Produkty poprawiające
pamięć i koncentrację

Naukowcy już dawno

dowiedli, że to, co jemy,

wpływa na kondycję naszego

mózgu. Dlatego prawidłowo

ułożone menu może nam

zwiększyć koncentrację i

wydajność umysłową.

Ryby morskie

dostarczają mózgowi

niezbędnego budulca, czyli
kwasów tłuszczowych. Można
przyjmować również dostępne w
aptekach kapsułki z olejem
rybnym.

Orzechy

pomogą nam się

skoncentrować. Podobnie jak
owoce, poprawiają czynność
bioelektryczną mózgu,
prawdopodobnie dzięki zawartości
baru. Wzmacniają nerwy i
zwiększają szybkość przepływu
informacji.

Marchew

– wpływa dobrze na

przemianę materii w mózgu

Banany

– dzięki zawartej w nich

tyrozynie zwiększają zdolność
koncentracji. Ich inny składnik –
tryptofan – zwiększa naszą
odporność na stres.

Witamina C zawarta w

czarnej

porzeczce

,

ananasie

,

cytrynie

oraz

innych cytrusach zbawiennie działa
na naszą pamięć.

Soja

ma duże ilości lecytyny, która

poprawia pamięć i przyspiesza
wymianę informacji w mózgu

Pozytywne działanie mają także
przyprawy, takie jak

imbir

i

kminek

. Imbir poprawia ukrwienie

mózgu, poprawiając u nas
zdolności twórcze. Podobnie
działają zawarte w kminku olejki
eteryczne.

Kapusta

zmniejsza nasza

nerwowość przez zwolnienie
aktywności tarczycy.

Cebula

poprawi dokrwienie mózgu,

co przeciwdziała zmęczeniu.

Herbata z melisy

uspokaja i

wycisza.

Truskawki

chronią przed stresem i

polepszają samopoczucie dzięki
zawartości pektyn.

Papryka

, najlepiej ostra, poprawia

nasz humor dzięki substancjom
zwiększającym wydzielanie
endorfin.

Zawarta w kawie kofeina hamuje
wpływ substancji tłumiących
czynność mózgu i pobudza nas
intelektualnie. Małe dawki kofeiny
sprawiają, ze postrzeganie staje się
łatwiejsze a procesy myślowe
szybsze i sprawniejsze.
Przedawkowanie grozi tzw. Gonitwę
myśli. Jest ona moczopędna,
wypłukuje z organizmu magnez i
przyspiesza akcje serca.

Najlepsza dawka to

100 do 200

mg

, czyli kubek kawy wypity rano.

Dawkę te możemy powtórzyć po
południu, kiedy kofeina zostanie
już wydalona z organizmu i znów
czujemy się zmęczeni.