Nepotyzm, kumoterstwo i klientelizm możemy
zliczyć do szeroko rozumianej korupcji, która
jest nadużyciem stanowiska publicznego w
celu uzyskania prywatnych korzyści. Jednak
niektóre ujęcia wymienionych patologii należy
traktować osobno gdyż charakteryzują się
długotrwałością i ciągłością w odróżnieniu od
np. łapownictwa.
Nepotyzm (łac. nepos -wnuk, bratanek) to faworyzowanie
członków rodziny przy obsadzaniu stanowisk i przydzielaniu
godności, rozstrzygnięć przetargów, przyznawania ulg lub
przywilejów itp. Nepotyzm ze swojej natury będzie miał
tendencje do przekształcania się w relację długotrwałą, co jest
konsekwencją związków rodzinnych łączących obie strony.
Określenie powstało w średniowieczu, gdy papieże i biskupi
starali się zapewnić pozycję społeczną i majątek swoim
nieślubnym synom, określanym za pomocą eufemizmu
"siostrzeniec". Niekiedy przybierało to formę podnoszenia do
godności kardynalskiej, co miało zapewnić kontynuację
"dynastii" papieskiej. Przykładem jest Papież Kalikst III z
rodziny Borgia, który uczynił kardynałami dwóch swoich
siostrzeńców; jeden z nich, Rodrigo, został papieżem
Aleksandrem I. Aleksander, jeden z najbardziej
skorumpowanych papieży, podniósł Alessandro Farnese, brata
swojej kochanki, do godności kardynała; Farnese został potem
papieżem Pawłem III. Paweł z kolei mianował kardynałami
dwóch siostrzeńców w wieku lat czternastu i szesnastu.
Praktykom tym kres położyła bulla papieża Innocentego XII z 1692, która raz na
zawsze zakazała papieżom nadawania urzędów i godności jakimkolwiek
krewnym…
Od nepotyzmu nie był wolny PRL, choć wtedy - bez
wolnych mediów i prawdziwej opinii publicznej - sprawy
te nie miały szans na oficjalne napiętnowanie i
potępienie. Chyba że były przedmiotem partyjnych
rozrachunków. A przecież z możliwości, jakie dawały
wysokie partyjne funkcje, a nawet sama przynależność
do PZPR lub ZSL, stanowiska w państwowych zakładach
pracy czy na uczelniach, korzystało bardzo wielu. Ci,
którzy stali poza układem, z zazdrością patrzyli, z jak
można sobie i swoim bliskim ułatwić życie w
ówczesnym systemie.
Służby mundurowe PRL, ze względu na liczne przywileje
materialne i możliwość szybkiego awansu społecznego,
funkcjonowały w - można powiedzieć - niemal odrębnym i
lepszym świecie niż ten, w jakim żyli zwykli obywatele
tamtego państwa.
W dzisiejszych czasach o nepotyzm są
niekiedy oskarżane potężne politycznie
rody, jak rodziny Kennedych czy Bushów
(gubernator Jeb Bush w stanie Floryda) w
amerykańskiej polityce. W 2002 nowo
wybrany gubernator Alaski, Frank
Murkowski, wyznaczył swą córkę Lisę
Murkowski na opuszczony przez siebie fotel
senatora.
Nepotyzm jest powszechny w krajach
Trzeciego Świata, gdzie lojalność wobec
rodziny jest nakazem kulturowym i gdzie
faworyzowanie krewnych przybiera nierzadko
karykaturalne formy.
W skrajnie dyktatorskich reżimach
zdarza się "dziedziczenie"
najwyższych stanowisk w państwie,
czego przykładem jest Korea
Północna, gdzie pozycję przywódcy
państwa i partii po Kim Ir Senie objął
jego syn, Kim Dzong Il.
Nepotyzm, czyli faworyzowanie członków rodziny przy rozdziale jakichś dóbr,
jest zjawiskiem niejednoznacznym, a ocena poszczególnych przypadków, w
których mogło ono mieć miejsce, zależy często od interpretacji czy też punktu
widzenia. W sferze publicznej nepotyzm jako swego rodzaju patologia jest
możliwy w społeczeństwach nowoczesnych,
jeżeli przez nowoczesność rozumiemy rozdzielenie funkcji, urzędu od osoby
sprawującej ten urząd. Gdy o obsadzaniu stanowisk decydują kompetencje,
nie zaś pochodzenie czy pokrewieństwo, to zatrudnianie członków rodziny (a
także przyjaciół) może budzić podejrzenia co do tego, czy rzeczywiście o ich
wyborze zdecydowały walory merytoryczne. Wątpliwości biorą się stąd, że –
po pierwsze, w wielu wypadkach trudno jest obiektywnie ocenić kompetencje
bliskiej osoby, a po drugie – rodzinę często łączą więzy ekonomiczne (zarówno
formalne, jak i nieformalne), więc decydent może odnosić – pośrednie –
korzyści finansowe. Zastrzeżenia budzi przede wszystkim zatrudnianie i
współpraca z rodziną podejmowana
przez osoby dysponujące pieniędzmi publicznymi. Prywatny przedsiębiorca
przyjmujący do pracy członka rodziny ryzykuje własny majątek, natomiast
osoba na stanowisku kierowniczym w instytucji publicznej nie ponosi takiego
ryzyka. Ostatnio problem nepotyzmu stał się tematem publicznej dyskusji.
Klientelizm jest zjawiskiem bardzo starym, znanym w
historii od czasów antycznych. W zasadzie można go
spotkać we wszystkich epokach historycznych i na
wszystkich kontynentach. W większości społeczeństw
zarówno historycznych jak i obecnych występowały bądź
występują układy klientelistyczne, różnice mają miejsce w
natężeniu tego zjawiska.
W starożytnym Rzymie klientelizm był jedną z
charakterystycznych cech tamtejszego systemu społecznego i
politycznego, choć bardzo trudno dokładnie scharakteryzować
jego szczegółowe zasady. Patroni - z reguły zamożni
patrycjusze (ale nie tylko) - otaczali się gronem uboższych
obywateli-klientów. Poparcie klientów podnosiło prestiż
patrona i wzmacniało jego polityczne wpływy w Republice.
Klienci w zamian otrzymywali ochronę i wsparcie ze strony
potężnego „przyjaciela”. Układ pomiędzy patronem a klientem
miał często charakter dziedziczny i był silnie zakorzeniony w
tradycji rzymskiej (choć nie w rzymskim prawie).
W historii Polski podobne obyczaje rozprzestrzeniły się
szczególnie w Rzeczpospolitej Obojga Narodów (XVI-XVIII w.).
W ówczesnym państwie szlacheckim rolę patronów odgrywało
bogate możnowładztwo potrzebujące wsparcia politycznego
szlachty podczas obrad sejmowych. Z drugiej strony ambitni
przedstawiciele średniej szlachty potrzebowali poparcia ze
strony możnowładców przy realizacji swoich karier
politycznych. W ten sposób powstawały układy klientelistyczne
pomiędzy ambitnym przywódcą lokalnej szlachty a
miejscowym możnowładcą, który wspomagał karierę
polityczną swojego klienta. Obok tych klientów magnaci
otaczali się „dworem” klientów szlacheckich. Szlachta
obdarzana przyjaźnią magnata odpłacała się wzmacniając
pozycję patrona na sejmikach ziemskich i podnosząc ich
prestiż
Obecnie klientelizmem nazywamy układ nieformalnych
zależności typu ekonomiczno-politycznego, w ramach
których wpływowy decydent polityczny (lub zasobny
dysponent dóbr ekonomicznych) roztacza opiekę nad
osobą (lub grupą społeczną) w zamian za poparcie
polityczne. Zjawisko klientelizmu jest powszechnie
uznawane za formę patologii społecznej, ponieważ
narusza formalne i oficjalne reguły gry politycznej i
ekonomicznej. Powiązania typu klientelistycznego
zaburzają prawidłowy (z punktu widzenia obowiązujących
urządzeń i instytucji społeczno-politycznych) proces
dystrybucji dóbr politycznych i ekonomicznych,
doprowadzając do powstania "szarej strefy" nie
podlegającej ogólnospołecznej kontroli.
Powiązania typu klientelistycznego stanowią często
(zwłaszcza w krajach niedemokratycznych lub w
demokracjach nieskonsolidowanych) przedmiot dążeń
partii politycznych. Wykreowanie tego typu zależności
spełnia funkcję elementu strategii partyjnej, której
głównym celem jest osiągnięcie swoistego monopolu w
zakresie korzystania ze społecznej legitymacji
określonego sektora społecznego. We współczesnych
demokracjach występowanie partii w roli ogniwa
klientelistycznego jest rzadko spotykane i znacznie
ograniczone.
W tym wypadku klientelizm przejawiać się może
w silnie zaznaczonym w ramach polityki państwa
pierwiastku "lokalizmu", czyli obecności interesów
lokalnych lub regionalnych w grupie celów
priorytetowych państwa. W takim układzie
dochodzi do trudno uchwytnej wymiany poparcia
wyborczego w zamian za określone przywileje i
dobra świadczone na rzecz określonego regionu.
Za przykłady ilustrujące opisane wyżej zjawisko
mogą posłużyć niektóre partie polityczne w
Irlandii i Islandii, włoska Liga Północna - Federalne
Włochy czy katalońskie ugrupowanie Zbieżność i
Związek.
W państwach niedemokratycznych, a także w młodych demokracjach
strategie klientelistyczne przybierają najczęściej postać patronażu
administracyjnego (biurokratycznego). W systemach totalitarnych,
gdzie funkcjonuje monopartia ciesząca się monopolem w zakresie
obsadzania stanowisk w administracji państwowej, klientelizm oparty
jest na więzi bezwzględnej lojalności i posłuszeństwa wobec partii-
monopolisty. Klientelizm w wersji biurokratycznej ujawnia się także w
sposób wyrazisty w nowo powstających systemach politycznych (np.
kraje postkomunistyczne Europy Wschodniej i Środkowej) oraz w
krajach, w których system partyjny uległ znaczącej erozji. W tym
pierwszym przypadku demontaż struktur starego reżimu wiąże się ściśle
z likwidacją dotychczasowego układu biurokratycznego. Następuje
wymiana starych kadr na nowe, które są związane z nowymi partiami
politycznymi odpowiedzialnymi za przeobrażenia polityczne. Krótko
mówiąc, rebiurokratyzacja w takich sytuacjach stanowi mechanizm
kreowania przez partie polityczne nowej klienteli politycznej. W drugim
przypadku, gdzie partie polityczne utraciły pozycję wpływowego aktora
politycznego, ich rolę przejmuje aparat biurokratyczny. Klientelizm w tej
sytuacji opiera się na zależnościach hierarchicznych, a instrumentem
oddziaływania patrona na klienta są powiązania służbowe (kraje
afrykańskie: Kenia, Uganda, Gabon).
Układy klientelistyczne są także tworzone przez
wyrazistych liderów drogą promowania
populistycznego typu polityki. Wówczas powiązania
oparte są na przywiązaniu (upośledzonej społecznie
i ekonomicznie) części społeczeństwa do przywódcy
i jego oferty programowej (np. prezydent Jerry
Rawlings w Ghanie czy Daniel arap Moi w Kenii).
Bazę dla kształtowania się powiązań
klientelistycznych stanowi także solidarność
grupowa np. etniczna, rasowa czy też religijna. Z
taką sytuacją mamy do czynienia w krajach
afrykańskich, gdzie często głównym rysem
różnicującym partie nie jest oferta programowa,
lecz powiązania klientelistyczne z grupami
etnicznymi. W tym przypadku tożsamość etniczna
stanowi podstawę patronażu politycznego oraz
główne kryterium dystrybucji dóbr (np. Tanzania,
Botswana czy Senegal).
Kumoterstwo to wzajemne popieranie się ludzi
związanych przynależnością do jakiejś grupy czy
pokrewieństwem, zwykle dla osiągnięcia pozycji
społecznej lub korzyści materialnych, nie opierające się
na ocenie wartości tych osób, lecz na fakcie znajomości.
Kumoterstwo jest pojęciem nieco szerszym niż
nepotyzm, gdyż dotyczy nie tylko krewnych, ale
znacznie częściej przyjaciół i znajomych.
Kumoterstwo jest na tyle powszechnym zjawiskiem na całym
świecie, że w demokratycznych państwach postuluje się
"przezroczystość" wszelkich procedur w życiu publicznym. O
wspieranie znajomych oskarżani są nawet politycy z
pierwszych stron gazet, jak prezydenci i premierzy. Jedną z
najważniejszych międzynarodowych organizacji realizujących
walkę z korupcją i nepotyzmem jest Transparency
International.
Kumoterstwo, podobnie jak klientelizm, jest zjawiskiem obecnym w
otaczającym nas świecie niemal od zawsze. Pomiędzy
kumoterstwem a klientelizmem istnieje wiele podobieństw, jednak
występują również fundamentalne różnice. W pewnym sensie
można powiedzieć, że oba zjawiska wzajemnie się uzupełniają.
Kumoterstwo można widzieć jako rozwinięcie koleżeństwa,
przekształcenie go w związek mający służyć obu stronom
w osiąganiu długotrwałych korzyści. Kumoterstwo, w
przeciwieństwie do klientelizmu, jest relacją dwóch osób o
podobnym znaczeniu, tak że żadna z nich nie dominuje
nad partnerem. Jednocześnie, podobnie jak w przypadku
klientelizmu, kumoterstwo jest związkiem długotrwałym,
nie ograniczającym się do jednorazowego załatwienia
sprawy, jak w łapówkarstwie.
Osoby uczestniczące w tym związku wymieniają między
sobą jakieś korzyści albo wspierają się w osiąganiu
wspólnych celów. Ze względu na równoprawny
charakter tej relacji – często związany z długotrwałą
przyjaźnią łączącą obie strony – wzajemne świadczenia
mogą być przynajmniej częściowo bezinteresowne,
bądź zadośćuczynienie jednej ze stron może być
odroczone w czasie do bliżej nieokreślonego terminu.
Klientelizm i kumoterstwo nie zawsze łączą się z przekraczaniem przepisów
prawa, choć zawsze mają charakter nieformalny i są dwuznaczne z etycznego
punktu widzenia.