background image

35

Szkoła Konstruktorów

E l e k t r o n i k a   d l a   W s z y s t k i c h

Do  pracowni  Konstrukcyjnej  trafią  dwa

projekty  pokazane  na  fotografiach  13 i
14. Pierwsza pokazuje zasilany z 4,5−wolto−
wej baterii model Mariusza Ciołka z Kow−
nacisk. Mariusz przysłał starannie wykonany
model  i elegancką,  starannie  wykonaną
i kompletną dokumentację: pliki na dyskietce
i wydruki.  Zaciekawiony  włączyłem  model
przed  przeczytaniem  opisu.  Okazało  się,  że
bez  trudu  można  dojść,  jak  należy  obsługi−
wać kostkę. Zachęcam Mariusza, którego po−
mysły  cenię  od  dawna,  do  dalszych  prób
i nadsyłania  kolejnych  projektów  (w miarę
możliwości i jeśli to ma sens − w obudowie).

Fotografia  14  pokazuje  model  młodziut−

kiego Radosława Koppla z Gliwic. Tu rów−
nież  dokumentacja  jest  starannie  przygoto−
wana i kompletna.

Na  marginesie  chciałbym  nadmienić,  że

niektórzy Koledzy zawsze przysyłają porząd−
ną  dokumentacje  i starannie  wykonane  mo−
dele.  Innym  nigdy  się  to  nie  udaje,  o czym
też świadczą zdjęcia modeli.

Oczywiście  przy  ocenie  prac  biorę  także

pod uwagę staranność, choć nie jest to czynnik
kluczowy.  Dużo  większy  wpływ  ma  wiek
uczestników. Nie dziwcie się więc, jeśli niedo−
pracowany projekt 13−latka otrzymuje więcej
punktów  niż  praca  22−letniego  studenta,  czy
30−letniego  hobbysty.  Poza  tym  bardzo  dużo
można zyskać za dobre, błyskotliwe pomysły.

Podsumowanie

Na zakończenie wspomnę jeszcze o dwóch li−
stach  Jacka  Koniecznego z Poznania,  który
proponuje dwa układy, oba z liniowymi kost−
kami  LM3914.  Jeden  układ  miałby  zawierać
m.in. generator MAX038, drugi − dwa uniwi−
bratory i przetwornik impulsy/napięcie. Z ko−
lei  Krzysztof  Smoliński  z Sieradza  przysłał
program, napisany w Pascalu na komputer PC
(Smolinski.zip). 

Grzegorz 

Kaczmarek

z Opola przysłał e−maila z rozważaniami doty−

czącymi  sposóbów  generowania  liczb  loso−
wych  w mikrokomputerze.  Wojciech  Ku−
źmiak 
z Gdyni  chce  wykorzystać  kostkę
4024.  Chciałbym  także  szczerze  pochwalić
11−letniego Łukasza Kwiatkowskiego z Kra−
kowa. Wprawdzie nadesłany schemat zawiera
usterki, niemniej bardzo się cieszę, że mamy
aż  tak  młodych  Czytelników,  którzy  z całą
pewnością zrobią ogromny postęp i z czasem
zaprezentują swe układy na łamach EdW.

Koledzy wymienieni z nazwiska otrzymu−

ją punkty w liczbie 1...8. Nagrody i upominki
otrzymają:  Michał  Pasiecznik,  Rafał  Kę−
dzierski
,  Marcin  Wiązania,  Przemysław
Korpas
,  Wiesław  Buczyński,  Marcin  Saj,
Łukasz  Cyga,  Jarosław  Chudoba,  Woj−
ciech Macek
Jakub KallasJerzy Klaczak,
Jakub JagiełłoMarcin Saj Artur Filip

Jak zwykle, zachęcam do udziału w kolej−

nych  zadaniach.  Serdecznie  pozdrawiam
wszystkich uczestników i sympatyków Szkoły.

Piotr Górecki

C

C

C

C

o

o

o

o

 

 

tt

tt

u

u

u

u

 

 

n

n

n

n

ii

ii

e

e

e

e

 

 

g

g

g

g

rr

rr

a

a

a

a

?

?

?

?

− S

Szzkkoołłaa K

Koonnssttrruukkttoorróów

kkllaassaa IIII

Rys. 8

Fot. 13 Układ Mariusza Ciołka

Fot. 14 Kostka Radka Koppla

Rozwiązanie zadania 59

W EdW 1/2001 na stronie 35 zamieszczony
był  schemat  układu  z dwoma  tranzystorami
i głośnikiem.  Schemat  ten  można  zobaczyć
na rysunku A.

Już  pierwszy  rzut  oka  na  schemat  prze−

konuje, że miał to być generator tonu z gło−
śnikiem,  wykorzystujący  multiwibrator.
Układ  nie  będzie  jednak  pracował.  Głów−

nym  błędem  jest  obecność  kondensatora
C3.  Wszyscy,  którzy  to  zauważyli,  mogą
sobie  postawić  duży  plus.  Rzeczywiście,
układ  z rysunku  A nie  jest  generatorem,
a po włączeniu zasilania głośnik wyda jedy−
nie  pojedynczy  stuk.  Pomysłodawca  tego
schematu zasugerował się prawdopodobnie
obecnością  kondensatora  odcinającego
składową  stałą,  jaki  powszechnie  stosowa−

A

background image

36

Szkoła Konstruktorów

E l e k t r o n i k a   d l a   W s z y s t k i c h

ny  jest  we  wzmacniaczach  audio,  zasila−
nych pojedynczym napięciem.

W układzie generatora (przerzutnika asta−

bilnego,  multiwibratora)  kondensator  jest
zbędny i trzeba go usunąć − zewrzeć. W zasa−
dzie układ bez kondensatora C3, według ry−
sunku B, ma szansę działać, ale...

Warto pamiętać o rezystancji głośnika. Na

schemacie  nie  podano  wartości  rezystancji.
Najpopularniejsze  są  głośniki  8−omowe.  Przy
zasilaniu napięciem 9V i przy otwartym tran−
zystorze, przez głośnik popłynąłby prąd o war−
tości ponad 1A. Dźwięk z głośnika byłby bar−
dzo silny, bo moc wyniosłaby kilka watów.

Aby  jednak  popłynął  tak  duży  prąd  ko−

lektora, prąd bazy tranzystora musiałby być
odpowiednio  duży,  a więc  musiałby  to  być
tranzystor mocy. Przy założeniu, że wzmoc−
nienie tranzystora mocy może wynosić tylko
40,  prąd  bazy  musiałby  wynosić  kilkadzie−
siąt miliamperów. Rezystory R2, R3 i poten−
cjometr  PR  musiałyby  mieć  niewielką  war−
tość,  rzędu  kilkudziesięciu,  a co  najwyżej  −
kilkuset  omów.  Jednak  przy  tak  małych  re−
zystancjach  i kondensatorach  C1,  C2  o po−
jemności 10nF, częstotliwość generowanego
przebiegu byłaby bardzo duża, na pewno du−
żo  większa,  niż  górna  częstotliwość  pasma
akustycznego. Przekreśla to sens stosowania
głośnika o małej oporności. Z kolei głośniki
o rezystancji  rzędu  kilkudziesięciu  czy  kil−
kuset  omów  są  rzadkością.  Układ  według
rysunku  B nie  jest  stosowany  w praktyce
także  z innych  względów.  Kto  chce,  niech
spróbuje wykonać taki układ i sprawdzi jego
właściwości.

Niezbyt  dobrym  pomysłem  jest  dołącze−

nie głośnika według rysunku C. Aby głośnik
o małej oporności nie obciążył zanadto gene−
ratora,  wartość  rezystora  R4  musiałaby  być
taka,  jak  oporność  głośnika,  czyli  kilka
omów.  Problem  byłby  więc  podobny,  jak
z układem z rysunku B,

Sytuację poprawiłoby włączenie rezystora

w szereg  z głośnikiem,  na  przykład  według
rysunku D.

Aby  wykonać  użyteczny  sygnalizator

akustyczny,  do  multiwibratora  można  dodać
co najmniej jeden tranzystor, na przykład we−
dług rysunku E, F, albo dwa według rysun−
ku G
. W większości przypadków, ze wzglę−
du na małą oporność głośnika, trzeba będzie
zastosować rezystor ograniczający prąd.

Podsumowując,  trzeba  stwierdzić,  iż

głównym błędem w układzie z rysunku A by−
ło dodanie szeregowego kondensatora C3.

Kilkanaście  osób  zakwestionowało  rów−

nież  sposób  włączenia  potencjometru  PR,
który w założeniu ma ustalać częstotliwość

generowanego przebiegu. Sposób włączenia
potencjometru nie jest błędny, choć rzeczy−
wiście w dolnym (na rysunku B) położeniu
suwaka układ nie będzie pracował, bo drga−
nia zostaną zerwane. Aby usunąć tę drobną
niedoróbkę,  wystarczy  włączyć  odpowie−
dnio dobrany rezystor Rx od strony "dolne−
go"  wyprowadzenia  potencjometru  −  patrz
rysunek H.

Nagrody  za  prawidłowe  odpowiedzi
otrzymują:
Krzysztof Mikołajski − Starogard Gd.
Maciej Sojka − Tychy
Paweł Szlęzak − Bolesław.

Zadanie nr 63

Na rysunku J

pokazany  jest  schemat,  nadesłany  jako  roz−
wiązanie  jednego  z wcześniejszych  zadań
Szkoły.  Ma  to  być  prosty  system  alarmowy
do  ochrony  bagażu  ręcznego  (walizki).  Re−
akcje układu (sygnalizatora piezo, oznaczo−
nego  Q1)  ma  wywołać  zwarcie/rozwarcie
punktów oznaczonych "do kontaktronu".

Czy schemat jest poprawny? Czy idea jest

prawidłowa?  Czy  schemat  zawiera  jedynie
drobną  usterkę?  Czy  może  jest  z gruntu  zły

i zawiera wiele błędów?

Jak zwykle pytam:

Co tu nie gra?

Odpowiedzi z krótkim uzasadnie−

niem  nadsyłajcie  na  kartkach  ozna−
czonych  NieGra63    w ciągu  45  dni
od  ukazania  się  tego  numeru  EdW.
Nagrodami będą drobne kity AVT.

Piotr Górecki

B

E

F

C

D

G

H

J