dębu
−
10 g
19
Anemia
Nieracjonalny tryb życia, plaga naszych czasów, często jest przyczyna także tych cho-
rób, które nie mają bezpośrednich związków z kręgosłupem. Anemia to choroba wynikają-
ca najczęściej z przemęczenia i niedożywienia, zaniedbań żywieniowych, nie przebywania
na powietrzu. Można ja leczyć ziołami, których zestawy podaję niżej:
I
liść pokrzywy
−
25 g
macierzanka
−
25 g
liść orzecha włoskiego
−
25 g
kwiat lipy
−
10 g
goryczka żółta
−
15 g
II
goryczka żółta
−
20 g
piołun
−
15 g
liść omanu
−
20 g
babka lancetowa
−
15 g
korzeń arcydzięgla
−
10 g
szanta
−
20 g
III
skrzyp polny
−
20 g
szanta
−
10 g
liść omanu
−
20 g
dziurawiec
−
10 g
owoc jałowca
−
30 g
kwiat lipy
−
10 g
IV
liść rzepiku
−
20 g
kwiat storczyka
−
15 g
bratek polny
−
15 g
kwiat lipy
−
15 g
korzeń podróżnika
−
10 g
korzeń omanu
−
10 g
owoc jałowca
−
10 g
goryczka żółta
−
5 g
20
V
piołun
−
25 g
liść orzecha włoskiego
−
25 g
liść porzeczki czarnej
−
25 g
liść jeżyny leśnej
−
5 g
Wybrać jedną z mieszanek – czubatą łyżkę ziół zalać dwoma szklankami wrzątku, zo-
stawić pod przykryciem na godzinę, następnie, godzinę po posiłku wypić cały napar z
odrobiną miodu. Pić rano i wieczorem przez 28 dni.
21
Angina
Dorośli, którzy zachorowali na anginę, powinni zachować dietę bezmięsną i przez kilka
dni leżeć w łóżku. Podaję kilka sposobów naturalnego wspomagania organizmu przy tej
chorobie. Chory sam zdecyduje o tej kuracji. Przede wszystkim proszę płukać gardło so-
kiem z czerwonego buraka z octem. Do pół szklanki soku dodać łyżeczkę octu winnego i
płukać gardło co godzinę przez 3 dni. Równocześnie zastosować okłady na gardło z wody i
soku (1:1) z cytryn. Zmieniać co 3 godziny przez całą dobę.
Z ziół proponuję kilka mieszanek do wyboru. Czubatą łyżkę zalać wrzątkiem – 3
szklankami i ciepły napar wypić w ciągu dnia.
Oto mieszanki do wyboru:
I
kwiat lipy
−
50 g
kwiat wilżyny
−
30 g
liść ślazu
−
20 g
owoc bzu czarnego
−
20 g
kwiat bzu czarnego
−
30 g
szałwia
−
50 g
liść babki lancetowatej
−
50 g
liść poziomki
−
30 g
II
rumianek
−
30 g
owoc kopru
−
20 g
krwawnik
−
50 g
liść rozmarynu
−
20 g
kwiat lipy
−
50 g
liść mięty
−
30 g
III
macierzanka
−
100 g
szyszki chmielu
−
20 g
dziurawiec
−
30 g
rzepik
−
50 g
IV
liść orzecha włoskiego
−
100 g
liść poziomki
−
10 g
kwiat lawendy
−
20 g
22
rumianek
−
20 g
prósz z siana
−
50 g
V
bazylia
−
100 g
rumianek
−
50 g
igliwie sosny
−
50 g
Z tych mieszanek też można przygotować kąpiel. Garść ziół zagotować w 3 l wody i
dodać do kąpieli wieczorem. Kąpiele stosować 2 razy tygodniowo.
Dziecku choremu na anginę warto przygotować herbatkę ziołową wg następującej re-
ceptury:
owoc poziomki
−
100 g
liść poziomki
−
50 g
dziewanna
−
20 g
kwiat lipy
−
50 g
rumianek
−
50 g
owoc głogu
−
20 g
owoc róży dzikiej
−
20 g
kwiat głogu
−
20 g
tymianek
−
30 g
Łyżkę czubatą ziół zalać szklanką wrzątku i zostawić na 3 godz. Pod przykryciem.
Dzieciom od lat 3 podawać po ½ szklanki z odrobina miodu lipowego.
23
Artretyzm – zapalenie stawów
Uczeni powiadają, że artretyzm bardzo często jest choroba dziedziczną. Postępowanie
choroby powodują też niewłaściwe odżywianie, dieta bardzo bogata w mięso i tłuszcze,
brak ruchu. Nie dotlenione białko w organizmie w pewnym momencie zamienia się w
kwas moczowy. Z czasem duża ilość kwasu gromadzi się we krwi i osiada w stawach, po-
wodując ból, szczególnie w nocy pod wpływem ciepła. Zaniedbania mogą doprowadzić do
bezwładu kończyn. Chory na artretyzm przede wszystkim powinien ustalić indywidualną
dietę bezmięsną, wprowadzić warzywa i owoce w postaci suszu na kompot. Przez kilka
miesięcy, szczególnie w okresie jesienno
−
zimowym stale pić herbatę ziołową:
pączki brzozy
−
50 g
liść brzozy
−
20 g
korzeń tataraku
−
30 g
kwiat dziewanny
−
20 g
liść porzeczki czarnej
−
30 g
wilżyna
−
50 g
rozmaryn
−
20 g
Zioła dokładnie wymieszać, 2 czubate łyżki zalać rano czterema szklankami wrzątku i
pić w ciągu dnia po każdym posiłku. Proszę zastosować cykl 28 dniowy, następnie prze-
rwać na 9 dni i kurację powtarzać wielokrotnie. Ponieważ artretyzm jest bardzo poważnym
problemem dla wielu osób, podam kilka przepisów, jak można sobie pomóc metodami na-
turalnymi. Organizm chorego na artretyzm wymaga uwagi, szczególnie po ukończeniu 45
roku życia.
I tak w okresie letnim należy sporządzić olejki roślinne, aby jesienią i zimą wcierać w
chore miejsca przed udaniem się na spoczynek. Proponuję wcierać co drugi dzień przez 12
tygodni, a skutki będą widoczne. Olejki i mieszanki ziołowe trzeba sporządzać dokładnie.
Zawsze bierzemy 2 litry oleju z oliwek tłoczonych na zimno, ewentualnie z orzeszków
ziemnych; te dwa oleje są najlepsze w działaniu dla naszej skóry. Wsypujemy 150 g świe-
żych kwiatów dziewanny lub: rozmarynu, pączków sosny, korzenia tataraku, macierzanki,
lawendy, owoców jałowca, nagietka. Do wyboru – zależnie od tego, który olej będzie nam
odpowiadał.
Nalewkę sporządzić w zielonym albo brązowym szkle, wystawić na słońce na 9 dni, na-
stępnie wycisnąć przez lniane płótno i przechowywać w chłodnym miejscu. Szczególnie
polecam nalewkę z dziurawca, którą możemy przechowywać nawet przez 2 – 3 lata. Do-
datkowo na przełomie marca i kwietnia proszę wprowadzić do jadłospisu dużo selera pod
postacią: zupy, nalewki, sałatki i syropu.
Nie polecam kąpieli ziołowych, ponieważ bardzo często przynoszą one odwrotny
skutek.
24
Do leczenia artretyzmu i stanów zapalnych stawów proponuję też napary ziołowe z kil-
ku mieszanek do wyboru. Z doświadczenia wiem, że mają Państwo swoje ulubione. Zioła
dokładnie wymieszać, dwie łyżki zalać wrzątkiem (2 szklanki) i zostawić pod przykryciem
na godzinę. Pić ciepłe rano, po śniadaniu i wieczorem, po kolacji, przez trzy miesiące w
cyklach: 9 dni zioła, 3 dni przerwy.
Oto zestawy ziół do przygotowania naparów:
I
korzeń żywokostu
−
20 g
wilżyna
−
30 g
korzeń tataraku
−
20 g
kwiat bratka polnego
−
30 g
liść pokrzywy
−
20 g
II
kwiat piołunu
−
10 g
pączki brzozy
−
30 g
liść brzozy
−
20 g
kwiat dziewanny
−
20 g
pokrzywa
−
5 g
rdest ptasi
−
20 g
korzeń perzu
−
30 g
III
kwiat wrzosu
−
20 g
kwiat dziurawca
−
50 g
korzeń mniszka
−
20 g
kwiat lipy
−
10 g
kora wierzby
−
10 g
korzeń perzu
−
30 g
wiązówka
−
20 g
IV
liść borówki brusznicy
−
20 g
kwiat lawendy
−
10 g
kwiat ślazu dzikiego
−
50 g
liść pokrzywy
−
50 g
owoc tarniny
−
20 g
ziele serdecznika
−
10 g
korzeń rdestu ptasiego
−
50 g
V
korzeń tataraku
−
20 g
pączki brzozy
−
30 g
natka pietruszki
−
20 g
skrzyp polny
−
30 g
pokrzywa
−
50 g
25
VI
korzeń jeżyny leśnej
−
10 g
owoc jeżyny
−
20 g
liść jeżyny
−
50 g
kwiat lawendy
−
20 g
liść tasznika
−
30 g
26
Bezsenność
Prawie połowa naszej populacji cierpi na bezsenność. W czasach postępu technologicz-
nego jesteśmy otoczeni kilometrami przewodów, emitujących fale szkodliwe dla spokojnej
pracy mózgu, a zatem dla naszego spokoju. Zasypiamy „ na proszkach”, rano wstajemy
zmęczeni i wchodzimy w błędne koło niemocy. A przecież mogą nam pomóc naturalne
środki. Kiedyś nasze babcie podawały szklankę ciepłego mleka z miodem i sen pukał do
powiek natychmiast, teraz nie pomaga, bo mleko jest nienaturalne, przetworzone na wielu
etapach, chociaż nadal nosi nazwę „mleko krowie”. Proponuję wrócić do ziół i kąpieli
aromatycznych, jeśli nie chcemy zwariować z braku snu i nadmiaru pracy w pośpiechu.
Człowiek powinien zatrzymać się chociaż na chwilę, aby zobaczyć dokąd pędzi. W moich
rozmowach nocnych pytacie – co robić, jak postępować. Często jestem bezradna, ponie-
waż wiele osób pali papierosy, źle się odżywiają, żyją w nienawiści do bliźniego, a to
wszystko wpływa na samopoczucie i sen. Sami możemy sobie pomóc spokojem ducha i
przebaczeniem tym, którzy nas skrzywdzili; tylko wewnętrzny spokój zapewni dobry,
zdrowy sen.
Ze swej strony polecam przede wszystkim kąpiele w ziołach, które wyciszą organizm.
Aby były skuteczne, proszę stosować dwa razy tygodniowo przed godz.20.00, uspokoją
przed snem.
Sposób przygotowania: 250 g ziół wsypać do lnianego woreczka, włożyć do naczynia i
rano zalać trzema litrami gorącej wody. Zostawić pod przykryciem do wieczora, po czym
włożyć woreczek do wanny, napełnić ją gorącą wodą, dodając również wodę, w której mo-
czyły się zioła. Woreczek z ziołami wycisnąć i usunąć. Na każdą kąpiel przygotowujemy
świeże zioła. Podaję zestawy do kąpieli i zastosowania jako napar ziołowy.
Kąpiele przygotowujemy z następujących zestawów:
I
szyszki chmielu
−
100 g
lawenda
−
50 g
kwiat głogu
−
30 g
kwiat wrzosu
−
20 g
skórka pomarańczy
−
50 g
II
kwiat lipy
−
100 g
kwiat rzepiku
−
20 g
igliwie sosny
−
30 g
kwiat wrzosu
−
50 g
liść i kwiat jaśminu
−
50 g
27
III
korzeń kozłka
−
50 g
melisa
−
100 g
krwawnik
−
10 g
IV
tymianek
−
100 g
mięta
−
50 g
bazylia
−
100 g
V
koszyczki rumianku
−
100 g
macierzanka
−
50 g
igliwie świerku
−
50 g
skrzyp polny
−
30 g
liście dębu
−
20 g
VI
melisa
−
100 g
kwiat wrzosu
−
20 g
pokrzywa
−
30 g
kwiat dziewanny
−
40 g
szyszki chmielu
−
50 g
VII
kwiat pomarańczy
−
10 g
kwiat jaśminu
−
20 g
rumianek
−
20 g
lebiodka
−
100 g
macierzanka
−
100 g
VIII
kwiat lawendy
−
100 g
prósz z siana
−
50 g
rumianek
−
30 g
tymianek
−
30 g
werbena
−
40 g
IX
płatki róży dzikiej
−
50 g
fiołek wonny
−
100 g
bukwica
−
100 g
Panom proponuję: 1 łyżkę kopru ogrodowego gotować 3–4 min. W 1 szklance czerwo-
nego wytrawnego wina, lekko schłodzić i dodać łyżkę miodu lipowego. Taki napój wypić
dwa razy tygodniowo; jest doskonały na sen, chociaż kosztowny.
28
Wszystkim natomiast polecam zioła oraz olejki aromatyczne do kąpieli lub do pa-
lenia w kominku z wyciągiem z rozmarynu, melisy, wanilii, gałki muszkatołowej i im-
biru.
A oto leczące bezsenność zestawy ziół do przygotowania naparów:
I
fiołek wonny
−
50 g
macierzanka
−
50 g
ziele rzepiku
−
20 g
majeranek
−
20 g
skrzep polny
−
10 g
owoc kminek
−
30 g
owoce jałowca
−
20 g
II
kozłek
−
1 g
ruta
−
30 g
rumianek
−
10 g
mięta
−
30 g
dziurawiec
−
20 g
liść mięty
−
30 g
pokrzywa
−
20 g
III
liść maliny
−
100 g
mięta
−
20 g
owoc anyżku
−
30 g
krwawnik
−
30 g
szałwia
−
20 g
IV
kwiat pierwiosnka
−
50 g
melisa
−
100 g
kwiat wrzosu
−
50 g
V
macierzanka
−
100 g
miodunka
−
20 g
szyszki chmielu
−
30 g
ziele rzepiku
−
20 g
dziurawiec
−
20 g
Każdy z podanych zestawów wymieszać dokładnie. 1 łyżkę ziół zalać rano szklanka
wrzątku i zostawić pod przykryciem do wieczora. Wypić ciepły napar przed snem do godz.
20.00 nie później. Zioła proszę pić w cyklach 28 dni, po 9 dniach przerwy kurację można
powtórzyć
29
Cukrzyca
Organizm człowieka jest bardzo złożoną i nie do końca przebadaną maszynerią. Do dzi-
siaj nie wyjaśniono np. przyczyn powstania cukrzycy. Każdy organizm ludzki jest niepo-
wtarzalny i każdy chory na cukrzycę może liczyć na pomoc w uzdrawianiu metodami na-
turalnymi, jako wspomagającymi. Metody farmakologiczne są niezastąpione. Może medy-
cyna jutra pomoże pokonać tę straszną chorobę, na która zapada coraz więcej dorosłych a
także dzieci już w wieku przedszkolnym. U chorych występuje zaburzenie gospodarki wę-
glowodanowej, białkowej i wodnej – tak powiada ojciec Klimuszko, który wielu pomógł
ziołami. Przede wszystkim pod ścisłą kontrolą lekarza trzeba obniżyć poziom cukru we
krwi. Nie wolno prowadzić leczenia na własna rękę, a ziołową terapię należy traktować ja-
ko wspomagającą organizm. Chory nie może skorzystać z żadnego wytłumaczenia podając
słodycze – nie wolno. powinien zachować ścisłą dietę, a każdą kurację ziołową konsulto-
wać z lekarzami prowadzącymi. Zioła trzeba pić zawsze po śniadaniu o godz. 11.00, po
południu w godz. 16.00 – 17.00. bardzo proszę przestrzegać tych terminów dla waszego
zdrowia. W pierwszej kolejności podam zestawy dla dorosłych, następnie dla dzieci w
wieku 3 – 18 lat. Wszystkie można stosować przez wiele lat w cyklach 21– dniowych z
siedmiodniowymi przerwami. Poprawa będzie bardzo duża i cukrzyca nie poczyni dodat-
kowych spustoszeń. Szczególnie dobrze kuracja ziołowa wpłynie na wzrok i nerki, opóźni
proces starzenia się organizmu.
Oto zestawy:
I
siemię lniane
−
100 g
skrzyp polny
−
50 g
liść czarnej jagody
−
50 g
1 łyżkę lnu zagotować w 2 szklankach wody, dodać łyżkę mieszanki skrzypu i liścia bo-
rówki. Zostawić pod przykryciem na 30 minut i wypić pierwszą szklankę naparu w wyzna-
czonym czasie.
II
liść mniszka
−
50 g
korzeń mniszka
−
50 g
pączki brzozy
−
20 g
liść brzozy
−
30 g
strączyny fasoli Jaś
−
100 g
III
ziele przywrotnika
−
10 g
ziele dziurawca
−
50 g
30
turzyca
−
10 g
skrzyp
−
30 g
szałwia
−
50 g
IV
babka
−
100 g
liść czarnej jagody
−
50 g
korzeń wilżyny
−
30 g
liść porzeczki czarnej
−
20 g
kwiat porzeczki czarnej
−
50 g
V
korzeń lubczyka
−
20 g
skrzyp polny
−
30 g
korzeń perzu
−
50 g
bazylia
−
30 g
estragon
−
20 g
VI
strączyny fasoli Jaś
−
100 g
bazylia
−
100 g
rdest ptasi
−
20 g
skrzyp polny
−
30 g
kwiat lipy
−
50 g
VII
bazylia
−
100 g
krwawnik
−
20 g
cząber
−
30 g
babka lancetowata
−
40 g
szczaw zwyczajny
−
40 g
liść czarnej jagody
−
10 g
korzeń wilżyny
−
10 g
Łyżkę ziół zalać dwoma szklankami wrzątku, zostawić pod przykryciem na godzinę.
Napar wypić ciepły przed posiłkiem, 2 razy dziennie szklankę.
Urozmaiceniem kuracji ziołowej chorych na cukrzycę mogą być soki letnie. Oto
trzy przepisy:
½ szklanki soku z fasolki szparagowej zielonej i żółtej połączyć z 1 szklanka wody oli-
goceńskiej, pić 3 razy dziennie przez 14 dni.
Sok z winogron połączyć z wychłodzonym naparem z bazylii, pić 3 razy dziennie po
szklance przez 7 – 9 dni.
Sok z selera i marchwi 1:1, pić jedną szklankę dziennie przez 7 – 9 dni.
Wszystkie soki możemy podawać dzieciom.
A oto zioła dla dzieci chorych na cukrzycę:
31
I
babka
−
100 g
bazylia
−
50 g
macierzanka
−
50 g
II
strączyny fasoli Jaś
−
100 g
kwiat lipy
−
20 g
cząber
−
30 g
kminek
−
20 g
estragon
−
30 g
III
strączyny fasoli Jaś
−
100 g
liść borówki brusznicy
−
20 g
mięta
−
30 g
IV
bazylia
−
100 g
korzeń perzu
−
50 g
ogórecznik
−
30 g
skrzyp polny
−
20 g
kwiat lipy
−
50 g
1 łyżkę mieszanki zalać szklanka wrzątku, najlepiej w termosie, i podawać 2 razy
dziennie po ½ szklanki naparu, 20 minut przed posiłkiem.
32
Epilepsja
Wiek dwudziesty mija, a cierpiącym na tę chorobę medycyna nie zdołała pomóc. Są to
ludzie nie znający wartości życia, wyłączeni w naszym kraju ze środowiska, bardzo często
samotni, bez pracy na zasiłku. Przyczyna choroby nie została wyjaśniona. Po każdym ata-
ku chory przez kilka dni jest wyłączony z codzienności i bardzo cierpi. Boli go głowa, trwa
znużenie i niezdolność do pracy. I ci chorzy mogą i powinni sięgnąć po zioła. Z wielkiej
różnorodności można wybrać takie, które przynoszą ulgę. Jednak leczenie trwa latami, i
nie zawsze daje oczekiwany efekt.
W medycynie ludowej bardzo popularny jest sok z korzeni piwonii czerwonej sporzą-
dzany wczesną wiosna, który podawano chorym przed posiłkami 4 razy dziennie po ły-
żeczce, rozcieńczony wodą. Znane są przypadki wyleczenia chorego w 4 miesięcznej kura-
cji sokiem z cebuli jadalnej, zażywanym raz dziennie po 60 kropli na wodę, przed snem. Z
jadłospisu należy wykluczyć pieprz, czarną kawę, alkohol, mięso wieprzowe, jajka na
twardo i czekoladę. Homeopaci proponują nalewkę spirytusową – na pszczołach – złote
krople.
Ja proponuję zioła, które należy pić przez kilka lat w cyklach: 28 dni, 9 dni prze-
rwy, powtarzając kurację:
I
korzeń kozłka
−
50 g
liść pokrzywy
−
30 g
korzeń pokrzywy
−
20 g
liść mniszka
−
30 g
korzeń mniszka
−
20 g
melisa
−
30 g
korzeń kopru włoskiego
−
20 g
II
kwiat bylicy
−
20 g
korzeń piwonii czerwonej
−
20 g
liść mniszka
−
50 g
dziurawiec
−
50 g
melisa
−
30 g
III
korzeń kozłka
−
50 g
ślaz dziki
−
10 g
skrzyp polny
−
30 g
rozmaryn
−
10 g
33
ziele mięty
−
10 g
szyszki chmielu
−
10 g
kwiat lipy
−
30 g
IV
kwiat lipy
−
100 g
liść bazylii
−
20 g
tasznik
−
20 g
liść orzecha włoskiego
−
50 g
V
ruta
−
100g
kwiat lipy
−
20 g
krwawnik
−
20 g
kora wierzby
−
10 g
kwiat bzu czarnego
−
50 g
VI
liść pomarańczy
−
20 g
owoc jemioły
−
10 g
liść kozłka
−
5 g
korzeń bylicy pospolitej
−
5 g
kwiat lipy
−
50 g
Dla dzieci od 3 do 14 lat:
I
liść mniszka
−
30 g
liść konwalii
−
25 g
korzeń piwonii białej
−
20 g
ruta
−
15 g
liść pokrzywy
−
10 g
II
liść kozłka
−
30 g
liść pokrzywy
−
30 g
lilia wodna biała
−
20 g
arnika
−
20 g
1 łyżkę ziółek zalać filiżanką wrzącej wody; po 10–15 minutach napar przecedzić i pić
herbatę w ilości 2 filiżanek dziennie.
III
korzeń kozłka
−
25 g
jemioła
−
15 g
pokrzywa
−
35 g
ślaz dziki
−
10 g
arnika
−
15 g
34
1 czubatą łyżkę ziół zalać, najlepiej w termosie, dwoma szklankami wrzącej wody i pić
w ciągu dnia po ½ szklanki naparu, ostatni raz o godz. 21.00.
Zamiast ziół można zagotować na mleku (1 szklanka) łyżeczkę rozmarynu i pić ciepły
wywar 2 razy dziennie, rano i wieczorem, przez 4 miesiące w roku. Szczególnie dobre
działanie tego wywaru zauważono u dorastających dziewczynek. Zalecane są kąpiele w
wywarze tymianku i lipy (2 razy tygodniowo przed snem) lub kompresy na splot słoneczny
w czasie snu.
Dzieciom i młodzieży 2 razy dziennie podaje się następującą mieszankę:
miód wielokwiatowy
−
1 kg
korzeń kozłka
−
50 g
skrzyp polny
−
100 g
tymianek
−
150 g
Zioła zemleć na proszek i ukręcić z miodem. Podawać po łyżeczce przed każdym
posiłkiem przez 6 miesięcy w roku.
Na południu Francji zbiera się każdego roku, wiosną, jemiołę rosnącą na drzewie lesz-
czynowym i w formie naparu podaje chorym dwa razy dziennie 1 filiżankę przez 3 miesią-
ce, potem przerwa na 6 tygodni i kurację powtarza jeszcze raz.
35
Nerki
Bardzo często prowadzimy męczący dla organizmu tryb życia, zatruwamy go niewła-
ściwym pożywieniem. Nagle uświadamiamy sobie, że nerki, które odpowiadają za wyda-
lanie trujących substancji z naszego organizmu, odmówiły dalszej współpracy. Nie będę
opisywała schematu medycznego tego organu, bo każdy może dokładnie przestudiować
anatomię i zapoznać się z pracą nerek w naszym organizmie.
Apeluję jednak, by pamiętać o godzinach wzmożonej pracy i odpoczynku nerek.
Muszą Wam służyć do końca życia. Najbardziej właściwe godziny do wspomagania
pracy nerek to 17.00–19.00.
Wszystkie zabiegi będą efektywne, jeśli przeprowadzimy je w tym przedziale czasu.
Mam na myśli również kąpiele. Silne działanie lecznicze maja bowiem napary ziołowe i
gorące kąpiele.
Aby zapobiec chorobom nerek, proszę zrobić miksturę z żurawiny i zażywać dwa razy
dziennie do ssania – 1 łyżkę rano przed śniadaniem, drugą – wieczorem, przed snem, przez
6 tygodni każdego roku:
żurawina
−
1 kg
czosnek
−
5 ząbków
miód spadziowy
−
1 kg
Żurawinę zmiksować, dodać utarty czosnek i miód, ukręcić masę. Przechowywać w
chłodnym miejscu.
Dodatkowo proponuję napar ziołowy z witamina C, zrobiony z mieszanki:
kwiat bzu czarnego
owoc i kwiat róży dzikiej
poziomka
krwawnik
pokrzywa
mięta
prawoślaz
Wszystkie zioła (po 50g) dokładnie wymieszać, dwie łyżki stołowe zalać czterema
szklankami wrzącej wody, najlepiej w termosie, i pić w ciągu dnia po każdym posiłku.
Zioła powinno się stosować 28 dni.
Naprzemiennie możemy pić zioła zawierające magnez. Przygotowuje się je jak wyżej:
liść mniszka
hyzop
szałwia
36
bazylia
babka
Kamienie nerkowe możemy wypłukać przez picie mleka koziego w połączeniu z prosz-
kiem z jagód jałowca. Małą łyżeczkę proszku dodać do szklanki gorącego mleka i pić rano
przed śniadaniem oraz wieczorem przed snem przez 14 dni. W czasie kuracji zachować
dietę. W południe zaś pić wywar ze skrzypu – jedna szklankę przed posiłkiem.
Znanym i skutecznym sposobem leczenia nerek jest picie wywaru z korzenia wilżyny
ciernistej i nasion pietruszki ogrodowej. Zioła wymieszać w równych ilościach, czubatą
łyżkę mieszanki zagotować w ½ l wody, zostawić pod przykryciem na godzinę. Rano i
wieczorem pić jedną szklankę wywaru przez 14 dni. Kurację można powtórzyć.
Polecam mieszankę ziołową dla cierpiących:
rdest ptasi
−
20 g
kwiat wrzosu
−
20 g
pączki brzozy
−
30 g
ziele nawłoci
−
10 g
korzeń wilżyny
−
20 g
ziele skrzypu
−
30 g
strączyny fasoli Jaś
−
30 g
kwiat wiązówki
−
10 g
ziele rzepiku
−
20 g
kwiat tarniny
−
5 g
kłącze perzu
−
20 g
Zioła dokładnie wymieszać, 2 czubate łyżki zalać na noc trzema szklankami wrzątku,
najlepiej w termosie. Pierwszą szklankę wypić przed śniadaniem, drugą po obiedzie, a
trzecią po kolacji. Kuracja powinna trwać 28 dni.
37
Oczy
Pamiętam rozmowy w radiowych nocnych spotkaniach o chorobach oczu. Było mi bar-
dzo przykro, że nie mogłam przekazać dobrych wiadomości. Długo wertowałam stare
księgi, aż wreszcie znalazłam bardzo stary przepis. Jednak był w nim warunek – kuracja
powinna trwać nawet 2 lata, a to wymaga ogromnej cierpliwości. Okazało się, że wielu
moich radiosłuchaczy miało cierpliwość. Z czasem zaczęłam otrzymywać listy z rado-
snymi nowinami. Kuracja okazała się skuteczna proces chorobowy został zahamowany, a
w niektórych przypadkach nastąpiła poprawa. Radość ogromna. Znowu natura pomogła
człowiekowi. W czasie kuracji trzeba zachować dietę bezsolną i ograniczyć tłuszcze na ko-
rzyść oleju słonecznikowego. Dodatkowo kilka razy w tygodniu wypić sok z marchwi.
Oto przepis na wzmocnienie wzroku:
Soczewicę zieloną 10 g – zemleć na proszek i zalać litrem czerwonego wytrawnego wi-
na, wystawić na słońce na 14 dni. Po tym okresie przefiltrować płyn i zażywać codziennie
6–10 kropli na wodę rano i wieczorem, po posiłkach.
Stan zapalny oczu możemy wyleczyć nakładanymi przed snem ciepłymi kompresami z
naparu z dwóch ziół – korzenia podróżnika (10 g) i kwiatu chabru (% g). Małą łyżeczkę
mieszanki zalać ½ szklanki gorącej wody i zostawić pod przykryciem na kwadrans. Kura-
cja trwa od 7 do 10 dni.
Cierpiącym na osłabienie wzroku polecam napar z melisy, który trzeba pić przez
dłuższy czas rano, przed śniadaniem.
Bardzo często wzrok poprawia się po długiej kuracji ze ślazu poziomego. Po raz pierw-
szy przeprowadziłam eksperyment na własnej osobie; kuracja ślazem trwała prawie dwa
lata z przerwami i po jej zakończeniu zmieniłam okulary do czytania z 1,5 na 0,5 dioptrii. I
tak trwam już kilka lat.
Korzeń ślazu poziomego lub całą roślinę (30 g) gotować przez 2– 3 minuty w
czerwonym wytrawnym winie, zostawić pod przykryciem na godzinę, przefiltrować
przez szare płótno i przechowywać w chłodnym miejscu. Zażywać przez 30 dni po
dwa kieliszki dziennie (25 g) rano przed śniadaniem i wieczorem po kolacji, przed
snem. Zrobić 2 miesiące przerwy i kurację powtórzyć przez 30 dni i tak cyklicznie
przez rok. Potem każdego roku jesienią zażywać wino przez 2–3 tygodnie, najlepiej w
listopadzie, a latem zjadać dużo czarnych jagód.
Przemęczone i czerwone powieki bardzo lubią okłady z naparu świetlika lub aloesu
przed snem, szczególnie po długim oglądaniu telewizji lub pracy przy komputerze. Dodat-
kowo proponuję zemleć ziele świetlika i łyżeczkę ziela połączyć z miodem; zażywać 14–
28 dni przed snem, popijając ciepłą wodą. Kurację proszę powtarzać raz na trzy miesiące.
Może ją stosować również młodzież.
38
Jeżeli w czasie wakacji mamy możliwość znalezienia tataraku, proszę korzeń ob-
myć, wrzucić do ½ szklanki wody i przemywać powieki lub nałożyć kompres, a wodę
wypić; odmładza i wzmacnia wzrok niezależnie od przeżytych lat.
39
Wątroba
Największym organem w ludzkim ciele jest wątroba, przez całe życie zdolna do ciągłe-
go odradzania się. stanowi fundament naszego zdrowia, o czy nie pamiętamy. To właśnie
gniew najbardziej szkodzi wątrobie, która szybko odpłaca się chorobą ciała. Jest to ogrom-
ne laboratorium, które przy pracy potrzebuje spokoju i właściwego odżywiania, bowiem
współpracując z układem krążenia i trawienia zabezpiecza prawidłowy przebieg procesów
życiowych i zdrowotnych. Najważniejszą rolą wątroby – mówiąc skrótowo – oczyszczanie
treści pokarmowej z trucizn, aby nie dopuścić do infekcji organizmu.
Zatruta wątroba reaguje bardzo dobrze i szybko na mieszanki ziołowe. Pojedynczym i
najlepszym ziołem do leczenia jej schorzeń jest dziurawiec. Bardzo dobry jest też krwaw-
nik. Przy zatruciu, wystarczy wypić napar z dziurawca, a efekt będzie odczuwalny na-
tychmiast. Wątroba nie lubi potraw tłustych i mącznych. Powinna jednak ciągle pracować,
bo inaczej „leniwie” i zaczyna niedomagać. Dlatego problemy z wątrobą mają ci, którzy
oszczędzają ją, mylnie rozumiejąc dietę bez grochu i kapusty w jadłospisie. Wystarczy do-
dać dużo kminku i majeranku, a wątroba w sposób wyczuwalny nie będzie się buntować.
Dbając o wątrobę przede wszystkim trzeba od czasu do czasu przeprowadzać oczysz-
czenie tego organu za pomocą ziół i 3–dniowej minigłodówki. Bardzo starym i znanym
środkiem na oczyszczenie jest sok ze szczawiu polnego połączony z wytrawnym czerwo-
nym winem. 1 łyżka soku połączona z 2 łyżkami wina i 3 łyżkami wody. Taką miksturę
zażywamy 3 razy dziennie przez 3 dni, zachowując dietę bezmięsną. Kuracji tej nie mogą
stosować osoby z kamieniami w woreczku żółciowym.
Wszystkie bez wyjątku polecam napary ziołowe. Pijemy je przez 14 dni bez głodówki.
Najlepiej przeprowadzić kurację wczesną wiosną i latem. Oto przepisy:
I
dziurawiec
−
100 g
liść jeżyny leśnej
−
10 g
owoc jeżyny
−
20 g
korzeń jeżyny
−
10 g
krwawnik
−
30 g
kminek
−
30 g
estragon
−
50 g
II
majeranek
−
100 g
rumianek
−
20 g
mięta
−
30 g
owoc kaliny
−
10 g
kwiat kocanki
−
50 g
40
III
rzepik
−
50 g
liść mniszka
−
20 g
jaskółcze ziele
−
10 g
korzeń podróżnika
−
30 g
liść i kwiat podróżnika
−
20 g
IV
ruta
−
10 g
kwiat nagietka
−
30 g
liść nagietka
−
10 g
korzeń podróżnika
−
20 g
liść szanty
−
10 g
V
srebrnik
−
50 g
dziurawiec
−
50 g
krwawnik
−
20 g
rzepik
−
30 g
majeranek
−
50 g
VI
kwiat nagietka
−
100 g
dziurawiec
−
50 g
tobołki
−
20 g
kminek
−
20 g
pokrzywa
−
10 g
VII
rdest ptasi
−
100 g
szałwia
−
50 g
rozmaryn
−
50 g
VIII
kminek
−
100 g
bazylia
−
50 g
krwawnik
−
20 g
dziewanna
−
10 g
kwiat kocanki
−
20 g
rdest ptasi
−
20 g
Sposób przygotowania: 2 łyżki mieszanki z wybranych ziół zalać wieczorem 2 szklan-
kami wrzątku i zostawić pod przykryciem na całą noc. Rano wypijać pierwszą szklankę
ciepłych ziół przed śniadaniem, drugą między godz. 17.00–19.00.
W okresie kuracji należy wykluczyć z jadłospisu wieprzowinę i wędliny, 2 razy w
tygodniu spożywać kaszę jaglaną z rodzynkami, gotowaną w wodzie lub mleku sojo-
wym. W nagłych bólach wątroby zrobić kompres z naparu majeranku lub dziurawca.
41
Wiosną i latem najlepiej oczyszczą wątrobę nastoje ze świeżych ziół.2 czubate łyżki
zalać na noc 6 szklankami wody oligoceńskiej. Rano wypić pierwszą szklankę nastoju o
godz. 8.00, potem w ciągu dnia resztę i zachować głodówkę przez 3 dni; wolno jeść tylko
ciepłe warzywa gotowane i owoce w małych ilościach. Można też (bez głodówki) przez 14
dni pić po 4 szklanki nastoju z 1 łyżką świeżych ziół.
Zioła i liście warzyw, które możemy dodawać świeże: majeranek, krwawnik, liść babki
lancetowej, liść pokrzywy, skrzyp polny, szałwia, natka pietruszki, liść selera, natka mar-
chewki czerwonej.
A teraz podam skuteczny sposób oczyszczenia krwi i wspomagania wątroby, które mo-
że doprowadzić organizm do odzyskania nadwątlonych sił witalnych, usunięcia toksyn i
odmłodzenia komórek naszego ciała.
Po Czarnobylu wszyscy jesteśmy zatruci i powinniśmy przez kilka lat zażywać zioła
niezależnie od wieku, z wyłączeniem małych dzieci.
Oto zestaw:
pokrzywa
−
50 g
tasznik
−
100 g
krwawnik
−
100 g
rumianek
−
50 g
nagietek
−
50 g
Zioła dokładnie wymieszać, czubatą łyżkę zalać 4 szklankami wrzątku, zostawić pod
przykryciem tylko na 6 minut, nie dłużej. Napar przelać przez sito i pić ciepły w ciągu
dnia, po posiłkach. Prószu ziołowego nie wyrzucamy, a wieczorem zalewamy wodą i zo-
stawiamy do rana. Rano przelewamy przez sito i wypijamy w ciągu drugiego dnia. Na-
stępnie prósz zostawiamy w chłodnym miejscu przez noc, a rano zagotowujemy w litrze
wody i znowu przelewamy przez sito i wypijamy. Czwartego dnia przygotowujemy świeży
napar. Stosować przez 14 dni, z przerwą 9–dniową przez kilka miesięcy w roku, szczegól-
nie w okresie jesienno – zimowym.
Oto inne mieszanki przydatne szczególnie dla ludzi z nadwagą:
I
krwawnik
−
100 g
rzepik
−
50 g
liść poziomki
−
30 g
kwiat poziomki
−
20 g
owoc poziomki
−
50 g
bratek polny
−
30 g
kwiat mniszka
−
20 g
II
skrzyp polny
−
100 g
kwiat tarniny
−
20 g
szałwia
−
20 g
korzeń łopianu
−
20 g
kwiat bzu czarnego
−
50 g
III
42
korzeń arcydzięgla – 20 g
kwiat tarniny
−
10 g
kwiat bzu czarnego
−
50 g
tasznik
−
50 g
krwawnik
−
30 g
pokrzywa
−
20 g
liść śliwy
−
20 g
IV
kwiat malwy czarnej
−
10 g
owoc jałowca
−
10 g
kwiat dziewanny
−
30 g
kora kruszyny
−
10 g
liść mniszka
−
10 g
pokrzywa
−
50 g
krwawnik
−
20 g
V
liść brzozy
−
100 g
owoc tarniny
−
10 g
miodunka
−
10 g
macierzanka
−
30 g
kwiat storczyka
−
10 g
pokrzywa
−
30 g
ogórecznik
−
10 g
VI
tasznik
−
100 g
liść orzecha włoskiego
−
10 g
owoc jałowca
−
10 g
korzeń łopianu
−
30 g
korzeń podróżnika
−
20 g
liść i kwiat podróżnika
−
30 g
owoc kopru włoskiego
−
50 g
VII
kwiat tarniny
−
100 g
kwiat jaśminu
−
10 g
liść ogórecznika
−
30 g
liść pokrzywy
−
20 g
owoc jałowca
−
20 g
Jedną czubata łyżkę ziół zalać 3 szklankami wrzątku i zostawić przez noc pod przykry-
ciem. Rano pierwszą szklankę ciepłego naparu wypić przed śniadaniem, drugą i trzecią
szklankę – na 20–30 minut przed kolejnym posiłkiem. Napar pijemy przez 21 dni, robimy
3 dni przerwy i wracamy do kuracji aż zakończymy 4 cykle.
43
Dodatkowo jeden dzień w tygodniu przeznaczamy na jedzenie tylko gotowanej
pszenicy. Postępując w ten sposób zrobimy coś dobrego dla naszego zdrowia, a przy
okazji pozbędziemy się sadełka.
44
Zioła na wiosenne oczyszczenie
krwi przy chorej wątrobie
Podaję najbardziej skuteczny sposób, który może doprowadzić organizm do równowagi.
Usuwa toksyny i odmładza komórki naszego ciała. Po Czarnobylu jesteśmy wszyscy bar-
dzo zatruci i powinniśmy przez kilka lat stosować zioła niezależnie od wieku. Napary
można pić 14 dni z przerwą 9– dniową cyklicznie przez 6 miesięcy w roku, w okresie je-
sienno– zimowym. Nie podajemy naparu dzieciom.
pokrzywa
−
50 g
tasznik
−
100 g
krwawnik
−
100 g
rumianek
−
50 g
nagietek
−
50 g
Zioła dokładnie wymieszać – 1 czubata łyżkę zalać 4 szklankami wrzątku, zostawić pod
przykryciem na 6 minut (nie dłużej), napar przelać przez sito i wypić w ciągu dnia ciepły
po posiłkach. Prószu ziołowego nie wyrzucamy, a wieczorem zalewamy wodą i zostawia-
my do rana. Rano przelewamy przez sito i wypijamy w ciągu drugiego dnia, następnie
prósz zostawiamy w chłodnym miejscu przez noc, a rano zagotowujemy 1 l wody, znowu
przelewamy przez sito i wypijamy. Czwartego dnia przygotowujemy świeży napar zioło-
wy.
I
krwawnik
−
100 g
rzepik
−
50 g
liść poziomki
−
30 g
kwiat poziomki
−
20 g
owoc poziomki
−
50 g
bratek polny
−
30 g
kwiat mniszka
−
20 g
II
skrzyp polny
−
100 g
kwiat tarniny
−
10 g
szałwia
−
20 g
korzeń łopianu
−
20 g
kwiat bzu czarnego
−
50 g
45
III
korzeń arcydzięgla
−
20 g
kwiat tarniny
−
10 g
kwiat bzu czarnego
−
50 g
tasznik
−
50 g
krwawnik
−
30 g
pokrzywa
−
20 g
liść śliwy
−
20 g
IV
kwiat malwy czarnej
−
10 g
owoc jałowca
−
10 g
kwiat dziewanny
−
30 g
kora kruszyny
−
10 g
kwiat mniszka
−
20 g
pokrzywa
−
50 g
krwawnik
−
20 g
V
liść brzozy
−
100 g
owoc tarniny
−
10 g
miodunka
−
10 g
macierzanka
−
30 g
kwiat storczyka
−
10 g
pokrzywa
−
30 g
ogórecznik
−
10 g
VI
tasznik
−
100 g
liść orzecha włoskiego
−
10 g
owoc jałowca
−
10 g
korzeń łopianu
−
30 g
korzeń podróżnika
−
20 g
liść i kwiat podróżnika
−
30 g
owoc kopru włoskiego
−
50 g
VII
kwiat tarniny
−
100 g
kwiat jaśminu
−
10 g
liść ogórecznika
−
30 g
liść pokrzywy
−
20 g
owoc jałowca
−
20 g
1 czubatą łyżkę ziół zalać 3 szklankami wrzątku i zostawić na noc pod przykryciem.
Rano pierwszą szklankę ciepłego naparu wypić przed śniadaniem, druga i trzecią – na 20–
30 minut przed kolejnym posiłkiem. Napar pijemy przez 21dni, robimy 3 dni przerwy i
wracamy do kuracji na 21 dni, aż osiągniemy 4 cykle. Dodatkowo jeden dzień w każdym
46
tygodniu przeznaczamy na jedzenie tylko gotowanej pszenicy. Będzie to bardzo dobre dla
naszego zdrowia.
47
Porażenie mózgowe u dzieci
Dzieciom tym winniśmy przede wszystkim dobroć, cierpliwość i oddanie. Powinniśmy
walczyć o choćby minimalną poprawę stanu ich zdrowia, ich życia.
Z przygotowanych dla nich posiłków należy wyłączyć wieprzowinę, czekoladę, cukier,
wywary na kościach (zupy), wędliny, podawać natomiast jarzyny gotowane, kaszę jęcz-
mienną i gryczaną, owies, pszenicę, proso pod różnymi postaciami. Zmienione kasze na
mąkę służą do sporządzania ciast i naleśników. Można podawać także zmielone nasiona
strączkowe. Jeżeli mięso, to przygotowując je usuwamy kości (indyk, zając, baranina), a z
ryb ości.
W kuracji stosujemy kąpiele w drożdżach, zaś zioła podajemy z wodą. Poniżej proponu-
ję przepisy na trzy mieszanki – I podawać rano, II – na noc, III mieszankę sproszkować w
równych ilościach i stosować do potraw – likwiduje zaparcia, dostarcza mikroelementów
(magnez, wapń, żelazo, cynk). Dodatkowo można podawać dzieciom pyłek pszczeli w po-
staci granulowanej – łyżeczkę od herbaty pomiędzy godziną 11.00 a 13.00. pyłek zawiera
naturalne mikroelementy niezbędne dla chorego dziecka.
Nalewkę przygotowaną z IV mieszanki – po kąpieli wcierać delikatnie w kręgosłup.
wcieranie zaczynamy od dołu kręgosłupa, powoli przesuwając dłoń aż do karku (9–12 ra-
zy). Taki zabieg należy wykonywać 2– 3 razy w tygodniu przez okres 6 tygodni. Następnie
zrobić 2 tygodnie przerwy i powtórzyć nacierania przez kolejne 6 tygodni. Po 3 miesiącach
zrobić 3 tygodnie przerwy i rozpocząć drugi cykl zabiegów.
Dzieci z porażeniem mózgowym wymagają wyjątkowej pielęgnacji. Aby choć częścio-
wo przywrócić zdrowie dziecku, trzeba cierpliwie i bardzo dokładnie wykonywać zalece-
nia z opisu. Pierwsze oznaki poprawy można zaobserwować po 6 tygodniach. Dzieci, które
mają ataki drgawkowe, powoli je tracą. U starszych, trudniejszych do prowadzenia, po-
prawę obserwuje się po 2–3 latach.
I
poziewnik
−
15 g
pokrzywa
−
100 g
bukwica
−
20 g
świetlik
−
10 g
ogórecznik
−
20 g
rdest
−
15 g
wrzos
−
10 g
liść poziomki
−
30 g
melisa
−
30 g
II
tymianek
−
10 g
kwiat tarniny
−
5 g
48
rzepik
−
15 g
owoc róży
−
25 g
serdecznik
−
10 g
kozłek
−
15 g
krwawnik
−
10 g
III
kminek
−
100 g
lubczyk
−
100 g
majeranek
−
100 g
IV
korzeń żywokostu
−
100 g
korzeń podróżnika
−
100 g
spirytus
−
½ l
wódka żytnia
−
½ l
49
Odchudzanie
Wszyscy wiemy, że otyłość to bardzo złożony problem naszych czasów. Na kłopoty z
nadwagą składa się wiele niezależnych od siebie czynników, przede wszystkim jednak
niewłaściwy sposób odżywiania. Bardzo często otyłość jest wynikiem nie leczonych scho-
rzeń, dlatego zanim zaczniemy sami się odchudzać, wybierzemy się do lekarza. Bywa bo-
wiem tak, że puszyste panie stosują na własną rękę różne diety cud, a skutek jest opłakany
– nadwaga się powiększa zamiast zmniejszać, a dodatkowo pojawiają się komplikacje
zdrowotne.
Oczywiście jest wiele sposobów na uzyskanie sylwetki pozwalającej wyjść na ulicę bez
kompleksów. Najlepiej odchudzać się od marca do listopada. Miesiące późniejsze to okres
niekorzystny ze względu na klimat, w jakim jest nam dane mieszkać. Kuracja wymaga
wiele cierpliwości i troski, wytrwałości i pracy nad sobą. Nie ma też żadnego uniwersalne-
go sposobu do polecenia wszystkim bez względu na to, jakie jest podłoże nadwagi.
Odchudzanie to bardzo poważna sprawa, nie można tego robić kierując się dietą cud ani
tym, że stosowała ją z powodzeniem koleżanka. Cudowna mikstura, która komuś pomogła,
nam może zaszkodzić! Odchudzać można się ziołami: są skuteczniejsze niż leki chemicz-
ne, a poza tym lepsze i tańsze niż preparaty sprowadzane z Zachodu. Polecam wykluczenie
z jadłospisu wieprzowiny, słodyczy, kawy, zawiesistych sosów. Te produkty zatruwają or-
ganizm i tworzą złogi. Na otyłość pracujemy całe lata, więc nie możemy schudnąć w ciągu
miesiąca np. 10 kg. Zanim zaczniemy się odchudzać, warto zrobić uczciwy test. Przez 12–
14 dni notować wszystko, co się zjadło. Stanie się jasne dlaczego tyjecie.
Żadna błyskawiczna dieta nie zapewni nam długotrwałego efektu schudnięcia.
Można szybko zrzucić zbędne kilogramy, ale organizm nie lubi kuracji szokowych.
Nasze ciało broni się przed gwałtowną utratą tłuszczu i ma tendencje do powrotu do
poprzedniej masy.
Jestem zwolenniczką powolnego odchudzania i taka trzymiesięczną dietę z ziołami pro-
ponuję paniom i panom. Jest to także kuracja oczyszczająca organizm ze złogów w jelicie
grubym. Stosowały ja nasze babcie i prababcie z dobrym skutkiem. Jeśli będziemy cier-
pliwi, to przez szereg lat nie zagrozi nam otyłość. Doświadczyłam na sobie dobrodziejstwa
takiej diety i nie tyłam przez 7 lat. Ni należy rozpoczynać kuracji w pełni księżyca ubywa-
jącego, wówczas na pewno przyniesie efekty. Stosując zioła w procesie odchudzania po-
winniśmy wiedzieć, że spełniają bardzo ważną rolę wspomagającą w połączeniu z dietą.
Substancje zawarte w ziołach oddziałują korzystnie na cały organizm, usuwając resztki
toksyn i złogów.
Proponuję kilka sposobów na odchudzanie, proszę zgodnie z własną intuicją wybrać dla
odpowiedni dla siebie i cierpliwie stosować. Możemy z pożytkiem dla zdrowia w ciągu 3
miesięcy pozbyć się 5–6 kg, to jest bardzo dużo, a w kolejnych miesiącach, tracić nadwa-
gę wolniej, w sposób do zaakceptowania przez nasz organizm.
50
Kuracja kaszowa, bez soli – dla wytrwałych:
1 dzień – kasza gryczana, herbata ziołowa z macierzanki
2 dzień – kasza jaglana, herbata majerankowa
3 dzień – kasza kuskus, herbata z cząbru
4 dzień – kasza jęczmienna, herbata z pokrzywy
5 dzień – ryż niełuskany, herbata z melisy
6 dzień – kasza z kukurydzy, herbata z lebiodki
7 dzień – kasza gryczana, herbata z majeranku
W ciągu każdego dnia trzeba wypić 1 l ciepłego, ziołowego naparu, uzupełniając zapo-
trzebowanie na płyny sokiem bez cukru lub ciepłą wodą.
Kasze gotujemy na sypko, bez soli i tłuszczu, jemy je zawsze na ciepło wówczas,
gdy odczuwamy głód.
W okresie kuracji odchudzającej nie używamy zimnych potraw i napoi. Przez 7 dni nie
wolno jeść ani pić niczego poza kaszami i ziołami. Po tygodniu diety powoli wracamy do
normalnych posiłków, nie włączając do jadłospisu wędlin ani mięsa. Te produkty wyklu-
czyć przynajmniej na 28 dni. Jest to łagodna forma odchudzania, ale bardzo skuteczna.
Można ją stosować trzy miesiące, przez 7 dni na początku każdego miesiąca. Proszę się nie
martwić, że po pierwszych dwóch tygodniach spadek wagi będzie niewielki, gwarantuję,
że po 12 tygodniach odzyskamy ładną figurę i dobre samopoczucie.
Dobre efekty odchudzające daje dieta pszeniczna. Jedną szklankę biodynamicznej
pszenicy zalewamy na noc 3 szklankami wody, rano ziarno płuczemy, zalewamy 3 szklan-
kami wody i gotujemy do miękkości. Pszenicę możemy zastąpić kaszą. Pszenica daje
uczucie sytości i po dwóch dniach nieco trudnych, nie odczuwamy głodu i gubimy zbędne
kilogramy.
Proponuję również, jeśli ktoś zechce, mieszankę ziołową, której trzeba wypić w ciągu
dnia 1,5 l w postaci ciepłego naparu. Oto jej skład:
morszczyn
−
50 g
dziurawiec
−
20 g
kora kruszyny
−
10 g
korzeń perzu
−
30 g
Dwie czubate łyżki ziół dokładnie wymieszać, zalać na noc w termosie i pić codziennie
przez okres kuracji odchudzającej.
Polecam także kąpiele w roztworze z drożdży spożywczych (1 kg na jedną kąpiel). Za-
chowamy ładne ciało i dostarczymy mu wielu witamin. Kąpiel 2 razy w tygodniu, w póź-
niejszym okresie raz na 2 tygodnie. Możemy też użyć wywaru z lipy i macierzanki. Na
jedna kąpiel przeznaczamy 200 g ziół. Trzeba je krótko zagotować w 3 litrach wody i do-
dać do kąpieli, a rano wymasować ciało szczotką z naturalnego włosia.
Wszystkie te zabiegi stosowane razem, pomogą szybko wrócić do równowagi. Nie na-
mawiam na ćwiczenia, ponieważ do tego najtrudniej się paniom zabrać, chociaż powinno
się je uwzględnić. Dlatego na początek proszę szczotkować całe ciało, rozpoczynając od
lewej strony w górę, a potem zrobić szybki prysznic letnia wodą.
Jak sami widzicie utrata zbędnych kilogramów wymaga trochę wysiłku, ale warto za-
dbać o zdrowie, które całymi latami zaniedbywaliśmy. Doświadczyłam tego zaniedbania i
teraz wspólnie z innymi paniami pracuję nad sobą.
51
Proponuję opracowanie diety indywidualnej i odchudzanie tylko ziołami, które potrwa
również 3 miesiące. Tę formę mogą też stosować panie po zabiegu usunięcia woreczka
żółciowego, z chorą wątrobą, chorą tarczycą, cukrzycą, z chorobą serca, anemią, wrzodami
żołądka. Proszę chociaż na 6 tygodni wyłączyć z jadłospisu wędliny i mięso. Można jeść
ryby i mięso z indyka, nie wolno z kurczaka ani przetworów z niego, nie wolno pić czarnej
kawy i alkoholu, ani też jeść kapusty pod żadnym postacią.
Zioła – ciepły napar – stosujemy rano i wieczorem. Pierwszy zestaw ziół pijemy na
oczyszczenie krwi przez 28 dni rano i wieczorem po jednej szklance naparu. Czubatą łyżkę
ziół zalewamy w termosie dwoma szklankami wrzątku, rano pijemy o godz. 7.00, przed
śniadaniem, wieczorem przed godz. 20.00.
I
strączyny fasoli Jaś
−
100 g
korzeń perzu
−
20 g
krwawnik
−
30 g
kruszyna
−
10 g
pokrzywa
−
50 g
liść maliny
−
20 g
liść brzozy
−
30 g
tasznik
−
30 g
rzepik
−
30 g
II
kora kruszyny
−
100 g
kwiat dziewanny
−
20 g
dziurawiec
−
30 g
jałowiec
−
20 g
korzeń podróżnika
−
30 g
szałwia
−
30 g
kwiat mniszka
−
20 g
liść borówki brusznicy
−
30 g
kwiat głogu
−
50 g
III
rzepik
−
100 g
mięta
−
10 g
kwiat tarniny
−
15 g
tasznik
−
25 g
lukrecja
−
15 g
korzeń kopru włoskiego
−
20 g
liść mniszka
−
15 g
jałowiec
−
15 g
II
kora kruszyny
−
20 g
liść jeżyny leśnej
−
15 g
korzeń lubczyku
−
10 g
dziewanna
−
15 g
52
kwiat głogu
−
25 g
rumianek
−
15 g
liść borówki brusznicy
−
20 g
jałowiec
−
15 g
szałwia
−
15 g
III
rzepik
−
20 g
liść mniszka
−
10 g
kwiat bzu czarnego
−
15 g
skrzyp
−
15 g
kwiat podróżnika
−
40 g
liść poziomki
−
10 g
krwawnik
−
10 g
IV
liść jeżyny leśnej
−
20 g
kwiat lipy
−
10 g
liść pokrzywy
−
15 g
rumianek
−
15 g
kolendra
−
40 g
ogórecznik
−
10 g
macierzanka
−
10 g
53
CZĘŚĆ DRUGA
Wprowadzenie
W drugiej części niniejszego opracowania przedstawiam mało znane zastosowania
lecznicze wielu roślin, drzew i krzewów. Kręgosłup, a także inne części naszego organi-
zmu powinny być odżywiane wewnętrznie i zewnętrznie, a więc nie tylko przez spożywa-
nie pokarmów, ale również przez kąpiele i stosowanie odpowiednich roślin leczniczych.
Lecznicze właściwości drzew i krzewów były już znane w czasach sumeryjskich. Ów-
czesne opisy przetrwały do dziś. warto więc stosować wypróbowane przez tysiąclecia dary
natury – leki roślinne. W naturze jest ich ogromna ilość, trzeba je tylko dobrze poznać i
rozważnie z nich korzystać.
Przekazuję Wam, Drodzy Czytelnicy i Radiosłuchacze, ponad 300 recept, według któ-
rych można przygotować napary, wyciągi i kąpiele służące leczeniu kręgosłupa i innych
podstawowych organów naszego ciała. W tej części książki znajdziecie również przepisy
na leczenie schorzeń, o której była mowa w części pierwszej. Daje to każdemu dodatkową
możliwość wyboru najbardziej odpowiadającego mu sposobu leczenia określonych dole-
gliwości środkami z kręgu medycyny naturalnej.
54
Rozmaryn
Rosmarinus officinalis
Rozmaryn jest wiecznie zielonym krzewem, dorastającym do wysokości 1,5–2 m, o
mocno pachnących drobnych listkach, skórzastych i ciemnozielonych, szaro owłosionych
od spodu. Ojczyzną rozmarynu jest obszar śródziemnomorski, obecnie rośnie w całej Eu-
ropie, natomiast w stanie dzikim występuje nadal w Grecji, Hiszpanii i Portugalii. Domo-
wym sposobem możemy rozmnażać rozmaryn przez sadzonki. W naszym klimacie nie
przetrwa on zimy w ogrodzie, powinien więc pozostać w domu na słonecznym oknie.
Kwiaty jasnofioletowe lub bladoróżowe wyrastają z kąteczków liści i kwitną bardzo długo,
od czerwca do sierpnia.
Liście rozmarynu zawierają: olejek lotny, cyneol, octan boraksu, kamforę, limonen i in-
ne składniki, a wśród nich flawonoidy i składniki mineralne. Lecznicze właściwości roz-
marynu były znane już w starożytności. Krzew poświęcony bogini Afrodycie, symbolizo-
wał miłość i wierność.
Niegdyś panny młode wplatały gałązki rozmarynu do bukiecików ślubnych. Legenda
biblijna mówi, że Matka Boża uciekając z Egiptu rozwiesiła swój płaszcz na krzewie roz-
marynu i od tamtej pory w niektórych regionach świata kwitnie on również na niebiesko.
W naszym kraju rozmaryn darzy się szczególnym sentymentem w ludowym lecznic-
twie. Wytwarzano wino rozmarynowe, którym przemywano twarz dzieciom. Dorosłym da-
je ponoć piękna cerę i zapobiega zmarszczkom.
Aby przygotować wino, trzeba zalać 5 g świeżych liści i kwiatów białym wytraw-
nym winem i postawić na 7 dni w zielonym szkle. Potem do każdorazowego użytku
odlewać małą łyżeczkę i wklepywać w twarz po umyciu, aż do wyczerpania się nalew-
ki.
Ponieważ rozmaryn ma działanie przeciwbólowe i rozkurczowe, a przy tym także mo-
czopędne i żółciopędne, może być stosowany w formie naparu. Możemy go używać w
chorobach żołądka, dla pobudzenia krążenia krwi, a nawet jako przyprawę w kuchni.
Aby sporządzić napar; należy łyżeczkę rozmarynu zalać szklanką wrzątku i zostawić
pod przykryciem na kwadrans. Rano przed śniadaniem wypić połowę, drugą przed snem.
Napar możemy pić przez 16– 18 dni, potem zrobić 7 dniową przerwę i kurację powtórzyć.
Ureguluje pracę żołądka. Przy bólach reumatycznych dobrze robi kąpiel w wywarze
rozmarynu w połączeniu z lipą. Trzeba zagotować rano, krótko w 2 l wody po 100 g –
rozmarynu i lipy, zostawić pod przykryciem do wieczora, przecedzić, dodać do kąpieli.
Dodatkowo wypić napar z jednego z tych ziół.
Do wcierania warto zrobić olej rozmarynowy. Usuwa bóle reumatyczne i gośćcowe u
osób starszych.
55
Proszę zdobyć litr oleju słonecznikowego, tłoczonego na zimno, zalać szklankę
świeżych liści rozmarynowych, wystawić na słoneczne okno na 21 dni i olej będzie go-
towy.
Możemy także zrobić nalewkę na 90% spirytusie. Dajemy 90 g świeżych liści na litr
spirytusu i zostawiamy na słonecznym oknie na 28 dni. Jest to doskonały środek na bóle
reumatyczne. Płyn wcierany w skórę głowy, pomaga przy migrenie.
Napar z rozmarynu może być stosowany do płukania gardła małych dzieci. jedna ły-
żeczkę liści należy zalać szklanką wrzątku, zostawić pod przykryciem na kwadrans, płukać
gardło kilka razy dziennie przez parę dni przy anginie i zapaleniu gardła.
Chorym na bezsenność proponuję kąpiel w wywarze z mięty (100g), rozmarynu
(100g), rumianku (50 g), tataraku (50 g), zioła dokładnie wymieszać, po czym rano zago-
tować połowę w 3 l wody i zostawić pod przykryciem do wieczora (proszę podzielić mie-
szankę ziół na dwie części). Dodawać do kąpieli, dwa razy w tygodniu przez dłuższy czas.
Taka kąpiel pozwoli zasnąć. Możemy także napalić w kominku dodając olej rozmarynowy.
Paniom proponuje nalewkę, która pozwoli utrzymać cerę bez zmarszczek. Oto
skład: 100 g liści rozmarynu, 20 g lawendy. Zmieszane zioła zalać 59% spirytusem i
zostawić na14 dni w ciemnym miejscu. Po dwóch tygodniach uzyskujemy wodę roz-
marynową do lekkiego oklepywania twarzy i szyi po wieczornym myciu. Rano prze-
mywać twarz i szyję przegotowaną, letnią wodą bez mydła. Po kilku tygodniach bę-
dzie widać efekty. Stałe używanie wody rozmarynowej zastępuje kremy przeciw-
zmarszczkowe. Wodę rozmarynową możemy używać przez wiele lat.
56
Czosnek
Allium sativum
Jest wprawdzie rośliną warzywną, ale przedstawiam go w zielniku ze względu na jego
wyjątkowe właściwości odżywczo-lecznicze. Powiedziałam kiedyś w nocnych spotka-
niach, że nie chorowałam poważnie przez całe życie tylko dlatego, że używam dużo
czosnku w kuchni. Aby zlikwidować nieprzyjemny dla wielu osób zapach, wystarczy po-
gryźć kilka ziaren kawy naturalnej lub owoce jałowca. Moja przyjaciółka i ulubiona aktor-
ka, Krystyna Sienkiewicz, powiedziała mi, że rozdaje korony ziołom za ich moc leczniczą;
koroną obdarowała również czosnek, a zna się na ziołach bardzo dobrze. Kocham ludzi,
którzy darzą szacunkiem „ziołowe życie”. Proszę, aby czosnek razem z kminkiem i jałow-
cem zawsze był u Państwa w kuchni pod ręką.
W niedalekiej Jugosławii kładzie się pod główkę dziecka ... ząbek lub główkę czosnku,
aby spokojny sen przywrócił zdrowie, a jeszcze niedawno, gdy dziecko szło do szkoły,
chowało ząbek czosnku do kieszeni. Jeśli u dziecka zaczynała się grypa, na lnianą mocną
nić nawlekano 12 ząbków czosnku i zakładano mu na noc na szyję albo kazano przez kilka
dni chodzić w czosnkowych koralach. Niegdyś chore miejsca okładano czosnkiem utartym
ze słoniną. Po dwóch tygodniach problem znikał. Teraz stosujemy bez większych skutków
wszelkie przylepce.
Od wieków zalety czosnku znano na Wschodzie; w Talmudzie był zalecany mężczyzną
na niemoc płciową, a także jako środek bardzo skuteczny na zachowanie długiego, zdro-
wego życia. W Egipcie z czosnku składano ofiarę Bogini Izydorze. W zielniku polskim
możemy odnaleźć opisy szerokiego zastosowania czosnku w wielu schorzeniach. Do koń-
ca dziewiętnastego wieku był powszechnie uznawany w medycynie oficjalnej. Z chwilą
odkrycia chemicznych środków poszedł w zapomnienie. Teraz znów powrócił do łask.
Czosnek w postaci kapsułek stosuje się profilaktycznie i leczniczo.
Właściwości lecznicze zawdzięcza czosnek zawartym w nim składnikom. Są to: gluko-
zyd, siarka, kwas fosforowy, witaminy A, B, C i olejki eteryczne. Działa leczniczo w cho-
robach i ranach wrzodowych, chorobach skóry, dróg oddechowych, oskrzeli, durze brzusz-
nym. Działa rozkurczowo na naczynia krwionośne, obniża ciśnienie krwi, leczy grypę,
choroby kości, błonnicę, działa przeciwnowotworowo, reguluje mikroflorę jelit, leczy wie-
le innych schorzeń. Olejek czosnkowy i nalewka na spirytusie korzystnie wpływają na
długowieczność. Nalewkę stosujemy raz na siedem lat, wyłącznie na wodzie a nie na mle-
ku. Żyjemy w zatrutym środowisku, nasza wątroba jest zmęczona, dlatego nie możemy
stosować nalewki na mleku.
Olejek czosnkowy posiada właściwości silnie bakteriobójcze, hamuje proces gnilny
w jelicie grubym, pobudza perystaltykę jelit. Pomaga przy zaparciach u osób star-
szych. Natomiast sok czosnkowy świeży stosujemy w chorobach skórnych, do leczenia
trudno gojących się ran, egzemy, łuszczycy.
57
W warunkach domowych najłatwiej będzie przyrządzić nalewkę na spirytusie: do 1 litra
spirytusu dodajemy zmiażdżony czosnek – 10 ząbków i stawiamy w ciemne miejsce. Po 9
dniach nalewka w kolorze słomkowym jest już gotowa. Możemy profilaktycznie zażywać
po 25 kropli na wodę, dwa razy dziennie przez sześć tygodni. Niektórzy proponują kurację
czosnkową przez okres trzech miesięcy. Wymaga to cierpliwości. Jeśli nas na nią nie stać,
możemy dodawać po kilka ząbków czosnku do zupy.
Szczególnie polecam nalewkę czosnkową przeciw sklerozie – zapobiegawczo i
leczniczo, gdyż usprawnia naczynia krwionośne. W tym przypadku przez sześć
miesięcy trzeba stosować po 25 kropli na wodę wieczorem, przed snem. W trakcie
kuracji znikną zawroty głowy i bóle, podwójne widzenie i bezsenność, usprawni się
pamięć. Krople zawsze należy zażywać przed posiłkami.
Czosnek leczy też chore serce. Najnowsze badania udowodniły, że jedzenie czosnku
opóźnia o kilka lat rozwój choroby i nie dopuszcza do zawału serca, bowiem roślina ta po-
siada bardzo silny składnik o działaniu antycholesterolowym, który przeciwdziała zakrze-
powi krwi w organizmie. Jedząc kilka razy w tygodniu ząbek czosnku, nie zachorujemy
ani na raka żołądka, odbytnicy czy prostaty. Jest bardzo pomocny dla cukrzyków – ob-
niża poziom cukru we krwi.
Aby wyleczyć grzybicę stóp, proszę zmiażdżyć trzy ząbki czosnku, dodać łyżkę ole-
ju arachidowego i przez kilka tygodni robić okłady na noc.
Chciałabym wspomnieć, że Chińczycy poznali i opisali właściwości czosnku dwa tysią-
ce lat przed naszą erą. Odkryto również, że zawiera czynny selen i miedź, a taka kompozy-
cja neutralizuje trujące związki w organizmie, m.in. powstające na skutek promieniowania
radioaktywnego i działania nikotyny. Stwierdzono, że zagrożone komórki w 70-80% przy-
padków wróciły do normalnego stanu.
Doskonałym środkiem na grypę jest świeży sok z czosnku lub ząbek silnie zmiażdżony
połączony z 1 łyżką miodu zażywany kilka razy dziennie. Dokonuje cudownego uzdro-
wienia.
Wiele osób narzeka na bolesne hemoroidy. Jeśli ktoś zechce przez 14 dni zakładać na
noc do odbytu tampon z gazy, a w nim ząbek czosnku, zgnieciony i wymieszany z olejem
lnianym (mała łyżeczka), a następnie przez kolejne 14 dni będzie robił nasiadówki z wy-
waru kozieradki – pozbędzie się choroby.
58
Dziurawiec zwyczajny
Hypericum perforatum
Dziurawiec – w naszym kraju pospolite ziele, które na wsi zna każde dziecko – jest
lekiem na wszystkie choroby. W Grecji był znany pod nazwą krew. A to dlatego, że
roztarte kwiaty wydzielają czerwoną ciecz podobną do krwi. Ludowa nazwa dziurawca
brzmi „ziele świętojańskie”, gdyż zakwita 24 czerwca, w dzień św. Jana. W naszych
ludowych wierzeniach jest uważany za ziele święte. Legenda mówi, że diabeł z
wściekłości za wielką moc leczniczą poszarpał liście, gdyż nie mógł zniszczyć siły
uzdrawiającej magicznego zioła. Tym tłumaczy się nazwa „dziurawiec”.s
Rośnie w całej Europie, ma liście owalne, wąskie, gładkie z dużą ilością drobnych,
przeświecających gruczolików, wyglądających jak drobne dziurki; stąd nazwa botaniczna
„dziurawiec”. Zakwita żółto, kwiaty składają się z pięciu lancetowatych całobrzegich dzia-
łek; malutkie kropkowane na brzegach płatki, zebrane w baldachy, tworzą kępy gronowe.
Zbierać proszę zawsze w porze kwitnienia, tylko górne kwiatostany i suszyć w zaciemnio-
nym, przewiewnym miejscu.
Kwiaty dziurawca zawierają czerwony barwnik, olejki lotne, alkohol etylowy, taninę, a
także garbniki katechinowe, glikozydy flawonowe (hyperozyd, rutozyd, izokwercetynę,
czerwony barwnik – hiperycynę, pseudoperycynę), duże ilości olejku lotnego. Ziele to le-
czy bardzo wiele schorzeń z dobrym skutkiem, dlatego też uczeni zawsze się nim intere-
sowali. Lekarze prawie we wszystkich mieszankach podawali odrobinę kwiatu dziurawca,
który przede wszystkim chroni wątrobę. Inne zastosowania: choroby kręgosłupa, bóle
głowy, reumatyczne, choroby dróg oddechowych, układu nerwowego, białe upławy,
nieżyt jelit, uszkodzenie polekowe wątroby.
W starożytności działaniem dziurawca interesował się Hipokrates, który napisał traktat
o sile uzdrawiającej świętego ziela. Wielki uczony i lekarz Paracelsus pisał: „Właściwości
leczniczych tego cudownego ziela nie da się opisać do końca, nie ma lekarstwa, które by z
takim skutkiem można stosować w najróżnorodniejszych chorobach, jak dziurawiec”. Po
wiekach okazało się, że Paracelsus miał rację.
Badania wykazały, że dziurawiec jest ziołem uniwersalnym, jest więc zalecany jako
środek przeciwkrwotoczny i leczący rany, apoplektyczny, regulujący krwawienie mie-
siączkowe, likwidujący moczenie nocne u dzieci, kojący nerwy i przywracający
sprawność wątrobie. Jest znakomitym lekiem na żółtaczkę i choroby jelit. Łagodzi też
ataki histerii, pomaga przywrócić sprawność porażonym kończynom, leczy porażenie
mózgowe u dzieci oraz choroby płuc, a nawet poleca się go w chorobach nowotworo-
wych.
Jak sami zauważycie, lista chorób leczonych tym zielem jest długa, gdyż działanie dziu-
rawca jest niemal wszechstronne.
59
W okresie międzywojennym dr Bryliński chorym na nowotwór podawał sok ze świeże-
go dziurawca, kilka razy dziennie po łyżeczce między posiłkami, przez cały okres kwitnie-
nia i zdarzało się, że wracali do zdrowia.
Pamiętam spotkanie w dzieciństwie z bardzo wiekową znachorką. Byłam u niej z tatą w
mojej sprawie. Oczywiście poleciła olej dziurawcowy. Właśnie wtedy zobaczyłam praw-
dziwy świat ziół. W słojach stały sporządzone z dziurawca oleje i nalewki, obok wisiały
ogromne kiście. Znachorka powiedziała mi, że dziurawiec trzeba wyrwać z korzeniem (52
gałązki – tyle, ile rok ma tygodni) położyć do suszenia wierzchołkami kwiatów na północ,
aby ziele zachowało moc leczniczą. Najlepiej zerwać ziele w noc świętojańską. Znachorka
– stara, mądra kobieta – przekazała mi wiele tajemnic dotyczących świata ziół. Powiedzia-
ła, że zioła będą moim życiem. Nie zrozumiałam, byłam wówczas siedmioletnim dziec-
kiem, ale zostałam oczarowana metodami uzdrawiania chorych przez zielarkę. Jej ulubio-
nym ziołem był dziurawiec i brzoza. Tymi ziołami zostałam uleczona w ciągu kilu dni z
przypadłości skórnej na nodze. Po latach sama zaczęłam tworzyć preparaty z dziurawca
dla swojej rodziny i znajomych. Oliwka dziurawcowa dobra jest na bóle kręgosłupa i reu-
matyczne. Doświadczyło tego kilku moich znajomych, cierpiących na reumatyzm. Wcie-
ranie olejku przynosi ulgę.
Dr Bryliński stwierdził, że „sok dziurawca, wpływając fizjologicznie na normalną ko-
mórkę, zmienia jej biochemiczną strukturę w ten sposób, że staje się ona i cały organizm
pożywką nieodpowiednią dla powstania i rozrastania się złośliwych przerzutów nowotwo-
ru”. Zacytowałam dosłownie wypowiedź doktora, abyście mogli przemyśleć ten temat i
rozważyć możliwość zakosztowania świeżego soku z dziurawca. Nie ulega wątpliwości, że
współczesna nauka potwierdziła wszechstronne działanie preparatów z dziurawca na chory
organizm.
W medycynie ludowej dziurawiec zajmuje pierwsze miejsce w domowej aptece.
Nadal w małych miastach i na wsi stosuje się mocny jego wywar na piwie przy choro-
bach z wysoką temperaturą, a roztarte w równych ilościach liście i kwiaty tego ziela,
połączone z olejem lub białym winem gronowym, likwidują obrzęki i poważne stłu-
czenia.
Podaję przepis na nalewkę:
Zerwać kwiaty i liście, luźno wypełnić nimi butelkę albo słój, następnie zalać 2 l oleju
lnianego lub z oliwek – tłoczonego na zimno, wystawić na słońce na 10 lub 14 dni, zlać
olej i dodać jeszcze raz świeże liście i kwiaty, i ponownie wystawić na słońce na 10 dni.
Potem zlać olej. Można przechowywać przez dwa lata. Oliwka będzie miała ciemnoczer-
wony kolor i ładny zapach.
Jeśli chory ma bardzo poważne problemy z wątrobą, proszę sporządzić napar:
dziurawiec
−
100 g
liść aloesu wysuszony
−
20 g
kwiat kocanki
−
10 g
Zioła dokładnie wymieszać, łyżkę zalać dwoma szklankami wrzątku i zostawić pod
przykryciem na godzinę. Rano wypić 1 szklankę przed śniadaniem, drugą przed snem. Ta
silnie działająca na wątrobę kuracja, powinna trwać 9 dni; odtruje i odmłodzi organizm.
Polecam wszystkim, którzy cierpią na silne bóle głowy – to wina wątroby.
60
Nieżyt przewlekły żołądka możemy leczyć następującą mieszanką:
dziurawiec
−
100 g
szyszki chmielu
−
20 g
krwawnik
−
10 g
Zioła wymieszać – łyżkę zalać szklanką wrzątku i zostawić pod przykryciem na 3 go-
dziny. Napar wypić po kolacji, przed snem, nie później jak o godz. 20.00. Stosować przez
kolejne 21 dni. Zachować ścisłą dietę bezmięsną. W podobny sposób możemy podawać
zioła dzieciom od lat 3, ale tylko pół porcji.
61
Borówka brusznica
Vaccinium vitis-idaea
Borówki znane są przede wszystkim jako dodatek do mięs, zwłaszcza drobiu i dziczy-
zny. Za delicje uchodzą konfitury, lecz mało kto wie, że liście i owoce borówki mają rów-
nież wspaniałe właściwości lecznicze.
Czerwona jagoda dotarła do nas z Azji, ale jej praojczyzną jest Ameryka Północna. Ro-
śnie w leśnych skupiskach na terenie całej Polski. Lubi miejsca słoneczne i dobrze się czu-
je w lasach sosnowych.
Dekoracyjnie liście borówki zawierają cenne substancje: flawonoidy, garbniki, kwasy
organiczne, sole mineralne, duże ilości manganu. Kwiaty i młode pędy trzeba zbierać
wczesną jesienią.
W owocach borówki znajdują się kwasy organiczne – jabłkowy i benzoesowy, witami-
ny A i C, antocyjany, cukry, garbniki i pektyny. Owoce borówki zbieramy, gdy są już doj-
rzałe. Możemy je przechowywać przez całą zimę. Także ususzyć, rozkładając cienką war-
stwę na lnianym płótnie i przykrywając papierem pergaminowym.
Borówka pomaga m.in. w chorobach reumatycznych, w kamicy nerkowej, obniża
także ciśnienie krwi i gorączkę.
Na reumatyzm polecam następującą mieszankę:
liść borówki
−
50 g
kwiat borówki
−
100 g
skrzyp polny
−
5 g
liść orzecha włoskiego
−
20 g
Zioła wymieszać. Łyżkę mieszanki gotować ok. 6 minut w litrze wody. Pić ciepły napar
przez 9 dni. Po 3 dniach przerwy kurację powtórzyć.
W leczeniu nieżytów żołądka może pomóc:
owoc borówki
−
200 g
cukier
−
150 g
woda
−
200 g
Wodę zagotować z cukrem. Dodać owoce i gotować 30 minut. Podawać przy biegunce,
niestrawności i dla wzmożenia apetytu.
Borówką leczymy też choroby pęcherza. Dobre rezultaty przynosi stosowanie następu-
jącej mieszanki:
62
liść borówki
−
200 g
suszony owoc borówki
−
50 g
kwiat borówki
−
120 g
rdest ptasi
−
20 g
rzepik
−
30 g
Łyżkę mieszanki zalać wieczorem w termosie 2 szklankami wrzątku i zostawić do rana.
1 szklankę naparu wypić przed śniadaniem, drugą do godz. 18.00. I tak przez 28 dni.
Gorączkę zwalczymy pijąc napar ziołowy wzbogacony borówką. Do szklanki naparu
lipowego lub naparu z melisy i rumianku należy dodawać 1–2 łyżki stołowej soku z bo-
rówki.
63
Piołun
Artemisia absinthium
Lecznicze działanie bylicy piołun, pospolicie nazywanej piołunem, znały już ludy staro-
żytnego Bliskiego Wschodu. Jej rodzajowa nazwa „artemisia” pochodzi z języka hebraj-
skiego i oznacza roślinę gorzką. U progu naszej ery winem piołunowym leczono żółtaczkę,
choroby żołądka, nerek i układu moczowego, artretyzm, choroby weneryczne i ... skłonno-
ści do pijaństwa. Jako ciekawostkę podam, że dla pobudzenia apetytu zalecano codziennie
włożyć do buta świeży liść tej rośliny.
Wielki arabski filozof i lekarz Awicenna, dziewiętnaście wieków temu pisał o pio-
łunie jako o środku przeciw insektom i szkodnikom. W średniowieczu bóle nerek
uśmierzano owijając nagie ciało pędami piołunu, zaś okadzanie dymem z ususzonego
i spalonego ziela miało odpędzić myśli i intencje osób nieżyczliwych oraz złe duchy.
Nasza medycyna ludowa od dawna zalecała ziele piołunu przy zaburzeniach czynności
układu trawiennego i żółciowego, a także przy anemii. Świeże, rozdrobnione liście, zmie-
szane z białkiem kurzego jajka przykładano na miejsca po uderzeniach i stłuczeniach. Na-
lewkę spirytusową pito dla pobudzenia apetytu, przy dolegliwościach żołądkowych i bie-
gunce. Astmatykom zalecano przebywanie w miejscach porośniętych piołunem, a jego zie-
le włożone pod poduszkę przynosiło spokojny, pokrzepiający sen. Proszek z suszonych li-
ści spożywano przy bólach wątroby lub przy robaczycy, natomiast rozsypany po miesz-
kaniu odstraszał insekty.
Zasadność wielu ludowych zastosowań piołunu potwierdza medycyna współczesna,
która napary i nalewki z ziela tej rośliny zaleca pić przy nieżytach żołądka i jelit, zwłasz-
cza przy skąpym wydzielaniu soków trawiennych i żółci z objawami zgagi, odbijaniem,
wzdęciami, bólami brzucha i kolką jelitową, a także przy braku apetytu, niestrawności i
przewlekłych zaparciach.
Zewnętrznie napary z piołunu można stosować do wcierań i przemywań przeciw
świerzbowcom i przy wszawicy, natomiast w formie lewatyw – przy robaczycy u dzieci.
64
Podbiał
Tussilago farfara
Jest jednym z pierwszych zwiastunów wiosny. Jego niewielkie, żółte kwiaty rozkwitają
już w marcu i zdążą się zamienić w puszystą kulkę nasienną, zanim pojawią się duże, ser-
cowate liście podbiału – ciemnozielone z wierzchu i białe, aksamitne od spodu. Właśnie od
koloru owego jasnego spodu liści wywodzi się nazwa tej cennej rośliny zielarskiej.
Jej właściwości lecznicze medycyna ludowa wykorzystywała od wieków. Niegdyś dy-
mem z ziela podbiału okadzano chorych na astmę, młode liście przykładano na żylakowe
owrzodzenia podudzi i przy leczeniu róży, zaś roztarte i zmieszane z miodem – na opu-
chliznę. Sok z liści zasypanych cukrem, pito przy schorzeniach dróg oddechowych. Wywa-
rem z ziela przemywano rany, a także sporządzano zeń okłady na obrzęki i kąpiele przy
gruźlicy. Odwar z korzeni stosowano przy dolegliwościach reumatycznych i podagrze.
Medycyna współczesna do celów leczniczych wykorzystuje kwiaty oraz młode, do-
brze rozrośnięte i wolne od plam liście. Oba surowce należy zbierać przy słonecznej
pogodzie, suszyć w cieniu i przewiewie.
Przetwory z podbiału zalecane są w nieżytach dróg oddechowych, przy trudnościach
w przełykaniu i odkrztuszaniu, przy przewlekłym zapaleniu oskrzeli i stanach zapalnych
przełyku. Pomocniczo można je stosować w schorzeniach nerek, pęcherza i jelit.
Naparu z liści używa się zewnętrznie do przemywania ran, owrzodzeń, skaleczeń i
stłuczeń, twarzy przy trądziku, wypryskach i tłustej cerze oraz do mycia głowy przy ło-
jotoku.
Świeże, pogniecione lub zmiażdżone w maszynce do mięsa liście podbiału zaleca się
na okłady przy otarciu nóg, obrzękach i owrzodzeniach. Liście suszone, palone w faj-
ce, przynoszą ulgę przy atakach astmy.
Kwiaty podbiału, mające silniejsze od liści działanie przeciwskurczowe, są zalecane
przy kaszlu, gorączce, nieżytach dróg oddechowych i zaflegmieniu płuc.
65
Nie tylko malwa czarna ...
Alcea rosea var. Nigra
Farmaceuci opracowują wciąż nowe leki hormonalne służące antykoncepcji i leczące
bezpłodność. Przynoszą ulgę w typowych dolegliwościach kobiecych, pojawiających się
przed miesiączką i w czasie jej trwania, a zwłaszcza w okresie klimakterium. Jednak nie
wszystkie kobiety decydują się na hormonalną kurację.
Alternatywą dla syntetycznych farmaceutyków są rośliny lecznicze. Także kobiety ze
swoimi typowymi dolegliwościami mogą znaleźć ratunek w fitoterapii. Dotarłam do sta-
rych książek zielarskich i znalazłam wiele ciekawych przepisów na sporządzanie mikstu-
rek ziołowych na wszelkie „babskie boleści”.
Zacznijmy od bardzo nieraz przykrych zwiastunów miesiączki, fizycznych i psychicz-
nych objawów tak zwanego zespołu napięcia miesiączkowego, w tym wzdęć. Na te przy-
padki polecam zestaw ziół, które mają właściwości rozkurczające i poprawiające ukrwie-
nie narządów rozrodczych.
Zioła mieszamy w następujących proporcjach:
kwiat malwy czarnej
−
40 g
dziurawiec
−
30 g
liść mięty
−
30 g
Dwie łyżeczki mieszanki (zawiera dużo cynku) zalewamy wieczorem dwiema szklan-
kami wrzątku i odstawiamy na 15 minut. Pijemy jedną szklankę wieczorem do godziny
20.00, drugą rano do 9.00. kurację rozpoczyna się na 2 tygodnie przed okresem i przestaje
pić w momencie pojawienia się krwawienia. Po zażyciu tych ziół miesiączka będzie bez-
bolesna, a kobieta spokojna i wyciszona.
A oto inna mieszanka o podobnym działaniu zawierająca dużo cynku:
dziurawiec
−
30 g
liść ruty
−
30 g
kwiat malwy czarnej
−
40 g
Panie, które maja problemy z trawieniem, cierpią zwłaszcza na dolegliwości trzustki –
na dwa tygodnie przed okresem powinny przygotować sobie następujący zestaw ziołowy:
owocnia fasoli (białego Jasia)
−
30 g
liść i kwiat poziomki
−
30 g
prawoślaz
−
10 g
66
ziele rzepiku
−
20 g
mięta
−
20 g
Dla kobiet z chorobami układu krążenia polecam:
kwiat malwy czarnej
−
30 g
macierzanka
−
30 g
lebiodka
−
10 g
kwiat głogu
−
10 g
ziele serdecznika
−
30 g
kwiat wrzosu
−
10 g
Niektóre panie, zwłaszcza młode dziewczyny, które jeszcze nie rodziły, miewają w
okresie miesiączki tak silne bóle, że mdleją, dokuczają im też zawroty głowy. Osoby z ta-
kimi dolegliwościami powinny na 7 dni przed okresem pić ziółka:
kwiat malwy czarnej
−
30 g
liść ruty
−
30 g
krwawnik
−
40 g
Zioła trzeba zmieszać, 2 łyżki ziół zalać 2 szklankami wrzątku, pić 2 razy dziennie, rano
i wieczorem po szklance naparu.
W czasie kuracji, należy wykluczyć z jadłospisu wędliny i mięso, aby odciążyć wątro-
bę. Kuracje ziołowe związane z miesiączką powinno się stosować tylko od września do 21
marca. Po tym czasie organizm będzie dostatecznie wzmocniony, aby poradzić sobie wio-
sna i latem.
Nie tylko malwa czarna, ale także krwawnik i nagietek. Efektywnie regulują pracę
układu hormonalnego u kobiet. Tak chętnie sadzona przed wiejskimi domami malwa czar-
na ma właściwości antykoncepcyjne. Kobiety, które chciały ustrzec się ciąży, przez drugi i
trzeci tydzień cyklu piły napar z kwiatu malwy czarnej lub wywar z gotowanych nasion
pietruszki i marchwi działających tak jak tabletki antykoncepcyjne. Hamują owulację i
wymagają ciągłego stosowania.
Czy rośliny mogą pomóc zachować dłużej młodość? – Oczywiście. Na przykład
orzechy laskowe znakomicie odmładzają organizm, umacniają kości, poprawiają
funkcjonowanie nerek (5–6 dziennie). Od pracy nerek zależy nasz młody wygląd, siła
i ogólne samopoczucie. Osoby z upośledzonym funkcjonowaniem nerek odczuwają
ustawiczne zmęczenie.
Warto pamiętać o spożywaniu galaretek zawierających żelatynę, gdyż wzmacnia ona
układ kostny. Można co jakiś czas przez 7–8 dni połykać rano przy śniadaniu łyżeczkę
sproszkowanej żelatyny.
Znakomicie poprawia stan naszego zdrowia żyto. Jest ono lepiej przyswajalne niż psze-
nica. Oczyszcza organizm, regeneruje go wzmacniając przy tym mięsień sercowy. Szklan-
kę żyta zalewamy na noc 3 szklankami wody, rano płuczemy i zalewamy świeżą wodą.
Gotujemy do miękkości. W ciągu jednego dnia w tygodniu stosujemy wyłącznie dietę żyt-
nią. Można dodać do żyta trochę miodu. Po trzech miesiącach takiej kuracji poczujemy się
całkowicie odmłodzeni.
Wiosna bardzo sprzyja zabiegom regenerującym. Każda z nas powinna przeprowadzić
wtedy kurację z młodych soków pokrzywy, babki lancetowatej czy mlecza. Soki sporzą-
67
dzamy z całej rośliny od korzenia po kwiat. Skręcamy ja przez maszynkę, do pół szklanki
soku dodajemy szklankę wody źródlanej i łyżeczkę miodu. Tak sporządzoną miksturę wy-
pijamy dwa razy w tygodniu po łyżeczce rozcieńczonej w szklance wody w ciągu dnia,
najlepiej w południe. Po 14 dniach kuracji nasz organizm zyskuje zastrzyk młodości na ca-
ły rok. Z mniszka można przygotować nalewkę na spirytusie (litr soku i litr spirytusu) i
popijać przez cały rok, raz dziennie po łyżeczce na szklankę wody. Zahamuje proces sta-
rzenia się komórek i oczyści organizm z toksyn.
Przepisy na roślinne eliksiry młodości zainteresują na pewno panie w okresie
przekwitania, gdyż wtedy perspektywa starości gwałtownie się przybliża.
Jednak o korzystaniu z nich radziłabym pomyśleć znacznie wcześniej. Autorzy starych
ksiąg zielarskich piszą, że kobieta, niezależnie od tego jak się czuje, po skończeniu 40 lat
powinna rozpocząć siedmioletni okres przygotowania się do menopauzy. Musi to być dla
niej czas szczególnej dbałości o siebie. Współczesne metody diagnostyczne bardzo uła-
twiają nam to zadanie. Trzeba rozpocząć od sprawdzenia poziomu we krwi wszystkich
biopierwiastków (mikroelementów). Jeśli ujawni się deficyt któregoś z nich, należy uzu-
pełnić. Musimy jednak robić to kompleksowo, gdyż pierwiastki pozostają wobec siebie w
odpowiednich zależnościach. Na przykład magnez sprzężony jest z wapniem i cynkiem.
Wiele ziół zawiera biopierwiastki w postaci soli mineralnych. Zażywając odpowiednie
zioła można przedłużyć czas miesiączkowania. Taki efekt daje naprzemienne picie odpo-
wiednich herbatek. Do ich przygotowania, bardziej nią czarna malwę, polecam nagietek i
krwawnik. Kurację trzeba rozpocząć przy pierwszych zakłóceniach regularności miesiącz-
ki, a jeszcze lepiej 3–4 lata wcześniej. Zioła pijemy przez dwa tygodnie poprzedzające
miesiączkę, rano i wieczorem. W jednym miesiącu będzie to napar z krwawnika, w na-
stępnym z nagietka.
Hormony zarówno męskie, jak i żeńskie zawiera kozieradka. Możemy przygotować na-
stępującą miksturę:
pyłek pszczeli
−
100 g
kozieradka
−
20 g
miód spadziowy
−
1 kg
Pyłek i kozieradkę zemleć i połączyć z miodem. Rano przez 6 tygodni zjadamy w cza-
sie śniadania dużą łyżkę tej odżywczej papki. Przed kuracją i po niej można dla porówna-
nia przeprowadzić badanie krwi na poziom hormonów i mikroelementów. Zaręczam, że
wyniki będą rewelacyjne. Kozieradka uszczelnia ponadto kościec, tak zagrożony w czasie
klimakterium.
W okresie przekwitania, i nie tylko wtedy, możemy mieć pożytek z tymianku. To
ziółko zawiera lit i inne biopierwiastki potrzebne do prawidłowego funkcjonowania
mózgu, układu nerwowego i hormonalnego. Z tymianku można zrobić silny wywar i
pić go w kroplach. Ale jeszcze lepiej zażywać rano łyżeczkę sproszkowanego tymian-
ku zmieszanego z miodem spadziowym. Po trzymiesięcznej kuracji ustąpią zaburze-
nia układu nerwowego i hormonalnego.
Kobiety cierpiące na uderzenia krwi do głowy i oblewające się potem, powinny pić
mleko kozie, co najmniej 2 litry tygodniowo. Koza wraca do łask, gdyż jej mleko jest bar-
dziej zbliżone do naturalnego pokarmu matki i łatwiej przyswajalne niż mleko krowie.
68
Przy nieprawidłowym owłosieniu, które jest utrapieniem wielu kobiet, pomocny może
być orzech laskowy. Mieszamy go w równych proporcjach z soczewicą, soją, białą fasolą i
fasolka czerwona. Mielimy na proszek. Tak przygotowaną odżywkę jemy co najmniej
przez 6 tygodni w roku 2 razy dziennie po łyżce stołowej, tuż po posiłku. Zauważyłam, że
problemy z nadmiernym lub nieprawidłowym owłosieniem mają często kobiety, których
pożywienie zawiera dużo potraw mięsnych. Wegetarianki nie narzekają na nadmierne
owłosienie i długo wyglądają młodo.
Znając dobrze właściwości takich roślin jak malwa czarna, krwawnik, dziurawiec
– można znaleźć receptę na wszystkie zdrowotne utrapienia kobiet.
Syntetyczne medykamenty lecząc jeden organ często szkodzą innym. Zioła, zwłaszcza
w mieszkaniach, pomagają na wiele schorzeń jednocześnie i regenerują cały organizm.
Dlatego coraz częściej decydujemy się na powolniejszą wprawdzie, ale całkowicie nie-
szkodliwą kurację ziołową.
69
Kozieradka
Trigonella foenum-graecum
Ta roślina jednoroczna należąca do motylkowatych przywędrowała z rejonu Morza
Śródziemnego przed wieloma wiekami. W naszym kraju uprawia się ją w bardzo niewiel-
kich ilościach. Jest rośliną wysoką, o bardzo specyficznym zapachu, lubianą przez kozy.
Ma duże właściwości leczniczo-odżywcze, szczególnie jej owoce. Co zawiera nasza kozie-
radka? Saponiny, flawonoidy, witaminy PP, tłuszcze, białka, cholinę, lecytynę, olejki ete-
ryczne i sole mineralne. Nasiona od dawien dawna były uznawane za cudowny lek w me-
dycynie ludowej. Obecnie naukowcy zwrócili uwagę na kozieradkę i wyraźnie wróciła o
łask, aby wspomagać chore ciało współczesnego człowieka.
Badania nad kozieradką wykazały, że zażywana doustnie w dużych ilościach pobudza
pracę żołądka i daje dużą odporność na różne choroby. Np. wyciągi i przetwory z nasion
pobudzają wydzielanie soków żołądkowych i usprawniają pacę trzustki. Kozieradka
wzmacnia organizm chorego na cukrzycę. Szczególnie przydatna jest dla dzieci. Pobudza
także czynność krwiotwórczą szpiku kostnego, zwiększa produkcję czerwonych ciałek.
Jest doskonałym naturalnym lekiem w chorobach nowotworowych i popromiennych.
Przypomnę jeszcze, że ma ona działanie uszczelniające na ściany naczyń krwionośnych,
podobne jak ruta ogrodowa, dlatego jest niezbędna w wielu mieszankach ziołowych. Wiel-
ką zaletą leczniczą kozieradki jest to, że nie stwierdzono żadnych działań ubocznych przy
stosowaniu tej rośliny.
Kozieradkę możemy uprawiać w ogródku, wysiewając wczesną wiosną nasiona bezpo-
średnio do gruntu. Lubi glebę piaszczystą i dużo słońca. Nasiona powinniśmy wysiewać
zawsze w dniu owocu, wówczas uzyska się urodzaj i intensywne działanie lecznicze. Wie-
dzą o tym ogrodnicy „biodynamiczni”, którzy stosują się do faz księżyca. Kiedy przed
wielu laty pierwsza przekazywałam przepisy o cudownym działaniu kozieradki, spotykały
się one z różnym oddźwiękiem. Teraz jestem spokojna, kozieradka znowu jest docenianym
lekiem.
Obecnie nasilają się bardzo trudne do wyleczenia choroby skóry. Kozieradka jest
doskonałym lekiem na półpasiec. Ciepłe kataplazmy stosowane na chore miejsca
przynoszą wielką ulgę i likwidują ból, przyspieszają powrót do zdrowia.
Sposób przygotowania: mieloną kozieradkę zalewamy wrzącą wodą, aby wytwo-
rzyła się papka, dodajemy 1-2 łyżki oleju lnianego lub z rokitnika, rozprowadzamy na
szarym płótnie i nakładamy ciepły okład na chore ciało. Okłady zmieniamy co 3 go-
dziny.
To jeden z przykładów leczniczego działania kozieradki. Przekazuję też inne, które
zdobyłam od zielarzy ludowych. Proszę zabiegi wykonywać dokładnie, tylko wówczas bę-
dą skuteczne. Jestem przekonana, że kozieradka to jedno z najcenniejszych ziół dane czło-
wiekowi przez matkę naturę. Proszę o niej nie zapominać.
70
Otrzymuję setki listów, jak pomóc chorym dzieciom, u których odporność immunolo-
giczna spadła do zera, bo są nafaszerowane antybiotykami. Polecam, niezależnie od wieku
i schorzenia, kozieradkę z ziołami na miodzie. Wzmacnia cały organizm, usuwa wszelkie
toksyny, pomaga w samoleczeniu. Wskazane jest przeprowadzić kurację odtruwającą i
wzmacniającą organizm dwa razy do roku. Kobiety w ciąży i matki karmiące mogą rów-
nież zażywać miksturę kozieradkową przez 4-6 tygodni. Także osoby, które mają anemię,
szybko odzyskają zdrowie. Miksturę należy spożywać dwa razy dziennie po łyżce stołowej
rano, przynajmniej na godzinę przed śniadaniem i wieczorem przed snem. Dzieciom poda-
jemy małą łyżeczkę (miksturę polecam już od pierwszego roku życia, szczególnie choro-
witym, z niedowagą). Można popić odrobiną przegotowanej wody.
Oto przepisy na wzmocnienie i odtrucie organizmu:
miód wielokwiatowy lub spadziowy
−
1 kg
kozieradka
−
100 g
macierzanka
−
10 g
rzepik
−
10 g
pokrzywa
−
5 g
lebiodka
−
5 g
krwawnik
−
10 g
bazylia
−
5 g
korzeń lubczyka
−
5 g
tymianek
−
10 g
kminek
−
10 g
hyzop
−
5 g
Dla dzieci:
miód wielokwiatowy lub spadziowy
−
1 kg
kozieradka
−
100 g
macierzanka
−
10 g
rzepik
−
10 g
dziurawiec
−
5 g
pyłek pszczeli
−
10 g
skrzyp polny
−
10 g
kłącze perzu
−
5 g
Kozieradkę w ziarnach i inne zioła dokładnie wymieszać, zemleć na proszek i dodać do
miodu. Ukręcić masę, przechowywać w chłodnym miejscu.
A oto przepis, na wzmocnienie kręgosłupa i innych kości, dla osób starszych:
I
miód
−
1 kg
kozieradka
−
150 g
pokrzywa
−
10 g
kłącze perzu
−
20 g
rdest ptasi
−
20 g
korzeń żywokostu
−
20 g
71
rzepik
−
10 g
tymianek
−
10 g
II
miód
−
1 kg
kozieradka
−
100 g
babka lancetowata
−
50 g
krwawnik
−
10 g
rzepik
−
10 g
bazylia
−
20 g
macierzanka
−
20 g
owoc kolendry
−
10 g
Przyrządzamy miksturę miodowo-ziołową jak wyżej. Zażywamy dwa razy dziennie po
łyżeczce stołowej przez 6 tygodni. Przypominam, aby z jadłospisu wyłączyć mięso, alko-
hol i wywary z kości zaś wprowadzić kaszę gryczaną, jaglaną i kukurydzę. Kakao należy
przyrządzać na wodzie z miodem lipowym. Dzieciom możemy podawać w okresie jesien-
no-zimowym kozieradkę z twarogiem i kminkiem.
Dobre rezultaty daje leczenie kozieradką chorób skóry, takich jak: wrzody, czyraki,
zapalenia skóry, łuszczyca, egzema, swędzenia ciała, oparzenia. Sposób przygotowania
podstawowej mikstury:
Łyżkę stołową zmielonych nasion kozieradki wymieszać z dwoma szklankami wody i
gotować 2-3 minuty na małym płomieniu. Odstawić pod przykryciem, dosypać po kwa-
dransie czubatą łyżkę rumianku. Tę podstawową miksturę stosować do przemywania, a
także na okłady (posługując się wyłącznie lnianym szarym płótnem). Jeśli mamy jęczmień
na powiece, proszę nałożyć kompres, szybko zginie.
Kozieradka leczy też choroby jamy ustnej – paradontozę, inaczej przyzębicę, stany
zapalne przy sztucznej szczęce. Zmieloną kozieradkę trzeba wówczas zalać wrząt-
kiem, uformować długi klusek i obłożyć na noc dziąsła. Po pierwszym zabiegu będzie
widoczna poprawa, a po kilku – całkowite wyleczenie. Jeśli mamy ubytki w zębach i
cierpimy, można założyć na 2-3 dni plombę kozieradkową, ból ustanie i ustąpi stan
zapalny.
Kompresy na czyraki i ropnie robimy z dwóch zestawów ziół:
I
kozieradka
−
50 g
babka lancetowata
−
20 g
rumianek
−
10 g
ogórecznik
−
5 g
korzeń żywokostu
−
20 g
II
kozieradka
−
100 g
babka lancetowata
−
20 g
ogórecznik
−
30 g
72
Łyżkę zmielonych ziół zalać wrzątkiem, wytworzyć papkę, rozprowadzić na chore
miejsca. Dodatkowo nałożyć ceratkę, aby dłużej utrzymać ciepło. Kompres zmieniać 2-3
razy dziennie. W kuracji dobrze jest stosować obie mieszanki naprzemiennie.
Przy wypadaniu włosów zagotować krótko, najlepiej rano, jedną łyżkę nasion w
dwóch szklankach wody, dodać 2 czubate łyżki pokrzywy i zostawić pod przykryciem
na 2-3 godziny. Umyte włosy wypłukać wielokrotnie ciepłym wywarem. W ciągu kil-
ku tygodni nastąpi radykalna poprawa.
Kolejna propozycja: surową zmieloną kozieradkę w równych ilościach połączyć z po-
krzywą i skrzypem. Zażywać przez 28 dni przed śniadaniem łyżkę s[proszkowanych ziół z
łyżką miodu. Wzmocnią się paznokcie i włosy, poprawi cera. Taką kurację szczególnie po-
lecam paniom wczesną wiosną. Kąpiele w wywarze z kozieradki wygładzają zmarszczki i
odżywiają skórę.
Na koniec, jeszcze jedno zastosowanie kozieradki – przy stanach zapalnych odbytu:
kozieradka
−
50 g
rumianek
−
20 g
kora dębu
−
20 g
Zioła dokładnie wymieszać, czubatą łyżkę ziół gotować w litrze wody przez 5–6 minut i
zostawić pod przykryciem na 2 godziny. Wieczorem przelać wywar przez sito, dodać 2 li-
try gorącej wody i robić nasiadówki, 2 razy w tygodniu przez okres 2–3 tygodni.
Dodatkowo proponuję pić przed snem napar z macierzanki. Przez okres kuracji wyłą-
czyć z jadłospisu wszystkie wędliny i wywary z kości.
73
Gorczyca biała
Sinapis alba
Gorczyca biała należy do roślin jednorocznych, pochodzi z Europy Południowej. Jest
uprawiana ze względu na walory smakowe nawet w Ameryce Północnej. Znana jest jako
podstawowy surowiec do wyrobu musztardy, szczególnie we Francji i w Polsce. Mało
znana jako roślina lecznicza. Z małego ziarenka wyrasta krzew do 70-80 cm, kwitnie żółto,
a nasiona zebrane jesienią zawierają śluz, oleje, glikozydy, aminy, składniki mineralne i
flawonoidy oraz dużą ilość siarki. Już w starożytności gorczycę uprawiano w Indiach, a
wykopaliska wskazują na to, że ludy sumeryjskie uprawiały nasiona gorczycy w celach
leczniczych. Natomiast pierwsze przepisy, jak wykonać musztardę, pochodzą od Rzymian.
Do Polski nasiona gorczycy dotarły na przełomie 16-17 wieku.
Nasiona gorczycy należą do leków antyseptycznych i powlekających. Wyciągi wodne z
nasion zwiększają apetyt, przyspieszając wydzielanie soków trawiennych. Leczą także
nieżyt żołądka, zaparcia i działają osłaniająco na jelito grube.
Osoby otyłe mające problemy z wypróżnieniem powinny przed snem, zażyć łyżkę
stołową nasion gorczycy, popić szklanką ciepłej, przegotowanej wody. Rano zaparcie
ustąpi (nasiona pęcznieją i wspomagają perystaltykę jelit). Kurację można prowadzić
przez 21 dni, zrobić 7 dni przerwy i ewentualnie jeszcze wrócić do kolejnego 21-
dniowego
Pomocny jest także wywar. Łyżkę nasion gorczycy zagotować rano w szklance wody i
zostawić pod przykryciem do wieczora, wypić nasiona z wodą przed snem. Taką kurację
stosujemy naprzemiennie 7 dni i 7 dni przerwy – przy bardzo zastarzałych stanach. (Nie
podajemy dzieciom i kobietom ciężarnym). Przygotowane w taki sposób nasiona gorczycy
tworzą warstwę ochronną błony śluzowej żołądka, chronią i leczą, a pęczniejące w prze-
wodzie pokarmowym spulchniają masę kałową w jelicie grubym, łagodnie przeczyszcza-
jąc. Opisaną wyżej kurację można przeprowadzić także przy małym wydzielaniu soku żo-
łądkowego lub niestrawności.
Doskonały jest stosowany pomocniczo pieprz ziołowy na bazie gorczycy:
gorczyca biała
−
200 g
gorczyca czarna
−
10 g
korzeń chrzanu
−
10 g
jagody jałowca
−
20 g
estragon
−
50 g
pieprz biały
−
50 g
papryka słodka
−
20 g
kolendra
−
20 g
tymianek
−
100 g
74
Składniki dokładnie wymieszać, zemleć na proszek i dodawać do potraw dwie łyżki
stołowe dziennie przez okrągły rok (nie gotować). Jeśli ktoś zechce, aby przyprawa była
bardziej pikantna, może dodać 50 g zmielonego imbiru lub ostrej, czerwonej papryki. W
zatruciach żołądkowych chory może wypić jedną łyżkę przyprawy z odrobiną wody na
czczo.
Macerat gorczycowy przygotowujemy w sposób następujący: 2 łyżki zmielonej
gorczycy zalać wieczorem szklanką gorącej wody i zostawić pod przykryciem do ra-
na; rano ogrzać napar i przecedzić.
Pić 3 razy dziennie po 1/3 szklanki, na godzinę przed posiłkami przez 18 dni. Ma-
cerat polecam w przypadku słabego wydzielania soku żołądkowego.
Przy nadmiernym wydzielaniu soku żołądkowego należy zażywać proszek zrobiony
z:
gorczyca biała
−
50 g
kminek
−
50 g
koper włoski
−
50 g
Zmielić wszystkie składniki, rano przed śniadaniem jeść po łyżeczce proszku przez 21
dni w miesiącu; popić ½ szklanki ciepłej przegotowanej wody.
Na bóle reumatyczne: 1 kg gorczycy wsypać do woreczka z szarego płótna i przykła-
dać na noc na chore miejsca.
Możemy też zrobić poduszkę gorczycową. W tym celu proszę:
gorczyca biała
−
1 kg
koper włoski
−
100 g
kolendra
−
100 g
korzeń lubczyka
−
20 g
Następnie dokładnie wymieszać, zrobić poszewkę 30x30 cm i wsypać do niej zmiesza-
ne zioła. Na poduszce można spać nawet 3 lata. Miną migrenowe bóle głowy, a gdy boli
kręgosłup poduszkę położyć na noc pod kręgosłup.
Gorczyca doskonale działa jako neutralizator cieków wodnych, można zrobić z
niej domowym sposobem materac i położyć całe łóżko pod prześcieradło; będziemy
spać spokojnie. Gorczyca biała jest doskonałym lekiem. Dodawana przez całe lato i
jesień do sałatek (po kilkanaście ziaren), zapewni dobrą pracę żołądka i ureguluje
procesy gnilne w jelicie grubym. Ziarna możemy dodawać również do masła (całe lub
utarte) i do kanapek, dla dzieci i dorosłych.
75
Róża dzika
Rosa canina
Występuje w całej Europie, Azji i w Afryce Północnej. W naszym kraju rośnie prze-
ważnie dziko na brzegach lasów i na miedzach. Jest również sadzona w ogródkach i par-
kach miejskich. Uczeni poznali ponad 1000 gatunków róży, w Polsce rośnie ponad 20, od-
pornych na mróz.
Jest krzewem dorastającym do 2– 3 metrów wysokości, o jasnozielonych, ząbkowanych
liściach. Kwitnie wczesna wiosną, kwiaty mają delikatne płatki, często bladoróżowe o mi-
łym zapachu. Czerwona szczepinka owalnie wydłużona jest owocem. W koralowej owocni
znajdują się nasiona, które dojrzewają pod koniec października i są surowcem leczniczym.
Natomiast kwiaty, które także zbieramy, po wysuszeniu przechowujemy w suchych naczy-
niach i dodajemy do herbaty i mieszanek ziołowych. Owoce róży zawierają duże ilości wi-
taminy C (w 100 g od 500 do 1500mg), a także witaminy K, P, B
2
, E, PP, B
1
, karoten i
pektyny. Mają działanie uspakajające i moczopędne. Są też stosowane zewnętrznie – napar
służy do przemywania skóry. Owoce róży zawierają kwasy organiczne: jabłkowy, burszty-
nowy i cytrynowy, a także składniki mineralne (potas, żelazo, fosfor, sód, magnez, wapń,
magnez, siarka), białka i tłuszcze. Kilka owoców róży pokrywa całkowicie zapotrzebowa-
nie ludzkiego organizmu na witaminę C. Właściwości lecznicze dzikiej róży człowiek po-
znał wiele tysięcy lat temu. Niegdyś była traktowana jako pożywienie. Z wysuszonych
płatków róży proszę przygotować poduszkę na bezsenność; daje spokojny sen i uśmierza
bóle migrenowe.
Gotowane w winie świeże lub wysuszone płatki róży są dobrym lekiem na choroby żo-
łądka. Łyżkę płatków gotujmy krótko w ½ l wytrawnego wina. Napój przechowywać nale-
ży w chłodnym miejscu i zażywać dwa razy dziennie 25 g przed posiłkami, aż do ustąpie-
nie choroby.
Obecnie w medycynie ludowej, i nie tylko, owoce róży dzikiej stosuje się przy nadci-
śnieniu, w schorzeniach wątroby, w chorobach serca, szczególnie u kobiet.
Płatki natomiast mają szerokie zastosowanie w leczeniu chorób skóry, bólu gardła
(chrypka).
Szczyptę płatków zalać wrzątkiem, przykryć na kilka minut, zrobić kompres, zu-
żywając płatki, a gardło – płukać kilkakrotnie naparem.
Przy biegunkach w okresie letnim stosujemy wywar z młodych wiosennych pędów.
Łyżeczkę pociętych pędów gotujemy w dwóch szklankach wody ok. 5–6 minut, zostawia-
my pod przykryciem i wypijamy w ciągu dnia.
76
Owoce róży mają działanie moczopędne, żółciopędne i przeciwzapalne. Wzmacnia-
ją organizm rekonwalescentów, łagodzą dokuczliwość kamicy nerkowej, również u
dzieci. zażywanie owoców dobrze wpływa na przemianę materii, a także na obniżenie
cholesterolu we krwi u osób starszych. Możemy stosować napary z owoców róży przy
awitaminozie, bezsenności, anemii.
Aby przygotować napar z owoców róży proszę zalać łyżkę stołową owoców szklanka
wrzątku i zostawić na całą noc, rano podgrzać, dodać owoc maliny, łyżkę miodu i wypić
na śniadanie.
Możemy przyrządzić cudowna w działaniu nalewkę różaną:
owoc róży
−
1 kg
cukier
−
500 g
mocne czerwone wino wytrawne lub dobra czysta wódka
−
2 l
Cukier rozpuścić w rozgrzanym winie i zalać owoce róży, dodać odrobinę cynamonu,
gałki muszkatołowej i zostawić w ciepłym miejscu na 3–4 dni, potem zlać do ciemnych
butelek i zażywać 2 razy dziennie po kieliszku (50). Ta nalewka leczy cały organizm. Z
owoców róży przyrządza się również witaminowe mikstury, które polecam szczególnie
dzieciom.
Przepis na mieszankę z owocami i płatkami róży wspomagają prace nerek. Stosować
przy wszystkich chorobach nerek przez 6 tygodni, nawet przy kamicy nerkowej:
owoc róży
−
100 g
kwiat róży
−
10 g
pędy młodej róży
−
50 g
liść jeżyny leśnej
−
20 g
owoc jeżyny leśnej
−
20 g
rdest ptasi
−
50 g
skrzyp polny
−
50 g
owoc poziomki
−
20 g
liść poziomki
−
50 g
Zioła dokładnie wymieszać, dwie czubate łyżki zalać czterema szklankami wrzątku w
termosie i zostawić na noc. Rano wypić szklankę przed śniadaniem, a resztę w ciągu dnia
do godz. 19.00.
77
Malina
Robus idaeus
Znany i popularny krzew maliny rośnie w lasach, w górach, w ogrodach. Ogółem po-
znano ok.400 gatunków maliny. Najbardziej znane są: malina ogrodowa, hodowana w
przydomowych ogródkach i malina różowa, posiadająca słodkie, duże owoce, zbierane
dwa razy do roku.
Owoce maliny zawierają cukry – fruktozę, glukozę sacharozę, kwasy – jabłkowy, cy-
trynowy, salicylowy, mrówkowy, składniki mineralne – potas, żelazo, ogromne ilości cyn-
ku – witaminy: B
1
, B
2
, B
6
, C, PP, prowitaminę A, natomiast liście – garbniki, kwasy orga-
niczne (cytrynowy, mlekowy), składniki mineralne, witaminę C, prowitaminę A. Malina
rosnąca w stanie dzikim ma silniejsze działanie lecznicze niż ogrodowa. W leczeniu do-
mowym należy więc stosować malinę dziko rosnącą. Owoce zbieramy dojrzałe i suszymy
w temperaturze 30– 40
0
C. Liście zrywamy bez ogonka, od maja do września. Suszymy
również w temperaturze 40
0
C.
Szesnastowieczny przyrodnik polski, Syreniusz polecał kwiat maliny utarty z miodem i
rozcieńczony wodą do przemywania chorych oczu w stanach zapalnych. Oto choroby, któ-
re leczono niegdyś krzewem malinowym w dawnej Polsce, a dzisiaj leczy się jeszcze na
Podkarpaciu i Śląsku: astma, ukąszenia gadów, kamica nerkowa, bóle żołądka, skleroza,
odra, schorzenia skóry, układ trawienny, i niedokrwistość. Ponadto zimowe pędy maliny
gotowano i podawano w postaci wywaru z miodem malinowym przy wysokiej gorączce i
przeziębieniu.
Natomiast same owoce maliny działają moczopędnie, przeciwgorączkowo, przeciw-
reumatycznie, a suszone wchodzą w skład wielu mieszanek ziołowych. Niektóre panie
domowym sposobem wytwarzają syrop malinowy, który podają w stanach grypowych
dzieciom i dorosłym.
Aby sporządzić napar z wysuszonych owoców proszę wsypać dużą łyżkę malin o
szklanego naczynia, zalać wrzątkiem (2 szklanki) i króciutko zagotować, dodać na si-
cie odrobinę kwiatu lipowego i zostawić pod przykryciem na 15– 20 minut. Napar pić
rano i wieczorem.
Przy biegunkach nieznanego pochodzenia możemy zastosować wywar z wysuszonych
liści maliny. Jedną łyżkę liści zalać szklanką zimnej wody i zostawić do macerowania na 1
godzinę, następnie zagotować, zostawić pod przykryciem na 15–20 minut i pić 3–4 razy
dziennie po ½ szklanki wywaru przez kilka dni. Zachować dietę. Dzieci chorujące na za-
palenie gardła mogą używać wywaru z liści do płukania gardła; przy ropnej anginie rów-
nież dorośli.
Oto kilka przepisów domowego stosowania krzewu malinowego w innych schorze-
niach:
78
przy bólach żołądka:
liść maliny
−
50 g
dziurawiec
−
20 g
macierzanka
−
30 g
Jedną łyżkę wymieszanych ziół zagotować krótko w dwóch szklankach wody, zostawić
pod przykryciem na 15–20 minut i pić napar w ciągu dnia przed posiłkami do ustąpienia
bólu, z reguły przez kilka dni.
Uporczywy kaszel leczymy naparem z malin przygotowanym w następujący sposób:
pędy zimowe maliny
−
100 g
kwiat maliny
−
20 g
owoc maliny
−
30 g
Pędy zagotować w litrze wody, następnie dodać wymieszane kwiaty z owocami (jedną
łyżkę) i zostawić napar w termosie. Pić kilka razy dziennie po ½ szklanki po jedzeniu
przez 7–8 dni. Ustępuje kaszel i gorączka.
Dla osób cierpiących na bezsenność przygotowujemy:
kwiat maliny
−
50 g
liść maliny
−
20 g
kwiat lipy
−
30 g
liść melisy
−
20 g
owoc poziomki
−
30 g
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać, łyżkę stołową zalać w termosie na 3 godziny
szklanką wrzątku. Wypić przed snem z odrobiną miodu. Mieszankę możemy stosować 28
dni.
Malina może także przynieść ulgę osobom chorym na astmę. Trzeba dysponować
świeżymi liśćmi malinowymi i miodem.
sok z utartych i odciśniętych liści maliny
−
100 g
miód
−
300 g
Składniki dokładnie wymieszać i zażywać jedną łyżeczkę w ciągu dnia przez 3 miesią-
ce. Przynosi ulgę.
W przypadku bólu piersi możemy sobie pomóc zażywając miksturę:
świeże liście maliny
−
100 g
kwiat maliny
−
50 g
wytrawne czerwone wino
−
1 l
Kwiaty i liście zagotować w winie (krótko), zostawić pod przykryciem na godzinę, na-
stępnie przefiltrować przez gazę, dodać 300 g miodu i zażywać 2 razy dziennie po 50 g
przez 10–14 dni. Miksturę przechowywać w chłodnym , ciemnym miejscu. Nalewkę moż-
na stosować także przy bolesnych menstruacjach (również u młodych dziewcząt).
79
Jako ciekawostkę dodam, że w medycynie tybetańskiej była i jest stosowana mali-
na w neurozach i we wszystkich infekcjach organizmu. Tybetańczycy wykorzystują
całą roślinę, to jest korzeń, kwiaty, liść, pędy, owoce – wszystkie składniki łączą w
równych ilościach i podają w postaci wywaru.
80
Porzeczka czarna
Ribes nigrum
Krzew porzeczki czarnej występuje w całej Europie i Azji, wszędzie tam, gdzie świeci
słońce. W Polsce rośnie również w stanie dzikim w lesie i nad brzegami rzek. Dorasta do
wysokości 2 m, liście ma dość duże, klapowate; kwiaty ładnie i delikatnie pachnące zebra-
ne w kiście gronowe, kwitną wczesną wiosna. Zapach krzewu porzeczki czarnej nie
wszystkim odpowiada, cały krzew jednak ma ogromne właściwości lecznicze.
Liście zerwane i wysuszone wczesna wiosna zawierają garbniki, kwasy organiczne,
olejek eteryczny, odrobinę składników mineralnych, bor, magnez. Dojrzałe owoce
czarnej porzeczki zawierają cukier, kwas organiczny – askorbinowy, witaminę C oraz
kwas cytrynowy, antocjany, pektyny i duże ilości boru.
Właściwości lecznicze porzeczki czarnej zostały docenione przez chorych na nerki.
Zwiększa ona bowiem wydalanie moczu. Wyciągi z liści wpływają na przemianę materii u
osób otyłych, ponadto mają działanie przeciwzapalne w organizmie, hamują rozwój
drobnoustrojów w przewodzie pokarmowym.
Bardzo polecam sok ze świeżych liści porzeczki do oczyszczenia organizmu w kura-
cjach wiosennych: 2–3 łyżki soku dodać do szklanki wody oligoceńskiej i wypijać 2– 3
szklanki dziennie przez 9 dni, zachowując dietę bezmięsną. Sok możemy podawać również
dzieciom od lat trzech, w nieżytach układu pokarmowego.
Oto mieszanka na oczyszczenie nerek – działanie moczopędne i przeciwzapalne:
liść porzeczki czarnej
−
100 g
liść i kwiat ogórecznika
−
20 g
skrzyp polny
−
50 g
kwiat akacji
−
20 g
rdest ptasi
−
10 g
Zioła dokładnie wymieszać, czubatą łyżkę zagotować krótko w dwóch szklankach wo-
dy, zostawić pod przykryciem na 15 minut. Pić przed posiłkiem po ½ szklanki cztery razy
dziennie przez 14 dni. Kurację można po 9 dniach przerwy powtórzyć. Nie podajemy dzie-
ciom do lat 14–tu. W czasie kuracji zachować dietę bezmięsną.
Działanie przeciwzapalne:
liść porzeczki czarnej
−
100 g
liść i kwiat szałwi
−
20 g
81
kwiat kocanki
−
20 g
kwiat rumianku
−
10 g
ziele skrzypu polnego
−
50 g
Stosować jak wyżej.
Działanie moczopędne:
liść i kwiat porzeczki
−
100 g
świetlik łąkowy
−
20 g
skrzyp polny
−
50 g
ziele srebrnika
−
20 g
liść mniszka
−
30 g
kwiat mniszka
−
20 g
kwiat tarniny
−
10 g
Zioła dokładnie wymieszać, dwie czubate łyżki zalać wieczorem 4 szklankami wrzącej
wody i zostawić w termosie przez całą noc. Pić na godzinę przed posiłkami przez 9 dni,
zachowując dietę bezmięsną. Kurację można stosować wielokrotnie; wypłukuje ona piasek
z nerek, po prostu działa oczyszczająco. Po 9 dniach stosowania trzeba zrobić czternasto-
dniową przerwę.
Na owrzodzenie jelit:
liść porzeczki czarnej
−
100 g
korzeń podbiału
−
20 g
kwiat dziurawca
−
20 g
liść rozmarynu
−
10 g
liść babki lancetowatej
−
50 g
kłącze perzu
−
30 g
korzeń żywokostu
−
20 g
Zioła dokładnie wymieszać, zemleć, opakować w opłatki apteczne nr 6. Zażywać rano
jedna tabletkę przed śniadaniem, a wieczorem przed snem 2 tabletki, czyli opłatki, przez 9
dni. Następnie tylko na noc 2 opłatki przez 28 dni, zachowując ścisłą dietę. Wykluczyć
wywary z kości, herbatę alkohol.
Dla dzieci od lat trzech możemy przygotować mieszankę wzmacniającą organizm:
liść porzeczki czarnej
−
50 g
kwiat porzeczki czarnej
−
50 g
owoc porzeczki czarnej
−
20 g
melisa
−
10 g
macierzanka
−
20 g
bukwica lekarska
−
20 g
kwiat rzepiku
−
30 g
Małą łyżeczkę ziół zalać rano szklanka wrzącej wody, zostawić pod przykryciem i po-
dawać dzieciom w ciągu dnia z odrobiną mięty, do godz. 18.00.
82
Czarna jagoda (borówka czernica)
Vaccinium myrtillus
Delikatna, drobna krzewinka rośnie we wszystkich krajach Europy, jak również w dale-
kiej Azji. Wyrasta do 40 cm wysokości, ma jajowate twarde liście, brzegami ząbkowane,
bardzo zielone. Kwitnie w maju, kiedy pojawiają się na niej charakterystyczne kwiatuszki
dzbanuszkowate, zielono– różowe, o bardzo delikatnym zapachu. Po okresie kwitnienia
dojrzewają jagody, czarne z błękitnym nalotem, z małą gwiazdką na wierzchu. Zbieramy
dojrzałe jagody pod koniec czerwca do połowy lipca. Wcześniej, w maju, zbieramy młode
pędy liści, bardzo delikatnie, uważając aby nie uszkodzić całego krzewu. Robimy to bo-
wiem w okresie kwitnienia. Jagody suszymy w przewiewnych pomieszczeniach. Możemy
przechowywać w szklanych naczyniach przez 3 lata.
Liście czarnej jagody zawierają insulinę (bardzo ważna uwaga dla chorych na cukrzy-
cę), kwas garbnikowy i chininowy, sole wapniowe. W jagodach są obecne: barwnik czer-
wonofioletowy i kwas benzoesowy, cukier ciała pektynowe, guma, kwas jabłkowy i cytry-
nowy.
Napar z liści leczy osłabiony pęcherz moczowy, nieżyt jelita grubego, biegunkę i ty-
fus brzuszny. Liście są jednym ze składników w mieszankach dla chorych na cukrzy-
cę.
O leczniczych właściwościach czarnej jagody opowiadał Paracelsus i św. Hildegarda.
Współcześni potwierdzili działanie lecznicze liści i jagód zebranych w porze dojrzewania.
Czarna jagoda została uznana za lek o niezawodnym działaniu.
I tak uporczywe choroby gardła można wyleczyć zagęszczonym sokiem z czarnej
jagody. Kuracja polega na pędzlowaniu nim jamy ustnej kilka razy dziennie. Leczy-
my tak pleśniawki, zapalenie jamy ustnej, anginę i grzybka białego.
Wywar z liścia podajemy przez całe życie chorym na cukrzycę, zarówno dorosłym, jak
i dzieciom. Aby sporządzić wywar, proszę gotować czubatą łyżkę liści 6 minut w 1,5
szklanki wody (pod przykryciem, bardzo powoli), pić przed posiłkiem rano i wieczorem po
½ szklanki wywaru. Możemy zrobić po 28 dniach przerwę siedmiodniową, i wrócić do ku-
racji.
Ks. Kneipp poleca czarną jagodę w postaci nalewki na wzmocnienie wzroku. Szklankę
świeżych jagód oraz łyżkę świeżych liści zalać litrem czystej wódki w zielonym szkle i zo-
stawić na słońcu na 14 dni a następnie odstawić w chłodne, ciemne miejsce. Zażywać dwa
razy dziennie przez 6 miesięcy po 60 kropli na wodę między posiłkami. Po kuracji nastąpi
wyraźna poprawa wzroku i stanu całego organizmu. Dzieciom możemy podawać 25g przy
problemach z żołądkiem lub przy biegunce.
Dawniej używano soku ze świeżych jagód do przemywania otwartych ran, a skutecz-
ność jego działania potwierdziła nauka współczesna. Działanie lecznicze powoduje zawar-
83
ty w soku kwas benzoesowy i tanina. Sporządzono również maść na trudno gojące się ra-
ny. Nie należy jednak nadużywać soku z czarnych jagód, ponieważ może wywołać zapar-
cia.
W okresie zbiorów każdy z nas powinien przez dwa tygodnie zjadać po dwie
szklanki jagód, aby poprawić wzrok i oczyścić układ trawienny ze złogów i toksyn.
Natomiast chorzy na cukrzycę, powinni się starać, by herbata z liści stała się ich co-
dziennym napojem, (zawiera hormon zbliżony do insuliny). Badania wykazały, że dwuty-
godniowa kuracja jagodowa przeprowadzona każdego roku reguluje proces trawienia, de-
zynfekuje organizm, przeciwdziała chorobom nowotworowym.
Proszę nie gotować z czarnej jagody, ponieważ traci ona swoje właściwości leczni-
cze, lecz sporządzić przecier; świeże jagody w proporcji 1:1 z cukrem. Możemy uży-
wać suszu jagodowego, dodając go przez cały rok do mieszanek ziołowych.
Chorym na cukrzycę dzieciom polecam wspomagająco napar:
liść czarnej jagody
−
100 g
kłącze perzu
−
30 g
kozieradka
−
20 g
lub
liść czarnej jagody
−
100 g
liść podbiału
−
20 g
skrzyp polny
−
30 g
Zioła dokładnie wymieszać, łyżkę stołową zalać rano dwiema szklankami wrzątku i zo-
stawić pod przykryciem na trzy godziny. Po raz pierwszy podajemy dziecku o godz. 11.00
½ szklanki naparu, drugą połówkę wieczorem po kolacji, resztę naparu dodajemy do ką-
pieli stóp; dzieci będą miały spokojny sen. Napar zawsze musi być ciepły.
Dodatkowo przez pewien czas możemy stosować kąpiel dwa razy w tygodniu przed
snem, przygotowaną z mieszanki:
liść czarnej jagody
−
100 g
liść borówki brusznicy
−
100 g
kwiat kocanki
−
50 g
skrzy polny
−
100 g
tatarak
−
50 g
Wymieszać zioła – dużą garść gotować 6 minut w 3 litrach wody i dodać do kąpieli.
A oto zioła oczyszczające organizm wiosną, polecane otyłym, chorym na cukrzycę:
liść czarnej jagody
−
100 g
owoc czarnej jagody
−
50 g
ziele rzepiku
−
20 g
84
ziele rdestu
−
30 g
kłącze tataraku
−
20 g
owoc kolendry
−
30 g
liść poziomki
−
50 g
szałwia
−
30 g
liść mięty
−
20 g
Zioła dokładnie wymieszać, 2 czubate łyżki zalać 4 szklankami wrzątku i zostawić pod
przykryciem albo w termosie na trzy godziny. Pić ciepły napar w ciągu dnia między posił-
kami przez 28 dni, następnie zrobić przerwę 9 dni i kurację powtórzyć jeszcze raz. Kurację
oczyszczającą możemy przeprowadzać każdego roku na wiosnę.
85
Nasturcja
Tropaeolum
Jest rośliną jednoroczną o bardzo zielonych liściach. Z kątów liści wyrastają duże po-
marańczowe lub żółte kwiaty. Są właściwie bezwonne, lecz bardzo słodkie w zakończe-
niach ogonków. Nasturcję lubią szczególnie pszczoły. Pochodzi z Ameryki Południowej,
na początku była rośliną ozdobną, później odkryto jej właściwości lecznicze. Nasiona zbie-
ramy w miarę dojrzewania.
Kwiaty i nasiona zalewamy w równych ilościach 1:1 wódką zwykłą i zostawiamy
na słońcu na 14 dni. Otrzymujemy doskonałą nalewkę na porost włosów. Na litr wód-
ki wystarczy 150 g mieszanki ziołowej.
Ponieważ substancje zawarte w nasionach (glikotropeoliny i białka) są wydalane z mo-
czem, stosuje się je jako środek dezynfekujący układ moczowy i w stanach zapalnych. Z
młodych liści możemy zrobić leczniczą sałatkę, dodając je do mizerii. Działa oczyszczają-
co i leczy awitaminozę.
86
Aster chiński
Callistephus chinensis
Ojczyzną astra są dalekie Chiny. Dopiero w 1732 r. został on przywieziony do Francji.
Łacińska nazwa pochodzi od dwóch greckich słów kallos – piękny i stephos – wieniec.
Obecnie na całym świecie uprawia się kilkadziesiąt odmian astra chińskiego. Różnią się
wielkością kwiatów i kolorem. Europejczycy hodują astry w ogrodach jako piękną ozdobę
rabat. Chińczycy długo utrzymywali w tajemnicy właściwości lecznicze tego pięknego
kwiatu. Wykorzystywano głównie podstawową odmianę astra: z jego płatków i melisy
przygotowywano napar nasenny, dodawano również do kąpieli z płatkami róży i kwiatem
jaśminu.
Wysuszone płatki astra stosowano z kwiatem akacjowym w chorobach układu
krążenia i na uspokojenie dla osób nadpobudliwych. Były to herbatki przeznaczone
dla kobiet i młodych niezamężnych dziewcząt.
87
Róża stulistna
Rosa centifolia
Jest krzewem wieloletnim, może sięgać do kilku metrów wysokości. Kwiaty różowe,
kwitnie wczesnym latem. Pochodzi z Iranu, jest jedną z najstarszych róż, które przywę-
drowały do Europy. Dzisiaj pozostała tylko we Francji, gdzie jest uprawiana do produkcji,
znanej z jakości, wody różanej.
Ma zastosowanie nie tylko w kosmetyce. Szczególnie polecana do kąpieli dla pań i
dzieci, goi zranienia skóry, działa regenerująco na rany i oparzenia. Przy trądziku mło-
dzieńczym zaleca się okłady na chore miejsca ze świeżych, zgniecionych płatków przez
kilkanaście dni. Olejek różany może posłużyć do kąpieli. Płatki różane przesypane war-
stwowo cukrem są doskonałe do herbaty. Wysuszone płatki róży stulistnej dodajemy do
mieszanek herbacianych, a sama herbata działa kojąco i nasennie.
Wysuszone płatki róży przechowujemy zawsze w ciemnym, szklanym naczyniu
tylko przez rok. Przemywanie twarzy naparem z płatków róży czyni cerę bardzo de-
likatną, likwiduje kurze łapki.
88
Kosaciec florentyński
Iris florentina
Roślina wieloletnia, rośnie do 100 cm wysokości. Na terenie Polski spotykana w ogro-
dach. Znana od 2000 lat, przywędrowała do nas z Włoch. Odmiany kosaćca różnią się
barwą kwiatów i zapachem. Zbiory przeprowadza się w czwartym roku życia rośliny. Za-
wiera skrobię, olejki lotne i śluz. Korzenie w czasie suszenia wydzielają fiołkowy zapach.
W lecznictwie ludowym ma szerokie zastosowanie w bólach gardła, grypie, przy
uporczywym kaszlu.
Świeży korzeń uciera się na tarce, dodaje łyżkę miodu. Miksturę tę trzeba ssać kilka ra-
zy dziennie. Dla dzieci umyty korzeń gotuje się krótko w zalewie cukrowej; likwiduje ka-
szel i ból gardła. Wysuszone kłącza można dodawać do naparu czarnej herbaty – działa
napotnie i wykrztuśnie, obniża temperaturę. Można zrobić nalewkę na 50% spirytusie do
przemywania ciała – ładnie pachnie.
Nalewka:
Do ½ litra spirytusu, dodać dwie czubate łyżki wysuszonego korzenia, odstawić w
ciemne miejsce na 21 dni.
89
Tarnina
Prunus spinosa
Krzew tarniny to rozłożyste, strzępiaste gałęzie z bardzo ostrymi kolcami. Tarnina ro-
śnie do 3 m wysokości, na obszarach pól i lasów, znana jest z pięknych delikatnych, bia-
łych kwiatów i cierpkich owoców dojrzewających późną jesienią. Młode pędy gałązek są
pokryte szarym puchem, delikatne w dotyku, obsypane kwiatem pod koniec marca i na po-
czątku kwietnia. Niegdyś rolnicy nie wycinali krzewiastej tarniny, bo była ceniona za swo-
je właściwości lecznicze (korzenie oraz zerwane w grudniu lub styczniu przemrożone
owoce). Korzenie i korę zbieramy jesienią od września do końca października, kwiaty i
młode pędy – w maju.
Warto przypomnieć niedoceniane właściwości tarniny. Kwiaty i młode pędy liści są do-
skonałym lekiem przy schorzeniach nerek u dzieci i dorosłych oraz pęcherza moczowe-
go u osób starszych. Obniżają ciśnienie krwi, równocześnie działają dobroczynnie na
krzepliwość krwi.
Jak stosować kwiaty i liście? Przy schorzeniach nerek i pęcherza moczowego proszę za-
lać rano dwie łyżki liści trzema szklankami wrzątku, najlepiej w termosie, i wypić całą za-
wartość w ciągu dnia do godz. 20.00, zawsze przed posiłkami.
Dzieciom podajemy herbatę tylko z kwiatów – jedną łyżkę stołową na dwie szklanki
wrzątku. Czas kuracji 7 dni. Dorośli powinni stosować napar przez 28 dni, zrobić 7 dni
przerwy i powtórzyć kurację przez kolejne 14 dni. Z jadłospisu wyłączyć wieprzowinę i
wywary z kości, czekoladę i słodycze.
Przy uporczywych zaparciach stosujemy, z dobrym skutkiem:
kwiat tarniny
−
100 g
kora kruszyny
−
30 g
korzeń żeń-szenia
−
10 g
korzeń omanu
−
20 g
liść mięty
−
40 g
Składniki dokładnie wymieszać, łyżkę stołową zagotować krótko w 300 ml wody. Wy-
war pić trzy razy dziennie na godzinę przed posiłkami, przez 9 dni. Kurację można powtó-
rzyć. Ziół nie podajemy dzieciom do 12 roku życia.
Aby oczyścić nerki z piasku proszę zastosować mieszankę:
kwiat tarniny
−
100 g
pączki brzozy
−
50 g
nasiona pietruszki
−
50 g
90
Zioła dokładnie wymieszać, łyżkę stołową mieszanki zalać dwiema szklankami wrzątku
i zostawić pod przykryciem na noc. Rano przed śniadaniem wypić szklankę ciepłego napa-
ru, drugą po kolacji przed snem. Zioła stosujemy 14 dni, robimy 7 dni przerwy i powta-
rzamy kurację przez 14 kolejnych dni. Jest to doskonały sposób na oczyszczenie nerek dla
każdego, szczególnie wiosną.
Kora i korzeń tarniny pomagają przy bólach reumatycznych, szczególnie u osób star-
szych, w okresie jesienno-zimowym.
Przygotowujemy następującą mieszankę:
kwiat tarniny (50 pąków liści)
−
100 g
kora tarniny
−
50 g
korzeń tarniny
−
20 g
kwiat dziurawca
−
50 g
rzepik
−
100 g
skrzyp polny
−
50 g
Zioła dokładnie wymieszać. Łyżkę zalać rano dwiema szklankami wrzątku i odstawić
pod przykryciem na trzy godziny. Pierwszą szklankę naparu wypić wieczorem przed snem.
Zioła proszę stosować 21 dni z przerwą 7 dniową, a następnie kurację powtórzyć jeszcze
raz przez 28 dni. Nastąpi duża poprawa zdrowia. Dodatkowo proszę stosować kąpiele lub
obmywanie ciała wywarem z lawendy, chociaż 2 razy tygodniowo, lub zastosować olejek
lawendowy do wcierania.
91
Jabłoń
Malus domestica
Nawet dzisiejsza młodzież pamięta dobrze o Biblijnym drzewie jabłoni, którą Stwórca
ustawił w samym środku ogrodu rajskiego. Było to drzewo dobra i zła ze złotymi jabłkami
dla naszych praojców – Adama i Ewy. Wiemy, że kuszona Ewa zerwała zakazany owoc i
człowiek został ukarany za swój występek wypędzeniem z raju i karą ciężkiej pracy aż do
końca swoich dni. Inaczej traktowali zakazany owoc jabłoni Grecy na Olimpie. Otóż jabł-
ko było dla nich owocem szczęścia i miłości. Ale nie tylko bogowie posługiwali się jabł-
kiem, aby osiągnąć zamierzone cele.
Ludowi wróżbici, poeci, gęślarze, medycy sięgali również bardzo często po czerwone
jabłuszko. Zobaczenie pięknego jabłka we śnie zapowiadało spełnienie pragnień dla mło-
dych dam, szczególnie stanu wolnego.
O wielkiej roli jabłka w medycynie ludowej świadczą stare zapisy w książkach me-
dycznych. Otóż w dawnej Polsce w dniu świętego Błażeja (5 luty), a jest to patron od
bólu gardła, święcono jabłka w kościołach, aby podać je ludziom i zwierzętom prze-
ciw wszystkim chorobom.
Były czasy, że organiści roznosili w workach święcone jabłka, a wracający z Ziemi
Świętej pątnicy przywozili ze sobą święte jabłka z jabłoni, pod którą rzekomo pracował
sam Józef, patron rodziny. W naszym Biskupinie znaleziono również ślady jabłoni. Rośnie
ona na prawie całej kuli ziemskiej. Jest to od dawna drzewo karmiące człowieka i wszelkie
stworzenie. Można nim także leczyć.
Kwiaty jabłoni są cudownym lekiem w nadciśnieniu, herbata z wysuszonych płatków
wypijana rano i wieczorem przywraca zdrowie i obniża ciśnienie. Owoce są bogate w fos-
foran żelaza – nośnik tlenu, witaminy: C, B, B
2
, fosforan potasu – budulec nerwów i mó-
zgu, fosforan magnezu – budulec mięśni i fosforan radu. Utarte jabłko podajemy przy bie-
gunce u dzieci i dorosłych, zjedzone wieczorem pomaga w zasypianiu.
Pieczone jabłka podajemy chorym na anginę i przy otyłości. We Francji utarte lub po-
krojone jabłko pozostawia się na noc, aby zjeść rano. Odnawia florę bakteryjną przewodu
pokarmowego. Przy leczeniu antybiotykami – jabłko przywraca równowagę jelitom.
Chorym na reumatyzm proponuję herbatę z wysuszonych skórek z dodatkiem liści ma-
linowych 1:1. Wypijamy dwa razy dziennie jedną filiżankę naparu przez 6 tygodni. Szcze-
gólnie polecam taką herbatę z odrobiną miodu jesienią i zimą. Dla tych, którzy robią wino
jabłkowe, sugestia, aby leżakowało przynajmniej 2-4 lata, a wówczas będzie doskonałym
lekiem, który wzmacnia siły obronne naszego organizmu. Wypijamy raz dziennie 250 g,
czyli szklankę w rozcieńczeniu z wodą 1:1.
Gdybyśmy mogli zdobyć miód z jabłoni, najzdrowszy ze wszystkich miodów, jakie
znamy, możemy go podawać chorym na astmę, natomiast utarte jabłka z odrobiną soku ze
świeżych ogórków i soku ogórecznika idealnie oczyszczają nerki, pęcherz i cały organizm.
92
Myślę, że teraz każdy spojrzy jeszcze bardziej łaskawym okiem na cudowną dla nas towa-
rzyszkę życia – jabłonkę.
93
Leszczyna pospolita
Corylus avellana
Rośnie wszędzie tam, gdzie dużo słońca. Przetrwała na naszych ziemiach okres zlodo-
wacenia. Nie wyrasta wysoko, lubi glebę żyzną i suchą. Kwitnienie wypada pod koniec lu-
tego i na początek marca. Kwiaty męskie, to zwisające bazie – kotki, a kwiaty żeńskie, to
pączki z czerwonymi pędzelkami. Po zapyleniu możemy jesienią doczekać się smacznych
owoców, czyli orzechów, bardzo lubianych przez wiewiórki.
Orzechy laskowe zawierają w sobie samo zdrowie – żelazo, magnez, fosfor, potas,
wapń, białko, tłuszcz – wszystkie skarby natury niezbędne dla człowieka. Młodzież i
ludzie starsi powinni codziennie zadać chociaż 10 orzechów.
W legendach polskich opowiada się, że leszczynę stworzył Pan Bóg dla ubogich, którzy
nie mają na kromkę chleba. W Krakowskiem można zobaczyć wieniec dożynkowy ozdo-
biony bogato witkami z dojrzałymi orzechami. Na Kaszubach znany był zwyczaj zawia-
damiania sąsiada o śmierci w domu przez najstarszą mieszkankę wsi, która stukając trzy-
krotnie laską leszczynową niosła hiobową wieść. Poganie na ziemiach polskich wsypywali
do trumny zmarłego orzechy laskowe, aby ten mógł przekupić złe duchy, przejść przez
bramę do wieczności i błogości.
W ludowych obrzędach jeszcze dzisiaj na południu Polski i Polesiu drzewo leszczyno-
we jest traktowane z szacunkiem jako drzewo święte. Z młodych pędów leszczyny radie-
steci formują różdżki do szukania bogactw ziemi i wody. Czas już, by przedstawić ogrom-
ne właściwości lecznicze całego drzewa.
Zbieramy (a nie zrywamy) dojrzałe złoto-brązowe orzechy laskowe późną jesienią, roz-
grzebując opadłe liście. Po raz pierwszy w dorosłym życiu miałam okazję – nie dowierza-
jąc, że to możliwe – zbierać orzechy w Skalbmierzu, u Romana Hata, jedynego hodowcy
drzew leszczynowych metodą biodynamiczną. Przeżyłam radosny szok: nie wiem, kto był
szybszy – myszy polne, czy ja. Bez lęku zbierały ze mną orzechy wiewiórki i myszy; był
to widok tak przedziwnie piękny, że nigdy tego spotkania z naturą nie zapomnę. Zbierałam
orzechy bardzo słodkie i duże, czyste ekologicznie. Składam hołd mądrości natury wobec
leszczynowego drzewa, które po kozieradce ma największe właściwości lecznicze.
Młode liście zrywane wczesną wiosną, dobrze wysuszone są doskonałym lekiem –
zaparzone jak herbatka, przy wszelkich zatruciach. Możemy sproszkować wysuszone
liście i zażywać małą łyżeczkę, popijając ciepłą wodą. Natomiast zerwane i wysuszone
kwiaty leszczyny będą służyć naszemu zdrowiu w postaci herbaty przy chorobach ne-
rek, zatruciu krwi lekami lub antybiotykami.
Herbatkę przygotowujemy tak: łyżkę suszu z liści zalewamy dwoma szklankami wrząt-
ku i odstawiamy pod przykryciem na całą noc. Rano pijemy szklankę przed śniadaniem,
drugą po kolacji – 14 dni. Oczywiście kurację można powtórzyć. W czasie jej trwania pro-
94
ponuję jeść po kilkanaście orzechów dziennie. Kuracja taka wspomaga nerki, ale także po-
prawia elastyczność tkanki płucnej.
Najcenniejszy dar natury orzechy laskowe, zawierają dużo żelaza (zapobiega anemii u
dzieci i dorosłych) i magnezu, który ma działania przeciwnowotworowe. Są bogate w
fosfor, odpowiadający za pracę mózgu (odżywia mózg). Stąd mowa o mądrości maleńkie-
go orzeszka. Zawarty w orzechu potas wspomaga pracę układu trawiennego, a wapń jest
dla naszego kośćca niezbędny.
Dziecko idące do szkoły powinno mieć w kieszonce kilka orzechów zamiast gumy do
żucia. Bardzo polecam to cudo natury tym, którzy mają problemy z pamięcią. Orzechy la-
skowe są też doskonałe dla cukrzyków i bardzo osłabionych kobiet w ciąży.
Słynny medyk Culpeper poleca, aby przy chronicznym, uporczywym kaszlu dodawać
sproszkowane orzechy do miodu pitnego lub do wody z miodem pszczelim i wypijać dwie
szklanki dziennie. Proporcje: jedna łyżka sproszkowanych orzechów na szklankę wody z
miodem. Miksturę tę chętnie piją dzieci.
Wszystkie panie proszę o codzienne jedzenie 10-12 orzechów laskowych. Zapew-
niam, że w okresie menopauzy nie będziecie miały problemów.
Cudownego działania doświadczyłam na sobie; od wielu lat od września do końca
kwietnia zjadam ponad kilogram orzechów laskowych miesięcznie.
Dla zdrowia i urody:
orzechy laskowe
−
100 g
ziarno słonecznika
−
100 g
siemię lniane
−
100 g
czerwona soja
−
100 g
strączyny fasoli Jaś
−
100 g
Dokładnie wymieszać. Zemleć w młynku do kawy i zażywać przez 90 dni łyżkę czubatą
na czczo. Można popić filiżanką mleka lub ciepłej wody. Kuracja poprawi wzrok, a włosy
nabiorą połysku, minie zmęczenie, cera będzie jasna.
95
Śliwa
Prunus
Nikt dokładnie nie potrafi powiedzieć, skąd i kiedy przywędrowała. Jedni mówią, że z
dalekiego Kaukazu, drudzy, że z Turkiestanu i Azji Środkowej. Badacze twierdzą, że eu-
ropejską ojczyzną śliwy jest Grecja. Nie pisano na cześć śliwy poematów, natomiast na
przestrzeni wieków wyhodowano wiele odmian śliwowych drzew o różnorodnych, znako-
mitych owocach, bardzo lubianych przez dorosłych i dzieci pod każdą szerokością geogra-
ficzną. Śliwa należy do rodziny różowatych, która obejmuje ponad 30 gatunków drzew i
krzewów. W Polsce najbardziej popularna jest ta przydomowa, powstała w wyniku krzy-
żówki hodowlanej śliwy ałyczy z tarniną.
Rodzima śliwa domowa wyrasta na 13-16 m, koronę ma szeroką, bez cierni. Kwitnie w
kwietniu i maju biało-zielonymi kwiatami bez zapachu. Delikatne, drobne kwiaty nie zno-
szą przymrozków. W naszym klimacie drzewo śliwowe owocuje ponad 35 lat. Owoce doj-
rzewają późnym latem i jesienią. Obok śliwy przydomowej bardzo chętnie sadzona jest
śliwa węgierka, spopularyzowana w Xvii wieku na Węgrzech. Podobno przywiózł ją tam z
Iranu pewien tajemniczy mnich.
Owoce śliwy są nie tylko smaczne, ale również zdrowe. Właściwości lecznicze mają
zarówno kwiaty, liście, jak i kora z młodych pędów. Liście i kwiaty zbieramy w sło-
neczne dni w okresie kwitnienia, suszymy w zaciemnionym i przewiewnym miejscu, prze-
chowujemy w szklanych naczyniach. Korę z młodych pędów zdzieramy jesienią, dopiero
po zbiorach owoców. Powinno się ją suszyć w piekarniku, w średniej temperaturze.
Chcąc przygotować napar, dokładnie mieszamy suszone liście, kwiaty i korę w
równych proporcjach. Łyżkę mieszanki zalewamy wieczorem dwoma szklankami
wrzątku i zostawiamy pod przykryciem na całą noc. Rano przed śniadaniem wypija-
my jedną szklankę ciepłego naparu a wieczorem, po kolacji, następną. Jest to kuracja
zalecana w chorobach nerek i przy niestrawnościach. Jeśli napar z mieszanki wzbo-
gacimy o melisę, będzie on oddziaływał leczniczo także na serce. Ta herbata nabiera
wyjątkowego smaku po dodaniu odrobiny miodu. Można ją pić bez przerwy przez
14–28 dni.
Przy uporczywych zaparciach bierzemy łyżkę suszonego kwiatu śliwy, dodajemy
szczyptę kory kruszyny i szczyptę rabarbaru. Mieszankę zalewamy wieczorem szklanką
wrzątku i zostawiamy pod przykryciem na noc. Ciepły napar wypijamy rano na czczo. Ku-
racja powinna trwać 6 tygodni. Tyle czasu potrzebuje bowiem nasz organizm, aby całko-
wicie uregulowały się procesy trawienia.
Innym równie skutecznym lekiem przy zaparciach jest mieszanka składająca się z kwia-
tów śliwy (1 łyżka stołowa), pączków brzozy (1 łyżka), zmielonych nasion pietruszki (2
łyżki). Zioła zmieszane w takich proporcjach zalewamy wieczorem dwoma szklankami
wrzątku i zostawiamy pod przykryciem do rana. Jedną szklankę chłodnego naparu wypi-
jamy rano przed śniadaniem, drugą zaś – wieczorem, tuż przed snem. Ta kuracja także
96
powinna trwać około 28 dni. W tym czasie ograniczamy sól i pieprz w potrawach, jemy
dużo owoców, także suszonych.
W razie chwilowych kłopotów z wypróżnianiem sięgamy po suszone śliwki. 9 sztuk,
bez pestek, zalewamy wieczorem miodem. Zjadamy je na dwie godziny przed śniadaniem.
Podobne właściwości lecznicze mają także świeże owoce śliwy. Do 10 posiekanych śliwek
dodajemy łyżkę miodu gryczanego i zjadamy na czczo.
Możemy też przygotować wywar z liści. W tym celu jedną łyżkę liści śliwy zerwanych
późnym latem, gotujemy kilka minut w dwóch szklankach wody, dodajemy łyżkę liści po-
ziomki i zostawiamy pod przykryciem na pół godziny. Wywar pijemy w ciągu dnia. Obni-
ża on wysokie ciśnienie krwi. W czasie kuracji, która trwa 28 dni, stosujemy lekkostrawną
dietę bezmięsną.
97
Morwa biała
Morus alba
Morwa jest drzewem długowiecznym. Średnio żyje prawie 80 lat. Już w drugim – trze-
cim roku, małe, podobne nieco do szyszek owoce zaczynają obsypywać jej koronę. Jeśli
zasadzimy drzewko morwowe w październiku, to na wiosnę powinno osiągnąć już pokaź-
ne rozmiary. Z czasem może dojść nawet do 25 metrów wysokości.
W Polsce rosną dwie odmiany morwy – biała i czarna. Biała ma słodsze owoce, ale obie
mają te same właściwości lecznicze. Morwy można spotkać we wszystkich regionach na-
szego kraju. Widać je przy drogach, w parkach, na łąkach. Ich nasiona rozsiewają ptaki.
Legendy o „udomowieniu” morwy są stare jak świat. Jedna z nich opowiada o Si-ling-
czi, żonie cesarza Chin (2600 p.n.e.), która natknęła się kiedyś w lesie morwowym na zwi-
sające z drzew srebrzysto-złote kulki. Zachwycona, długo im się przyglądała i zauważyła,
że zbudowane są z cieniutkich pajęczych nici. Nie byłaby kobietą, gdyby nie zapragnęła
mieć szaty z nici tak delikatnych i pięknych. Służący zebrali więc kokony jedwabników, a
damy dworu utkały z nich szal dla pięknej cesarzowej. Był cudownie lekki i bardzo moc-
ny. Zadowolona władczyni kazała zasadzić drzewa morwowe w pałacowych ogrodach.
Małego motyla – jedwabnika (który żywi się liśćmi morwy) otoczono w Chinach wielką
czcią.
O morwie przypominamy jednak nie z powodu jedwabiu, ale ze względu na jej
wspaniałe właściwości lecznicze. Herbatka z liści morwy wspomaga mizerne, choro-
wite dzieci. Natomiast kobiety w okresie menopauzy powinny wypijać herbatkę z liści
i wysuszonych owoców, zmieszanych w proporcji 1:1. Po kuracji (szklanka naparu,
rano i wieczorem) prowadzonej przez trzy miesiące po ustaniu miesiączkowania,
znikną uderzenia gorąca i bóle głowy.
Z owoców możemy zrobić owocowo-miodowy mus. Owoce wymieszane z miodem (3
łyżki morwy i jedna łyżka miodu) pomogą w schorzeniach płuc. Niegdyś podawano je
chorym na gruźlicę. Owoce czarnej morwy stosowano też w anemii i leczono nimi młode
panienki, które skarżyły się na obfite krwawienia miesiączkowe.
Wysuszone owoce (jedna łyżeczka) dodane do zwykłej herbaty, poprawiają naszą kon-
dycję. Chronią przed grypą i przeziębieniami.
Sproszkowana i długo gotowana kora morwy może być użyta jako barwiąca płukanka
do włosów. Nie niszczy ich i znakomicie pokrywa siwe odrosty.
Kora morwy ceniona jest jednak przede wszystkim jako środek moczopędny, od-
truwający nerki. Łyżeczkę wysuszonej (lub świeżej) kory gotujemy w litrze wody.
Wywar wypijamy po szklance w ciągu dnia. Wymywa także piasek i uśmierza ból.
Kurację korą morwy prowadzimy przez 28 dni.
98
Podaję także przepis na lecznicze powidła z owoców morwy, które radzą sobie z nie-
strawnością, gorączką, biegunką i trudnościami z zasypianiem. Do ich przygotowania po-
trzebny jest kilogram owoców morwy, kilogram cukru i litr wody. Cukier wsypujemy do
wody i robimy syrop. Do gorącego wrzucamy owoce morwy i krótko gotujemy. Odsta-
wiamy do wystygnięcia. Gotowanie na wolnym ogniu powtarzamy jeszcze przez trzy ko-
lejne dni, a potem powidła wekujemy i przechowujemy w chłodnym miejscu.
99
Eukaliptus
Eucalyptus globulus
Ojczyzną najwyższego drzewa świata – eukaliptusa, jest Australia. Drzewo to rośnie w
środowisku naturalnym do 130–140 m wysokości. Badacze poznali ponad 400 różnych ga-
tunków eukaliptusa. Ja przedstawię najbardziej pospolity, rosnący w Australii. Jak wyglą-
da najwyższe drzewo świata? – Otóż ma mocne, skórzaste liście o kształcie lancetowatym,
o długości od 5 do 30 cm, wypełnione oleistą substancją. Liście zwisają w dół i w począt-
kowej fazie mają kolor białosiny, a dojrzewając uzyskują kolor ciemnozielony z poły-
skiem. W ojczystym kraju eukaliptusy kwitną od początku listopada do końca grudnia, a
kwiaty tworzą różowo-białe baldachy, o miłym zapachu wabiącym roje pszczół. Chciała-
bym zwrócić uwagę, że bardzo popularny, pochodzący z Australii, eukaliptus gałkowy,
rozpowszechnił się prawie w całym świecie, rośnie zarówno w Europie, jak i w Indiach, w
Ameryce i Afryce. Różni się odrobinę od swojego macierzystego z Australii. Rośnie na
wysokości 70–80 m i przede wszystkim z tego drzewa jest pozyskiwany produkt leczniczy.
Nigdy nie widziałam drzewa eukaliptusowego w środowisku naturalnym, mimo to darzę je
wielkim szacunkiem za ogromną siłę leczniczą i piękny zapach.
Przed czterema laty zielarka z Batumi przywiozła do mojego domu wielki kosz liści eu-
kaliptusowych. Używam je do dziś do kąpieli i okadzania pokoi. Właśnie liście służą w
medycynie do wytwarzania olejku eukaliptusowego, bowiem zawierają cineol, główny
składnik i olejki eteryczne. Olejki są uzyskiwane z kilu gatunków drzewa, a połączone dają
jeszcze bardziej intensywny zapach. Używa się ich do produkcji m.in. słodyczy, perfum i
olejków leczniczych. Substancją czynną jest eukaliptol, silnie działający środek antybak-
teryjny i dezynfekujący. Działa również w stanach grypowo-gorączkowych. Musimy
jednak pamiętać o tym, że przedawkowany olejek eukaliptusowy może zaszkodzić, wywo-
łując podrażnienie nerek i układu moczowego.
Jeśli chcemy używać olejek wewnętrznie – to proszę nie przekroczyć od jednej do
dwóch kropli, natomiast do przemywania ran stosujemy rozcieńczony z wodą oligoceńską.
Kompres szybko goi oparzenia skóry, szczególnie u dzieci.
Proponuję w okresie zimowym do pojemników z wodą zawieszonych na kaloryfe-
rach, dodać kilka kropli olejku, a naszego domu nie nawiedzi grypa, powietrze będzie
pachniało lasem. Jeśli mamy liście – wkładamy kilka i zmieniamy co sześć tygodni.
Co leczy drzewo eukaliptusowe, jak może pomóc człowiekowi? Otóż posiada wiele
właściwości leczniczych, przede wszystkim zwalcza choroby typu bakteryjnego, bron-
chit, astmę.
Aby pomóc choremu proszę dokładnie wymieszać 7 kropli olejku eukaliptusowego, 7
kropli melisowego i 7 kropli olejku z werbeny i dodać do półtora litra parującej wody.
Wdychać wieczorem przed snem. Tym samym naparem możemy inhalować jeszcze cho-
rego dwa dni, przechowując płyn w słoiku w chłodnym miejscu. Następnie jedną łyżkę
mieszaniny i odrobinę ulubionego miodu dodać do szklanki gorącej przegotowanej wody i
100
wypić. Wywar, który sporządzamy z 3–4 liści zalanych dwoma szklankami wody gotując
przez 3–4 minuty, jest doskonałym środkiem w chorobie grypowej. Wypijamy szklankę
wieczorem. Możemy dodać kilka listków mięty – pomaga w zasypianiu.
Moja znajoma zielarka z Batumi podała bardzo ciekawe i skuteczne recepty eukaliptu-
sowe zarówno dla dorosłych, jak i dzieci. Otóż dzieci powinny nosić w kieszeni w worecz-
ku niebieskim liście eukaliptusa. Nie będą chorować jesienią i zimą na grypę, bowiem pod
wpływem ciepła są uwalniane olejki eteryczne. One to chronią cały organizm.
Cierpiącym na reumatyzm i gościec oraz bezsenność polecam aromatyczną kąpiel.
250 g liści gotujemy w dwóch litrach wody przez 10 minut, następnie wrzucamy 100 g
mięty i odstawiamy pod przykryciem na kwadrans. Dodajemy do wieczornej kąpieli.
Nalewkę oliwkową do wcierania w bólach stawowych i w grypie sporządzamy gotując
na parze wodnej 125 g liści w litrze oleju słonecznikowego, tłoczonego na zimno, zosta-
wiamy pod przykryciem na 7–8 godzin, przelewamy przez sito i dodajemy 125 g olejku
kamforowego. Jest to doskonała mikstura dla dorosłych i dzieci.
101
Kalina koralowa
Viburnum opulus
Drzewo znane w polskim krajobrazie. Spotykamy je nad strumieniami i nad rzeczkami,
czasem jest też widoczne w wiejskim krajobrazie. Na kuli ziemskiej rośnie nie więcej niż
120 gatunków. Kalina koralowa posiada bardzo szerokie liście z rozszerzonymi pięcioma
klapami. Liście późną jesienią stają się brunatno-czerwone i wyglądają bardzo dekoracyj-
nie. Dlatego używa się ich często do jesiennych bukietów.
Kalina występuje pojedynczo – jest drzewem samotnikiem. Szczególnie ładnie wygląda
jesienią, kiedy zdobią ją ogromne, czerwone owoce zebrane w baldachy jagodowe. Kwit-
nie pod koniec maja i na początku czerwca wielkimi bukietami, składającymi się z białych
niedużych kwiatów. Owoce dojrzewają późną jesienią i są cierpkie w smaku. Bardzo chęt-
nie żywią się nimi przelatujące ptaki, dzięki czemu kalina jest przenoszona przez nie nad
strumienie i rzeki (lubi glebę podmokłą).
Jako drzewo lecznicze została zapomniana, a szkoda, ponieważ posiada cenne wła-
ściwości. W owocach znajdują się duże ilości witaminy C, kwasy organiczne, zaś w
korze garbniki i gorzkniki, a w liściach i kwiatach glikozydy i kwasy organiczne.
Zebrane wczesną wiosną młode liście kaliny są doskonałym środkiem na zapalenie
gardła. Dwie łyżki wysuszonych liści zalewamy rano dwoma szklankami wrzątku i wielo-
krotnie w ciągu dnia płuczemy gardło naparem. Dodatkowo możemy wypić ½ szklanki
naparu przed snem. Kurację musimy prowadzić 7–9 dni. Aby była skuteczna, proszę uni-
kać słonych potraw.
Wywar z liści, z dodatkiem rumianku w równych proporcjach 100:100 g, możemy
dodać do kąpieli w stanach zapalnych skóry. Mieszankę gotujemy 5–6 minut w 3 li-
trach wody i dodajemy do kąpieli.
W naszych czasach powidełka z owoców kaliny są stosowane jako środek przeczysz-
czający dla osób starszych – z bardzo dobrym skutkiem i bez ubocznych działań. Dzie-
ciom powidełek nie podajemy, ponieważ mają działanie niemal natychmiastowe. Owoce
zawierają małe pestki, to one właśnie powodują właściwe działanie. Powidełka proszę za-
żywać jedną łyżkę po kolacji.
Aby leczyć tzw. chrypkę nauczycielską lub utratę głosu, proszę zerwać ½ kg owoców
kaliny po pierwszych przymrozkach i przekręcić przez maszynkę, dodać 1 kg miodu wie-
lokwiatowego i ukręcić masę, czyli krem miodowo-kalinowy. Krem ten przechowujemy w
chłodnym miejscu i zażywamy do ssania rano, przed śniadaniem (łyżkę) i wieczorem,
przed snem. Znane są przypadki odzyskania głosu po trzymiesięcznej kuracji. Możemy
stosować miksturę również przy zapaleniu gardła u dzieci powyżej trzeciego roku życia.
Przy niedoborach witaminowych wysuszone owoce kaliny dodajemy do mieszanek
ziołowych:
102
kwiat i owoc głogu
−
100 g
owoc róży dzikiej
−
50 g
owoc kaliny
−
50 g
liść melisy
−
10 g
Składniki dokładnie wymieszać. Czubatą łyżkę mieszanki zalać wieczorem dwoma
szklankami wrzątku i zostawić pod przykryciem na całą noc. Pić napar w ciągu dnia po po-
siłkach. Ten smaczny napój możemy stosować przez 28 dni, a następnie zrobić 9 dni prze-
rwy i powtórzyć. Kuracja uspokaja i daje spokojny sen, szczególnie dobroczynnie działa w
przypadku osób starszych.
Problem łysienia jest znany od dawien dawna. Jedną z metod powstrzymania tego
procesu jest zastosowanie kory z drzewa kaliny. Wczesną wiosną lub późną jesienią,
gdy opadną liście, trzeba ściąć młode gałązki i zdjąć z nich korę. Łyżkę kory lub po-
ciętych gałązek gotować w litrze wody, następnie w otrzymanym wywarze płukać
włosy po umyciu. Czasem kuracja ta powoduje także odrastanie włosów.
Można też robić miksturę na alkoholu. Dwie czubate łyżki kory proszę zalać zwykłą
wódką czystą ( ½ l) i zostawić w ciemnym miejscu na 28 dni. Po ich upływie wcierać w
skórę głowy po każdym umyciu. Zaleca się myce głowy szarym mydłem przez 3 miesiące.
W niektórych regionach naszego kraju stosuje się kąpiel głowy w wywarze z kory kaliny i
tataraku. Opóźnia proces wypadania i siwienia włosów.
A oto ostatni z polecanych przeze mnie leków z kaliny, dokładniej – z kory kaliny.
Zapach kory kaliny przypomina walerianę. W smaku jest gorzkawa. Zbiera się ją wio-
sną z młodych gałązek. Działa przeciskurczowo, przeciwkrwotocznie, moczopędnie,
obniża ciśnienie krwi. Stosuje się ją także w dolegliwościach kobiecych – przy zaburze-
niach miesiączki, w bolesnych skurczach macicy, przy nawykowych poronieniach i ja-
ko lek uspokajający w czasie ciąży.
Przepis: pół łyżki kory zalać szklanką gorącej wody, gotować 5 minut, przecedzić. Pić
jedną–trzy łyżki po jedzeniu. W aptekach można kupić wyciąg z kory kaliny. Zażywa się
10–20 kropli na kieliszek wody 2–3 razy dziennie po jedzeniu.
103
Nazewnictwo ziół polskie i łacińskie
Aloes drzewiasty – Aloe arborescens
Aminek egipski – Ammi visnaga
Aminek większy – Ammi maius
Arcydzięgiel litwor – Archangelica officinalis
Arnika górska (kupalnik górski, pomornik górski) – Arnica montana
Aster chiński – Callistephus chinensis
Babka lancetowata – Plantago lanceolata
Bazylia pospolita – Ocimum basilicum
Berberys zwyczajny – Berberis vulgaris
Bez czarny (dziki bez) – Sumbucus nigra
Bez hebd – Sumbucus ebulus
Biedrzeniec anyż – Pimpinella anisum
Biedrzeniec mniejszy – Pimpinella saxifraga
Bluszcz pospolity – Hedera helix
Bluszczyk kurdybanek – Glechoma hederacea
Bobrek trójlistkowy – Menyanthes trifoliata
Borówka brusznica (borówka czerwona) brusznica – Vaccinium vitis-idaea
Borówka czernica (czarna jagoda, borówka czarna, czernica) – Vaccinium myrtillus
Bratek polny (fiołek polny) – Viola arvensis
Brzoza brodawkowata – Betula verrucosa
Bukwica zwyczajna – Betonica officinalis
Bylica boże drzewko – Artemisia abrotanum
Bylica estragon (estragon) – Artemisia dracunculus
Bylica piołun (piołun) – Artemisia absinthium
Bylica pospolita – Artemisia vulgaris
Cebula jadalna – Allium cepa
Centuria pospolita (tysiącznik pospolity) – Centaurium umbellatum
Chaber bławatek – centauera cyanus
Chmiel zwyczajny – Humulus lupulus
Chrzan pospolity – Armoracia lapathifolia
Cykoria (podróżnik) – Cichorium intybus
Czarna jagoda (borówka czernica) - Vaccinium myrtillus
Cząber ogrodowy – Satureia hartensis
Czosnek pospolity – Allium sativum
Dąb szypułkowy – Quercus robur
Doględa wielka – Grindelia robusta
Drapacz lekarski – Cnicus benedictus
Dymnica pospolita – Fumaria officinalis
104
Dynia zwyczajna – Cucurbita pepo
Dziewanna wielkokwiatowa – Verbascum thapsifor me
Dziurawiec zwyczajny – Hypericum perforatum
Estragon (bylica estragon) – Artemisia dracunculus
Eukaliptus gałkowy – Eucalyptus globulus
Fasola wielokwiatowa (piękny Jaś) – Phaseolus coccineus
Fasola zwyczajna – Phaseolus vulgaris
Fenkuł włoski (koper włoski) – Foeniculum vulgare
Fiołek polny (bratek polny) – Viola arvensis
Fiołek trójbarwny – Viola tricolor
Fiołek wonny – Viola odorata
Glistnik jaskółcze ziele (jaskółcze ziele) – Chelidonium maius
Głóg dwuszyjkowy – Crataegus oxyacantha
Gorczyca biała – Sinapis alba
Gorczyca czarna – Brassica nigra
Gorczyca czarna – Brassika nigra
Goryczka żółta – Gentiana lutea
Grzybień biały (lilia wodna) – Nymphaea alba
Herbata chińska – Thea sinensis
Hyzop lekarski – Hyssopus officinalis
Jałowiec – Juniperus
Jabłoń – Malus domestica
Jaskółcze ziele (glistnik jaskółcze ziele) – Chelidonium maius
Jaśmin lekarski – Jasminum officiale
Jemioła – Viscum
Jeżyna leśna – Rubus caesius
Kalina koralowa – Viburnum opulus
Kminek zwyczajny – Carum carvi
Kocanki piaskowe – Helichrysum arenarium
Kolendra siewna – Coriandrum sativum
Koniczyna łąkowa (koniczyna czerwona) – Trifolium pratense
Konwalia majowa – Convallaria maialis
Koper ogrodowy – Anethum graveolens
Koper włoski (fenkuł włoski) – Foeniculum vulgare
Kopytnik pospolity – Asarum europaeum
Kosaciec florentyński – Iris florentina
Kosaciec niemiecki – Iris germanica
Kozieradka – Trigonella foenum-graceum
Kozłek lekarski – Valeriana officinalis
Kruszyna pospolita – Rhamnus frangula
Krwawnik pospolity – Achillea millefolium
Kukurydza zwyczajna – Zea mays
Kupalnik górski (arnika górska, pomornik górski) – Arnica montana
Lawenda lekarska – Lavandula officinalis
Lebiodka pospolita – Origanum vulgare
Len zwyczajny – Linum usitatissimum
Leszczyna pospolita – Corylus avellana
Lilia wodna (grzybień biały) – Numphaea alba
Lipa drobnolistna – Tilia cordata
Lnica pospolita – Linaria vulgaris
105
Lubczyk – Levisticum officinale koch
Lukrecja gładka – Glycyrrhiza glabra
Łopian większy – Arctium lappa
Macierzanka – Thymus serpyllum
Macierzanka tymianek (tymianek właściwy – Thymus vulgaris
Majeranek (lebiodka majeranek) – Origanum maiorana
Mak polny – Papaver rhoeas
Malina właściwa – Rubus idaeus
Malwa czarna – Alcea rosea var. Nigra
Marchew zwyczajna – Daucus carota
Marzanna wonna – Asperula odorata
Marzanka barwierska – Rubia tinctorum
Mącznica lekarska – Arctostaphylos uva-ursi
Melisa lekarska – Melissa officinalis
Mięta pieprzowa (mięta) – Mentha piperita
Miłek wiosenny – Adonis vernalis
Miodunka plamista – Pulmonaria officinalis
Mniszek pospolity – Taraxacum officinale
Morszczyn pęcherzykowaty – Fucus vesiculosus
Morwa biała – Morus alba
Mydlnica lekarska – Saponaria officinalis
Nagietek lekarski – Calendula officinalis
Nasturcja – Tropaeolum
Nawłoć pospolita – Solidago virgaaurea
Naostrzyk żółty – Melilotus officinalis
Ogórecznik – Borago officinalis
Oman wielki – Inula helenium
Orzech włoski – Juglans regia
Ostropest plamisty – Sylibum marianum
Ostrożeń warzywny – Cirsium oleraceum
Ostryż długi (kurkuma) – Curcuma
Owies zwyczajny – Avena sativa
Perz właściwy – Agropyron repens
Pieprzowiec roczny (papryka) – Capsicum annuum l.
Pierwiosnek lekarski – Primula officinalis
Pietruszka zwyczajna – Petroselinum sativum
Pięciornik gęsi (srebrnik) – Potentilla anserina
Pięciornik kurze ziele – Potentilla erecta
Piołun (bylica piołun) – Artemisaia absinthium
Piwonia lekarska – Paeonia
Podbiał pospolity – Tussilago farfara
Podróżnik (cykoria podróżnik) – Cichorium intybus
Pokrzywa zwyczajna – Urtica dioica
Połonicznik nagi – Herniaria glabra
Pomarańcza – Citrus
Pomornik górski (arnika górska, kupalnik górski) – Arnica montana
Porzeczka czarna – Ribes nigrum
Poziewnik szorstki – Galeopsis tetrahit
Poziomka pospolita – Frugaria vesca
Prawoślaz lekarski – Althaea officinalis
106
Przetacznik leśny – Veronica officinalis
Przymiotno kanadyjskie – Erigeron canadensis
Przywrotnik pospolity – Alchemilla vulgaris
Rabarbar dłoniasty (rzewień) – Rhaeum palmatum
Rdest ostrogorzki – Polgonum hydropiper
Rdest ptasi – Poluygonum aviculare
Rdest wężownik – Polygonum bistorta
Robinia akacjowa – Robinia pseudacacia
Rokitnik zwyczajny – Hippophae rhamnoides
Rozmaryn – Rosmarinus officinalis
Róża dzika – Rosa canina
Róża stulistna – Rosa centifolia
Rumian szlachetny – Anthemis nobilis
Rumianek pospolity – Matricaria chamomilla
Ruta zwyczajna – Ruta graveolens
Rutwica lekarska – Galega officinalis
Rzepik pospolity – Agrimonia eupatoria
Rzewień (rabarbar dłoniasty) – Rheum palmatum
Rzodkiew czarna – Raphanus sativus var. niger
Serdecznik pospolity – Leonurus cardiaca
Siwiec żółty – Glacium flavum
Skrzyp polny – Equisetum arvense
Słonecznik zwyczajny – Helianthus annuus
Soja – Glycine
Sosna zwyczajna – Pinus sylvestris
Stokrotka pospolita – Bellis perennis
Storczyk – Orchis
Srebrnik (pięciornik gęsi) – Potentilla anserina
Szakłak pospolity – Rhamnus cathartica
Szałwia lekarska – Salvia officinalis
Szanta zwyczajna – Marrubium vulgare
Ślaz dziki – Malva sylvestris
Śliwa – Prunies
Śliwa tarnina (tarnina) – Prunus spinosa
Świetlik łąkowy – Euphrasia rostkoviana
Świerk – Picea
Szczaw zwyczajny – Rumex acetosa
Tarnina (śliwa tarnina) – Prunus spinosa
Tasznik pospolity – Capsella bursapastoris
Tatarak zwyczajny – Acorus calamus
Topola czarna – Populus nigra
Turzyca piaskowa – Carex arenaria
Tymianek (macierzanka tymianek) – Thymus vulgaris
Tysiącznik pospolity (centuria pospolita) – Centurium umbellatum
Werbena – Verbena
Wiązówka błotna – Filipendula ulmaria
Wierzba purpurowa (wiklina) – Salix purpurea
Wilżyna ciernistwa – Ononis spinosa
Wrotycz pospolity – Tanacetum vulgare
Wrzos zwyczajny – Calluna vulgaris
107
Żeń-szeń – Panax ginseng
Żurawina błotna – Oxycoccus quadripetalus
Żywokost lekarski – Symphytum officinale
108
Nazewnictwo ludowe
Kwiaty
Bez czarny – inaczej: bzowina, hyćka, bez aptekarski, bez lekarski
Bławatek – inaczej : chaber, modrak, modrokwiat, modrzeniec, wasilek, wołoszek
Dziewanna – inaczej: dziewanna lekarska
Głóg – inaczej: głożyna, głóg pospolity
Jarzębina – inaczej: jarząb pospolity, jarząbek
Jasnota biała – inaczej: pokrzywa biała, głucha, martwa
Kasztanowiec – inaczej: kasztan dziki, gorzki, pospolity
Kocanka – inczej: kocie łapki, nieśmiertelnik piaskowy, żółty, radostka, słomianka, su-
che ziele, suchołuski
Koniczyna biała – inaczej: dzięcielina, koniczyna płożąca
Krwawnik – inaczej: stolist, żeniszeń, złocień krwawnik
Kupalnik – inaczej: arnika górska, pomornik, tranek górski
Lawenda – inaczej: lawenda lekarska, prawdziwa, wonna
Mak polny – inaczej: maczek zajączek, maczek polny, mak dziki, lekarski, zajęczy
Malwa czarna – inaczej: czarna róża, czarne kwiaty, ślazowa róża, ślaz czarny lub ogro-
dowy, różowy, wysoki
Mniszek lekarski – inaczej: brodawnik mleczowaty, dmuchawiec, gołębi groch, mlecz,
podróżnik mieczowaty, żabi kwiat
Nagietek lekarski – inaczej: stolik, nagietek
Pierwiosnek lekarski – inaczej: kwiat paraliżowy, kwiat kluczyków
Podbiał – inaczej: bożeliczko, końskie kopyto, ośla stopa
Przelot pospolity – inaczej: wełnica, żółwie ziele
Robinia akacjowa – inaczej: grochodrzew, akacja biała, fałszywa
Rumian szlachetny – inaczej: rumian rzymski, włoski
Rumianek pospolity (koszyczki) – inaczej: kamelka, rumianek, marunka, rumianek ap-
teczny, polny
Słonecznik – inaczej: słonecznik roczny, zwyczajny
Stokrotka pospolita – inaczej: stokroć trwała
Ślaz – inaczej: guziczkowe ziele, kędzierzawiec, malwa dzika, ślaz gęsi, leśny
Śliwa tarnina – inaczej: tarnina, korcipka, ciernie, ciernina czarna, tarka żarnośliwa
Wiązówka – inaczej: kropidło błotne, parzydło wiązowe, tawuła łąkowa, wiązówka
błotna
Wrotycz pospolity – inaczej: swojski
Wrzos zwyczajny – inaczej: wrzost
Zioła
Bazylia pospolita – inaczej: bazylia anyżowa
Biedrzeniec – inaczej: biedrzeniec włoski, pimpinella
109
Bluszczyk kurdybanek – inaczej: kondratka, bluszcz ziemny, zimowy, obłożnik
Bukwica zwyczajna – inaczej: lekarska, betonika
Bylica – inaczej: boże drzewko
Bylica pospolita – inaczej: bylnik
Cząber ogrodowy – inaczej: cząber, żelazne ziele, cząber wielki
Drapacz lekarski – ianczej: chaber kleisty, czubek benedyktyński, kardybenedykt, oset
lekarski, Benedykta ziele
Dymnica pospolita – inaczej: kokorczyk, polna rutka, ptasia rutka
Dziurawiec – inaczej: arlitka, ziele krzyżowe, świętojańskie
Estragon – inaczej: bylica draganek, bylica estragon
Fiołek trójbarwny – inaczej: bratek
Hyzop – inaczej: izop, ziele Józefka
Janowiec barwierski – inaczej: żółcidło
Jemioła pospolita – inaczej: jemioła biała, strzęśla
Komosa piżmowa – inaczej: ambrozja, herbata jezuicka, komosa amerykańska, meksy-
kańska, wonna, ziele lebiodowe
Kopytnik pospolity z korzeniami – inaczej: narda leśna, kopyteń kleśniec
Krwawnik pospolity – inaczej: stolist, żeniszeń, złocień
Lebiodka – inaczej: duszka, macierzyca pospolita, lebiodka pospolita
Lnica pospolita – inaczej: lenek Matki Boskiej, lnianka, lniczka, lwia paszczęka, ziele
nocne
Macierzanka – inaczej: dzięcielinica, macieruszka włoska, cząber pospolity, duszka
polna, tymianek wąskolistny, macierzanka piaskowa, pospolita, tymian macierzanka
Majeranek ogrodowy – inaczej: kiełbaśnik, lebiodka majeran
Marzanka wonna – inaczej: barwica wonna, majownik, marzanna
Miodunka – inaczej: ziele adamaszkowe, płucne, miodunka lekarska, majowa, plamista
Nawłoć pospolita – inaczej: polska mimoza, włoć, złota rózga
Nostrzyk – inaczej: nostrz, nozderek żółty, nozderek lekarski, zwyczajny
Ogórecznik lekarski – inaczej: ziele barokowe, ogórkowe
Ostrzeń warzywny – inaczej: chrabust, czarcie żebro, drapacz łąkowy, oset warzywny
Paciorecznik gęsi – inaczej: gęsie ziele, drabinek, srebrnik pospolity
Podróżnik – inaczej: cykoria dzika, polna, podróżnik błękitny
Połonicznik – inaczej: gronka, ptasie mydło, wronie mydło, żabiak, żabie gronka, poło-
nicznik nagi, gładki
Poziewnik – inaczej: kocipysk
Przetacznik leśny – inaczej: lekarski, Weronika
Przywrotnik pasterski – inaczej: gwiazdka, gwiazdosz, nawrocznik
Rdest ptasi – inaczej: bździorst, drutowiec, świńska trawa, ptasie języczki
Rdest ogrodowy – inaczej: pieprz wodny, rdest wodny, żabieniec, sporysz ostrogorzki
Rozchodnik ostry – inaczej: nieśmiertelnik dziki, pryszczornik
Rutwica lekarska – inaczej: kozia ruta, rutewka
Rzepik pospolity – inaczej: jabłecznik, parzydło, ziele wątrobowe
Serdecznik pospolity – inaczej: lwi ogon, lwie serce
Skrzyp – inaczej: chwoszczka, jedlinka, kocie ogonki, koński ogon, koszczka, krze-
mionka, prząstka, strzępka, świńsie orzechy
Szanta zwyczajna – inaczej: krzęcina, szanta biała
Świetlik – inaczej: ptasie oczko, ziele świeczek, świetlik łąkowy
Tasznik pospolity – inaczej: bydelnik, gryczka, kaszka pasterska, kaletnik, tobołki po-
spolite, ziele śmiechu
Tymianek – inaczej: macierzanka tymian, tymian właściwy
110
Tysiącznik – inaczej: centuria, goryczka czerwona, tysiącznik pospolity
Uczep trójdzielny – inaczej: dwuząb, strzałki, uczep dwuzębny
Żarnowiec miotlasty – inaczej: baszewnik, miętlica, miętlicha, janowiec miotlasty, zaję-
czy groch
Liście
Babka lancetowata – inaczej: babka mniejsza, wąskolistna, języczki, języki polne, języ-
ki psie, żywiec
Babka zwyczajna – inaczej: babka wiejska, baśki, skołojrza
Bobrek – inaczej: bobrowniczek, bobrek trójlistny, trójliść, koniczyna błotna, koziełek,
trojan, krzyżełki
Borówka brusznica – inaczej: brusznica, borówka wczesnozielona, czerwna jagoda,
głogówka
Borówka czernica – inaczej: borowina, czarna jagoda, czernica
Brzoza – inaczej: brzezina
Jeżyna – inaczej: malina czarna, czarnojagodowa, użyna, ożyna, jeżyna zwyczajna, ba-
ran
Malina – inaczej: maliniak
Mącznica – inaczej: chrościna, chruścian, chruścina jagodna, jagody niedźwiedzie,
niedźwiedzie grono, mącznica garbarska
Mięta pieprzowa – inaczej: miętkiewa, mięta pieprzna
Melisa – inaczej: matecznik, pszczelnik, rojownik, miodek
Orzech włoski – inaczej: orzech królewski
Podbiał – inaczej: bożeliczko, końskie kopyto, ośla stopa
Pokrzywa – inaczej: pokrzywa dwupienna lub wielka, żgajka wielka
Porzeczka czarna – inaczej: smrodlina
Poziomka – inaczej: koziomki, poziomka jadalna, pospolita
Prawoślaz – inaczej: malwa prawdziwa, ślaz, topolówka lekarska
Rozmaryn – inaczej: rozmaryn lekarski, romarynek
Ruta – inaczej: ruta ostrowonna, ogrodowa, zielona, rutka
Szałwia – inaczej: szałwia lekarska, ogrodowa
Kora
Chinowa kora – inaczej: kora chińska lub kora chinowca
Jesion pospolity – inaczej: wyniosły
Kalina koralowa – inaczej: kalina
Kasztanowiec – inaczej: kasztan dziki, gorzki, pospolity
Kruszyna – inaczej: kruszczyna, kruszewina, szakłak kruszyna
Szakłak pospolity – inaczej: bodzieniec, jeleni głóg, szkłak ciernisty
Korzenie
Arcydzięgiel – inaczej: andźelika, korzeń angielski, archangielski, piersiowy, arcydzię-
giel litworu, lekarski, dzięgiel
111
Bez hebd – inaczej: bez karłowaty, leśny, niski, zielony, hebd
Biedzrzeniec – inaczej: pimpinella, biedrzeniec mniejszy, włoski
Goryczka – inaczej: gencjana węgierska, żółta, skowronkowy korzeń
Krzyżownik cierpka – inaczej: grzechotnica, senega, korzeń indyczki wirginiańskie
Lukrecja – inaczej: słodkie drzewo, korzeń słodzeniowy
Lubczyk – inaczej: lubiśnik, łakotne ziele, mleczeń, lubczyk ogrodowy
Łopian wielki – inaczej: dziady, kostropacz, łopuch
Mniszek – inaczej: brodawnik mleczowaty, dmuchawiec, gołębi groch, mlecz, podróż-
nik mleczowaty, żabi kwiat
Mydlica – inaczej: mydelnica, mydelnik, mydłownik, mydelnica lekarska
Oman – inaczej: dziewięćsił, łomian, oman pospolity, prawy, wielki
Pierwiosnka lekarska – inaczej: kwiat paraliżowy, kwiat kluczyków
Pietruszka zwyczajna – inaczej: domowa, siewna, pietruziele
Podróżnik – inaczej: cykoria dzika, polna, podróżnik błękitny
Pokrzywa zwyczajna – inaczej: wielka, dwupienna, żgajka wielka
Prawoślaz – inaczej: malwa prawdziwa, ślaz, topolówka lekarska
Przestrzęp pospolity – inaczej: przestrzęp biały, dwupienny
Szczaw koński – inaczej: kobylak, kobyli szczaw
Wilżyna – inaczej: kolka, wilczyna, wilżyna ciernista, koląca
Żywokost – inaczej: kosztywał, żywy gnat, żywokost czarny
Owoce
Anyż – inaczej: biedrzeniec
Czarny bez – inaczej: bzowina, hyćka, bez aptekarski, lekarski
Borówka brusznica – inaczej: brusznica, głogocha, czerwona jagoda
Borówka ciernica-inaczej: borowina, czernica, czarna jagoda
Głóg – inaczej: głożyna, głóg pospolity
Jałowiec – inaczej: szyszkojagoda
Jarzębina – inaczej: jarząb pospolity, jarząbek
Kalina koralowa – inaczej: kalina pospolita
Kminek – inaczej: karba, karolek, kmin polny
Kolendra – inaczej: polski pieprz, kolendra siewna
Koper włoski – inaczej: fenkuł włoski, fenkel, koperek
Kruszyna – inaczej: kruszyna, kruszewina, szakłak kruszyna
Malina – inaczej: maliniak, malina właściwa
Pieprzowiec – inaczej: pieprznik, papryka, pieprz turecki
Pietruszka – inaczej: pietruziele, pietruszka zwyczajna, domowa, siewna
Róża – inaczej: nieszpółki, szybszyna, róża: cierniowa, dzika, głogowa, polna, pospolita
Szakłak pospolity – inaczej: bodzieniec, jeleni głóg, szakłak ciernisty
Śliwa tarnina – inaczej: ciarki, ciernie czarne, korcipk, tarka, żarnośliwa
Tarnina
Kłącza
Kosaciec – inaczej: fiołkowy korzeń, kosatka, mieczyk
Kozłek – inaczej: waleriana, baldrian, kozłek lekarski
Perz – inaczej: perz biały, właściwy
112
Pięciornik – inaczej: dąbrówka, kurzy ślad, kurze ziele, srebrnik, dziewanka
Rzewień – inaczej: rabarbar
Tatarak – inaczej: ajer, kalmus, łabzia, szuwar, tatarczuch, tatarskie ziele
Tużyca – inaczej: tużyca piaskowa
Pączki
Brzoza – inaczej: brzezina
Sosna – inaczej: chojar, chojka, choina
Topola – inaczej: jasiokr, sokora, sokorzyna
Inne
Szyszki chmielu – w składzie mieszanek ogólnie tonizujących
Fasola Jaś – owocnia – inaczej: szabel tyczkowy, szablak
Gołąbka słodkowodna – inaczej: Badziaga, nadecznik rzeczny, wodny
Kukurydza znamię (wąsy) – inaczej: koński ząb
Morszczyn – inaczej: morskorost, porost morski, szuwar pęcherzykowaty, morszczyn
pęcherzykowaty
Porost islandzki – inaczej: karagon islandzki, mech górski, obrost, płucnica islandzka,
piersiowy porost, tarczownik (ca) islandzki (k), ziółka islandzkie
Widłak-zarodnik – inaczej: babi mur, kołtun , pas św. Jana, swarzybaba, włóczęga, siar-
ka roślinna, żywy proszek, widłak babimor, goździsty