w dó³ powoduje zmniejszenie transkonduk-
tancji do ¿¹danego poziomu.
Chocia¿ dzia³anie uk³adu stabilizacyjne
dzia³anie ujemnego sprzê¿enia zwrotnego
powinno umo¿liwiæ pracê w zakresie pr¹-
dów obci¹¿enia od zera, to pr¹dy pobiera-
ne przez wzmacniacze operacyjne zawar-
te wewn¹trz uk³adu scalonego (ok. 400
µ
A)
wprowadzaj¹ istotne ograniczenie. W prak-
tyce minimalna wartoæ pr¹du obci¹¿enia
powinna byæ ograniczona na poziomie
1 mA, s³u¿y temu celowi rezystor R6 (10
Ω
).
W czasie normalnej pracy uk³adu pr¹dy
w zakresie 1
÷
300 mA s¹ utrzymywane z to-
lerancj¹ 0,5% przy napiêciach zasilaj¹cych
w zakresie od 3 do 40 V. Pr¹dy powy¿ej
300 mA mog¹ byæ uzyskane przy napiê-
ciach zasilania od 5 V. Mo¿na obni¿yæ nie-
co doln¹ granicê zakresu napiêciowego
przez od³¹czenie diody D1, której jedynym
zadaniem jest ochrona uk³adu przed uszko-
dzeniem w przypadku nieprawid³owego w³¹-
czenia ród³a zasilania.
Przy du¿ych napiêciach zasilaj¹cych, moc
wydzielana w tranzystorach, g³ównie w T2,
mo¿e byæ doæ znaczna. Ta moc jest rów-
na iloczynowi napiêcia kolektor-emiter i pr¹-
du kolektora, co przy napiêciu zasilania
40 V daje wynik 39 V . 1 A = 39 W. Wy-
maga to zastosowania radiatora.
Na rys.2 przedstawiono p³ytkê drukowan¹
uk³adu, a na rys.3 rozmieszczenie elemen-
tów na p³ytce.
(cr)
n
Rys. 3. P³ytka drukowana precyzyjnego ród³a
pr¹dowego (skala 1:1)
Rys. 4. Rozmieszczenie elementów na p³ytce
drukowanej precyzyjnego ród³a pr¹dowego
Radioelektronik Audio-HiFi-Video 10/2002
WIAT£OMIERZ
Rys. 1. Schemat wiat³omierza
wiat³omierz, oprócz
natê¿enia wiat³a
o sta³ym strumieniu,
mierzy te¿ natê¿enia
wiat³a b³yskowego,
emitowanego przez flesz
fotograficzny.
C
a³e urz¹dzenie sk³ada siê
z dwóch bloków funkcjonalnych:
przetwornika wiat³o-napiêcie
z fotodiod¹ oraz detektora szczy-
towego do pomiaru natê¿enia wiat³a b³y-
skowego.
Urz¹dzenie umo¿liwia pomiar wiat³a w sied-
miu podzakresach, z czego cztery to zakre-
sy podstawowe, natomiast trzy dodatkowe
s¹ opcj¹ dla Czytelników, którzy zechc¹
wykorzystaæ urz¹dzenie w nietypowych za-
stosowaniach przy bardzo ma³ych lub bar-
dzo du¿ych natê¿eniach wiat³a. Cennym
uzupe³nieniem uk³adu jest detektor szczyto-
wy umo¿liwiaj¹cy pomiar krótkich b³ysków,
np. lampy b³yskowej. Funkcja ta powinna
byæ szczególnie interesuj¹ca dla osób zaj-
muj¹cych siê fotografi¹, zw³aszcza ¿e nawet
drogie fabryczne przyrz¹dy nie maj¹ mo¿-
liwoci pomiaru krótkich b³ysków.
Opis uk³adu
Schemat uk³adu jest przedstawiony na rys. 1.
Podstawowym elementem wiat³omierza
jest przetwornik wiat³o-napiêcie z uk³adem
scalonym US1. Jest to typowa konstrukcja
przetwornika pr¹d-napiêcie z fotodiod¹,
której pr¹d przewodzenia w kierunku za-
porowym zale¿y od natê¿enia padaj¹cego
na ni¹ wiat³a. Sta³e przetwarzania dla takie-
go uk³adu s¹ zale¿ne od wartoci rezysto-
ra (R1
÷
R4) w³¹czonego miêdzy wyjcie
wzmacniacza i jego wejcie odwracaj¹ce.
Rezystory s¹ prze³¹czane za pomoc¹ prze-
³¹cznika obrotowego jednosekcyjnego czte-
ro- lub siedmio- pozycyjnego SW1. Warto-
ci sta³ych przetwarzania s¹ podane w ta-
blicy. Napiêcie wyjciowe z przetwornika
jest doprowadzane za pomoc¹ prze³¹czni-
ka SW2 do miernika M1 lub do detektora
szczytowego. Detektor szczytowy sk³ada
siê z uk³adów scalonych US2, US3, diody
D2 i kondensatora C1. Elementem pamiê-
taj¹cym jest kondensator C1, gromadz¹cy
³adunek elektryczny w momencie pojawie-
nia siê impulsu na wyjciu przetwornika
pr¹d-napiêcie. Regulowany dzielnik z re-
zystorami RC
÷
R5 s³u¿y do wykalibrowania
detektora, tak aby zakresy pomiarowe prze-
twornika i detektora pokrywa³y siê. Dziêki te-
mu odpowiednie wartoci mo¿na odczytaæ
na mierniku M z tej samej skali _ odpada
k³opot podwójnego skalowania urz¹dzenia.
Monta¿
Monta¿ uk³adu rozpoczynamy od wykona-
nia odpowiedniej p³ytki drukowanej przedsta-
wionej na rys. 2. P³ytka zosta³a tak zaprojek-
towana, aby mo¿na j¹ by³o wykonaæ pisa-
kiem do druku. Po wykonaniu p³ytki wier-
cimy w niej wszystkie niezbêdne otwory
i wlutowujemy w pierwszej kolejnoci zwo-
ry ZW1 i ZW2. Pole lutownicze ze zwor¹
ZW2 zosta³o przewidziane na wypadek ko-
niecznoci wlutowania dodatkowego rezy-
stora sta³ego ograniczaj¹cego pr¹d mierni-
ka M1. Rezystory ustalaj¹ce zakresy po-
Rezystancja
Sta³a przetwarzania
10 M
Ω
10 V/
µ
A
5,1 M
Ω
5,1 V/
µ
A
1 M
Ω
1 V/
µ
A
510 k
Ω
0,51 V/
µ
A
100 k
Ω
0,1 V/
µ
A
51 k
Ω
51 V/mA
10 k
Ω
10 V/mA
Sta³e przetwarzania przetwornika pr¹d-napiêcie
19
miarowe wiat³omierza lutujemy w zale¿-
noci od przyjêtej opcji na p³ytce drukowa-
nej lub bezporednio na wyprowadzeniach
prze³¹cznika obrotowego jednosekcyjnego
siedmiopozycyjnego. Zmontowany prze-
³¹cznik z rezystorami zakresów pomiaro-
wych, ³¹czymy przewodem z p³ytk¹ monta-
¿ow¹, natomiast prze³¹cznik montujemy na
p³ytce czo³owej obudowy. Potencjometry
R6 i R7 ustawiamy pocz¹tkowo w rodko-
wych po³o¿eniach. Jako miernik M1 nale¿y
zastosowaæ wskanik magnetoelektryczny
o zakresie ok. 10
µ
A i du¿ej czytelnej skali.
Nale¿y pamiêtaæ o tym, aby mierzone wia-
t³o mia³o dobry dostêp optyczny do foto-
diody. Przycisk RESET, normalnie rozwar-
ty, montujemy jedynie w przypadku, kiedy
trzeba mierzyæ szybko nastêpuj¹ce po so-
bie b³yski. Przycisk ten s³u¿y do natych-
miastowego roz³adowania kondensatora
C1. W normalnych warunkach eksploatacyj-
nych, w momencie wyst¹pienia b³ysku,
wskazówka miernika M1 wychyla siê do
wartoci zmierzonej, po czym powoli po-
wraca w miarê roz³adowywania siê konden-
satora C1. Jako C1 nale¿y zastosowaæ kon-
densator poliestrowy lub polipropylenowy,
a jako D2 _ diodê Schottky
,
ego, ze wzglê-
du na koniecznoæ uzyskania szybkiej od-
powiedzi podczas krótkiego b³ysku. Warto
w tym miejscu zaznaczyæ, ¿e uk³ad bêdzie
równie¿ w miarê prawid³owo pracowa³ z in-
nymi typami diod, np. 1N4148. Czytelnicy,
którzy maj¹ tak¹ mo¿liwoæ, mog¹ zastoso-
waæ specjalne diody o minimalnym pr¹dzie
wstecznym, np. FJT1100, PAD-1, ID101.
Szybkoæ opadania napiêcia na konden-
satorze C1 bêdzie wtedy mniejsza.
Uruchomienie
Uruchomienie uk³adu rozpoczynamy od
sprawdzenia monta¿u. Nastêpnie przystêpu-
jemy do w³aciwego ustawienia wskazañ
miernika M1. W tym celu nale¿y do³¹czyæ
biegun + wskanika do napiêcia
+5 V DC. Krêc¹c potencjometrem R7 usta-
wiamy maksymalne wychylenie wskazówki.
Je¿eli zakres regulacji oka¿e siê niewystar-
czaj¹cy, to w miejsce zwory ZW2 lutujemy
odpowiednio dobrany rezystor. Nastêpnie
od³¹czamy napiêcie +5 V i w³¹czamy do
uk³adu zasilanie +9 V, np. z baterii 6LR61 (al-
kalicznej). Teraz ustawiamy prze³¹cznik SW2
w pozycji pomiaru natê¿enia wiat³a ci¹-
g³ego i kontrolujemy wskazania przyrz¹du,
prze³¹czaj¹c zakresy pomiarowe prze³¹cz-
nikiem SW1. Je¿eli testy wypadn¹ pomyl-
nie, to wybieramy taki zakres pomiarowy, na
którym wychylenie wskazówki miernika M1
bêdzie zawarte miêdzy 1/3 a 2/3 pe³nego wy-
chylenia, po czym prze³¹czamy prze³¹cznik
SW2 w pozycjê pomiaru wiat³a b³yskowe-
go. Reguluj¹c potencjometrem R6 ustawia-
my wskazówkê miernika M1 w pozycji, któr¹
zajmowa³a wczeniej. Dziêki tej regulacji
skale pomiaru wiat³a ci¹g³ego i b³yskowe-
go bêd¹ siê pokrywa³y. Jedyna mo¿liwoæ
skalowania w warunkach amatorskich to
skalowanie porównawcze ze wiat³omie-
rzem fabrycznym, na tych zakresach, na
których wskazania obu przyrz¹dów bêd¹
siê pokrywaæ. Na pozosta³ych zakresach
natê¿enie wiat³a mo¿emy okreliæ wiedz¹c,
¿e s¹ to ca³kowite wielokrotnoci i podwielo-
krotnoci wskazañ podstawowych ju¿ wyska-
lowanych. Pomocna w tego rodzaju przeli-
czeniach bêdzie tablica, która umo¿liwi ³atwe
powi¹zanie wartoci sta³ych przetwarzania
z natê¿eniem padaj¹cego wiat³a. Zmonto-
wany, uruchomiony i wyskalowany przyrz¹d
montujemy w obudowie. Mo¿na w tym celu
u¿yæ taniej plastikowej obudowy jakich wie-
le jest dostêpnych w handlu.
n
Mariusz Janikowski
Bc107
@
poczta.onet.pl
Rys. 2. P³ytka drukowana wiat³omierza (skala 1:1)
Rys. 3. Rozmieszczenie elementów na p³ytce drukowanej wiat³omierza
Wielkie firmy elektroniczne ³¹cz¹ wysi³ki
w celu uzyskania dalszego szybkiego po-
stêpu w technologii pó³przewodnikowej.
Trzy firmy z pierwszej dziesi¹tki wiato-
wych producentów pó³przewodników: Phi-
lips, Motorola i STMicroelectronics zawar-
³y porozumienie o wspó³pracy, która ma
zmniejszyæ koszty i przypieszyæ opraco-
wania nowych technologii oraz rozwi¹zañ
typu SoC (System_on_Chip). Porozumie-
nie obejmuje te¿ udzia³ tych trzech firm
w rozbudowie najwiêkszej na wiecie fabry-
ki pó³przewodników TSMC (Taiwan Semi-
conductor Manufacturing Company). Pro-
gramy rozwojowe bêd¹ realizowane
w Crolles we Francji, w centrum badaw-
czym zwanym Crolles2, a tak¿e w innych
laboratoriach tych firm. Motorola w³¹cza siê
w ten sposób do realizowanego przez ST
i Philipsa, w ramach Crolles2, programu
opracowania p³ytek krzemowych (tzw. wa-
fli _ wafers) o rednicy 300 mm. Nastêpu-
je te¿ rozszerzenie istniej¹cej ju¿ wspó³pra-
cy miêdzy Philipsem, ST i TSMC w zakre-
sie rozwoju procesów technologicznych
CMOS. Teraz po³¹czone wysi³ki czterech
ju¿ firm (³¹cznie z TSMC) maj¹ w ci¹gu piê-
ciu lat doprowadziæ do opracowania tech-
nologii CMOS 32 nm. Umo¿liwi to dalszy
wzrost liczby uk³adów i funkcji zintegro-
wanych w jednej strukturze monolitycznej.
Wk³ad Motoroli obejmuje te¿ najnowsze
technologie SOI (Silicon-on-Insulator _
krzem na izolatorze) oraz MRAM (magne-
torezystywne pamiêci RAM), jak te¿ do-
wiadczenie w zaawansowanych technicz-
nie po³¹czeniach miedzianych. Dziêki temu
rozszerzony bêdzie ju¿ realizowany pro-
gram Philipsa i ST dotycz¹cy wbudowa-
nych pamiêci DRAM, SRAM i analogo-
wych CMOS. Wspólne inwestycje osi¹gn¹
do 2005 roku wartoæ 1,4 mld USD.
(r)
WSPÓ£PRACA PHILIPS _ MOTOROLA _ STMICROELECTRONICS
Radioelektronik Audio-HiFi-Video 10/2002