1
Kryzysy walutowe
prof. dr hab. Zofia
Wysokińska
Uniwersytet
Łódzki
2
Kryzysy walutowe-
pojęcia
• Istotą kryzysu walutowego jest nagła utrata zaufania
rynków finansowych do danej waluty. W miejsce
oczekiwań, że jej kurs utrzyma się na określonym
poziomie, pojawia się nagle powszechne przekonanie,
że dewaluacja jest nieuchronna, a jej moment bliski. Za
wybuch kryzysu walutowego można uznać początek
gwałtownej
ucieczki
kapitału.
Odpływ
kapitału
powoduje szybkie zmniejszenie się rezerw walutowych
broniącego kursu banku centralnego. Gdy rezerwy
walutowe stają się za małe lub koszty obrony kursu
zbyt duże, dewaluacja rzeczywiście następuje.
• Raptowny i znaczny spadek kursu jest najbardziej
klasycznym symptomem kryzysu walutowego.
3
Kryzysy walutowe-modele I i II
generacji
Kryzysy walutowe są po części konsekwencją procesu
globalizacji
rynków
finansowych.
Rosnąca
mobilność
międzynarodowych przepływów kapitałowych sprawia, że
coraz mniejsze błędy w polityce makroekonomicznej rządów
poszczególnych
krajów
lub
kumulujące
się
w
ich
gospodarkach stany nierównowagi mogą spowodować
gwałtowny atak spekulacyjny połączony z masowym
odpływem kapitału. Zależność tę odzwierciedla ewolucja
poglądów na temat przyczyn kryzysów walutowych
.
4
Kryzysy walutowe I generacji-
model Paula Krugmana
• Autor założył, że rzecz dotyczy kraju, którego władze prowadzą
nierozważną politykę finansową, nie biorącą pod uwagę
niebezpieczeństw, jakie rodzi ona dla bilansu płatniczego. W
opisywanej przez Krugmana modelowej sytuacji nadmierne
wydatki
rządu
powodują
powstanie
dużego
deficytu
budżetowego. W wyniku dużych wydatków budżetowych rośnie
popyt krajowy i import. Finansowanie deficytu budżetowego
emisją pieniądza wywołuje inflację. Relatywnie tanieje import i
pogarsza się konkurencyjność eksportu, co dodatkowo powiększa
deficyt w obrotach handlowych. Szybko topnieją rezerwy
walutowe. W końcu zmniejszają się do takiego poziomu, że
dewaluacja staje się nieuchronna. Jest już tylko kwestią czasu.
Następuje atak spekulacyjny „krótkoterminowych inwestorów”,
który przyspiesza to co i tak jest nieuchronne. (por. kryzysy
walutowe w krajach Ameryki Łacińskiej w początkach lat 80.)
•
5
Kryzysy walutowe II generacji –
model Maurice Obstfelda
• Dotyczą one krajów, które prowadzą stosunkowo
rozważną politykę makroekonomiczną i dysponują dużą
ilością rezerw walutowych. W takiej sytuacji spekulanci
muszą bardzo starannie wybrać moment ataku aby mieć
szanse na jego powodzenie. Chodzi tu o taki moment, w
którym władze monetarne zaniechają obrony kursu nie
tyle dlatego, że nie byłyby w stanie dalej go bronić, ale
dlatego, że uznają, że koszty obrony (zarówno
bezpośrednie jak i pośrednie-ponoszone przez całą
gospodarkę w następstwie koniecznego (do obrony
kursu walutowego) podniesienia stopy procentowej)
byłyby zbyt duże. por. kryzysy walutowe, które dotknęły
kraje Europy Środkowej i Wschodniej w roku 1992 i
wcześniej- np. Niemcy po zjednoczeniu, Wielka Brytania-
upłynnienie funta w roku 1992 ze względu na zbyt
wysokie koszty obrony jego kursu.
6
Kryzysy walutowe drugiej połowy lat
90.
w Azji
• Kryzysy walutowe, które miały miejsce w Azji w drugiej połowie
lat 90. nie bardzo poddawały się podziałowi na kryzysy I i II
generacji.
W
większości
tzw.
azjatyckich
krajów
nowo-
uprzemysłowionych
w
ślad
za
imponującym
rozmachem
inwestycyjnym nie zawsze szedł odpowiedni wzrost wydajności, a
w efekcie postępującej liberalizacji w ramach m.in. WTO (redukcja
taryf celnych o 25-39%) ujawniły się problemy z narastającą
konkurencją zagraniczną oraz z utrzymaniem wysokiej stopy
zwrotu od zainwestowanego kapitału w relacji do kosztu jego
pozyskania. Jednocześnie kraje te musiały odejść od aktywnej
(uprawianej wcześniej) polityki finansowego wspierania eksportu i
otworzyć się na import. Pojawiły się problemy również ze
sprostaniem konkurencji importu na ich własnych rynkach
narodowych.
• Ujawniła się więc spadająca efektywność inwestycji, w związku z
podejmowaniem zbyt wysokiego ryzyka oraz nadmiernego
korzystania z zaciąganych zagranicą kredytów krótkoterminowych
oraz zbyt optymistycznej prognozy dla rozwoju gospodarczego.
Słabnące tempo eksportu i powiększające się zadłużenie
zwłaszcza zagraniczne powodowało powiększające się obawy o
wypłacalność azjatyckich przedsiębiorstw, co przy znaczącym się
ich spotęgowaniu wywołało ostatecznie falę kryzysów walutowych
(faza
charakterystyczna dla krajów Dalekiego Wschodu w końcu lat 90. oraz
dla Argentyny w roku 2000)