Wspólnota AA partnerem
w pracy
penitencjarnej
Roman Pomianowski
Powiernik A w Radzie
Powierników Służby Krajowej
AA w Polsce
Wspólnota AA partnerem w pracy
penitencjarnej
• Jestem praktykiem -„17 lat pracowałem w więzieniu jako
psycholog. 01.06.1981 r. zacząłem pracę w ZK we Wronkach.
• To była inna rzeczywistość nie tylko polityczna – esperal,
recydywa więzienna, alkoholizm .
• Mieliśmy świadomość, że coś trzeba zrobić dla osadzonych.
• W lutym 1988 r. powstał pierwszy Klub Abstynenta we
Wronkach. W pierwszą rocznicę powstania Klubu odwiedziła nas
liczna grupa osób z AA z Poznania, spotkanie spontanicznie
przekształciło się w miting AA.
• Zaczęły się b. systematyczne kontakty – powstała samodzielna
grupa AA w ZK we Wronkach, która funkcjonuje do dziś.
• Paradoksalnie nie tylko jest formą niesienia posłania
uzależnionym skazanym, inspirowała personel penitencjarny
/wychowawców, psychologów/ zmobilizowała nas do rozwinięcia
profesjonalnej terapii odwykowej w zakładzie;
Wspólnota AA partnerem w pracy
penitencjarnej
• Zmieniło się wszystko – ale to był długi proces.
• Możliwy bo obie strony wykazały dobrą wolę –
administracja więzienna nie przeszkadzała, Wspólnota AA
konsekwencję i właściwe rozumienie swojego przesłania –
niesienia posłania ciągle cierpiącym jeszcze alkoholikom.
• To był ruch oddolny – stopniowo zaczęły się regulacje
formalne, porozumienia, osoby do kontaktów.
• Wzajemnie uszanowano swoje zasady – przepisy
regulujące funkcjonowanie więzienia – tradycje AA.
• Obyło się bez większych problemów.
• Dziś można mówić o dobrych relacjach – nikt nie zadaję
dziwnych pytań.
Wspólnota AA partnerem w pracy
penitencjarnej
• Dziś z perspektywy lat /pracę w więzieniu
zakończyłem w 1998 roku/ wiem, ile dobrego ma do
zaoferowania AA w różnych dziedzinach pomagania
ludziom, nie tylko w więzieniu /np.AD/.
• Wróćmy jednak do tematu spotkania – co Wspólnota
AA ma do zaoferowania więziennictwu oraz
najbardziej zainteresowanym, osobom odbywającym
karę?
• Postawmy kluczowe pytania:
• Po co przedstawiciele AA chodzą do zakładów
karnych?
• Po co na mityng AA przychodzą skazani?
Wspólnota AA partnerem w pracy
penitencjarnej
• Po co AA-owcy chodzą do więzień?
• Motywacje są różne:
• z ciekawości, wykorzystując pretekst, by zobaczyć, jak tam
jest,
• dla ewangelicznej misji osadzonych, z litości lub przekonania,
że więźniów należy odwiedzać,
• dla pośredniego zadość uczynienia za uniknięcie ciężkiego
wyroku,
• dla własnego trzeźwienia, traktując ZK jako pomoc w IV Kroku,
• dla niesienia posłania AA w ramach służby,
• dla wnoszenia do ZK doświadczenia, siły, nadziei, a czasem
„fajek” dla osadzonych.
Wspólnota AA partnerem w pracy
penitencjarnej
• Po co na mityng AA przychodzą skazani?
• Tu także występują różne motywacje:
• nudzą się, chcą oglądać kobiety, spotykać kolegów...
• bo widzą w tym konkretny /swój osobisty interes/
np. warunkowe zwolnienie, przepustki, itd.
• Poważny podstawowy problem – motywacja
autentyczna / szczera / wewnętrzna czy wizja
korzyści – działanie instrumentalne, gra pozorów?
• Nie ma alkoholików, którzy zaczęli trzeźwieć z
motywacji wewnętrznej – przebudzenie duchowe to
dopiero XII Krok.
• Specyfika więziennej sytuacji, mentalności skazanych
• Rzeczywistość więzienna wymusza pewne
zachowania zarówno na służbie jak i osadzonych. Ci
ostatni znaczącą część swojego życia przeżywają w
tzw. „fikcji i fantazji”, ponieważ więzienie to
rzeczywistość odbiegająca od normalności, a
więźniowie to aktorzy chcący grać np. twardzieli i
spryciarzy, super bohaterów, itd.
• Tymczasem przychodzą członkowie AA pracujący na
programie 12 Kroków i mówią o uczciwości wobec
siebie oraz innych zasadach, jako niezbędnych
warunkach do zachowania trzeźwego życia,
szczególnie na wolności, nic nie obiecują …
• Co wtedy następuje? – zaczynają się wątpliwości,
rozpadają się fantazje, a niejeden twardziel i
spryciarz zostaje zdemaskowany przed samym sobą -
może nie zawsze nagle i spektakularnie na mitingu,
tylko gdzieś w zaciszu, samotności bicia się z
własnymi myślami, co dalej ze sobą, swoim życiem.
• Nikt nie chce wracać do więzienia.
Wspólnota AA partnerem w pracy
penitencjarnej
• Bo wiedzą już, że sami sobie /samotnie/ nie poradzą po wyjściu
na wolność, wiele już razy próbowali …
• Bo słyszeli, czytali o „cudach” możliwej zmiany … a później
zobaczyli to na własne oczy – „trzeźwych alkoholików”, którzy
już dawno nie powinni żyć, „szczęśliwych alkoholików”, itd.
• Bo ich ktoś namówił – kolega z celi, mądry wychowawca,
psycholog – nawet kazał im pójść na miting.
• Bo przeszli dobrą, profesjonalna terapię odwykową – np. „model
minesota”, gdzie nie wylecza się alkoholika, tylko pomaga mu w
rozpoczęciu trzeźwienia, w oparciu o Program 12 Kroków.
• Mądra współpraca psychologów, lekarzy z AA wyklucza
rywalizację, konkurencję – tylko nich każdy robi dobrze swoje.
Wspólnota AA partnerem w pracy
penitencjarnej
• Program AA jest szczególnie ważny dla osób wychodzących na
wolność, ponieważ samo więzienie, izolacja nie leczy, jest jednak
dobrym punktem zwrotnym – złapaniem własnego „dna”.
„Jeden z moich klientów alkoholików wrócił do domu po odbyciu 25-
letniego wyroku i dopił niedokończoną wtedy butelkę.”
• Wielu więźniów nie ma dokąd pójść. Towarzyszmy, im
szczególnie w pierwszych godzinach, mądrze, nie bierzmy do
domu, tylko zaprowadźmy na mityng, a potem, jeśli są
bezdomni, do noclegowni. Nie układajmy im życia, bo to właśnie
oni muszą je odbudowywać i nie róbmy niczego za nich, bo nie
będą mieli szans uczenia się, jednak towarzyszmy im w trudnych
momentach, bo wielu z nich chce zmienić swoje życie, ale nie
zrobią tego w pojedynkę. Żadnej nadopiekuńczości, wyręczania.
Wspólnota AA partnerem w pracy
penitencjarnej
• W oddzielnym wystąpieniu przedstawiam szczegółowo
czym w istocie jest /moim zdaniem/ Program 12 Kroków i
dlaczego jest tak cenny i użyteczny w pracy penitencjarnej.
• W podsumowaniu powiem:
• 1/Nikomu i nigdy, kto próbuje zmienić własne życie w
oparciu o Program nie może zaszkodzić.
• 2/Koncentrujemy się dziś na przesłaniu kierowanym do osób
skazanych, odbywających kare pozbawienia wolności. Nie
należy jednak zapominać, że w więzieniach pracują także
ludzie /funkcjonariusze/, których problemy alkoholowe nie
omijają, a więc wiedza o ofercie AA, może okazać się
przydatna prywatnie, osobiście także im .
• 3/Mądrość i doświadczenie zebrane w tzw. Tradycjach AA
gwarantuje, że nie może tez zaszkodzić administracji
penitencjarnej, np. bezpieczeństwu zakładu.
Wspólnota AA partnerem w pracy
penitencjarnej
• Wspólnota AA ze swym Programem jest
wiarygodną ofertą i rzetelnym partnerem
współpracy.
• Wystarczy okazać sobie trochę
otwartości, zaufania i cierpliwości a
efekty przychodzą, bo przyjść muszą -
myśmy to w Polsce sprawdzili na
„własnej skórze”.
Dziękuję za uwagę
Roman Pomianowski