POTRZEBY PSYCHICZNE DZIECI Z
NIEPEŁNOSPRAWNOŚCIĄ
INTELEKTUALNĄ.
Pedagogika Pracy Socjalnej ćwiczenia
II gr 1
Przygotowały:
Jobska Katarzyna
Andrukianiec Ewelina
Krasowska Bogumiła
Bobynko Małgorzata
Szymańska Małgorzata
Często termin upośledzenie umysłowe używane jest
zamiennie z terminem niedorozwój umysłowy lub
niepełnosprawność intelektualna. Jedną z pierwszych
prób określenia upośledzenia umysłowego była
definicja Kraepelina (1915). Termin oligrofrenia
określił grupę złożoną pod względem etiologii, obrazu
klinicznego
i
zmian
morfologicznych
anomalii
rozwojowych, która posiada wspólną podstawę
patogenetyczną, a mianowicie totalne opóźnienia
rozwoju psychicznego.
Pojęcie upośledzenie
umysłowe
W Psychologii klinicznej pod redakcją
Lewickiego, czytamy: oligofrenia jest
to zahamowanie lub upośledzenie
rozwoju psychicznego, wrodzone albo
bardzo wcześnie nabyte prowadzące
często do zaburzeń w przystosowaniu
społecznym.
Upośledzenie
Termin upośledzenie (handicap) określa utratę lub
ograniczenie możliwości pełnego uczestniczenia danej osoby w
życiu społecznym. Pojęcie to wskazuje na określony rodzaj
relacji, jaki powstaje pomiędzy osobą niepełnosprawną a jej
środowiskiem. Upośledzenie (także umysłowe) w preferowanej
obecnie orientacji psychospołecznej jest przede wszystkim
faktem społeczno-kulturowym, w którym najbardziej istotne
dla jego rozpoznawania są zachowania społeczne odbiegające
od normy kulturowej, określane też jako niekompetentne.
[W. Dykcik]
J. Kostrzewski odróżnia termin
upośledzenie umysłowe od
niedorozwoju umysłowego.
Terminem upośledzenie
umysłowe określa jako istotnie
niższy od przeciętnego ogólny
poziom funkcjonowania
intelektualnego występujący
łącznie z upośledzeniem w
zakresie przystosowania się ze
zmianami w ośrodkowym
układzie nerwowym.
ODCHYLENIA OD NORMY W
FUNCKJONOWANIU INTELEKTU WG J.
KOSTRZEWSKIEGO (1981)
M. Grzegorzewska wyróżnia dwa terminy dotyczące
upośledzonych umysłowo: oligofrenia i otępienie.
Wskazuje na potrzebę rozgraniczenia tych terminów i
tak je określa: Oligofrenią nazywamy niedorozwój
umysłowy od urodzenia dziecka lub najwcześniejszego
dzieciństwa; występuje tu zawsze wstrzymanie rozwoju
mózgu i wyższych czynności nerwowych, podczas gdy
otępienie występuje później, jako osłabienie, rozpad
procesów
korowych,
uszkodzenie
czynności
umysłowych dotychczas pełnowartościowych.
KLASYFIKACJA UPOŚLEDZENIA
UMYSŁOWEGO WG J. WYCZASNY
Stopień upośledzenia
I.I
Pogranicze upośledzenia
umysłowego
68-83
Upośledzenie umysłowe lekki
52-67
Upośledzenie umysłowe
umiarkowane
36-51
Upośledzenie umysłowe
znaczne
20-35
Upośledzenie umysłowe
głębokie
0-19
Klasyfikacja upośledzenia umysłowego wg VIII rewizji
Międzynarodowej Światowej Organizacji Zdrowia
Stopień rozwoju
umysłowego
Skala
Terman-
Merrill I.I
Wechslera
I.I
Grace Arthur
I.I
Rozwój prawidłowy
84-100
85-100
84-100
Pogranicze
upośledzenia
83-68
84-70
83-67
Upośledzenie
umysłowe lekkie
67-52
69-55
66-50
Upośledzenie
umysłowe
umiarkowane
51-36
54-40
49-33
Upośledzenie
umysłowe znaczne
35-20
-
32-16
Upośledzenie
umysłowe głębokie
Poniżej 20
Poniżej 16
Tabela 1. KLASYFIKACJA UPOŻLEDZENIA
UMYSŁOWEGO WG IX REWIZJI MIĘDZYNARODOWEJ
KLASYFIKACJI CHORÓB, URAZÓW I PRZYCZYN
ZGONÓW, OBOWIĄZUJĄCA OD
1 I 1980 r. [J.WYCZESANY]
Stopień
rozwoju
umysłowego
Odchyleni
e
Test
Wechslera
Test Termana -
Merrill
Rozwój
przeciętny
Standardow
e, mniejsze
równe 1
85 - 110
84 - 100
Rozwój niższy
niż przeciętna
Od -1 do -2
70 - 84
69 - 83
Niedorozwój
umysłowy
Od -2 do -3 55 - 69
52 - 68
Niedorozwój
umysłowy
umiarkowany
Od -3 do -4
40 - 54
36 - 51
Niedorozwój
umysłowy
znaczny
Od -4 do -5
25 - 39
20 -35
Niedorozwój
umysłowy
głęboki
0 - 24
0 - 19
Klasyfikacja upośledzenia
umysłowego wg DSM III- R
Stopień upośledzenia
I.I
Lekki
50-55 do ok. 70
Umiarkowany
35-40 do 50-55
Znaczny
20-25 do 35-40
Głęboki
Poniżej 20 lub 25
Upośledzenie umysłowe
lekkie
Dzieci upośledzone umysłowo w stopniu lekkim charakteryzuje
przede
wszystkim
upośledzona
zdolność
myślenia
abstrakcyjnego oraz nieudolność syntetycznego ujmowania
zdobytych wiadomości i wiązania ich w logiczne całości, a stąd
wypływa ubóstwo wnioskowania i sądów. Brak im
samodzielności w myśleniu. Same mogą wykonywać proste
prace i w różnym stopniu przystosować się do warunków życia.
Z wielką trudnością tworzą pojęcia, toteż ich czynność
umysłowa redukuje się raczej do odtwarzania wyobrażeń.
Wyobraźnia twórcza tych dzieci jest uboga, zdolności
kombinacyjne nikłe, sądy i wnioskowanie nieudolne, myślenie
mało ruchliwe.
Upośledzenie umysłowe
umiarkowane i znaczne
Upośledzeni umysłowo w stopniu umiarkowanym i
znacznym odznaczają się poważnymi uszkodzeniami
centralnego
układu
nerwowego.
Mowa
ich
jest
agramatyczna, często bełkotliwa i niewyraźna, słownictwo
ubogie. Charakterystyczna sugestywność cechuje ich
zachowanie. W myśleniu występują wielkie utrudnienia w
przyswajaniu pojęć abstrakcyjnych, a także w rozumieniu
stosunków logicznych. Upośledzenie umysłowo w stopniu
umiarkowanym i znacznym w rozwoju poznawczym
pozostają na poziomie przedoperacyjnym. Spostrzegają
wolniej, mniej dostrzegają elementów i błędnie ujmują
powiązania i stosunki między przedmiotami. Spowolnienie,
wąski zakres, trudności różnicowania dotyczą nie tylko
wzroku, lecz również innych zmysłów, w tym szczególnie
słuchu i kinestezji.
Istota upośledzenia umysłowego zawiera się w
kilku aspektach:
upośledzenie dotyczy wszystkich sfer rozwoju: emocji, uspołecznienia,
sprawności motorycznej, funkcjonowania intelektualnego;
upośledzenie umysłowe jest stanem, który można poprawić lecz nie
można go wyeliminować (osoby z upośledzeniem umysłowym muszą
nauczyć się z nim żyć);
upośledzenie umysłowe powstaje w okresie rozwojowym , a więc do 18
roku życia i spowodowane jest wieloma czynnikami – im jest głębsze,
tym tym bardziej tym bardziej za jego powstanie odpowiedzialne są
czynniki biologiczne;
upośledzenie umysłowe to istotne obniżenie ogólnego poziomu
sprawności intelektualnych i możliwości zachowania przystosowawczego
(por. Obuchowska, 1995).
Tabela 1. CHARAKTERYSTYKA PODSTAWOWYCH OGRANICZEŃ I
MOŻLIWOŚCI W ZALEŻNOŚCI OD STOPNIA UPOŚLEDZENIA UMYSŁOWEGO
Sfera
funkcjonowania
Stopień upośledzenia umysłowego
umiarkowany
znaczny
głęboki
Czynności
orientacyjno-
poznawcze
Spostrzeganie niedokładne,
wolne, dominuje uwaga
mimowolna, słaba koncentracja
uwagi, wąski jej zakres. Pamięć
nietrwała, głównie
mechaniczna. Myślenie
konkretno-obrazowe, brak
zdolności dokonywania operacji
logicznych, trudności w
tworzeniu pojęć
abstrakcyjnych. Mowa z
częstymi wadami, ubogie
słownictwo
.
Spostrzeganie niedokładne,
bardzo wolne, uwaga
mimowolna, skupiona
jedynie na silnych bodźcach,
słaba trwałość uwagi,
pamięć krótkotrwała, bardzo
ograniczona. Mowa: zdania
proste, dwuwyrazowe,
częste wady,. Inteligencja
sensoryczno-motoryczna.
Duże zróżnicowanie: od
braku percepcji, uwagi
mimowolnej i pamięci do
cząstkowego ich
występowania. Mowa:
nieartykułowane dźwięki
(osoby te na ogół nie mówią i
nie rozumieją mowy).
Czasem pojedyncze proste
wyrazy, rozumienie prostych
słów i poleceń.
Procesy emocjonalno-
motywacyjne
Widoczne potrzeby
psychiczne, intuicyjne
uczucia moralne, słaba
kontrola nad popędami.
Widoczne potrzeby
psychiczne. Częste
zaburzenia zachowania,
intuicyjne uczucia
moralne, oznaki
przywiązania do osób,
rzeczy.
Proste emocje
zadowolenia i
niezadowolenia, czasem
wyrażanie emocji
gestami – uśmiech,
przywiązanie się do
osób. Częste wahania
nastroju
.
Rozwój społeczny
Widoczne potrzeby
kontaktów społecznych.
Osoby te na ogół są
samodzielne w
samoobsłudze, mogą
wykonywać proste prace
domowe i zarobkowe,
Rozumieją proste sytuacje
społeczne, na ogół potrafią
wyrazić swoje potrzeby,
porozumiewać się i
współpracować z innymi.
Osoby często samodzielne w
załatwianiu potrzeb
fizjologicznych, poruszaniu
się w bliskiej okolicy.
Rozumieją proste sytuacje,
wykonują proste prace
domowe i zarobkowe.
Potrafią porozumieć się w
prostych sprawach.
Prawie całkowity brak
czynności regulacyjnych
(życie chwilą bieżącą); osoby
te nie potrafią samodzielnie
dbać o bezpieczeństwo.
Mogą nauczyć się prostych
nawyków, wymagają stałej
opieki.
Potrzeby psychiczne dzieci
upośledzonych umysłowo.
Aby skutecznie wychowywać i nauczać trzeba znać psychikę
wychowanka. Jeszcze trudniej jest z dziećmi upośledzonymi umysłowo.
Ważne jest, aby nauczyciel umiał odróżnić zachowania dzieci
upośledzonych, które nie różnią się od zachowań dzieci zdrowych. To
właśnie podstawowe potrzeby psychiczne są jednakowe dla wszystkich
dzieci. Dzieci nie są w stanie same zaspokoić swoich potrzeb
psychicznych dlatego oczekują pomocy od dorosłych – czyli rodziców,
nauczycieli i wychowawców. Są to „osoby znaczące”.
Wychowanie dziecka, które jest upośledzone wymaga głębokiego
zrozumienia jego potrzeb. Dziecko upośledzone potrzebuje więcej
pomocy i często nie potrafi się upomnieć o zaspokojenie swoich potrzeb.
DEFINICJA POTRZEBA
Termin potrzeba posiada kilka aspektów.
Wg Słownika Karłowicza, potrzebę wyodrębnia się jako „potrzebowanie,
konieczność, niezbędność, mus” jako „rzeczy potrzebne do życia, wygody,
warunki utrzymania”, ale również jako „nieszczęście, położenie krytyczne,
biedę, przygodę, upadek, niepowodzenie, opały, tarapaty, niebezpieczeństwo”.
Rzeczownik potrzeba wiąże się ze słowami: potrza, trza, trzeba, które
podkreślają, iż konieczne jest, należy, wypada, godzi się postępować w
określony sposób.
Posługując się tym terminem – mamy na myśli właśnie ów aspekt słuszności,
która należy uwzględnić, zapewnić. Brak tego zabezpieczenia może
spowodować skrzywienie linii rozwojowej dziecka, może uwarunkować
zaistnienie sytuacji niebezpiecznej, a nawet tragicznej.
Potrzeby
Pojęcie „potrzeby” jest
niejednolicie definiowane przez
psychologów i pedagogów.
Istnieją dlatego różnorodne
klasyfikacje potrzeb
psychicznych i biologicznych,
bardzo ważnych dla
prawidłowego rozwoju
człowieka.
Wg W. Okonia
Potrzeby definiuje jako: stan, w
którym jednostka odczuwa chęć
zaspokojenia jakiegoś braku, np. w
zapewnieniu sobie warunków
życia, utrzymania gatunku,
osiągnięcia pozycji społecznej i
innych. Potrzebom zwykle
towarzyszy silna motywacja,
niekiedy utożsamia się ją więc z
motywem.
Wg J. Reykowskiego
Potrzeby klasyfikuje do organizmów żywych , argumentując
iż dla prawidłowego rozwoju życia muszą być spełnione
określone warunki. Wyodrębnia on w przypadku jednostki
dwa rodzaje struktur i uwarunkowań będących źródłem
potrzeb. Do pierwszej zaliczył strukturę biologiczną ,
która wyznaczana jest przez dziedziczność. Natomiast do
drugiej zaliczył strukturę psychiczną. Jest ona formułowana
w układzie nerwowym jednostki podczas jego życia. Dla jej
prawidłowego utrzymania potrzebna jest interakcja ze
środowiskiem.
Wg K. Obuchowskiego
Potrzeba jako cecha właściwego człowieka, polegająca
na tym, że osobnik bez przedmiotu nie może normalnie
funkcjonować, to jest uzyskać optymalnej sprawności
w zachowaniu siebie i gatunku oraz zapewnieniu
własnego rozwoju . Według niego potrzeba to nie
pragnienie. Te dwa słowa są odmienne. Pragnienie
jest czasem szkodliwe dla człowieka, a potrzeba jest
człowiekowi niezbędna , aby istniał jako organizm,
rozwijał się jako osoba i był wolny psychicznie.
Wielokrotne dokonywanie prób klasyfikacji
potrzeb ukazują trudność przypisania jej
ścisłego podziału. Najbardziej ogólny
podział to podzielenie go na potrzeby
psychiczne i biologiczne. Do potrzeb
psychicznych zaliczamy: potrzeby
społeczne, emocjonalne, poznawcze
zwane także orientacyjnymi.
Podział potrzeb wg A. H. Maslowa
Wyróżnił on pięć potrzeb człowieka:
1.
Potrzeby fizjologiczne- mają swoją lokalizację w ciele jednostki ludzkiej. Zalicza
się tu potrzebę snu, pragnienia, przyjemnych doznań zmysłowych, seksualnych
oraz aktywności
2.
Potrzeba bezpieczeństwa – stabilizacji, opieki, uwolnienia od lęku, strachu,
chaosu, potrzeby struktury, porządku, ograniczeń, oparcia w opiekunie.
3.
Potrzeba przynależności i miłości – człowiek odczuwa dotkliwie nieobecność
ukochanej osoby. Odczuwa głód stosunków uczuciowych z ludźmi, chce znaleźć
swoje miejsce w grupie społecznej
4.
Potrzeba szacunku – człowiek ma potrzebę stałej i mocno ugruntowanej,
wysokiej oceny samego siebie, szacunku dla własnej osoby oraz szacunku ze
strony innych ludzi. Potrzeby te można podzielić na dwie grupy: pierwsza grupa
obejmuje pragnienie osiągnięć, siły, sprostania różnym zadaniom; druga
natomiast to pragnienie reputacji, prestiżu oraz status, sławy, zaszczytów i
wyobrażenia.
5.
Potrzeba samo urzeczywistnienia – to dążenie do zrealizowania swoich
możliwości, pragnień, marzeń
Zdaniem A. H. Maslowa potrzeby wyższego stopnia
istnieją tylko
wtedy, gdy potrzeby niższego rzędu są zaspokojone. .
U osób przewlekle chorych potrzeby podstawowe
zawsze dominują nad potrzebami wyższego rzędu.
Gdy zostaną zaspokojone potrzeby podstawowe
dziecko przewlekle chore będzie mogło realizować
potrzeby wyższego rzędu. Do potrzeb wyższego rzędu
zaliczamy: naukę, rozwój zainteresowań czy też
zabieganie o aprobatę i uznanie innych ludzi.
Natomiast według W. Okonia
potrzeby możemy podzielić na :
Potrzeby podstawowe:
bardzo ważne jest zaspokajanie potrzeb wśród
osób przewlekle chorych, gdyż wtedy dopiero
możliwy jest prawidłowy rozwój osobowości
dziecka chorego. Wśród tych podstawowych
potrzeb istnieją także ważne potrzeby w
odniesieniu do dziecka chorego. Te potrzeby
muszą być dodatkowo zaspokajane. Są to m. in.:
Potrzeba rozmowy z dzieckiem o jego chorobie
Potrzeba pogodzenia się z jego chorobą
Potrzeba przynależności
Potrzeba kontroli , opieki, dyscypliny
Potrzeba zabawy
Potrzeba bezpieczeństwa
Potrzeba przyjaźni i akceptacji otoczenia
Potrzeba miłości
Potrzeba świadomości , że rodzice są z niego zadowoleni
Dla dziecka chorego niezależnie od jego stopnia i rodzaju
choroby istotne jest to, aby posiadało świadomość tego,
iż jest kochane i akceptowane przez najbliższych. Z
poczucia miłości i akceptacji wyrasta poczucie
bezpieczeństwa. Dziecko czuje oazę bezpieczeństwa,
gdy czuje i wie że jest naprawdę kochane. Ważne jest
także to, że jednostka musi czuć, że rodzice są z niego
zadowoleni, gdy osiąga choć niewielkie sukcesy. Dziecko
chore ma duży problem z ukształtowaniem tego
przeświadczenia w swojej świadomości.
Potrzeby psychiczne
Samo zjawisko zdania sobie sprawy z istnienia potrzeb psychicznych
wymaga od otoczenia pewnego poziomu intelektualnego. Tym bardziej-
przerasta ono możliwości dziecka. Na ogół dziecka na brak uwzględnienia
jego potrzeb psychicznych reaguje protestem. Niezadowolenie nie jest
jeszcze sprecyzowane i nie ujawnia się od razu. Narasta ono stopniowo,
przybiera różnorodne postacie, jest męczące dla dziecka. Właśnie tu
napotykamy liczne reakcję frustracyjne, z mniej lub bardziej zaznaczoną
dezintegracją rozwijającej się psychiki dziecięcej, której nie zapewniono
należnych jej warunków.
Poznanie potrzeb psychicznych dziecka, przemyślanie tego zagadnienia i
wysunięcie odpowiednich wniosków, które mogą znaleźć zastosowanie w
konkretnym, interesującym nas przypadku- leżą w dziedzinie celowej
profilaktyki
Do podstawowych potrzeb psychicznych dziecka
możemy zaliczyć następujące duże grupy:
I.
Właściwy klimat psychiczny, w którym ma odbywać się wzrost i
rozwój danego organizmu.
II.
Układ kontaktów dziecka z innymi ludźmi z bliższego i dalszego
otoczenia.
III.
Dostępny mu zakres właściwie dozowanej i ukierunkowanej
aktywności.
IV.
Uprzytomnienie sobie faktu własnego wzrostu, progresu.
V.
Istnienie akceptowanej wizji celowej, która wyznacza kierunek
zarysowujących się dążeń.
VI.
Zastosowanie posunięć zmierzających do indywidualizacji
wychowania.
POCZUCIE
BEZPIECZEŃSTWA
Poczucie
bezpieczeństwa
Stawiane na pierwszym miejscu. Poczucie zagrożenia tłumi wszelkie potrzeby
poznawcze a to pociąga za sobą stany lękowe, które uniemożliwiają skupienie
się dziecka. Ciekawość jest zahamowana, a rzeczy nowe wzbudzają lęk. Dziecko
upośledzone jest bardziej podatne na stany lękowe, a także na zachwianie
poczucia bezpieczeństwa.
Jeśli zostanie zachwiane poczucie bezpieczeństwa należy dziecko chronić przed
bólem, głodem, zimnem i niebezpieczeństwem – zapewnić podstawowe
potrzeby biologiczne. Należy również stać się przewidywalnym zdarzeń wokół
dziecka, ponieważ rzeczy i zdarzenia nowe mogą stać się źródłem lęku.
Obecność rodziców lub osób stale opiekujących się dzieckiem gwarantuje
spokój poczucie bezpieczeństwa.
Kiedy dziecko staję się sprawniejsze, źródłem bezpieczeństwa staje się jego
samodzielność i zaradność – „sam dam sobie radę”.
Trwałe więzi z osobami znaczącymi
Każda więź, aby móc być źródłem poczucia bezpieczeństwa musi spełniać następujące
warunki:
a)
Dziecko powinno być przywiązane lub przyzwyczajone do swoich opiekunów, ponieważ
rozstania budzą u dzieci lęk.
b)
Osoba opiekująca się dzieckiem musi postępować w sposób przewidywalny dla dziecka,
ponieważ dziecko może przystosować się do tego zachowania.
c)
Serdeczne traktowanie dziecka przez okazywanie mu miłości powoduję, że dziecko nie
obawia się braku opieki, nawet gdy będzie ukarane. Dzieci umysłowo upośledzone
szczególnie silnie odczuwają lęk przed odtrąceniem uczuciowym. Wynika to z tego, że
dzieci te są częściej ganione, wyśmiewane, nie są w stanie obiektywnie zrozumieć sytuację i
częściej doznają porażek. Dla dziecka upośledzonego ważne jest ciepło uczuciowe i
serdeczność, najbardziej gdy jest małe. Należy uważać na nieumiarkowane pieszczoty
ponieważ może do doprowadzić do zachwiania poczucia bezpieczeństwa. Spowodowane jest
to słabym układem nerwowym i zbyt intensywne pobudzenie może być niekorzystne dla
utrzymania równowagi psychicznej dziecka. Dziecko upośledzone powinno otaczać się
atmosferą ciepła i akceptacji, stabilizacji opieki i konsekwencję w postępowaniu, które są
najważniejsze.
STAŁOŚĆ I
PRZEWIDYWALNOŚĆ
OTOCZENIA
ZEWNĘTRZNEGO
Stałość i przewidywalność
otoczenia zewnętrznego
Dzięki stałości środowiska zewnętrznego czujemy się pewniej bo nie spotka nas nic
zaskakującego, niezrozumiałego i przykrego. Dziecko ok. 3 roku życia szczególnie
nasilenie potrzeby stałości otoczenia zewnętrznego. Zmiana rozkładu dnia, miejsca
przy stole lub przestawienie mebli może spowodować niepokój. Dzieci, u których
upośledzenie trwa długo utrzymują się na etapie rozwoju emocjonalno – społecznego.
Dzięki wzmożonemu poczuciu bezpieczeństwa i nawiązaniu z dzieckiem
pełnowartościowej więzi uczuciowej można złagodzić objawy.
Dzieci autystyczne trudno czerpią poczucie bezpieczeństwa z kontaktów z ludźmi.
Dzieci te chorobliwie wyolbrzymiają dążenie do utrzymania niezmienności w
przedmiotach i zdarzeniach. Panika w obcym otoczeniu często dopada dzieci
„zamknięte we własnym świecie”.
Dzieci, aby stworzyć sobie poczucie bezpieczeństwa powtarzają wielokrotnie jeden i
ten sam ruch. Tą czynność ma na celu stworzenie zachowań, zależnych od niego
samego.
SAMODZIELNOŚĆ W
ŻYCIU CODZIENNYM
Samodzielność w życiu
codziennym
Dziecko głębiej upośledzone umysłowo nie osiąga pełniej
niezależności życiowej ani uczuciowej i pozostaje w pewnej
mierze zależny od osób znaczących. Sam jednak decyduje o sobie
w sprawach, które są dostępne jego pojmowaniu. Odczuwa
potrzebę przeciwstawiania się woli innych lub dobrowolnego
poddania się jej. Dzieci upośledzone przejawiają samodzielność w
różnym stopniu, w zależności od wieku i możliwości rozumienia.
Im pełniej dziecko przeżyje swoje pierwsze „ja chcę” i „ja
potrafię”, tym bardziej wzrasta jego poczucie bezpieczeństwa, ma
większe możliwości rozwoju i perspektywy samodzielnego życia
po ukończeniu szkoły.
POTRZEBY ZWIĄZANE Z
DOJRZEWANIEM
OSOBOWOŚCI
EMOCJONALNO –
SPOŁECZNEJ
Potrzeby związane z dojrzewaniem
osobowości emocjonalno – społecznej
Celem wychowania jest wyrabianie umiejętności
samodzielnego kierowania swoim postępowaniem i
poczucia odpowiedzialności za czyny. Jeśli dziecko
nie osiągnie tych umiejętności to zachowanie będzie
przypadkowe, zależne od nastrojów i konieczności.
Prowadzi to do niedojrzałej osobowości emocjonalno
– społecznej. Wśród dzieci upośledzonych umysłowo
są te które w granicach swoich możliwości
rozumienia są obowiązkowe i odpowiedzialne.
5.1 Życzliwość i poczucie
przynależenia do kogoś:
Najistotniejsza z potrzeb.
Dostarczanie dziecku coraz to
nowych wrażeń i stwarzanie
nowych sytuacji życiowych, ale
tylko w obecności osoby dorosłej,
która dziecko zna i ufa jej
(omówiona jako warunek
utrzymania poczucia
bezpieczeństwa).
5.2 Potrzeba zrozumienia
Dziecko upośledzone znacznie później zaczyna mówić,
ma trudności w rozumieniu mowy i dłuższych zdań
złożonych, ale potrzeba wzajemnego porozumienia jest
u niego nie mniej silna. Skuteczne porozumiewanie
się jest niezbędne do rozwoju dziecka, równowagi
uczuciowej jego i jego bliskich. Trafne odczytywanie to
proces, którego muszą się nauczyć osoby z bliskiego
otoczenia oraz proces wspomagający rozwój dziecka.
Przez „porozumiewanie” rozumiemy:
wszelkie formy zachowania,
współdziałanie,
wzajemne przekazywanie sensownych informacji,
sygnalizowanie stanów uczuciowych,
zamiary
5.3 Być zauważonym
Same przejawy zainteresowania są nagrodą, które
mogą przynieść więcej pożytku niż pochwały.
Ignorowanie dziecko odczuwa jako jedną z
najdotkliwszych kar. Należy zwracać się często do
dzieci upośledzonych, aby je dowartościować.
Dzięki temu dziecko staje się uważniejsze, uczą
się spostrzegać siebie, jako kogoś kto jest wart
zainteresowania. Kształtuje się poczucie własnej
tożsamości i własnej moralności.
5.4 Bycie razem z innymi
dziećmi
Kontakt z rówieśnikami u dzieci upośledzonych
występuje z opóźnieniem, ale wystarczającym jest dla
nich samo przebywanie wśród innych dzieci. Należy
pamiętać, aby przedwcześnie nie rozłączyć dziecka z
dorosłymi opiekunami, ponieważ może to wzbudzić lęk.
Dzieci, które źle znoszą hałas i ruch dookoła siebie,
spowodowane męczliwością ośrodków mózgu
przyjmujących bodźce wzrokowe i słuchowe, źle znosić
będą przebywanie z innymi dziećmi. W tym przypadku
skuteczne jest postępowanie terapeutyczne.
5.5 Poczucie własnej wartości i
sprawowania określonej roli społecznej
Dziecko gotowe jest do wysiłku, tylko gdy sadzi, że mu sprosta.
Dzieci upośledzone używają zwrotu „ja” lub swojego imienia,
gdy dokonują czynu uwieńczonego powodzeniem. Przeżycie
sukcesu jest ważne, ale nie jest jedynym warunkiem
wytworzenia poczucia własnej wartości. W miarę rozwoju
osobowości społecznej poczucie własnej wartości staje się
zależne od pełnienia roli użytecznego członka grupy społecznej
(początkowo rodzina, później szkoła). Pojawia się silna potrzeba
brania udziału w pracach użytecznych. Nie jest istotne czy praca
dziecka jest skuteczna, istotne jest by czuło się potrzebne.
5.6 Potrzeby popędowe, ich
socjalizacja i intelektualizacja
Zaspokojenie tych potrzeb jest zależne od uczenia się i dokonuje się
w sytuacjach społecznych, odbywa się w określonych ramach
prawnych i obyczajowych. Proces zaspokojenia potrzeb popędowych
w społecznie przyjętej formie nazywamy SOCJALIZACJĄ potrzeb.
Potrzeby popędowe osób upośledzonych umysłowo rozpatrujemy
uwzględniając czynniki:
Jaki jest ich właściwy cel biologiczny?
Jaki sposób w ich realizacji udział biorą czynności wyuczone i
zrozumienie sytuacji?
W jakim stopniu zaspokajanie popędu zgodne jest z panującym
obyczajem?
5.7 Potrzeby pokarmowe
Wspólne spożywanie posiłków ma duży
wpływ na tworzenie się poczucia
wspólnoty społecznej. Wspólne posiłki
mogą wywołać, u osób z
upośledzeniem, zachowania społeczne
w sensie współdziałania z partnerem
społecznym, czyli osobą karmiąca.
5.8 Potrzeby płciowe
Dążenie do przyjmowania wyglądu i zachowania stosownego do płci ma znaczenie
dla prawidłowego kształtowania się osobowości społecznej. Dojrzałość osobowości
to przygotowanie do pełnienia roli społecznej dorosłej kobiety lub dorosłego
mężczyzny. Utożsamianie się z dziewczynkami lub chłopcami powinno być
pierwotne.
Siła potrzeb seksualnych jest u głębiej upośledzonych osób przeważnie nieco
obniżona z racji ogólnej słabości biologicznej. Niebezpieczeństwa związane z
niekontrolowanym zaspokajaniem potrzeb seksualnych mogą dotyczyć grupy
upośledzonych w stopniu lekkim, u których sfera somatyczna rozwinęła się
prawidłowo, ale występuje zaniedbanie wychowawcze.
Objawem często spotykanym jest onanizm, stanowi on zastępcze zaspokojenie
popędu seksualnego lub może pełnić role „pocieszyciela” w sytuacjach napięcia
emocjonalnego. Onanizm jest sygnałem, że należy poświęcić dziecku więcej czasu i
uwagi.
5.9 Potrzeba uzewnętrznienia napięć
agresywnych i społecznie akceptowane
zachowania zaczepno - obronne
Uzewnętrznienie impulsów agresywnych należy do elementarnych
potrzeb człowieka tak normalnego jak i upośledzonego, ale powinno
się mieścić w granicach zachowań społecznych.
Całkowita niezdolność do zachowań zaczepno-obronnych, nawet w
obronie własnej, jest przejawem bardzo głębokich stanów lękowych i
łączy się z poważnymi zaburzeniami struktury osobowości.
Dziecko które ujawnia impulsy agresywne, ale zarazem umie je
kontrolować, może obronić się podczas zabaw.
Dziecko musi opanować te umiejętności by mogło mieć poczucie
bezpieczeństwa i samowystarczalności życiowej.
Korzystne jest prowadzenie zabaw ruchowych lub innych gier w
których dzieci w sposób kontrolowany mogą dać ujście naturalnym
skłonnością do napaści – obrony, jak np. śnieżki
5.10 Potrzeby, których
zaspokojenie jest
niezbędne dla rozwoju
psychomotorycznego
5.10.a Potrzeba ruchu
Ruch wchodzi w skład, każdego przejawu aktywności człowieka.
Poruszanie się to jedno z najważniejszych potrzeba biologiczna i jest przyczynia się do
zdrowia fizycznego człowieka
Jest prostym i łatwym sposobem na rozładowanie energii, napięć, itp.
dostarcza większe pokłady tlenu do organizmu, a przede wszystkim lepiej dotlenia mózg
Wspólne poruszanie się sprzyja poczuciu przynależności do grupy oraz orientacji własnej
pozycji wśród innych
Rozwija koordynację wzrokowo – ruchową, co sprzyja w dalszej nauce i pracy
Wyobrażenie schematu własnego ciała jest warunkiem uzyskania prawidłowej orientacji
w przestrzeni
Ruch wspomaga w utrzymaniu prawidłowej i swobodnej postawy ciała, co pomorze w
akceptacji przez innych
Kształtuje podstawowe pojęcia przestrzenne po przez : zbliżanie się, oddalanie,
chwytanie, rzucanie itp.
Pomaga w opanowaniu i utrzymaniu równowagi, co stwarza brak lęku przed upadkiem i
śmiałość ruchomą
Utrzymuje prawidłową siłę mięśni
Osiągnięcie dowolnego i sprawnego posługiwania się
aparatem ruchowym jest jedną z podstawowych potrzeb
każdego człowieka. W wychowaniu dziecka
niepełnosprawnego intelektualnie, zaspokojenie tej
potrzeby stanowi również cel wychowawczy.
Dzieci niepełnosprawne intelektualne są w
szczególności przygotowywane do pracy fizycznej. Tak
więc od ich sprawności ruchowej zależeć będzie ich
przyszłość zarobkowa i prowadzenie samodzielnego
życia.
5.10. b Potrzeba doznawania wrażeń przez
wiele dróg zmysłowych
1.
Dotyk i spostrzeganie własnych ruchów
Dziecko uczy się świata poprzez zmysły „bliskie”, czyli przez dotyk, pozycję i
ruch własnego ciała, równowagę, oraz przez zmysły „dalekie”, czyli słuch i
wzrok.
Doznania dotykowe stanowią bardzo ważny składnik poznania świata i są
źródłem przyjemności np. głaskanie miękkiego futra. Rodzice zabraniają
często dotykać brudzących rzeczy dzieciom, pozbawiając je przyjemności
poznawania i powodując „lęk pobrudzenia”.
II.
Zmysł równowagi
Zmysł równowagi dostarcza nam doznań przyjemnych i przykrych.
Przyjemnym i kojące działaniem na człowieka ma kołysanie. Jest nie tyle co
przyjemne ale i odprężające. Ale jeśli u dziecka kołysanie/kiwanie się
przekształci się w nawyk oznacza to że zaspokojenie innych potrzeb
czynnościowych lub uczuciowych dziecka jest zahamowane lub
uniemożliwione tak że dziecko znajduje ukojenie i przyjemność w kiwaniu
się. Jest to sygnał by zwrócić większą uwagę na dziecko, czy jego potrzeby
są zaspokajane.
„Kiwanie się” bywa spowodowane przez niezaspokojenie potrzeb
społecznych lub ruchu oraz przez zachwianie poczucia bezpieczeństwa
5.10 c Gotowość do patrzenia i
słuchania
Osoby upośledzone często ujawniają
przewagę reaktywności na bodźce płynące
ze zmysłów „bliskich”. Objaw ten jest
wyraźniejszy, im głębszy jest stopień
upośledzenia.
Również dzieci psychotyczne i autystyczne
są zazwyczaj bardziej wrażliwe na bodźce
dotykowe niż wzrokowe.
Taka przewaga reaktywności na bodźce „bliskie” , niekorzystnie
wpływa na kontakty społeczne dziecka. Takie dziecko ma
trudność na skoncentrowaniu się na twarzy partnera(zmysł
wzrokowy) i treści jego słów(zmysł słuchowy). Zachowuje się
wówczas jakby kontakt z ludźmi go nie interesował.
Dzieci upośledzone bardzo potrzebują kontaktu społecznego,
jednak tu kontakt musi odbywać się głównie przez zmysły
„bliskie”.
U dzieci przejawiających brak gotowości do posługiwania się
zmysłami „dalekimi”, ostrość wzroku i słuchu jest normalna,
upośledzona jest zdolność do skupiania uwagi pod wpływem tych
bodźców.
Słowa powinny być zatem wsparte sygnałem dotykowym
Jak zwiększyć gotowość do spostrzegania
wzrokowego i słuchowego?
1.
Skupienie uwagi na bodźcu wzrokowym lub słuchowym
połączone z doznaniami przyjemności – w wtedy dziecko
będzie chciało te doświadczenie ponawiać
2.
Bodźce słuchowe i wzrokowe muszą być zrozumiałe dla
dziecka, w przeciwnym wypadku doprowadzą do
dezorientacji i niepokoju oraz do unikania tych bodźców.
Muszą być proste, zrozumiałe, adekwatne do sytuacji,
wymawiane wyraźnie i ewentualnie poparte gestem.
3.
Nasilenie bodźców musi być dostosowane do
indywidualnej wrażliwości dziecka.
Nadwrażliwość na hałas
Dzieci upośledzone jak i inne lubią słuchać muzyki. Dźwięki
muzyczne to melodyjne i uporządkowane wg rytmu
stanowiącego element przewidywalny – nie budzący niepokoju.
Działa kojąco.
Natomiast silne dźwięki, niemuzyczne, nieuporządkowane i
nieprzewidywalne wywołują stany niepokoju i chaotycznego
pobudzenia. Dziecko w hałaśliwym otoczeniu może zachowywać
się agresywnie, płakać lub zagłuszać hałas własnym krzykiem.
Polecenia wydawane szorstkim, krzykliwym i podniesionym
głosem dzieci odczuwają jako zagrożenie
POTRZEBA UCZENIA
SIĘ I POZNAWANIA
Potrzeba uczenia się i
poznawania
W każdym okresie rozwoju psychicznego
potrzeby poznawcze ujawniają się inaczej,
stosownie do możliwości pojmowania dziecka.
Upośledzeni, którzy z opóźnieniem przekraczają
kolejne etapy rozwoju, przejawiają formy
ciekawości i samorzutnej aktywności poznawczej
odpowiadające ich poziomowi rozwoju, nie
wykazują natomiast aktywności poznawczej
właściwej dla ich wieku metrykalnego.
Żeby zaspokoić w sposób właściwy potrzeby
poznawcze dziecka upośledzonego, muszą być
spełnione następujące warunki:
1.
Materiał który dziecku podsuwamy, musi być
odpowiedni dla jego poziomu rozwojowego
2.
Zachowana musi być właściwa proporcja
pomiędzy aktywnością poznawczą samorzutną
i kierowaną
3.
Uzasadniona i celowa tendencja do powtórzeń
przez dziecko. Powoduje to:
Zaangażowanie uczuciowe w
zabawie
Nieznaczne warianty wprowadzone
do powtarzanej czynności
Kontrolowanie wzrokiem
powtarzanego ruchu lub czynności
POTRZEBA
UZEWNĘTRZNIANIA
PRZEŻYĆ
Potrzeba uzewnętrzniania
przeżyć
Wyraz uczuć, podobnie jak czynności
popędowe, ulega socjalizacji i intelektualizacji
pod wpływem wychowania i wrastania w
strukturę otoczenia.
Zatem należy stworzyć takie warunki dziecku,
by swobodnie mogło nadawać swoim impulsem
coraz to bardziej złożoną i społecznie
akceptowaną strukturę wyrazu uczuć.
7.1 Śmiech i płacz
Głośny śmiech i płacz u dziecka to naturalny sposób rozładowania
napięcia emocjonalnego. Dzieci upośledzone dłużej niż inne czują
potrzebę rozładowania napięcia poprzez śmiech lub płacz.
Dlatego, że ich trudna sytuacja życiowa powoduje częstsze i
bardziej nasilone stany stresu np. spowodowane bezradnością,
jak i wskutek trudności znajdowania rozwojowo wyższych form
wyrazu.
U takiego dziecka nie należy tłumić śmiechu i płaczu, bo może to
spowodować zahamowanie zdolności wyrażania uczuć. W związku
z tym powinno się stopniowo kształtować dojrzalsze formy
wyrazu: mimikę, gesty, wyraz plastyczny, muzyczny lub słowny.
7.2 Wyrażanie uczuć poprzez
mimikę, gesty i postawę ciała
Człowiek rodzi się ze zdolnością wyrażania
mimicznego kilku stanów uczuciowych, jak strach,
złość, wstręt, głośny śmiech. Układ całego ciała i
charakter ruchów wyrażają stany uczuciowe człowieka
na równi z wyrazem twarzy i są zauważalne przez
otoczenie.
Dziecko potrafiące wyrazić bezsłownie swoje stany
uczuciowe, będzie mogło lepiej odnaleźć się w życiu
społecznym jak dziecko pozbawione tych umiejętności.
7.3 Wyrażanie uczuć przez ruch,
rytm i muzykę
Ruch przy muzyce ma dla kształtowania kultury
uczuć dziecka upośledzonego znaczenie
szczególne. Jest naturalnym sposobem na
rozładowanie napięcia, a zarazem uczy
opanowania własnych ruchów, podporządkowując
je rytmowi muzyki. Zajęcia z rytmiki i wychowanie
ruchowe są skuteczną metodą rozwijania w
dziecku umiejętności uzewnętrzniania
kontrolowania impulsów uczuciowych.
7.4 Wyrażanie uczuć poprzez
barwę i kształt
Dzieci znacznie i głęboko upośledzone rzadko potrafią
skopiować rysunek tematyczny. Ich rysunki na ogół są
niezdarne i ubogie. Jednak te dzieci potrafią swoje
emocje wyrażać w języku barw i kształtów. Specjalnie dla
nich stworzono technikę malowania palcami. Polega to na
tym, że dzieci malują plamy barwne, które są
umieszczone harmonijnie.
Za pomocą barw dzieci wyrażają swoje uczucia – jasne
kolory to radość, a zimne, brudne to smutek. Dzięki temu
nauczyciel może spojrzeć na ucznia bardziej osobiście.
7.5 Wyrażanie uczuć poprzez
słowo
Wyrażenie uczuć słowami to forma ekspresji uczuć zarówno
pozytywnych jak i negatywnych. Wyrażenie uczuć i nadawanie im
coraz to bardziej złożonej struktury jest niezbędne dla prawidłowego
rozwoju i utrzymania równowagi psychofizycznej.
Stan uczuciowy, który został wyrażony, a następnie spostrzeżony,
może być przez niego kontrolowany, zgodnie z wymogami jego
otoczenia społecznego. Taki stan uczuciowy, wyrażony i spostrzeżony
przez doznającego, może być zapamiętany i przekształca się on w
doświadczenie uczuciowe, które prowadzi do wytworzenia kultury
uczuć – umiejętności wyrażania uczuć w sposób akceptowany przez
społeczeństwo. Wykazując gotowość do zauważenie i odpowiadania
na wyraz uczuć dziecka ułatwimy mu gromadzenie doświadczeń
uczuciowych i postęp w ich socjalizacji oraz intelektualizacji.
NAJCZĘŚCIEJ SPOTYKANE
CZYNNIKI HAMUJĄCE
ZDOLNOŚĆ UCZENIA SIĘ
Najczęściej spotykane czynniki
hamujące zdolność uczenia się
Narzucanie zabaw i zajęć niezgodnych z
poziomem rozwojowym dziecka
Zahamowanie emocjonalne
Systematyczne krytykowanie ucznia
„goniący czas”
„pedagogika sukcesu”
Korygująca postawa
Zdawkowe chwalenie ucznia
I. KLIMAT
SPOŁECZNY
Klimat psychiczny
Termin klimat oznacza zespół warunków meteorologicznych panujących na danym
obszarze i wyodrębniający do spośród obszarów sąsiednich.
Do istoty klimatu w znaczeniu dosłownym należą:
-średnia arytmetyczna określonych zjawisk, np. temperatury
powietrza,
nasłonecznienia, wiatrów, opadów, oraz
-amplituda istniejących warunków w tej dziedzinie
W odniesieniu do całokształtu zjawisk psychicznych, na których tle rozwija się
dziecko, należy również uwzględnić jak najszerzej średnią arytmetyczną składników
mających zasadnicze znaczenie dla prawidłowości wzrostu. Dozowanie nastroju
pogody, spokoju, życzliwości, oznak poszanowania jego godności osobistej decyduje
w znacznej mierze o kształtowaniu się charakteru dziecka.
Doświadczenie pedagogiczne dowodzi, że dla rozwoju charakteru o wiele
korzystniejsza jest atmosfera warunków ciągłych, wyrównanych- nawet gorszych-
niż częste, gwałtowne zmiany, związane z koniecznością nagłego przestawienia się
psychicznego.
Pojęcie klimatu
psychicznego
Pojęcie klimatu psychicznego zawiera kilka elementów:
1.
Pogoda panująca w otoczeniu dziecka.
Dzieci wykazują skłonności do intuicyjnego poszukiwania kontaktu z
ludźmi pogodnymi i unikają towarzystwa osób smutnych i ponurych. Dostrzec
można próby pocieszania przez dzieci zmartwionych rodziców. Nie zawsze
motywem takiego działania bywa altruistyczne współczucie. W wielu
przypadkach pieszczoty i inne posunięcia dzieci mają swoje źródło w ich
instynktownym dążeniu do możliwie szybkiej likwidacji nieznośnego stanu
aktualnego, który odczuwają jako niemiły i szkodliwy.
2.
Poczucie bezpieczeństwa
Będąc słabe, zależne od otoczenia- dziecko czuje się narażone na mniej lub
bardziej przykre zdarzenia i niespodzianki. Wraz z zarysowującą się perspektywą
niemiłej sytuacji pragnie ono żywiołowo pewności, że w razie zrealizowania się
jego obaw- znajdzie oparcie, pomoc, radę ze strony istoty silnej i pewnej.
Security
W literaturze przedmiotu można się spotkać ze zwrotem security.
Oznacza on stan spokojnego, ufnego spojrzenia w przyszłość. Związany
jest z istnieniem pewności, że życie płynie zgodnie z zasadą
sprawiedliwości, że nie spotka człowieka przypadkowa niezasłużona
przykrość.
Security łączy się z wiarą w to, że jest się lubianym, że ma się opiekę.
Opiekę rozumną, obejmującą całokształt spraw życiowych, płynącą stąd,
że ktoś zna nasze potrzeby i zatroszczy się o nie.
Elementami security są: ufność, jasne, spokojne spojrzenie w przyszłość,
optymizm i odwaga, zrodzone z przekonania o istnieniu ładu,
troskliwości i sprawiedliwości ze strony tych, od których zależy nasz los.
Security oznacza pogodny stan psychiczny, wolny od obaw przed
wyolbrzymionymi lub zgoła nie istniejącymi niebezpieczeństwami,
zrodzonymi w wyobraźni. Stan security wskazuje przewagę ufności,
życzliwości. Charakteryzuje go skłonność do skupienia uwagi na
zjawiskach otaczających nas- z zabawieniem optymistycznego
zaciekawienia.
Stanowi przeciwieństwo do niepewnej postawy obronnej, stale
oczekującej ewentualnej przykrości i usiłującej jej zapobiec. Security
zbliża do świata, rodzi pogodę, zaufanie, nie pozostawia miejsca na
narzekanie i obawy.
Brak security stanowi zjawisko szczególnie destrukcyjne dla rozwoju
pełnej osobowości człowieka.
3.
Szacunek wobec dziecka
Nieliczenie się z godnością osobistą małego człowieka decyduje w
sposób nieunikniony o jego obliczu moralnym. Rodzi niechęć, wrogość,
postawę agresywną, dochodzącą niekiedy do nienawiści i sadyzmu.
Wiąże się nierozerwalnie z pragnieniem odwetu i z obniżeniem
szacunku do samego siebie. Upokarzanie dziecka przez dorosłego
wywołuje różnorakie ujemne skutki w psychice i charakterze. Kaleczy
ono charakter dziecka, które staje się wtedy coraz mniej godne
szacunku. Z chwilą gdy przestaje ono wierzyć w siebie, gdy nie widzi
własnych dodatnich możliwości i już nie dąży do ich realizacji formuje
się jakaś pustka, luka która zostaje wypełniona inną- gorszą treścią.
Rozwój szacunku dziecka do samego siebie wymaga
zaplecza. Jest nim uszanowanie jego godności przez
otoczenie. Samo poszanowanie wiąże się z całym
szeregiem spraw- na pozór drobnych, lecz
brzemiennych w dalsze skutki. Składa się na to: uznanie
prawa dziecka do własności osobistej, zapewnienia mu
określonego quantum praw i obowiązków dokładnie
sformułowanych, uważne wysłuchanie jego zdania- a
niekiedy zapytanie o nie. Doniosłą rolę odgrywa
staranne przestrzeganie na co dzień form uprzejmości
względem dziecka. Uprzejmość z naszej strony stanowi
jeden z niezwykle skutecznych środków w naszym
arsenalne pedagogicznym.
4.
Dotrzymanie tajemnicy dziecka
Zdarza się, że dziecko nie prosi o dyskrecję, ponieważ jest ona sama
przez się zrozumiała. Tak przynajmniej czuje dziecko, ale nie zawsze
wyczuwa to dorosły. I dlatego bardzo często w sposób brutalny
omawia się w szerszym gronie zwierzenia dziecka, powtarza się je
ze śmiechem jako zabawną anegdotę. Dziecko, które zaufało
przekonuje się o swojej omyłce, dowiaduje się, że dorosły nie był
godny jego zaufania. I wtedy, albo rodzi się ostra niechęć,
zarysowuje się głęboki żal i rozczarowanie, albo też stopniowo
zanika subtelna wstydliwość dziecka. Miejsce jej zajmuje tendencja
do cynizmu, do popisywania się, do swoistego obnażania się
psychicznego, które cechuje dzieci o zawiedzionym zaufaniu.
5.
Życzliwość
Głód życzliwości, sympatii serca stanowi istotę psychiki dziecięcej.
Sam wyraz życzliwość wskazuje, że uczucie to i jego przejawy koncentrują się wokół
szczerego, uczciwego pragnienia dobra dla określonej osoby i że uczucie to wolne jest
od osobistego egotyzmu, nastawione na znalezienie wszelkich możliwości ułatwiających
danej osobie przeżycia dla niej pożądane.
Składnikami życzliwości są: pragnienie dobra dla określonego obiektu, uczciwa postawa
wobec niego, zainteresowanie się nim, szukanie dobrych stron jego charakteru,
dostrzeganie mankamentów powiązane z chęcią przyjścia mu z pomocą.
Istota psychiki dziecka domaga się uwzględnienia tych elementów. Nie ma dziecka,
które nie potrzebowałoby pomocy, ciepła i pewności, że jest lubiane. Niestety, często
„źle zorganizowane matki”, jak nazywa je Hetzer, szafują przytoczonym okrutnym
oświadczeniem „Już cię nie kocham”, co powoduje katastrofalne skutki w duszy
dziecięcej. Wierzy ono bowiem w to co usłyszało, a nieraz czuje się zdruzgotane.
II. KONTAKTY
KONTAKTY
Pragnienie kontaktu przejawia się u dziecka w
stopniu silniejszym niż u dorosłego. Już niemowlę
okazuje oznaki niepokoju i niezadowolenia, gdy
jego najbliżsi odsuwają się od łóżeczka,
natomiast osoby zbliżające się są witane z
zadowoleniem. Z biegiem czasu dążenie do
obcowania rozwija się coraz wyraźniej.
Następuje selekcja. Dziecko zaczyna zdawać
sobie sprawę, że jego stosunki z różnymi ludźmi
posiadają niejednakowy koloryt. Zaczyna ono
dostosowywać swój sposób bycia do właściwości
tych, z których obcuje, co- z kolei- wpływa
pobudzająco na rozwój inteligencji.
1. KONTAKTY Z MATKĄ
Znaczenie tego związku jest olbrzymie. Ten kontakt jest najwcześniejszy i
najdonioślejszy w skutkach. Coraz bardziej docenia się ogromne znaczenie
okresu prenatalnego dla dalszego prawidłowego rozwoju psychiki człowieka.
Przeżycia matki wywierają niezmiernie silny, można by powiedzieć niezatarty
wpływ na dziecko.
W literaturze przedmiotu często spotykamy się z określeniem Dualunion.
Oznacza ono łączność dwuosobową i tendencję do wyłączenia z orbity
wzajemnych stosunków wszelkich innych ludzi (traktowanych jako intruzów).
Pierwszą Dualunion jest ów ścisły, a przez okres ciąży organiczny związek
dziecięca z matką. Od ustosunkowania się bowiem kobiety do nienarodzonego
dziecka zależy w dużym stopniu późniejszy tonus życiowy, stały koloryt
emocjonalny przeżyć, jakoś i intensywność jego dyspozycji.
2. UNIA RODZINNA
Po okresie intensywnej i wyłącznej
Dualunion budzi się potrzeba unii
rodzinnej. Dziecko cieszy się z tego, że
„wszyscy są razem”, przeżywa po raz
pierwszy sen pojęcia u nas, zakreśla linie
oddzielające swoich od cudzych.
Zrozumienie tej różnicy będzie miało w
dalszym rozwoju znaczenie bardzo ważne.
Dziecko pragnie zgody, łączności i
harmonii. I na odwrót boleśnie odczuwa
ono zgrzyty, nieporozumienia, niechęć
jednych członków rodziny do innych.
3. RODZEŃSTWO
Dziecko jest bardzo wrażliwe na punkcie pisanego lub tylko umownego
regulaminu i jego skrupulatnego przestrzegania. Współżycie między
rodzeństwem jest dobrym terenem do wyćwiczenia i zharmonizowania
przeciwstawnych sobie par dyspozycji psychicznych.
Sympatia i gniew. Radość i smutek. Siła i słabość. Muszą one być
wypracowane na gruncie różnorodnych sytuacji filmu życiowego. Muszą też
być syntetycznie opracowane. Przyglądając się waśniom, konfliktom
pomiędzy rodzeństwem możemy w niektórych przypadkach uchwycić te
próby nieudolnego, a jednak celowego dążenia do ich wyćwiczenia. Od taktu
i wnikliwości dorosłych w dużym stopniu zależy, czy nadadzą, tym
usiłowaniom właściwy kierunek i czy złagodzą ostrość zdarzeń. Jednak to
łagodzenie żadną miara nie może się sprowadzać do zbawiennych rad w
rodzaju: Dzieci? Przestańcie się kłócić. Jak wam nie wstyd?- Właśnie
sumienne i wnikliwe rozpatrzenie każdego nieporozumienia, wspólne
rozwikłanie niektórych sytuacji, wyznaczanie sprawiedliwego zasięgu
kompetencji stron- wreszcie0 odwrócenie uwagi zatargu i wytworzenie
beztroskiej atmosfery jest tym, czego powaśnionym dzieciom potrzeba.
4. GROMADKA
Swoista formacja społeczna. Powstaje, trwa jakiś czas, niekiedy spełnia
określony cel, znów się rozpada. Zawiązuje się nowa gromadka. Różne w
niej można pełnić funkcje. W jednej jest się lubianym, w innej-
tolerowanym, jeszcze w innej- niezauważonym, a nawet nie lubianym.
Na przykład, gdy w szkole gromadka klasowa nie lubi jednego ze swoich
członków- zawsze można dobrać sobie inną gromadkę. Mogą to być
dzieci młodsze, głupsze. Wtedy jest się wśród nich wodzem, ma się
posłuch. Niekoniecznie musza to być dzieci. Bywa gromadka starszych
ludzi, którzy patrzą na człowieka z uznaniem, wcale nie tak jak w szkole.
Więcnajpierw następuje zetknięcie się z gromadą, później powstają
węzły koleżeńskie. Jeszcze później niekiedy- przyjaźń. Sprawa modus
vivendi z gromadą jest więc problemem zasadniczej wagi.
5. KOLEDZY, KOLEŻEŃSTWO
Powstaje ona na tle normalnych stosunków z gromadą rówieśników, uwarunkowane jest pewną ciągłością w czasie i
w dążeniach. Koleżeństwo stanowi wspólny, mniej lub bardziej zorganizowany marsz ku czemuś. Cel tego marszu
może sam przez się być atrakcyjny. Niekoniecznie został on obrany, nie zawsze jest nawet akceptowany
Istotą koleżeństwa jest poprawne ułożenie stosunków zgodnie z określonym sposobem bycia. Z przypadkowej
gromadki wyłania się jakiś wspólny kierunek: szkoła, uczelnia, świetlica, wspólna praca.
Zjawiskiem, które ma doniosłe znaczenie w rozwoju dziecka i często decyduje o formowaniu się postawy etycznej
człowieka- jest przyjaźń.
Przyjaźń należy do uczuć wymagających już znacznego rozwoju duchowego. Jest ona uzależniona od typu
psychicznego, od doboru personalnego uczestników. Łączy się z istnieniem wspólnych dążeń i upodobań. Na
powstawanie i rozwój przyjaźni wpływa zarówno stosunek uczestników do tego uczucia, jak i właściwości
indywidualne stron. Wymaga ona czasu dla swego dojrzewania oraz sprzyjających warunków i okoliczności.
Stosunki koleżeńskie wymagają wyćwiczenia dostosowalności do praw i potrzeb kolegów, sprzyjają powstaniu
wspólnej postawy w zasadniczych sprawach. Rozwijają poczucie łączności, ładu, praworządności, do które każdy ma
się przyczynić.
Stosunki koleżeńskie wiążą się ściśle ze zjawiskiem aprobaty lub dezaprobaty społecznej. Świat pojęć etycznych
dziecka jest w znacznym stopniu zależny od tego, w jaki sposób najbliższa społeczność ustosunkowuje się do jego
czynów, wypowiedzi, postaw. Dlatego też w wieku, w którym dziecko formuje sobie własny zbiór zasad właściwego
postępowania, niezbędnym czynnikiem staje się jego udane współżycie koleżeńskie.
III. POTRZEBA
AKTYWNOŚCI
Jedną z zasadniczych potrzeb dziecka jest
możność przejawienia aktywności. Potrzeba
ta manifestuje się bardzo wcześnie. Świadczą
o niej pierwsze dostrzegane ruchy
niemowlęcia. Są one nieskoordynowane,
nieudolne. Zwraca jednak uwagę ich
wielokrotne powtarzanie się. Znajduje wyraz
w nieświadomym dążeniu do przyswojenia
sobie sprawności. Przekonujemy się, że
pozornie bezładne ruchy kończyn, główki,
części twarzy w rzeczy samej świadczą o
celowym dążeniu do opanowania grup
ruchów mięśniowych
Istnieje wiele form aktywności dziecka. Wg
autorki najistotniejsze to:
-aktywność motoryczna
-aktywność manipulacyjna małych dzieci
-czynności skierowania do zwalczania
przeszkód i przeciwników
-naśladownictwo
-dociekanie
-próby wytwarzania czegoś
-współdziałanie, na który kładzie się
zasadniczy nacisk w procesie wychowania
Wszystkie te formy aktywności autorka
ujmuje w trzy grupy:
1. Ruchy związane ze sposobem
zachowania się, nie zawsze dające się
odgraniczyć od elementów przypadkowych
2. Czynności, w których ujawnia się pewne
określone postępowanie i
daje znać o sobie bodaj elementarne
opanowanie związków przyczynowych
3. Czyny stanowiące zewnętrzny przejaw
naszych postaw, powiązane celowo i
konsekwentnie
DZIECKO BAWI SIĘ
Przyglądają się zabawom dzieci poznajemy je „bez
retuszu”. Możemy wcześnie dostrzec grożące im
niebezpieczeństwo. Widzimy tkwiące w nich
dyspozycje i pozytywne zadatki.
W zabawie dziecka, rodzic może zobaczyć- jak w
krzywym zwierciadle- żywe choć karykaturalne
odbicie ich własnego postępowania.. Dostrzega się
też niekiedy tęsknotę dziecka za czymś, czego mu
nie dano, chociaż rodzice byli w stanie mu to dać.
Należy pamiętać, że dziecko może zbyt wcześnie,
niestety przyswoić sobie sztukę kłamania. Zabawa
dziecka jest tym terenem, na którym ono kłamie
najbardziej, gdzie najdłużej jest sobą.
„KŁOPOTY”
Mądrość wychowawcza polega m.in. na wpojeniu dziecku przekonania popartego
doświadczeniem, że zaistniałe trudności dadzą się pokonać przy aktywnym stosunku
do nich.
Trudności piętrzą się zawsze przeważnie przed ludźmi niezaradnymi, toteż ważkim
aksjomatem pedagogicznym jest : Nie usuwać trudności naturalnych w życiu
dziecka, nie pozbawiać go możności do ich pokonywania.
Niezastąpiona metoda prób i błędów powinna być udziałem każdego dziecka, o ile
rodzice pragną zaoszczędzić mu poważnych trudności w życiu, towarzyszących zwykle
niezaradności, i późniejszych załamań.
Obok tego istnieje jednaj niemniej doniosła zasada. Jest nią zasada doboru i
dozowania trudności.
Dziecko może pokonać skutecznie tylko to, co rozumie, co jest w stanie objąć swym
umysłem. Trudności natury mglistej, zbyt rozległe, niezrozumiałe, powodują u młodej
jednostki nawarstwianie się poczucia zagrożenia, obawy, nieufności i własnej słabości.
Zlecenie dziecku zadania, przekraczającego jego możliwości, może być wydane
niekiedy w formie niemądrego żartu. Dziecko bierze je poważnie i staje w obliczu
nieuniknionej klęski.
Dziecko ma prawo do tego, by móc pokonywać trudności. Rola dorosłego sprowadza
się do ich selekcji i dyskretnego instruktażu. Nieopatrznie stawianie dziecka w obliczu
trudności nie do pokonania rodzi zniechęcenie, podrażnienie, niekiedy- bunt; staje się
dość często źródłem przedłużającego się bezsensownego uporu. Upór taki jest wtedy
reakcją wtórną na gwałt popełniony względem dziecka, któremu nie ułatwiono w
swoich czasie pokonywania trudności na jego miarę.
ODPOCZYNEK
Ważnym zadaniem wychowawczym od strony higieny psychicznej
jest zapewnienie odpoczynku pogodnego, wlanego od
podświadomego napięcia psychicznego ujemnie zabarwionego.
Do ciężkich zbrodni w stosunku do psychiki dziecka zaliczyć
należy okoliczności, kiedy układa się ono spać smutne, strwożone,
z lękiem przed dniem , który ma nastąpić.
Wiadomo, że nie tylko serce, ale i mózg człowieka pracuje
nieustannie, odbiera wrażenia, które przetwarza w ten lub inny
sposób. Dziecko jest bardzo aktywne podczas snu. Należy mu
więc zapewnić jasny, słoneczny sen, związany z uczuciem, że
wszystkie sprawy nieudane i trudne są zlikwidowane, szczęśliwie
dobiegły końca, że jutro oczekuje je nowa- czyta i piękna kartka.
Rodzice powinni wskazać dziecku przed spoczynkiem coś miłego,
jasnego, do czego ono dążyć może z radosną ufnością. Dzięki
tajemniczym, a zbyt mało zbadanym jeszcze, procesom
podświadomości te sugerowane z zewnątrz pozytywne dawki
staną się do rana już integralną własnością psychiki dziecka.
IV. POTRZEBA
POCZUCIA
WZROSTU,
ROZWOJU
Istotą wieku dziecięcego jest rozwój. Stanowi najdonioślejszą
cechę tego okresu.
Pragnienie wzrostu jest potężną dźwignią w życiu normalnego
dziecka. W wielu domach, na futrynie wewnętrznych drzwi widać
kreski, którymi co pewien czas znaczy się fakt „wyrastania”
dzieci. Kreska na futrynie oznacza bowiem, że w określonym
czasie dziecko urosło tyle centymetrów.
Olbrzymią rolę w życiu dziecka odgrywa rozumna i celowo
dozowana zachęta, współprzeżywanie z nim jego progresu.
Autorka nie zawahała się wysunąć twierdzenia: Dziecko, które nie
konstatuje własnego wzrostu- nie jest szczęśliwe. Z twierdzenia
tego wynika w sposób niewątpliwy konieczność oszczędzania
dziecku ujemnej oceny stanu jego rozwoju, zniechęcania go do
samego siebie.
Ciężkim wykroczeniem są więc wypowiedzi w rodzaju : „Jesteś
coraz to bardziej nieznośny…!” „Ty nigdy…”, „Wy zawsze
tylko…”, itd. Godzą one w bardzo czułą strunę psychiki dziecięcej,
kaleczą jego poczucie stawania się.
Dziecko pragnie być coraz lepsze, większe
mądrzejsze, bardziej zaradne. Pragnie ono, by
zostało zauważone, by przejawiało się to w
zachęcie, aprobacie jego poczynań. Dziecko
łamie się pod ciężarem wymagań i sytuacji
zbyt trudnych. Łamie się wskutek
nielitościwej krytyki i niesprawiedliwej
dezaprobaty.
Pragnie również, by w jego otoczeniu było
coraz lepiej. Cieszy się ze wzrostu roślinki,
zwierzątka, którym się opiekuje. Chce i lubi
ono wierzyć w to, że kiedyś po pewnym
czasie- będzie lepiej- zupełnie dobrze.
Każda czynność należycie opanowana rzeźbi w sensie dodatnim charakter
dziecka. Samodzielnie zapięty guzik na plecach jest osiągnięciem, które napawa
radosnym zadowoleniem właśnie dlatego, że fakt ten był oczekiwany. „Ja już…’’
– jest twierdzeniem zachęcającym do dalszych wysiłków.
Proces uczenia się powinien dostarczać dzieciom ciągłych olśnień. Umie,
potrafię, zrozumiałem, chcę więcej, dalej, lepiej. To i przede wszystkim to, jest
zasadniczym zadaniem dydaktyki. Nie- w jaki sposób doprowadzić takie lub
inne wiadomości do umysłu dziecka, lecz jak zrobić, by opanowanie tej wiedzy
przyczyniło się do wzrostu i wzmocnienia jego osobowości?
Przewidywanie, szukanie, zdobywanie i osiąganie coraz lepszych wyników
stanowi o czymś co jest nieodzownym warunkiem szczęścia. Stanowi to o
artyzmie życia. Znają go młodociani muzycy, którzy nie z nakazu rodziców,
lecz z własnej potrzeby niezmordowanie ćwiczą, aż wreszcie znajdą właściwy
teren.
twórczy dreszcz osiągnięcia tego, co odczuwało się niejasno i co kazało nam
szukać niestrudzenie, może zostać zagłuszony, zniszczony w zarodku przy
niewłaściwej postawie dorosłych.
Postawa ta może wyrażać się w destrukcyjnej krytyce poczynań dziecka, w
lekceważeniu jego wysiłku, w podsuwaniu mu szablonu, co unicestwia wszelkie
samodzielne próby, w niemądrych „ułatwieniach” dotyczących jego twórczości ,
w narzucaniu mu jako ideału tego, co dorosłym wydaje się piękne.
V POTRZEBA
PIĘKNA, WZORU,
IDEAŁU
Potrzeba spostrzegania dostępnego dziecku piękna daje
znać o sobie już bardzo wcześnie. Wabi barwa, lśnienie,
jedwabisty dotyk, futerka, czaruje taki lub inny dźwięk, koi
melodia.
Dziecko po swojemu odczuwa piękno i że jego poczucie
estetyczne nie zawsze pokrywają się z dorosłych. Jest to
zrozumiałe, gdyż piękno jest bowiem przeżyciem wybitnie
subiektywnym i dziedzina estetyki stanowi swoisty świat.
Prócz indywidualnego zapotrzebowania i własnego ujęcia
piękna w estetyce dziecięcej ujawniają się często momenty
natury konwencjonalnej. Bywają one wywołane
uwidocznioną aprobatą lub dezaprobatą otoczenia w
stosunku do określonych zjawisk. Narzucone dziecku
szablony i kanony rzekomego „piękna” mogą zniekształcić
całkowicie jego gust , mogą też spowodować zastój w
rozwoju pojęć estetycznych.
Zdolność do entuzjazmu, pragnienie odkrywania piękna i
dobra, szczęścia, znajdowania wzorów i dobrowolnego
naśladowania ich- stanowi dziedzinę niezmiernie
doniosłą. Zarówno świat estetyki dziecka, jak i jego etyka
nacechowane są daleko sięgającą intymnością.
Wtrącanie się, narzucanie gotowych wzorów,
dyskwalifikowanie, drwiny, ironia, lekceważenie owego
dreszczu napięcia jakie towarzyszy wędrówce dziecka w
świat piękna- są równoznaczne ze zbrodnią
pedagogiczną.
Jedną z najistotniejszych potrzeb dziecka jest
uszanowanie jego osobistego ujęcia piękna oraz
ułatwianie mu dostępu do wzorów. Autorka uważa, że
wykreślić należy nieodzownie z inwentarza posunięć
pedagogicznych wszystko, co ma posmak szablonowości
estetycznej i etycznej.
VI. POTRZEBA
INDYWIDUALIZACJI
Liczne i różnorodne są psychiczne potrzeby
dziecka oraz stopień ich nasilenia. Lekceważenie
ich grozi wypaczeniem charakteru. Z różnych
przyczyn nie ma ludzi o identycznych układach
potrzeb. W poszczególnych przypadkach stajemy
zwykle wobec faktu bardzo znacznej rozpiętości
indywidualnego nasilenia poszczególnych potrzeb.
W kontaktach dziecka i wychowawcy nie mogą
spotkać się ze sobą dwie rutyny, dwa unormowane
i z góry określone kodeksy postępowania. Istotą
prawdziwego wychowania, zmierzającego do
rozwoju pełnej i bogatej struktury psychicznej,
jest zetknięcie się i znalezienie wspólnej drogi
dwóch indywidualności - dziecka i wychowawcy.
Sękowska Z. zwraca szczególną uwagę, iż należy
potrzeby
biologiczne i psychiczne łączyć ze sobą, ale pamiętać
o odrębności każdej jednostki . Rodzice często
popełniają błąd, lekceważąc potrzeby psychiczne
dziecka a zaspokajają jedynie potrzeby biologiczne.
Potrzeby te są bardziej widoczne i oczywiste. Dziecko
chore samo dostrzega tą potrzebę i mówi o niej.
Zaliczamy do nich : głód, na który najczęściej
reaguje płaczem itp. Niezaspokajanie potrzeb
psychicznych dziecka chorego przez rodziców jest
szkodliwe i niebezpieczne dla właściwego rozwoju
osobowości dziecka, a także doprowadzić do
powstawania lub pogłębiania patologii zachowań.
Należy pamiętać o tym , iż
potrzeby aktywizują i motywują
do działania. Pomagają również
w stawianiu i osiąganiu celów. Są
też wielkim źródłem, które
spełnia ważną rolę w
prawidłowym rozwoju dziecka.
Dlatego rodzice mają tutaj
istotne znaczenie w zaspokajaniu
dziecka jego potrzeb.
Bibliografia:
Red. nauk. Mieczysław Szymczak ; red. t. Hipolit Szkiłądź, Stanisław Bik, Celina
Szkiłądź ; oprac. haseł Halina Chociłowska Słownik języka polskiego. T. 3, R-Z /,
Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1993
Otton Lipkowski „Pedagogika specjalna - zarys”, wydanie piąte, Państwowe
wydawnictwo naukowe, Warszawa 1981.
Wybór i opracowanie Janusz Kostrzewski „Z zagadnień psychologii dziecka
umysłowo upośledzonego- materiały pomocnicze do psychologii upośledzonych
umysłowo”, tom II, Wyższa Szkoła Pedagogiki Specjalnej, Warszawa 1978.
„Pedagogika specjalna” praca zbiorowa pod red. Władysława Dykcika, Poznań
1997
Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
Słownik pedagogiczny
IWyczesany J., Pedagogika Upośledzonych Umysłowo, Kraków 2002