Kaktusarium 6 | kwiecień 2012
1
kwiecień 2012
Polskie Towarzystwo
Kaktusowo-Sukulentowe
Ferocactus pilosus
fot. Jerzy Bartylak
Kaktusarium 6 | kwiecień 2012
2
Polskie Towarzystwo
Kaktusowo-Sukulentowe
by pomagać... by poznawać... by chronić...
Od redakcji
Drodzy członkowie PTKS !
O śniegach już nikt nie pamięta,
dzień wiosny za nami, zaczął się sezon
kaktusiarski, zatem wszystkim człon-
kom Towarzystwa życzymy, aby był
udany !
Wielu z nas robi teraz kaktusowe
porządki w kolekcjach. Nie mniej cza-
sem warto oderwać się od praktyki kak-
tusiarskiej i rozejrzeć po kaktusowym i
sukulentowym świecie, warto przeczy-
tać kolejną relację z podróży po kalifor-
nijskiej pustyni Anza Borrego, zamiesz-
czoną w obecnym numerze, w którym
jak zwykle są także informacje ze świa-
ta kaktusiarskiego, ciekawostki, trochę
krótkich recenzji książek.
Jak można zauważyć Kaktusarium
ma nieco inną szatę graficzną - mamy
nadzieję, że się ona spodoba. Zachę-
camy także do nadsyłania do publikacji
w Kaktusarium informacji z kaktusowe-
go i sukulentowego świata, ciekawo-
stek, itp., prosimy przesyłać je na adres
e-mail: okmks@post.com.
Jak zwykle zapraszamy także do
korzystania z naszego forum, do ogła-
szania się w tamtejszej giełdzie, do
zamieszczania zdjęć na portalu.
!
K
AKTUSARIUM
numer 6, kwiecień 2012
KAKTUS NA OKŁADCE
Ferocactus pilosus
Spis treści
Od redakcji
Kaktus na okładce. Ferocactus pilosus
Nowe książki
Od edytora „Kaktusy i Inne”
Na kolejnym stanowisku w pustynui Anza
Borrego. Część 6
Z kaktusem w herbie
Drobnostki
W naszej bibliotece
Ferocactus pilosus to gatunek szeroko roz-
przestrzeniony na północy Meksyku. Łatwo go po-
znać, ponieważ z biegiem lat staje się kolumnowy,
krzewiąc się u podstawy. Wysokość głównego pę-
du może przekroczyć 2m. Jest uważany za jedne-
go z atrakcyjniejszych gatunkow „feraków”, a to
dzięki swoim pięknym cierniom centralnym. Ciernie
centralne są proste lub lekko zakrzywione, trochę
spłaszczone, pięknego czerwonego koloru, cza-
sem żółte. Ciernie radialne są włoskowate i białe,
czasem ich brak. Gatunek ten wyróznia się na tle
rodzaju małymi kwiatami. W uprawie nie jest trudny
- należy go uprawiać jak większość Ferokaktusów.
Kaktusarium 6 | kwiecień 2012
3
N O W E K S I Ą ś K I
Epithelantha 2011
Davide Donati & Carlo Zanovello
Pozycja ta jest oparta o nieco wcześniejszy ar-
tykuł obu autorów, będący rewizją rodzaju Epithe-
lantha - małych kaktusów meksykańskich, gęsto
pokrytych drobniutkimi białawymi cierniami. W ar-
tykule autorzy znacznie poszerzyli rodzaj. Obecnie
najcześciej przyjmuje się, że tworzą go dwa ga-
tunki, autorzy natomiast wymieniają aż 7 gatun-
ków i 6 podgatunków, opisując dodatkowo kolejny
gatunek, który nie występował jeszcze w pierwot-
nym artykule: Epithelantha cryptica. Pozycja jest w
dwóch wydaniach: włoskim i angielskim, liczy 66
stron, zawiera ok. 120 zdjęć, 13 map. Więcej in-
formacji znajduje się na stronie internetowej:
www.ilsoleraritabotaniche.com/index.php?option=c
om_content&view=article&id=84&Itemid=118
The Bushman candles
Charles Craib & John Lavranos
Cenieni autorzy przedstawiają 15 sukulentycz-
nych gatunków rodzaju Monsonia, przez długi
czas klasyfikowanych jako odrębny rodzaj Sarco-
caulon. Są to krzaczaste, raczej słabiej sukulen-
tyczne rośliny z RPA, Namibii, i Angoli. Książka
dużego fomatu jest ładnie wydana i bardzo dobra -
zawiera wszystko to, co powinna zawierać dobre
monografia. Jej tytuł - „Świece buszmenów” - na-
wiązuje do łatwopalności nasyconych żywicą pę-
dów tych roślin.
Cacti of Texas in their Natu-
ral Habitat'
Gertrud & Ad Konings
W 2010 r ukazała się książka pod w/w tytułem.
Więcej informacji i podgląd fragmentów książki
można zobaczyć na
http://www.elpasodesert.com
.
Pięknie wydana ksiażka dużego formatu prezentu-
je 136 gatunków kaktusów Teksasu. Tekstu jest
niewiele, przeważają ciekawe zdjęcia.
Mapping the cacti of Maxico
Hector M. Hernandez, Carlos Go-
mez-Hinostrosa
To zbiór 51 map pokazujących rozmieszczenie
lokalizacji egzemplarzy z herbariów dla 114 gatun-
ków meksykańskich, jednak bez uwzględnienia
największych rodzajów.
Kaktusarium 6 | kwiecień 2012
4
O
D E D Y T O R A
K
A K T U S Y I
I
N N E
Szanowni Państwo!
Z komentarzy wynika, że nowa formuła Kaktu-
sy i Inne, szczególnie ostatni numer, przypadła
Wam do gustu, cieszę się też, że podoba się pre-
zentowany materiał - wiem, w jakim kierunku zmie-
rzać. Myślę, że dodatkowym pozytywnym aspektem
jest to, że materiał jaki się
ukazuje może być interesujący
zarówno dla zaawansowanych,
jak i początkujących kaktusiarzy.
Pismo się bardzo podoba, i to
najważniejsze.
Cieszę się, że owocny
okazał się mój apel do polskich
autorów - w ostatnich numerach
nie gościło ich wielu, w obecnym
ich „stan liczebny” już się
poprawił, chciałbym aby ten trend
się utrzymał. Nie mniej, żeby
jeszcze
zachęcić,
chciałbym
przypomnieć, że Kaktusy i Inne -
po pierwsze - jest pismem otwartym, zatem każdy
może znaleźć w nim miejsce na wyrażenie swojej
kaktusiarskiej pasji, po drugie - nie jest pismem
botanicznym, a więc artykuły nie muszą mieć po-
ziomu i formy pracy naukowej, po trzecie - w Kak-
tusy i Inne są rubryki na bardziej luźne tematy i
krótsze rzeczy, a więc niekoniecznie trzeba pisać
w konwencji typowego artykułu. Jeśli więc ktoś z
Państwa chciałby coś napisać - zapraszam.
Autorzy dotychczas opublikowanych artykułów
muszą mi wybaczyć, że przeoczyłem poinformo-
wanie o tym, iż każdy z nich może pobrać z re-
dakcji KI swój artykuł w wersji elektronicznej, w
fomacie pdf. Wersje pdf wysyłałem zawsze na
prośbę, jednak z pewnością nie wszyscy wiedzieli,
że istnieje taka możliwość.
Wreszcie ostatnia rzecz, jak wiemy są spóź-
nienia w wydawaniu Kaktusy i Inne - teraz staram
sie je nadrabić. Spóźnienie ostatniego numeru
wynikło zarówno zmoich spraw zawodowych, jak i
technicznych - przez dłuższy czas miałem ograni-
czony dostęp do internetu i komputera, stąd trud-
ności z ukończeniem korekty artykułów. To także
przyczyna tego, że nie zawsze odpowiadałem na
emaile, za co także przepraszam, i co także mam
zamiar naprawić.
Zachęcam Was do namawiania swoich kaktu-
sowych przyjaciół i znajomych do Kaktusy i Inne,
bo zwiększona sprzedaż pisma ma wpływ na jego
niższą cenę i lepszą jakość. Dziękuję także
wszystkim tym, którzy wpłacili za KI z lekkim nad-
datkiem - ten „sponsoring”, nawet w bardzo małej
kwocie, jest bardzo pomocny. Od tego numeru,
którego okładka widnieje niżej, cena czasopisma
dla członków PTKS będzie nieco
niższa, może to także zachęci innych
do dołączenia do PTKS. Zapraszam
także
chętne
osoby
do
zamieszczania w KI reklam.
Korzystając z okazji, chciałbym
przedstawić kilka moich edytorskich
życzeń. Poszukuję mianowicie zdjęć
następujących roślin do publikacji w
czasopiśmie: Melocactus neryi,
Melocactus smithii, Boswelia sacra,
Mammillaria dodsonii, Mammillaria
sinistrohamata, Echinocactus parryi,
Echinocactus
texensis,
Hoodia
gordonii,
Pachypodium
geayi,
Cohemiea - wszystkie gatunki, Echinocereus iner-
mis, Ferocactus robustus, Coryphantha robustispi-
na, Coryphantha scheeri. Gdyby ktoś z Państwa
chciałby udostępnić coś z tej listy, to serdecznie
zapraszam.
Zapraszam także do przesyłania swoich opinii
o czasopiśmie, uwag, oczekiwań, propozycji.
Obecnie KI jest uważane za bardzo dobre, co nie
znaczy, że nie może być lepsze. Ściślej, za bardzo
dobre uważane są poszczególne numery KI, pro-
blemem jest jednak duże spóźnienie, co takiemu
czasopismu jak KI „nie przystoi”, i mam nadzieję,
że uda się je względnie szybko naprawić.
Gorąco pozdrawiam wszystkich czytelników KI!
.
edytor
ki-editor@post.com
Kaktusarium 6 | kwiecień 2012
5
Na kolejnym stanowisku
w pustyni Anza Borrego
Oba zdjęcia pokazują główny
smaczek pustyni. To Cylindropuntia
bigelovii, znana pod popularną nazwą
„misiowata cholla”. Niezależnie od te-
go jak bardzo przytulnie może ona
wyglądać, są to rośliny, z którymi ra-
dzę nigdy nie mieć bliższego kontaktu.
Jeśli choć raz zaczepicie o tego „mi-
sia”, nigdy tego nie zapomnicie. W
niektórych artykułach czytałem, że ten
kaktus nigdy nie kwitnie, ale nie jest to
prawdą. Na tych zdjęciach możecie
zobaczyć torebki nasienne na końcach
niektórych pędów, jednak jako strate-
gia uniezależnienia rozmnażania się
od nasion, rośliny w pewnych okre-
sach roku gubią człony. Człony mogą
być rozwiewane dookoła - z łatwością,
bo muskają tylko ziemię na swoich
cierniach. Jeśli jakoś się zaczepią w
ziemi, ukorzenią się i staną się za-
czątkiem nowej rośliny. To właśnie
dzięki odpadaniu członów są całe za-
rośla tych roślin. U Cylindropuntia bi-
gelovii już mały podmuch wiatru może
przemieszczać człony. Kaktusa tego
nazywa się także „skaczącą cholla” -
wystarczy czasem wstrząśnięcie ziemi
spowodowane przejściem człowieka
obok kaktusa, by człon się oderwał, a
człowiek będzie twierdził, że on
„wskoczył” na niego. Przy większym
wietrze człony odpadają z większą
szybkością na boki, sprawiając wraże-
nie jakby odskakiwały od rośliny. Cier-
nie mają malutkie haczyki i otoczkę.
Jeśli wbiją się w ciało, haczyki się za-
zębią w skórze, i nawet jeśli wycią-
gniecie cierń, otoczka pozostanie w
ciele. Jedyna bezpieczna metoda by
pozbyć się przyczepionego do ciała
członu to użycie szczypiec, lub innego
przedmiotu, ale nie ręką - trzeba wyciągać prosto
od siebie, nie ruszać na boki, bo wbije się jeszcze
większą ilością cierni, lub odczepiony wbije się w
inne miejsce. Pamiętajcie, ten „Miś” może wyglą-
dać przytulnie, ale bliższe z nim spotkanie, to zła
wiadomość!
tekst i zdjęcia:
Elton Roberts (USA),1cactus1@verizon.com
Kaktusarium 6 | kwiecień 2012
6
Chcesz się wymienić
kaktusami / sukulentami z innymi?
Poszukujesz ciekawych okazów?
Jeśli tak, to miejscem, które warto
odwiedzić jest
znajdująca się na naszym forum
www.kaktusy-sukulenty.pl/forum
Z
APRASZAMY
!
Z
K AK T USE M
W H E RBI E
Heraldyka kaktusowa nie ogranicza się oczy-
wiście jedynie do herbów państw - mamy przecież
jeszcze herby mniejszych regionów. Niżej przed-
stawiamy herby dwóch okręgów z Brazylii, jedne-
go z Meksyku, i jednego z Kolumbii.
To herb okręgu Petrolandia, w stanie Pernambuco
(Brazylia). Widniejący na nim kaktus to najpraw-
dopodobniej jakiś pilosocereus.
To herb okręgu Frutuoso Gomes w stanie Rio
Grande do Norte (Brazylia). Widniejący tu kaktus
to najprawdopodobniej jakiś Cereus.
To herb okręgu Caborca w
stanie Sonora (Meksyk).
To herb okręgu Uribia, w kolumbijskim departa-
mencie La Guajira. Tu pewnie sportretowany jest
występujący tam Cereus repandus.
Kaktusarium 6 | kwiecień 2012
7
D
RO BNO S T K I
Szanujmy wspomnienia
Powyższe zdjęcie przedstawia oficerów armii
amerykańskiej, jedzących lunch w towarzystwie
rodziny jednego z nich, „pod” kaktusem saguaro.
Zdjęcie zostało zrobione - uwaga - w 1886r., koło
Forth Thomas w Arizonie! Polska była wtedy pod
rozbiorami, Piłsudski miał dopiero 9 lat, dopiero za
rok Bolesław Prus zacznie publikować odcinki
„Lalki” w „Kurierze Codziennym”, a tutaj blade twa-
rze zachwycają sie kaktusami. Zdjęcie pochodzi ze
strony internetowej:
http://www.archives.gov
.
Bouteluoa
Bouteluoa to elektroniczne czasopismo po-
święcone ozdobnym roślinom w Hiszpanii (podtytuł
to: REVISTA CIENTÍFICA INTERNACIONAL DE-
DICADA AL ESTUDIO DE LA FLORA ORNA-
MENTAL ESPAÑOLA). Spisy treści tego wydaw-
nictwa
można
znaleźć
na
stronie:
www.floramontiberica.org/Bouteloua/Bouteloua_in
dex.htm
. Jest w nich pewna ilość artykułów o suku-
lentach. Zostały także wydane numery specjalne
tego pisma, które można znaleźć na stronie:
www.floramontiberica.org/entrada.htm
Nowa strona z
numerami polowymi
Osoby, których interesują numery polowe zbie-
raczy kaktusów, mogą korzystać z powstałej ostat-
nio francuskiej strony internetowej, która jest dru-
gim ich zbiorem, po stronie Ralpha Martina. Zawie-
ra ona nieco większą ilość danych, niż pierwsza
strona. Jej autorem jest Christope Ludwig, znajduje
się ona pod adresem
http://cludwigfr.dyndns.org
i
ma kilka wersji językowych.
Polecamy książkę Raquel Pinto o
kaktusach - głównie kolumnowych i
opuncjowych - najbardziej
północnej części Chile
Więcej informacji i zamawiańie:
http://librodecactus.blogspot.com
Polecamy książkę o rodzaju Ariocarpus
Jerzego Woźniaka, drugą z serii
"Te wspaniałe sukulenty".
Uwaga: w przypadku
zamówienia dwóch pozycji - Ariokarpusy i
Ferokaktusy
, łączna cena obu książek
wynosi tylko 55zł, wraz z wysyłką.
Zamówienia:
JWozniak@acn.waw.pl
lub telefonicznie 0-606 266 724
Kaktusarium 6 | kwiecień 2012
8
W N A S Z E J
B I B L I O T E C E
Asklepios
Czasopismo
Międzynarodowego
Towarzystwa
Asklepiadów
(International
Asklepiad Society)
ukazuje się 3 razy
rocznie. Pismo jest
formatu A4, i ma kilka
artykułów na numer.
Przeważają
sukulentyczni
reprezentanci tej grupy
roślin, czasem jednak
pisze się także o niesukulentach. Dość częstymi
gośćmi na stronach pisma są hoje. Czasopismo
jest przeznaczone dla osób już zaawansowanych
w „asklepiadowym” hobby.
Kakteen und andere
Sukkulenten
Jest to czasopismo
wydawane przez Nie-
mieckie Towarzystwo
Kaktusowe (DKG),
Austriackie Towarzystwo
Miłośników Kaktusów
(GOK), Szwajcarskie
Towarzystwo Kaktusowe
(SKG). Pismo jest
wydawane już 62 rok,
jednak w rzeczywistości okres wydawania należa-
łoby liczyć od 1892r, bo od tego czasu powstałe w
tym samym roku Niemieckie Towarzystwo Kaktu-
sowe zaczęło wydawanie swojego periodyku, któ-
ry zmieniał swoją nazwę na przestrzeni lat. Nume-
ry z wczesnych lat można pobrać w wersjach
ektronicznych ze strony
http://www.cactuspro.com
.
Wśród byłych redaktorów KuaS można spotkać
wiele znanych nazwisk ze świata kaktusiarskiego -
Schumann (założyciel DKG i pierwszy redaktor
czasasopisma, wtedy pod nazwą Monatsschrift für
Kakteenkunde), Vaupel, Werdermann, Luthy,
Meve, i inni. KuaS jest miesięcznikiem, poszcze-
gólne numery mają po trzydzieści kilka stron. Do-
łączana jest wkładka z życia trzech towarzystw
oraz czterostronicowa wkładka z opisami dwóch
kaktusów lub sukulentów. Pismo jest na wysokim
poziomie merytorycznym, choć interesujące zdję-
cia często nie są najlepiej wyeksponowane. Mate-
riał jest bardzo różnorodny, wiele jest artykułów o
sukulentach innych niż kaktusy, również różnorod-
ny jest materiał dotyczący kaktusów. Warto też
wspomnieć, że wśród autorów pojawia się wiele
znanych nazwisk. Niestety pismo nie ma nawet
krótkich angielskich abstraktów, co trochę dziwi, bo
takowe są zamieszczane przez inne niemieckie pi-
sma o kaktusach i sukulentach, o dużo mniejszych
nakładach.
Suculentes
To pismo towarzystwa
kaktusowego z Katalonii
(Hiszpania) - Associacio
d’Amics dels Cactus i Altres
Suculentes (ASAC),
kwartalnik, który ukazuje się
od 14 lat. Ściśle rzecz
biorąc pismo nie jest
merytorycznie bardzo
zaawansowane, jest to jed-
nak sympatyczna i ładnie
wydana gazetka, właściwie jedyne pismo o kaktu-
sach i sukulentach w Hiszpanii, a Katalonia dobrze
się nadaje do uprawy kaktusów i sukulentów na
wolnym powietrzu.