VADEMECUM
KOLEKCJONERA KAKTUSÓW
( KAKTUSY MROZOODPORNE)
BYDGOSKI KLUB MIŁOŚNIKÓW KAKTUSÓW
BYDGOSZCZ - LUTY 2002 ROK
Spis treści
strona
I. Zalety mrozoodpornej kolekcji kaktusów 3
II. Środowisko naturalne kaktusów mrozoodpornych 4
III. Wpływ warunków atmosferycznych na kaktusy
mrozoodporne 5
IV. Zakładanie ogródków skalnych i pielęgnacja kaktusów 8
V. Ochrona kaktusów mrozoodpornych przed szkodnikami
i chorobami 11
VI. Rozmnażanie kaktusów mrozoodpornych 12
VII. Literatura 12
I. Zalety mrozoodpornej kolekcji kaktusów.
Często słyszy się twierdzenie, że kaktusowe hobby wymaga specy-
ficznych warunków uprawy a tym samym wiąże się z wysokimi kosztami
utrzymania i dlatego należy do drogich przyjemności na którą nie każdy
może sobie pozwolić. Niewątpliwie zawarta jest w tym jedynie część
prawdy, bo w uprawie trzeba jednak naszym ulubieńcom zapewnić choć
minimum warunków panujących w środowisku naturalnym. Analizując
jednak warunki w których żyją kaktusy łatwo zauważyć, że stanowią dość
zróżnicowaną rodzinę i są rozprzestrzenione w wielu strefach klimatycz-
nych. Zamieszkują rozległe obszary obu Ameryk, od Patagonii aż po Ka-
nadę. Wiele też z nich rośnie w klimacie kontynentalnym zbliżonym do
naszego.
Właśnie rośliny z tych regionów nie wymagają szczególnie troskli-
wej opieki, co nie jest bez znaczenia zimą, tj. w okresie najbardziej nie-
bezpiecznym dla zdrowego przetrwania kaktusów, który wiąże się z naj-
większymi trudnościami uprawowymi i wymaga sporych nakładów finan-
sowych (wydzielenie odpowiedniego miejsca z optymalnym oświetleniem
i temperaturą).
Będąc posiadaczem kawałka działki czy też przydomowego ogródka
możemy stać się hobbystą dysponującym doskonałymi warunkami do
uprawy kaktusów, przy znikomych kosztach i nakładach pracy. Ostatecz-
nie wystarczy do tego, tyle że w mniejszej skali - zwykła balkonowa
skrzynka.
Całe zagadnienie sprowadza się tu jedynie do wyboru odpowiednich
roślin. Nie kolekcjonujemy za wszelką cenę tych gatunków, którym nie
jesteśmy w stanie zapewnić optymalnych warunków bytowania w okresie
wegetacji a tym bardziej w okresie spoczynku! Zbieranie kaktusów bez
zapewnienia im wymaganych temperatur może zakończyć się nawet utratą
całej kolekcji i zniechęcić do kontynuowania tego pięknego hobby.
Jeżeli zdecydujemy się na uprawę kaktusów, które podczas zimy nie
wymagają w ogóle ogrzewania lub jedynie w minimalnym stopniu, tym
samym pomniejszają koszty utrzymania kolekcji. Uproszczona pielęgna-
cja i estetyczniejsza upraw to obok minimalnych kosztów kolejne zalety
mrozoodpornej kolekcji.
W przekonaniu wielu jeszcze kaktofilów, którzy cokolwiek słyszeli
o mrozoodpornych kaktusach panuje pogląd, że ilość tych gatunków ogra-
nicza się zaledwie do kilku drobnych, płożących się roślin typu Opuntia
- 3 -
fragilis czy też Opuntia pheacantha. Tymczasem prawda jest zupełnie
inna. Oprócz wielu gatunków opuncji ( Maihuenia, Opuntia,
Cylindropuntia ) należą tu również kaktusy kuliste i cylindryczne, np.
niektóre gatunki z rodzajów Coryphantha, Neobesseya, Echinocereus czy
Pediocactus. Asortyment roślin do wysadzania może być jeszcze większy
jeżeli zabezpieczy się je przed wpływem opadów atmosferycznych.
Chodzi tu o niektóre gatunki z rodzajów Escobaria, Sclerocactus,
Austrocactus, Pterocactus czy większość przedstawicieli rodzajów
Echinocereus i Tephrocactus oraz kolejną, mniej znaną a liczną grupę
opuncji.
Wszystkie je można uprawiać na stanowiskach (z mniejszym lub
większym powodzeniem) pamiętając o ochronie przed deszczem i
śniegiem.
Jeżeli dodamy do tego jeszcze te gatunki, które jedynie w minimal-
nym stopniu wymagają zabezpieczenia przed nagłymi zmianami tempera-
tury i większymi mrozami, to liczba ta okaże się wręcz imponująca.
Zresztą na tym polu jest szczególnie dużo miejsca na eksperymenty, gdyż
wśród poszczególnych rodzajów z pewnością dałoby się jeszcze wyszukać
pojedyncze gatunki - dotychczas nie uprawiane w gruncie. Jednak nawet
mniej lubiane i często wręcz pogardzane mrozoodporne opuncje mogą
okazać się wdzięcznymi i pięknie kwitnącymi roślinami, które każdemu
ich właścicielowi zapewnią wiele radosnych przeżyć.
II. Środowisko naturalne kaktusów mrozoodpornych.
Tereny występowania kaktusów ciągną się łańcuchem Kordylierów
przez obszar o długości około 12. 000 km, od Gór Skalistych w Kanadzie,
aż po bezdrzewne równiny Patagonii.
Najmniej wymagające i najbardziej odporne w naszym klimacie
podczas zimy są kaktusy pochodzące z kanadyjskich prowincji Manitoba,
Alberta i Kolumbia Brytyjska oraz ze stanów amerykańskich: Idaho,
Montana, Dakota, Wyoming i Nebraska. Tutaj w lodowatym powietrzu
górskim, występują głównie płożące się opuncje. W ich ojczyźnie panuje
znacznie surowszy klimat niż wynikałoby to z położenia geograficznego.
Panuje tu klimat wybitnie kontynentalny, z temperaturami spadającymi
często poniżej -30°C. Kaktusy są jednak wtedy przykryte grubą warstwą
śniegu. Natomiast na wiosnę i w lecie obszary te znajdują się pod wpły-
wem gorących mas powietrza. Przejście od zimy do lata jest tu bardzo
- 4 -
szybkie. Lato jest krótkie, upalne i suche a po nim przychodzi długotrwała
pogodna jesień.
W stanach Kolorado, Utah, Newada klimat jest półpustynny, konty-
nentalny; lato niezmiernie gorące i bardzo suche. Opady są tu wyjątkowo
skąpe a granica wiecznego śniegu przebiega wysoko w górach. Kaktusy
rosną zwykle na wysokości 2-3 tysięcy m n. p. m. Zimy są z reguły suche,
chociaż czasami spada śnieg i nierzadko panują temperatury ujemne do -
16 C. Szczególnie charakterystyczne dla tych terenów są duże dobowe
wahania temperatury.
Również w Arizonie, Teksasie, Nowym Meksyku i w przygrani-
cznych stanach meksykańskich, chociaż zima jest tam okresem
zdecydowanie suchym, zdarza się mróz i śnieg.
Kaktusy pochodzące z Ameryki Południowej rosną zwykle w wyso-
kich partiach Andów, na wysokości 2-3 tysięcy m n. p. m. (Peru, Boliwia,
Płn. Argentyna, Płn. Chile) i do prawidłowego rozwoju wymagają niskich
temperatur oraz suszy w okresie zimy. Panuje tu duża przewiewność i
suchość powietrza. Nocą panuje w górach przenikliwe zimno, ale w dzień,
dzięki dużemu nasłonecznieniu, temperatura wzrasta znacznie powyżej
0°C. Granica wiecznego śniegu przebiega powyżej 5000 m, ale wysoko
rosnące oreocereusy czy tefrocactusy nieraz całymi dniami pokryte są
białymi czapami śniegu.
Tereny południowej części Andów (Chile i Patagonia) mają podobne
warunki zimowe jak północna i centralna Europa a może nawet jeszcze
ostrzejsze. Panuje tu wilgotne zimno z opadami śniegu. W centralnym
Chile widuje się kaktusy z rodzaju Eriosyce lub Trichocereus prawie
całkowicie pokryte śniegiem. Gatunki z terenów południowego Chile, z
rodzaju Maihuenia bywają miesiącami zagrzebane w śniegu i wilgoci.
Na najdalej wysuniętym na południe obszarze aż do Cieśniny Ma-
gellana rosną gatunki Austrocactus australis, Pterocactus bertinii i Te-
phrocactus darwinii. Lato trwa tu tylko dwa miesiące, nic więc dziwne-
go, że właśnie te i inne kaktusy z tych terenów muszą bez szkody dla sie-
bie wytrzymywać temperatury ujemne.
Zresztą bez względu na jakim terytorium kaktusy te rosną, jedną ce-
chę mają wspólną - jest nią wrodzona odporność na mróz i opady śniegu.
III. Wpływ warunków atmosferycznych na kaktusy mrozoodporne.
Znajomość warunków klimatycznych w środowisku naturalnym w
przypadku uprawy kaktusów mrozoodpornych jest szczególnie cenna i
- 5 -
bardzo istotna. Dzięki niej możemy przynajmniej częściowo przewidzieć
czego dana roślina wymaga i jakie warunki musimy zapewnić aby wege-
tacja przebiegała prawidłowo a zimowanie odbyło się bez strat.
Nie jesteśmy w stanie odtworzyć identycznych warunków środowi
, które na stanowiskach naturalnych oddziaływają na rozwój kak
tusów. Chodzi tu przede wszystkim o silne promieniowanie ultrafioletów
panujące na wysokości 3-5 tysięcy m n. p. m. oraz bardzo duże wahani
temperatur między dniem a nocą - dochodzące nawet do 50°C. Czynnik
te wywierają znaczny wpływ na wzrost, pokrój roślin i dlatego w swoje
ojczyźnie kaktusy są zwykle bardziej zwarte, obficiej uciernione i tward
sze aniżeli uprawiane u nas.
Z działaniem temperatur ujemnych oraz intensywnością promienio
wania słonecznego wiąże się także kwitnienie większości kaktusów z ro
dzajów Opuntia, Tephrocactus, Oreocereus i innych, które zwykle w na
szym klimacie nie kwitną. Dla wielu z nich właśnie wpływ mroźnej zim;
jest bodźcem i warunkiem wiosennego kwitnienia. Inne, o wrażliwych n
wilgoć korzeniach, kwitną gdy zabezpieczone przed wpływem opadó\
atmosferycznych zostały jednak poddane działaniu temperatur ujemnych
Dlatego pozwólmy naszym mrozoodpomym roślinom zmarszczyć się o<
zimna podczas zimy, za co latem odwdzięczą się nam wspaniałym kwit
nieniem. Gdy rośliny przez pozbywanie się jesienią nadmiernej ilości wo
dy z organizmu sukcesywnie przygotowują się do okresu zimowego spo
czynku - jest to sytuacja najdoskonalsza. Najwyraźniej zjawisko to możn
zauważyć u opuncji kanadyjskich, które w okresie ciepłym są sztywne
wyprostowane ale już z końcem sierpnia tracą turgor i pokładają się, ci
sygnalizuje u nich przygotowywanie się do zimy. Proces utraty wod;
przebiega tu samoistnie bez względu na to, czy w okresie tym jest całkien
sucho, czy też padają deszcze. Sok komórkowy gęstnieje i system naczy
niowy nie przyjmuje już wody, której nadmiar przy ujemnych temperatu
rach powodowałby rozsadzanie komórek i zagładę tkanek rośliny.
W warunkach środkowoeuropejskich (wilgotnej i mroźnej zimy
trzeba je jednak odpowiednio wcześniej zabezpieczyć przed opadami, po-
nieważ wilgotne podłoże przy jednoczesnych spadkach temperatury:
pewnością spowodowałyby ich śmierć. Jeszcze innym gatunkom, gdyby
śmy chcieli uprawiać je na wolnej przestrzeni, musimy poza okresem wio
senno - letnim zapewnić ochronę zarówno przed wilgocią jak i spadkam
temperatury poniżej -8°C. Uwzględniając różne wymagania można doko-
- 6 -
nać podziału kaktusów mrozoodpornych na trzy zasadnicze grypy, a
mianowicie:
a) kaktusy w pełni mrozoodporne - znoszące wilgotność i temperaturę
naszej zimy (-20°C).
Opuntia: basilaris
v. nana; fragilis z odmianami v. SB 95, v.
brachyartha LZ 341, v. denudata, v. oplocarpa, v. sydowiana; hystricina
z odmianami v. bensoni, v. MUG 119, v. nicholii; macrorhiza;
phaecantha z odmianami v. arenacea, v. camanchica, v. major, v.
oklahomensis, v. salmonea; rhodantha z odmianaimi v. multispina, v.
pisciformis, v. schumanniana, v. spinosior; rutila; tortispina DJF 801;
xanthostemma elegans, erinacea v. utahiensis, i inne.
b) kaktusy mrozoodporne - wymagające ochrony przed wilgocią (-15° do
-20°C).
Opuntia: basilaris
z odmianami v. humistata, v. ramosa; hystricyna v.
ursina; pollardii Lousiana, schveniniana, woodsii,
Cylindropuntia: imbricata, viridiflora, whipplei
i inne,
Maihueniopsis darwinii,
Maihuenia: patagonica, poeppigii,
Echinocereus: pectinatus
z odmianami coccineus; engelmanii; fendle-
ri; reichenbachii; triglochidiatus; viridiflorus; baileyi;
chloranthus; dasyacanthus; melanocentrus; purpureus i
inne,
Escobaria leeii, sneedii, vivipara
z odmianami v. neomoxicana, v. ari-
zonica, v. kaibabensis,
Neobesseya missouriensis,
Sclerocactus glaucus, mesa-verdae, polyancistrus, pubispinus, whip-
pleii,
Pediocactus simpsoni
v. minor, knowltoni, pebelsianus v. jickeisenii,
Toumeya papyracantha (obie formy),
Utahia sileri,
Tephrocactus: corrugatus, pentlandii, andicolus
i inne.
c) kaktusy ograniczenie mrozoodporne - wymagające ochrony przed
wilgocią i spadkami temperatury poniżej -8°C.
Oroya, Soehnensia, Oreocereus, Escobaria, Echinocereus, Cylin-
dropuntia, Maihueniopsis: conoideaHPT 174, minuta HPT 187, ova-
ła, platyacantha; Mammmillaria wrightii (forma), Tephrocactus: glo-
meratus, russellii i inne.
- 7 -
Do tej grupy można dodać towarzyszące kaktusom inne sukulenty, a
mianowicie:
Agave: desentii (-20°C), parryi v. covesii (-15°C), parviflora (-15°C),
schottii (-15°C), utahensis (-23°C),
Delosperma. congestum, cooperi, lineare, suthenlandii (-20°C),
Orostachys: iwarenge, spinosus
(-20°),
Rhodiola: primuloides, rosea (-20°C),
Rosularia: pallida, rechingeri (-20°C),
Saxifraga (-20°C),
Sedum
(-20°C),
Sempervivum
(-20°C),
Sinocrassula
(-20°C),
Yucca: elata, glauca (-20°C).
IV. Zakładanie ogródków skalnych i pielęgnacja kaktusów.
Decydując się na zimowanie kaktusów w otwartym terenie trzeb
pamiętać, że jest to sprawa nie tylko doboru asortymentu roślin ale rów
nież miejsca, które trzeba odpowiednio przygotować. Wybrany w ogro
dzie teren powinien być maksymalnie nasłoneczniony i chroniony przed
wiatrem. Szczególnie godne polecenia są w tym przypadku miejsca poło
żonę przy południowej ścianie domu i osłonięte przed mroźnymi, zwła
szcza wschodnimi i północnymi wiatrami. Zaletą tak sytuowanego
stanowiska jest to, że w ciągu całego roku panują tu nieco wyższ
temperatury przeciętne, niż na odsłoniętym terenie. Wynika to zarówno
ochrony przed wiatrami jak i z ciepła, które promieniują ściany budynku
Jednocześnie musimy pamiętać aby zabezpieczyć teren skalniaka przed
wilgocią skraplającą się z dachu poprzez system rynien spadowych.
Taki przydomowy ogródek skalny ukształtowany jest najczęściej w
formie skarpy lub rabaty albo połączenia rabaty ze skarpą. Nie poleca się
natomiast budowy skalniaka w postaci spłaszczonego stożka, obłożonego
dookoła kamieniami i usytuowanego pośrodku trawnika.
Podstawowym budulcem ogródka skalnego są elementy z naturalne
go kamienia, najczęściej różnych odmian piaskowca i wapieni, rzadzie
granitu lub bazaltu. Często używa się tez kamieni polnych, nie jest to jed
nak materiał zalecany, szczególnie jeżeli występuje w drobnej formie tzw
„kocich łbów".
W literaturze można spotkać różne warianty organizowania zagonu
- 8 -
pod uprawę kaktusów mrozoodpornych - w gruncie rzeczy są one do sie-
bie podobne. Cechą zasadniczą jest ich bardzo duża przepuszczalność
wody! Jeżeli zastosujemy dobry drenaż - rośliny w okresie wegetacji będą
wymagały dodatkowego podlewania, o tyle zimą przeżyją nam bez pro-
blemu.
Jak zatem wygląda to w praktyce. Teren pod przyszły zagon powi-
nien być podwyższony. Najlepiej usypać lekki nasyp ze spadkiem w kie-
runku południowym. Następnie trzeba przykryć go folią (odizolować od
podłoża). Ma to swoje zalety - chwasty nie przebiją przez wierzchnią
warstwę, jak też nie wyrządzą nam szkody gryzonie (krety lub nornice).
Woda nie pozostaje ani nie wsiąka tylko spływa, ograniczamy również
dostęp wilgoci od spodu. Na folię układamy drenaż z tłucznia (najlepsza
jest potłuczona stara dachówka lub cegła) bądź kamień o średnicy od 2 do
5 cm. Na 10 - 15 cm warstwę drenażu układamy folię perforowaną (może
być ale nie musi). Dajemy w ten sposób lepszy dostęp powietrza do korze-
ni i zapobiegamy zamulaniu się drenażu. Następnie nakładamy 5 -8 cm
warstwę żwiru. Na tak przygotowanym podłożu układamy większe kmie-
nie - tak aby tworzyły fasady. Jest to korzystne ze względu na zatrzymy-
wanie wody i powolniejsze jej wnikanie w głąb gleby. Poza tym jest to
jednocześnie element dekoracyjny naszego skalniaka. Wierzchnią war-
stwę wypełniamy żyzną, jednak dobrze przepuszczalną glebą. Substrat ten
możemy przygotować w następujący sposób: 1/3 ziemi kompostowej, 1/3
torfu ogrodniczego, 1/3 gruboziarnistego żwiru lub cegły o średnicy 4 -8
milimetrów. Niewielki dodatek gliny wpływa dodatnio na zawiązywanie
pąków kwiatowych i lepsze wybarwienie cierni. Dla roślin wymagających
pH wyższego od pH 6 dodajemy trochę tłucznia wapiennego (szczególnie
Echinocereus, Escobaria i niektóre Opuntia).
Przy budowie ogródka skalnego należy zwrócić uwagę na wrażli-
wość poszczególnych gatunków na wilgotność podłoża i sadzić je w od-
powiednio zdrenowanych miejscach. Często tą wrażliwość na wilgoć da
się wyeliminować stosując szczepienie na bardzo wytrzymałych opun-
cjach kanadyjskich. Szczególnie dobrze nadaje się do tego celu Opuntia
fragilis, której jednoroczne człony jajowatego kształtu ukorzeniają się
bardzo szybko i łatwo przyjmują wszystkie zrazy.
Delikatniejsze gatunki z grupy b i c musimy zabezpieczyć przed
zmiennymi warunkami naszych zim, rozpościerając nad nimi w tym okre-
sie (co najmniej od połowy września) rodzaj jakiegoś zadaszenia. Dlatego
przystępując do budowy skalniaka dobrze jest o tym pomyśleć wcześniej i
przyjąć takie rozwiązanie aby w odpowiednim czasie zabezpieczyć go
przed opadami atmosferycznymi.
Osobiście stosuję szczelne zakrycie z folii na stelażu wykonanym z
giętkich listewek lub podobnego materiału. Nie polecam częściowego za-
daszenia, często zalecanego w literaturze gdyż jest niszczone przez po-
rywiste wiatry. Nigdy nie zdarzyło mi się żeby kaktusy się zaparzyły lub
też ucierpiały w inny sposób a jest zawsze gwarancja, że nie nastąpi za-
ciek deszczu lub nawiany zostanie śnieg, który po stopieniu mógłby za-
szkodzić zasuszonym do tej pory kaktusom. Konstrukcja musi odpowia-
dać kształtowi skalniaka i mieć wysokość co najmniej 40 cm, aby powie-
trze zbyt szybko się nie ochładzało i zbyt nie nagrzewało w promieniach
zimowego słońca.
Teren obsadzamy kaktusami w okresie od 15 maja do 15 lipca, tak
żeby przed nastaniem mrozów rośliny zdążyły się dobrze zakorzenić i za-
aklimatyzować.
Zabiegi pielęgnacyjne ograniczają się głównie do pielenia i usuwa-
nia zeszłorocznych owoców i części kwiatowych. Usuwanie martwych
resztek roślin jest bardzo ważne ponieważ mogą się one stać ogniskiem
zapalnym pochodzenia bakteryjnego.
Wkrótce po rozpoczęciu wegetacji (druga połowa maja lub nieco
później) kaktusy zasilamy nawozami mineralnymi - ubogimi w azot, a
bogatymi w potas i fosfor - co dodatnio wpływa na obfitość kwitnienia.
Przed nawożeniem rośliny powinny być podlane gdyż nie należy stoso-
wać nawozów na wysuszoną glebę nawet wówczas gdy dajemy je w roz-
tworach wodnych. Podlewanie kaktusów posadzonych w gruncie zależy
od warunków atmosferycznych. Proces ten jednak musimy regulować
gdyż dla wielu gatunków kaktusów zbyt długie okresy suszy a tym bar-
-10-
dziej ciągłych opadów są szkodliwe. Na dobrze zdrenowanym podłożu
wilgotność gleby nie utrzymuje się zbyt długo i dlatego czasami musimy
dostarczać roślinom dodatkowe dawki wody.
Nigdy nie należy jednak podlewać roślin w pełnym słońcu a jedynie
rano lub wieczorem. Temperatura wody dla roślin uprawianych w gruncie
nie ma większego znaczenia aczkolwiek zawsze jest lepiej używać wody
o temperaturze otoczenia! Jeśli substrat jest mocno wysuszony - podlewa-
nie należy powtórzyć dwu lub trzykrotnie. Do podlewania należy używać
raczej konewki a nie węża z wodą pod znacznym ciśnieniem. Rośliny
młode lub słabo ukorzenione wymagają regularniejszego i obfitszego
podlewania aniżeli kaktusy starsze. Ponieważ jednak na odsłoniętym
terenie kaktusy mają możliwość pobierania wilgoci powstającej z nocnych
mgieł i porannej rosy, podlewanie ich ogranicza się jedynie do okresu
długotrwałych letnich upałów. Większość roślin znaczne ilości wody
potrzebuje tuż przed zakwitnięciem oraz w pierwszej fazie kwitnienia.
Im bliżej jesieni, tym zapotrzebowanie na wodę zmniejsza się, aż
wreszcie musimy zacząć regulować i ograniczać dawki wody przez osła-
nianie naszych kaktusów przed jesiennymi deszczami.
V. Ochrona kaktusów mrozoodpornych przed szkodnikami
i chorobami.
W stosunku do roślin posadzonych w gruncie na otwartej przestrzeni
należy częściej stosować środki owadobójcze. Rośliny są szczególnie
narażone na atakowanie przez mszyce łodygową i korzeniową a także
czerwonego pajączka. Z powodzeniem stosuje się Basudin i Karate
(przędziorki).
Zwalczanie szkodników rozpoczynamy tuż po rozpoczęciu przez
rośliny pełnej wegetacji - a więc od maja. Wtedy też powinno zwalczać
się ślimaki, które są szczególnie niebezpieczne dla młodych pędów i
pąków kwiatowych.
Choroby naszych kaktusów są powodowane najczęściej nadmiarem
wilgoci w powietrzu i glebie, są pochodzenia przeważnie grzybowego a
czasem bakteryjnego. Aby im zapobiec, tuż po zdjęciu zimowego
zadaszenia opryskujemy kaktusy (najlepiej w pochmurny ale
bezdeszczowy dzień) preparatem Miedzian, który ma również działanie
bakteriobójcze. Po tygodniu zabieg należy powtórzyć przy użyciu
preparatu Topsin (działanie wgłębne w tkanki roślin).
- 11-
Ten schemat oprysków stosujemy również jesienią, tuż przed zało-
żeniem zimowego zadaszenia.
VI. Rozmnażanie kaktusów mrozoodpornych.
1. Rozmnażanie generatywne.
Wysiane w luźny substrat nasiona (nie należy stosować preparatów
grzybobójczych ponieważ hamują kiełkowanie) kiełkują zazwyczaj bar-
dzo opornie i często ukazanie się siewek następuje dopiero po tygodniach
lub miesiącach a u niektórych nawet po latach. Uważa się, że wystawienie
nasion zimą na bezpośrednie oddziaływanie temperatury wpływa dodatnio
na przyspieszenie tego procesu.
Zainteresowanych tym dość trudnym sposobem rozmnażania pole-
cam obszerny artykuł zamieszczony w „Świecie Kaktusów" z 1992 roku.
2. Rozmnażanie wegetatywne.
O wiele łatwiejsze i szybsze jest rozmnażanie poprzez sadzonkowa-
nie pędów odcinanych od roślin matecznych w czerwcu. Rany pędów za-
suszamy przez kilka dni po czym sadzimy w luźnym, wilgotnym substra-
cie. Rośliny ukorzeniają się w ciągu paru dni i już w roku następnym są
zdolne do kwitnienia, podczas gdy uzyskane z nasion potrzebują trzech a
nawet pięciu lat aby wydać kwiaty.
VII. Literatura.
• Z. Fleischer, B. ScMtz - „Kaktusy"
• S. Hinz, M. Abramowicz - „Uprawa kaktusów"
• „Świat kaktusów" - roczniki 1983, 1984, 1992 i 1995
• Kakteen - Haage - Pflanzenund Samenangebot Herbst 2001
-12-
Redakcja: Piotr Modrakowski
Skład i druk: Ryszard Czachorowski
Powielanie: Bernard Strzyżewski