1
1
Greckie wychowanie
Starożytni Grecy
nazywali swój kraj Hel-
ladą, a samych siebie
— Hellenami.
Kraj miast-państw
Naszą podróż przez kraje i wieki
rozpoczniemy od starożytnej Grecji.
Starożytność to czasy bardzo
odległe od naszych. Trwała od
powstania pierwszych cywilizacji*
rolniczych około 3500 lat p.n.e.
do upadku Cesarstwa Rzymskiego
w 476 roku n.e. Zapamiętajcie od
razu, że podział na epoki historyczne — takie jak staro-
żytność czy średniowiecze — jest umowny i że trudno
ustalić, kiedy jedna dobiegła końca, a druga się zaczęła.
Wyobraźcie więc sobie Grecję — górzysty kraj o bar-
dzo ubogiej, skalistej ziemi. Leży on na wysuniętym cy-
plu* Półwyspu Bałkańskiego oraz
na okolicznych wyspach, na sa-
mym południu Europy.
Starożytni Grecy osiedlali się
w dolinach, gdyż tylko tam ziemia
nadawała się do uprawy. Jedne
osady oddzielały od drugich pa-
sma gór, przez które trudno było
się przedostać z doliny do do-
liny. Dlatego w Grecji nie po-
wstało jedno państwo, lecz setki
niewielkich miast-państw, tak zwa-
nych polis. W V wieku p.n.e. naj-
ważniejszymi z nich były Sparta
i Ateny.
Krajobraz Grecji.
10
Dokument pochodzi ze strony www.gwo.pl
Dziecko własnością państwa
Wszystkie dzieci pełnoprawnych Spartan od urodzenia
należały do państwa. Zapytacie pewnie, co to znaczy?
Ojciec musiał zanieść nowo narodzone dziecię na zebranie, gdzie najstarsi oglądali ma-
leństwo; o ile było solidne i dobrze zbudowane, kazali je żywić. Chuderlawe i niekształtne
odsyłali do miejscowości pełnej górskich przepaści, i tam porzucali.
Plutarch,
Żywoty sławnych mężów, Likurg, I/II wiek n.e.
Okrucieństwo Spartan brało się stąd, że żyli oni
w nieustannym poczuciu zagrożenia. Utworzyli bowiem
swe państwo na ziemiach odebranych ich wcześniej-
szym mieszkańcom, których uznali za niewolników. Tych
niewolników było ponad 20 razy więcej niż samych
Spartan, więc tylko czekali oni, żeby wzniecić bunt
przeciwko swym panom. Dlatego Spartanie utrzymywali
najsłynniejszą w Grecji armię, a każdy chłopiec oraz każda
dziewczynka musieli być silni i sprawni fizycznie. Wszy-
scy mężczyźni zostawali żołnierzami, a kobiety matkami
przyszłych wojowników.
Spartańskie warunki
Lizander ma 12 lat. Od roku mieszka z rówieśnikami
w szkole wojskowej. Tak jak oni, latem i zimą chodzi
boso, ubrany jedynie w cienki chiton*, z głową ostrzy-
żoną do gołej skóry. Śpi bez żadnego przykrycia na posła-
niu z twardych trzcin. Jedzenia dostaje mało, a jest ono
tak niesmaczne, że wzbudza obrzydzenie innych Greków.
Chodzi o to, żeby chłopiec nabrał odporności na niewy-
gody i nauczył się sprytnie. . . kraść. Jeżeli jednak ktoś
przyłapie go na kradzieży, otrzyma on bolesną chłostę,
którą będzie musiał znieść bez jęku.
W szkole Lizander uczy się czytać, pisać i śpiewać
pieśni bojowe, poznaje też historię Sparty. Resztę czasu
wypełniają mu ćwiczenia w posługiwaniu się bronią, sport
oraz zajęcia wyrabiające posłuszeństwo i dyscyplinę. Ćwi-
czenia te odbywają się codziennie — nie ma od nich świąt
Każda spar-
tańska dziewczynka
uczyła się walczyć
mieczem i rzucać włó-
cznią! Kobiety musiały
być przygotowane do
stłumienia powstania
niewolników, gdyby wy-
buchło ono podczas
wyprawy mężczyzn
za granicę.
Zwycięzca gry w piłkę zosta-
wał często „królem”, przegrany —
„osłem”. „Osioł” musiał nosić „kró-
la” na ramionach, a ten dla utrud-
nienia zasłaniał mu oczy.
11
Dokument pochodzi ze strony www.gwo.pl
ani wakacji. Są jedynie uroczystości religijne, w których
dzieci i młodzież muszą brać udział.
Przez pierwszych siedem lat życia chłopcem opieko-
wała się matka. Jego ojciec, tak jak wszyscy spartańscy
ojcowie, przychodził do domu tylko na noc, gdyż dnie
spędzał w koszarach.
Kiedy Lizander ukończył 7 lat, opiekę nad nim prze-
jęło państwo. Rozpoczął naukę w szkole wojskowej,
w której po czterech latach zamieszkał. W wieku 20 lat
przejdzie próbę dojrzałości: przez rok będzie się ukrywał
w górach, uzbrojony w miecz, żywiąc się tym, co uda
mu się zdobyć lub ukraść. Potem zostanie wojownikiem.
Siostra Lizandra, 15-letnia Kleis, mieszka w domu. Co-
dziennie ćwiczy biegi, skoki, rzut dyskiem i za-
pasy. Uczy się także prowadzenia domu, tak
aby zostać wzorową żoną i matką.
Jak Ateńczycy wychowywali dzieci?
We wschodniej Grecji, na skalistym półwyspie
Attyka, kilka kilometrów od Morza Egejskiego,
leżały Ateny.
Państwo ateńskie było pierwszym na świecie
krajem, w którym wprowadzono ustrój* zwany
demokracją. Polegał on na tym, że o sprawach
państwa decydowali większością głosów wszyscy
obywatele. I właśnie do tego ustroju Ateńczycy
starali się przygotować dzieci.
O życiu lub śmierci noworodka decydo-
wał jego ojciec. Ludzie ubodzy często porzu-
cali dzieci, zwłaszcza dziewczynki, na przykład na
ulicznej stercie śmieci. Czasami troskliwie zawi-
jali niemowlę w pieluchy i wkładali do koszyka,
mając nadzieję, że ktoś weźmie ich dziecko na
wychowanie. Jeśli nikt się nad nim nie ulitował,
czekała je śmierć.
Dzieci bawiły się grzechotkami, drewnianymi
zwierzątkami, kręcącymi się bąkami oraz lalkami,
które miały mebelki i wózki. Istniały lalki rusza-
jące rękami i nogami, a także takie, które gwiz-
dały, kiedy im się dmuchnęło w otwór w głowie.
Figurka biegaczki spartańskiej.
Malowidło na greckiej wazie ukazuje pe-
dagoga odprowadzającego chłopca do szkoły.
Pedagog był niewolnikiem — to znaczy czło-
wiekiem należącym do właścicieli, którzy mieli
prawo traktować go jak rzecz.
Młoda Atenka podczas lekcji tańca. W bogat-
szych rodzinach dziewczynki uczyły się muzyki,
tańca oraz czytania i pisania.
12
Dokument pochodzi ze strony www.gwo.pl
Do siódmego roku życia dziećmi zajmo-
wała się matka. Potem chłopcy szli do szkoły
— która niewiele przypominała dzisiejszą. Mie-
ściła się na powietrzu, na przykład między
kolumnami jakiejś budowli, a nauczyciel pro-
wadził zajęcia najwyżej dla kilku uczniów.
Do szkoły chodził prawie każdy wolny
Ateńczyk. Uczył się w niej czytania, pisania
i rachunków, a po kilku latach — greckiej hi-
storii i literatury, często także przemawiania,
śpiewu oraz gry na jakimś instrumencie. Po
lekcjach gimnastykował się wraz z kolegami:
ćwiczył biegi, skoki, boks, zapasy, rzut dys-
kiem i oszczepem. Ateńczykom zależało na
wychowaniu mądrego obywatela i sprawnego mężczy-
zny, człowieka wszechstronnego, który będzie zarazem
piękny i dobry.
Na ogół nauka w ateńskiej szkole trwała do ukończe-
nia przez chłopca 18 lat. Potem odbywał on dwuletnią
służbę wojskową. Dopiero po jej zakończeniu uważano
go za pełnoprawnego obywatela.
W przeciwieństwie do chłopców, dziewczęta w Ate-
nach nie chodziły do szkoły. Pozostawały w domu, gdzie
pod okiem matki lub babci wprawiały się w gotowa-
niu, przędzeniu i tkaniu. Najczęściej wychodziły za mąż
w wieku 15 lat, za mężczyznę wybranego im przez ojca.
Zapamiętaj!
•
Spartanie wychowywali mężnych żołnierzy, którzy
mieli obronić ich państwo przed buntem niewolni-
ków. Dlatego wychowanie spartańskie było surowe
i nastawione na ćwiczenie umiejętności wojskowych.
•
Spartańskie dziewczynki musiały być sprawne fizycz-
nie.
•
Ateńczycy przygotowywali dzieci do życia w pań-
stwie demokratycznym. Chłopcy chodzili do szkoły,
a po lekcjach gimnastykowali się z kolegami. Każdy
miał wyrosnąć na pięknego i dobrego człowieka.
•
Ateńskie dziewczynki wychowywały się w domu pod
okiem matek i babć.
Uczeń w ateńskiej szkole. Chłopcy nie mieli
zeszytów ani długopisów, lecz pisali, a właściwie
wydrapywali litery rylcem na pokrytych woskiem
tabliczkach.
Słowniczek
chiton — ubranie z dwóch
prostokątnych kawałków
materiału, zszytych po
bokach
cypel — wąski pas lądu,
wysunięty w morze, jezioro
lub rzekę
cywilizacja — wysoki poziom
rozwoju dużej grupy ludzi,
którzy znają rolnictwo,
rzemiosło oraz pismo
i mieszkają w osiedlach
lub miastach
ustrój — sposób
zorganizowania władzy
w państwie
1. Jak oceniasz wychowanie
spartańskie?
2. W jaki sposób Ateńczycy
wychowywali dzieci? Jaki
ideał człowieka obowiązywał
w Atenach?
3. Porównaj wychowanie
chłopców i dziewczynek
w Sparcie oraz w Atenach.
13
Dokument pochodzi ze strony www.gwo.pl